Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Czy Wenlafaksyna może działać troche anorektycznie?

Może, szczególnie w wysokich dawkach, wtedy działanie noradrenergiczne może powodować zmniejszone łaknienie.

 

I mieć zblizony profil działania do tego

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Sibutramine

Wspólnym mianownikiem obydwu związków jest to, że są inhibitorami SERT i NET, choć wenlafaksyna jest słabszym, szczególnie w inhibicji NET, nie jest ponadto inhibitorem DAT (choć tutaj bywają różne zdania, ja takich danych naukowych nie znalazłem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy Wenlafaksyna może działać troche anorektycznie?

Może, szczególnie w wysokich dawkach, wtedy działanie noradrenergiczne może powodować zmniejszone łaknienie.

 

I mieć zblizony profil działania do tego

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Sibutramine

Wspólnym mianownikiem obydwu związków jest to, że są inhibitorami SERT i NET, choć wenlafaksyna jest słabszym, szczególnie w inhibicji NET, nie jest ponadto inhibitorem DAT (choć tutaj bywają różne zdania, ja takich danych naukowych nie znalazłem).

 

Czyli teoretycznie nie byłoby różnicy pomiędzy tymi lekami. Bo podobno w wysokich dawkach wenla blokuje trans. dopaminy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Jestem 4miesiace na wenli, jest super... nie moge sie na noa skarzyc... oprocz tych cholernych potow naprawde dobrze funkcjonuje....

 

Mam za to pytanie z innej beczki....

Czy ktos na wenli okazjonalnie pil alkohol, np.2, 3, 4 piwka...

Bo ja sprobowalem dwa razy...

I co mnie martwi to potezny bol glowy na nastepny dzien... nigdyctak nie maieln po alkoholu, a tu normalnie jakby mozg sie nie miescil w sciankach, kazdy ruch, kazdy halas powoduje ból... pierwsze co to polecialem po tabsy przeciwbolowe....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem abstynentem od 20 może więcej lat.Dlaczego?20-25 lat temu piłem na weselu biorąc klomipraminę .Nie było mnie co zbierać.Dochodziłem do siebie-czyli stanu-z przed picia - zaleczonej depresji, może miesiąc może dwa/biorąc urlop,delegacje i nne kombinacje w pracy/.Trzeżwienie to pestka,ale czułem się zresetowany, jeżeli chodzi o lęk i depresje.Wszystko wróciło i lęk i depresja.

Dlatego jestem trzeźwy.

Współczesne leki niby pozwalają niby nie ale leczenie albo alkohol.Tercjum non datur.

 

-- 03 gru 2017, 21:56 --

 

W latach powiedzmy 80-tych i 90-tych powiedzenie nie piję,wywoływało głupie uśmieszki,szczególnie na jakiś "śledzikach" czy"jajeczkach" w pracy.Lecz hm...pełniąc odpowiedzialną czy najbardziej odpowiedzialną funkcję w firmie,wiedziano,że nie piję i traktowano to jako coś naturalnego.Teraz jest pod tym względem lepiej,na przyjęciach czy innych imprezkach,stwierdzenie "dziękuję", na podawany alkohol wystarczy.Jest wielu abstynentów z wyboru i to mi się wśród młodych ludzi podoba.

Zasada,jak nie pije to donosi albo alkoholik czy co gorsza SB-ek-odeszła w niebyt.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj pierwszy post na forum, wiec witajcie. Mam takie pytanko. Przez 5 tyg bralem paroksetyne (Arketis 20 mg). Psychicznie bylo ok, lecz fizycznie czulem sie bardzo zmeczony, oslabiony. Wizyta u lekarza i zmiana z dnia na dzien na Efectin ER 75 mg. Czy po takim przejsciu z dnia na dzien tez jest ten okres adaptacyjny leku? Aktualnie jestem po 14 dniu. Psychicznie wszystko wrocilo do "normy" sprzed paroksetyny. Nie wiem ile dac czasu, kiedy isc do lekarza jak nic sie nie poprawi. Z gory dzieki za pomoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemeek,20 mg paroksetyny to dawka ekwiwalentna w "potencjale przeciwdepresyjnym" to 75mg.wenlafaksyny.Jeżeli jednak po 20 mg paroksetyny czułeś osłabienie/ja miałem podobnie ale po dłuższym czasie/ to dawka ekwiwalentna wenlafaksyny może Ci nie pomóc.Skonsultuj z lekarzem zwiększenie dawki do 150 mg.Mnie taka zmiana dużo pomogła.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj pierwszy post na forum, wiec witajcie. Mam takie pytanko. Przez 5 tyg bralem paroksetyne (Arketis 20 mg). Psychicznie bylo ok, lecz fizycznie czulem sie bardzo zmeczony, oslabiony. Wizyta u lekarza i zmiana z dnia na dzien na Efectin ER 75 mg. Czy po takim przejsciu z dnia na dzien tez jest ten okres adaptacyjny leku? Aktualnie jestem po 14 dniu. Psychicznie wszystko wrocilo do "normy" sprzed paroksetyny. Nie wiem ile dac czasu, kiedy isc do lekarza jak nic sie nie poprawi. Z gory dzieki za pomoc :)

