Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

no cóż, nie mam już wyjścia, podejmuje może i samobójcze ryzyko, ale mam już 34 lata na karku i nie mam nic do stracenia...

paroksetyna w każdej dawce (20-100mg), pomagała mi idealnie na zaburzenia lękowe, ale ani trochę na zaburzenia depresyjne,

zaś klomipramina spektakularnie zabiła depresję, wręcz idalnie, niestety nasiliła lęki do ekstremum, niemal do psychozy, dlatego

muszę te leki jakoś połączyć ze sobą, wiem że o syndrom serotoninowy u mnie trudno, wielokrotnie/setki razy przedawkowałem silne dopalacze i przeżyłem,

mimo pięciokrotnego lądowania na SOR, więc przeżyję pewnie i mix klomipraminy z paroksetyną, chvj ze mną, mam już dosyć tego szarpania,

pieprzę się z tym od dziecka, ja już mam ostro zrytą banię i totalnie rozwalone receptory 5HT-xx, dobrze tylko że połączenia neuronalne się regenerują

a może i receptory kiedyś dojdą do siebie, pomóż Panie Boże.

 

od jutra 30mg paroksetyny + 75mg klomipraminy + benzo w razie awarii.

po paru dniach kombinacja pewnie ulegnie lekkiej modyfikacji, ja reaguje na leki natychmiast, bo od 2 do 5h max, osobna sprawa to metabolity, one średnio 12-24h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no cóż, nie mam już wyjścia, podejmuje może i samobójcze ryzyko, ale mam już 34 lata na karku i nie mam nic do stracenia...

paroksetyna w każdej dawce (20-100mg), pomagała mi idealnie na zaburzenia lękowe, ale ani trochę na zaburzenia depresyjne,

zaś klomipramina spektakularnie zabiła depresję, wręcz idalnie, niestety nasiliła lęki do ekstremum, niemal do psychozy, dlatego

muszę te leki jakoś połączyć ze sobą, wiem że o syndrom serotoninowy u mnie trudno, wielokrotnie/setki razy przedawkowałem silne dopalacze i przeżyłem,

mimo pięciokrotnego lądowania na SOR, więc przeżyję pewnie i mix klomipraminy z paroksetyną, chvj ze mną, mam już dosyć tego szarpania,

pieprzę się z tym od dziecka, ja już mam ostro zrytą banię i totalnie rozwalone receptory 5HT-xx, dobrze tylko że połączenia neuronalne się regenerują

a może i receptory kiedyś dojdą do siebie, pomóż Panie Boże.

 

od jutra 30mg paroksetyny + 75mg klomipraminy + benzo w razie awarii.

po paru dniach kombinacja pewnie ulegnie lekkiej modyfikacji, ja reaguje na leki natychmiast, bo od 2 do 5h max, osobna sprawa to metabolity, one średnio 12-24h.

 

Zyjesz ? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żyję a pomimo wszystko, mam ch*jowy nastrój.

Pobudzenie jest mocno wyczuwalne, niestety włączył się tzw. afekt patologiczny czyli silne, negatywne emocje, agresja, labilność itp.

Tak jakby obie substancje zdominowały noradrenalinę, serotonina przegrała w tej walce.

Działanie jest fajne, dobre do pracy fizycznej, tylko mam zbytnią ochotę wyje*ać komuś kopa na ryj, taka niesamowita ochota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spasłem się po lekach. Chcę więc min. zmienić moją paroksetynę zmienić na coś innego. Co polecacie? Sertralinę, wenlafaksynę czy duloksetynę? Pojutrze mam lekarza i chcę, o który z tych z tych leków zapytać. Zależy mi aby miał ujemny wpływ na wagę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy jak kolejno escitalopram, wenlafaksyna, fluoksetyna i fluwoksamina zawiodly na zaburzenia lękowe (gad) - tj. nie chce mi sie wychhodzic z domu, jestem niespokojny, zero ochoty do zycia, na nic kreatywnego...na dodatek okropna ospałość - to czy paroksetyna będzie dobrym nastepnym wyborem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wiekszosc SSRI nie pomaga na leki, to raczej marne szanse ze ktorys pomoze. Trzeba albo probowac miksow np. z mirtą albo TLPD

 

-- 19 gru 2017, 11:55 --

 

Spasłem się po lekach. Chcę więc min. zmienić moją paroksetynę zmienić na coś innego. Co polecacie? Sertralinę, wenlafaksynę czy duloksetynę? Pojutrze mam lekarza i chcę, o który z tych z tych leków zapytać. Zależy mi aby miał ujemny wpływ na wagę.

 

Jak nie chcesz przytyc, to fluoksetyna albo fluwoksamina. Te leki wybitnie obnizaja apetyt. Je sie tylko z rozsadku, na sile.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spasłem się po lekach. Chcę więc min. zmienić moją paroksetynę zmienić na coś innego. Co polecacie? Sertralinę, wenlafaksynę czy duloksetynę? Pojutrze mam lekarza i chcę, o który z tych z tych leków zapytać. Zależy mi aby miał ujemny wpływ na wagę.

 

a nie łatwiej nie zmieniać i po prostu wejsc na diete lekka, silownia czy bieganie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy kilku lekach, po których się tyje lekka dieta gówno da. Zwłaszcza przy schizofrenii. Dlatego muszę zmienić wszystkie leki, bo przekroczyłem właśnie swoją maksymalną wagę. Muszę schudnąć 35kg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dopiero dziś na dawce 450mg cokolwiek poczułem, odrobinę pomogło, chociaż nie na długo bo jakieś 4-5h.

nie da się tym zastąpić benzo a napewno silnego alprazolamu, niestety skazuje się na bycie uzależnionym od małych dawek benzo, trudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dopiero dziś na dawce 450mg cokolwiek poczułem, odrobinę pomogło, chociaż nie na długo bo jakieś 4-5h.

nie da się tym zastąpić benzo a napewno silnego alprazolamu, niestety skazuje się na bycie uzależnionym od małych dawek benzo, trudno.

