Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj byłem na domówce i było tyle ludzi, że musiałem siedzieć w innym miejscu niż moi znajomi. Wpadłem w panikę ruchową. W ciągu kilku sekund wykonywałem takie nerwowe tiki, miałem wrażenie ze wszyscy sie na mnie patrzą. I tam sobie uświadomiłem, że nic na to nie poradze, bo od urodzenia taki byłem, zwłaszcza w stosunku do obcych dziewczyn. Ale umiem patrzeć też na drugą stronę i wiem że nie jestem dobry w podrywaniu bo cały sie telepie a to jeszcze bardziej odstrasza jak milczenie. I doszedłem też do wniosku, że ja nie umiem przebywać z kimś długo bo mnie te osoby albo frustrują albo męczą, albo niszczą strefe komfortu, Sory, ale z takimi zaburzeniami psychofizycznymi to bym zdesperowanej 40-tki nie zauroczył. To myślenie o idealnej dziewczynie/chłopaku, która będzie dla nas zawsze miła, uczynna i zakochana, bez odwzajemnienia jest utopijne, niczym świat bez bólu. Samotność też ma swoje zalety, które nie dają tego co związek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40 lat temu zdecydowała się zamieszkać na bezludnej wyspie. "Nie nudzę się ani trochę"

 

Zoe Lucas, jedyna mieszkanka Sable Island, bywa określana mianem najbardziej samotnej osoby na świecie. Przez większość czasu kobieta nie ma się do kogo odezwać, ale - jak podkreśla - poczucie samotności jest jej obce....

 

https://turystyka.wp.pl/40-lat-temu-zdecydowala-sie-zamieszkac-na-bezludnej-wyspie-nie-nudze-sie-ani-troche-6182772491655297a

 

 

Można? Można!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym może tak, gdybym miał dostęp do komputera, jedzenia, i internetu. Nie chodzi o sam kontakt z człowiekiem, a o jakieś zajęcie. Takie dziwne hikkikomori :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zupa z rzodkiewek,

 

Nic do Ciebie nie mam i życzę znalezienia pracy i udanego życia :) Ja już też nie szukam znajomości internetowych, ponieważ to by oznaczało zaniedbywanie ludzi w realu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się kolejny raz, ale coraz bardziej, samotny. W tym momencie mam łzy w oczach. Nie mam planów na przyszłość. Nie wiem co robić. Nie wiem jak ułożyć sobie życie.

Nie chcę się opieprzać i żyć z samej renty, ale nie wiem co robić by te życie zmienić.

Ehh. Kiepsko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh, czuję się samotny. Nie chodzi już o brak kontaktu z ludźmi, co kurczą mi się metody zabijania czasu. Grać wiecznie w to samo nie potrafię, zajmować się rzeczami jak kiedyś też nie. Stany psychodeliczne minęły.

Tak to jest, jak schizofrenia jest jedynym narkotykiem i głównym życiowym problemem. Oczywiście leków nie odstawię, ale przydało by się SSRI.

 

I tak, czas zaczął mi się wydłużać już od kilku dni. Nie wiem które cierpienie jest gorsze, czy nadmiar szczęścia przez overflow dopaminy i stany maniakalne, i wychodzenie z tego a potem depresja poschizo, czy aktualny stan. Tam przynajmniej coś czułem, teraz czuję pustkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się kolejny raz, ale coraz bardziej, samotny. W tym momencie mam łzy w oczach. Nie mam planów na przyszłość. Nie wiem co robić. Nie wiem jak ułożyć sobie życie.

Nie chcę się opieprzać i żyć z samej renty, ale nie wiem co robić by te życie zmienić.

Ehh. Kiepsko.

 

 

Reghum a chodzisz na terapię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami są takie sytuacje. Jeśli jesteś pewny, że źle Cb traktuje to kopnij Ją nie powiem gdzie:P Ja mam niestety tak, że często źle interpretuje i doszukuje się czegoś dziwnego w słowach zwłaszcza kobiet. Kiedy rozmawiam z kobietą stresuje się na tyle, że gadam głupoty. Kiedy jednak nawiążemy już jakiś wspólny temat i poznamy się trochę lepiej to boje się, że się zakocham i zaczynam olewać, odpisywać na wiadomości po kilku dniach itd. Mimo, że zdaje sobie sprawę np z tego, że nic nie ryzykuje rozmową z nieznajomą osobą. W końcu mogę tylko zyskać nową znajomość, niczego nie tracę bo wcześniej jej i tak nie znałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, pomagają wam trochę kontakty z ludźmi w internecie?

Należę do fajnej grupy ludzi w internecie, codziennie sobie piszemy i rozmawiamy, wspólnie gramy w gry, oglądamy filmy i słuchamy muzyki.

Jest to grupa głównie dla introwertyków i jeśli ktoś z was chciałby dołączyć, to proszę się odezwać na pw. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samotność z każdym rokiem życia jest coraz trudniejsza do zniesienia. Szczególnie, gdy wyciągasz do kogoś serce na dłoni a on go nie chce. Pół biedy, jeśli się przyzna, że nie chce. Najgorzej, gdy wodzi za nos, a potem zostawia na lodzie. Na emocjonalnej pustyni i zmienia obiekt zainteresowania. To jest rana nie do wyleczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×