 

 

Paroksetyna do dobry lek przeciwdepresyjny, ale niestety często działa zamulająco, czy wręcz osłabiająco. Wenlafaksyna w dawce ok 150 mg daje dopiero zbliżony efekt (w sensie działania na SERT) do 20 mg paroksetyny. Więc musisz poprosić o większą dawkę. Wenlafaksyna różnie sie rozkręca i czasami trzeba dać jej nawet ok. 8 tygodni w odpowiedniej dawce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o dodaniu do wenlafaksyny i mirtazapiny kurkuminy z pieprzem? Nue wejdzie to w jakieś złe interakcje z racji tego że kurkumina jest iMAO głównie a?

Lepszym wyborem będzie różeniec górski, który jest inhibitorem zarówno MAO-A jak i MAO-B:

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19168123

The present investigation demonstrates that Rhodiola rosea L. roots have potent anti-depressant activity by inhibiting MAO A and may also find application in the control of senile dementia by their inhibition of MAO B.

Ponadto nie wpływa negatywnie na jądra i parametry nasienia tak jak ostryż długi (zawierający kurkuminę).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O z tymi jadrami to ciekawe. Nie spotkałem się nigdzie z takimi badaniami.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24918078

Curcumin has shown to affect sperm motility and function in vitro and fertility in vivo.

These findings indicate that curcumin inhibits sperm forward motility by intracellular acidification and hyperpolarization of sperm plasma membrane. This is the first study to our knowledge which examined the effect of curcumin on sperm pHi and membrane polarization that affect sperm forward motility. These exciting findings will have application in deciphering the signal transduction pathway involved in sperm motility and function and in development of a novel non-steroidal contraceptive for infertility.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22576113

Accessory gland weights, testicular testosterone concentrations, and spermatogenesis were diminished in mature male mice following iv curcumin-PEG. Estrogenic/antiandrogenic and pregnancy-disrupting effects of a water soluble/bioavailable curcumin were demonstrated.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21337449

Yet, its effect on reproduction has not been examined. The present study was conducted to examine if curcumin affects sperm function in vitro and fertility in vivo.

Incubation of sperm with curcumin caused a concentration-dependent decrease in sperm forward motility, capacitation/acrosome reaction, and murine fertilization in vitro. At higher concentrations, there was a complete block of sperm motility and function within 5-15 min. Administration of curcumin, especially intravaginally, caused a significant (P<0.001) reduction in fertility. The antifertility effect of curcumin was reversible. This is the first study to report the inhibitory effect of curcumin on sperm function, fertilization, and fertility. The findings suggest that curcumin may constitute a double-edged sword to block conception, infection, and cancer, thus providing an ideal contraceptive.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25149981

The effects of curcumin were dependent on its concentration. In male germ cells in vivo the protective effect was seen despite the low bioavailability of curcumin. In contrast, high, unattainable in the organism, concentration of curcumin had a cytotoxic effect on male reproductive cells in vitro.
Czyli przeciwwskazan do ww mixu anu dla kurkuminy ani dla różańca rozumiem nie ma?

Wszystko jest na PubMedzie, wystarczy trochę poszukać...

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23673908

Although there is no definitive proof that curcumin can induce an earlier beneficial effect of antidepressive agents, it seems like an extended study is needed to prove it, using higher therapeutic doses of curcumin.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25413939

Prescribing Rhodiola rosea with paroxetine, pharmacokinetic and -dynamic interactions have to be assumed. The symptoms of the patient can be interpreted as a serotonergic syndrome. Because of its different effects, the plant is widely used. An increase of clinical relevant risks should be considered in the add-on treatments.