 

 

Jeśli nie odstawisz benzo - nigdy nie poczujesz się dobrze. Lepiej odstawić i przemęczyć się kilka tygodni niż brać całe życie bez szans na poprawę. Wiem że piszę banały ale .....za wszelką cenę schodź z benzo ..... Może jakiś detoks w szpitalu ?

 

Ja po pół roku ciężkiej choroby i strasznego samopoczucia - wreszcie odczuwam radość, luz i spokój....czego i Tobie życzę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MAREK XYZ

 

ale ja już benzo raz odstawiałem, męczyłem się i co z tego, skoro moje życie potem bez benzo było ograniczone totalnie, świadomie powróciłem do benzo, w zastępstwie do narkotyków i

dla zabezpieczenia się przeciwko głodom narkotykowym itp. bo ostro jechałem przez ostatnie 9 lat, syntetyki ćpane codziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zwiększeniu do 60mg lęki i niepokoje odczuwalnie się u mnie zmniejszyły, ale skoczyło mi ciśnienie (140-160) i stałem się agresywny w zachowaniu, cyniczny, chamski nawet dla rodziny (nie byłem taki) :(

Teraz mam brać beta bloker ?

Na noc dostałem lerivon.

 

PS

Byłem na pierwszej wizycie u psychologa z nfz, ale nie zakwalifikował mnie na terapię indywidualną. Po rozmowie chciał mnie odesłać z kwitkiem i poinformował mnie żebym sobie poszedł do szpitala :(

Byłem mocno spięty i zdenerwowany podczas rozmowy.

W styczniu idę na terapię grupową.

Nie nie wiem czy jestem gotowy mówić o moich problemach przed obcymi ludźmi.

Mam dosyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spasłem się po lekach. Chcę więc min. zmienić moją paroksetynę zmienić na coś innego. Co polecacie? Sertralinę, wenlafaksynę czy duloksetynę? Pojutrze mam lekarza i chcę, o który z tych z tych leków zapytać. Zależy mi aby miał ujemny wpływ na wagę.

 

a nie łatwiej nie zmieniać i po prostu wejsc na diete lekka, silownia czy bieganie ?

 

Po chemi i w czasie chemi bardzo trudno schudnąć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, zaczalem zazywac seroxat i wyczytalem ze ma nieliniową farmakokinetyke wiec czy trzeba przyjmowac o tej samej porze? Czy mozna np do 2-3 godzin roznicy. Czytalem ze to moze powodowac zwiekszony wzrost stezenia leku w osoczu i dodatkowe skkutki uboczne. Jak to z tym jest czy 2-3 h nie maja roznicy? Dzisiaj jest to moj 6 dzien na paroksetynie i wzialem dawke 3h predzej niz zwykel i mam zwiekszony lek napiecie i potliwosc. Jak to z tym jest ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MAREK XYZ

 

ale ja już benzo raz odstawiałem, męczyłem się i co z tego, skoro moje życie potem bez benzo było ograniczone totalnie, świadomie powróciłem do benzo, w zastępstwie do narkotyków i

dla zabezpieczenia się przeciwko głodom narkotykowym itp. bo ostro jechałem przez ostatnie 9 lat, syntetyki ćpane codziennie.

 

a co ćpałeś? mi mefedron zrył toroche mózg i obwiniam to za wypalenie sie paroksetyny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to z tym jest czy 2-3 h nie maja roznicy?

2- 3 godziny nie maja większego znaczenia , ,, spokojnie .

U mnie to czasem jest różnica nawet do 5 godzin i wszystko pięknie ładnie .Biorę z rana raz około 5 , raz około 10 zależy na którą do roboty, albo w wolne jak śpie dłużej to i po 12 w południe .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co ćpałeś? mi mefedron zrył toroche mózg i obwiniam to za wypalenie sie paroksetyny

 

ćpałem około 9 lat intensywnie syntetyczne kannabinoidy, wpierw w postaci nasączonych ziół a potem już tylko czysty proch.

co ciekawe organizm jakoś to wytrzymał, mózg też wiele się nie zmienił, szkody są głównie psychologiczne, strata czasu, zmiana priorytetów i bardziej zaburzona osobowość.

gdybym nie ćpał to i tak wiele by nie było lepiej, zaburzenia ciągle mają te same podstawy i nic nowego się nie pojawiło.

mózg niesamowicie się regeneruje, tylko trzeba czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co ćpałeś? mi mefedron zrył toroche mózg i obwiniam to za wypalenie sie paroksetyny

 

ćpałem około 9 lat intensywnie syntetyczne kannabinoidy, wpierw w postaci nasączonych ziół a potem już tylko czysty proch.

co ciekawe organizm jakoś to wytrzymał, mózg też wiele się nie zmienił, szkody są głównie psychologiczne, strata czasu, zmiana priorytetów i bardziej zaburzona osobowość.

gdybym nie ćpał to i tak wiele by nie było lepiej, zaburzenia ciągle mają te same podstawy i nic nowego się nie pojawiło.

mózg niesamowicie się regeneruje, tylko trzeba czasu.

 

antydepresanty mogą pomóc w regeneracji czy zaszkodzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×