Ja brałem rożeńca z escytalopramem, nastrój był trochę lepszy, ponadto poprawiło mi się też libido. Zespołu serotoninowego nie uświadczyłem. Jak tylko skończę suplementację żen-szeniem (właściwy + amerykański) to zaczynam augmentację różeńcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przypominam sobie, żebyśmy byli na per chłopie, poza tym wypadałoby być chociaż trochę wdzięcznym za podanie na talerzu informacji, których nawet nie chciało ci się poszukać.

 

Samo pojęcie augmentacji wychodzi poza stomatologię, jeśli już tego nie wiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopie co Ty masz z tą augmentacja? Zęby tym będziesz wypełniał czy jak XD

 

 

hehe to jego najczęstsze słowo , wszystkim augmentacje robi , nawet różańcem :)

 

-- 07 gru 2017, 16:24 --

 

Nie przypominam sobie, żebyśmy byli na per chłopie, poza tym wypadałoby być chociaż trochę wdzięcznym za podanie na talerzu informacji, których nawet nie chciało ci się poszukać.

 

pokłony powinien ci dawać samozwańczy królu

 

-- 07 gru 2017, 16:25 --

 

Ale ja jestem wdzięczny. Zadałem proste pytanie i oczekuję prostej odpowiedzi. Nie oceniam ale Ciebie za dzieciaka to kokedzy/rodzice musieli ciężko prać bo jedyne miejsce gdzie się teraz lubisz powyzywac to internet. To nic osobistego naprawdę. Nie śmieję się ani nic. Po prostu pamiętaj że nie cały świat jest zły bo działa Ci się krzywda jak byłeś mały.

 

 

dokładnie , coś musiało być , musi gdzieś się wyładować , pewnie biją go w życiu codziennym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już pewnie nie. Siłownia te sprawy. Ale urazy widać pozostały. Mi jest szczerze przykro że takie coś go mogło spotykać ale mówię nie cały świat jest zły a jego oprawcy. To może było już dawno ale on ciągle sobie nie może z tym poradzić. Może trzeba wybaczyć streczycielom i zapomnieć o tym co było a skupić się na tu i teraz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już pewnie nie. Siłownia te sprawy. Ale urazy widać pozostały. Mi jest szczerze przykro że takie coś go mogło spotykać ale mówię nie cały świat jest zły a jego oprawcy. To może było już dawno ale on ciągle sobie nie może z tym poradzić. Może trzeba wybaczyć streczycielom i zapomnieć o tym co było a skupić się na tu i teraz :)

 

 

coś ala zespół stresu pourazowego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem nie odpisywać, ignorancja boli najbardziej, ale nie nie mogę odmówić sobie tej... przyjemności ... :D

hehe to jego najczęstsze słowo , wszystkim augmentacje robi , nawet różańcem :)

dokładnie , coś musiało być , musi gdzieś się wyładować , pewnie biją go w życiu codziennym.

Czy przyjąłeś już dzienną dawkę benzodiazepin (oraz etanolu, tramadolu i kodeiny) celem odurzenia się, żeby zapomnieć, o tym, że jesteś życiowym zerem?

Powinieneś być grzeczny, bo nie dostaniesz od rodziców pieniążków na mikołaja, żebyś mógł dalej uskuteczniać proceder odurzania, celem prowadzenia dalszego pasożytnictwa na nich (szczerze im współczuję za patologię, którą powodujesz w ich życiu)...

Internet daje ci możliwość odreagowania na innych i nie dostania po mordzie, gdy odchodzisz od kompa wracasz do swojej rzeczywistości, do życiowego dna, które sam sobie stworzyłeś, finansowego, intelektualnego i emocjonalnego. Nie ma z niego ucieczki, a jedyną przyjemnością jest skierowanie agresji w internecie. Przykre, ale nie żal mi ciebie, bo swoimi czynami zniszczyłeś wielu ludziom życie, chociażby swojej rodzinie...

 

Nie oceniam ale Ciebie za dzieciaka to kokedzy/rodzice musieli ciężko prać bo jedyne miejsce gdzie się teraz lubisz powyzywac to internet. To nic osobistego naprawdę. Nie śmieję się ani nic. Po prostu pamiętaj że nie cały świat jest zły bo działa Ci się krzywda jak byłeś mały.

Nie mierz innych swoją miarką... dalszy komentarz jest zbędny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×