[Zabrze]

Szukam osoby najchętniej płci pięknej do porozmawiania na żywo o wszystkim i o niczym, spędzenia miło czasu, np. spacer w parku

Ja z Zabrza. Czy taka piekna, to sprawa dyskusyjna :) Ale jak cos, to sie melduje na pogaduchy! :)

Gliwice?możesz pofruwać w aeroklubie nad aresztem śledczym,szpitalem psychiatrycznym w Toszku czy nad innym miejscem o co wcześniej poprosisz pilota awionetki lub na szmacie w tandemie gdzie jedyną atrakcją jest brak kabiny, wysokość pół kilometra nad peryferiami gliwic,dojmująca głuchoniemota w locie(kask z na głowie z radiem niewiele zdziała) i "spirala upadkowa"(lecicie poziomo bo siła odśrodkowa jest większa od grawitacji) którą niespodziewanie paralotniarz ci zrobi dokładnie nad wysypiskiem śmieci(jak coś to wpadniecie w śmieci),ewentualnie bajoro Czechowice gdzie latem ogłupiały na hormonach motłoch całym miastem się zjeżdża i "zupa" w nim wogóle nie chłodzi,wokółwszędzie się walają zużyte kondony napoczęte przez mrówki,puszki po piwie i coli,grille jednorazowe,zużyte podpaski i tampony. tak że nie chce się w nim kąpać.Tarnowskie góry?możesz postrzelać na strzelnicy z niewielkim wyborem tych urządzeń po czym idziesz na piwko i oglądasz dziury powstałe po przestrzelinach,ewentualnie samotnie pozwiedzać starówkę tarnogórską

wolisz chorzowską strzelnicę gdzie wybór tych urządzeń owszem jest bogatszy o kalibry 7,62 x54R i 7,62x51 winchester 308 a "instruktaż" wyraznie zniechęca do uczęszczania do obiektu?jeżeli chodzi o śląsk polecam Szczyrk i okolice Beskidów.czyli Istebna,Równica,Czantoria,Ustroń,Wisła.idealne miejsca na samotne spacery zwłaszcza pózną jesienią ewentualnie zimą gdzie praktycznie nikogo nie ma.ze szczytu Skrzycznego,Żaru,Stranika,Wapiennika,Javorovego wierchu ewentualnie Czantorii można za opłatą rzucić się w przepaść w tandemie.najlepiej wiosną kiedy terma jest najsilniejsza.jedyny "plus" końca zimy.dalej zostaje tylko lot żaglowy który trwa kilka minut.

ewentualnie samotnie pozwiedzać starówkę tarnogórską

 

Co do strzelnicy w Tarnowskich to .... jakich mało.

 

W pewnym momencie zjebałem tego gościa i chciałem zwrotu kasy...

A propos- chyba z 2tyg temu u nas w Tarnowskich jakiś gość strzelił sobie w główkę. Ponoć to już druga osoba. Ciekawe, czy to 100% prawda.

ewentualnie samotnie pozwiedzać starówkę tarnogórską

 

Co do strzelnicy w Tarnowskich to .... jakich mało.

 

W pewnym momencie zjebałem tego gościa i chciałem zwrotu kasy...

A propos- chyba z 2tyg temu u nas w Tarnowskich jakiś gość strzelił sobie w główkę. Ponoć to już druga osoba. Ciekawe, czy to 100% prawda.

ślązacy to idioci.tacy jak oni psują opinię wszystkim klientom.a czy to prawda można poznać po zachowaniu się instruktorów/właścicieli.

nieboszczyk, nie pojawiam się, więc po zachowaniu wnioskować nie będę. I tak, slązacy to pewnością grupa społeczna, która zachowuje się zupełnie odrębnie.. bzdety. wszyscy chwalą lub negują miejsca szczerze, gdy o nich mowa. Moe po prostu większość miejsc na slasku jest zaniedbana? co do Tarnowskich gór, mogę polecić. Jest ładnie.

nieboszczyk, nie pojawiam się, więc po zachowaniu wnioskować nie będę. I tak, slązacy to pewnością grupa społeczna, która zachowuje się zupełnie odrębnie.. bzdety. wszyscy chwalą lub negują miejsca szczerze, gdy o nich mowa. Moe po prostu większość miejsc na slasku jest zaniedbana? co do Tarnowskich gór, mogę polecić. Jest ładnie.

strzelectwo nie jest twoim konikiem?gdybyś tam uczęszczał byś zauważył że za tobą instruktorzy stoją w kilku i ładnie cie obcinają.wcześniej wydawali urządzenie i odchodzili i zostawałeś sam na sam z bronią.a jak by jakiś samowystrzał nastąpił czy zacięcie broni?jak ci przyjdzie iść w kierunku kulochwytu? wypinasz magazynek i wyjmujesz nabój z komory który spada na podłoge z wysokości metra,podnosisz go i wkładasz do magazynka.,potem kontrolny strzał na sucho bo napięta sprężyna powrotna szybko sie psuje,następuje "zmęczenie" metalu.na szkoleniu nie mają strzałów na sucho i ślepakami zanim wydadzą ci ostrą amuchę.znaczna ilość prochu ze ślepaków się nie spala z braku ciśnienia.bywa też tak w mniejszym stopniu z ostrej amunicji i można dostać w oko palącymi się ziarnami prochu które wyskakują z komory.wogóle śląsk to województwo absurdów i sam w sobie brzydko wygląda.tylko śląsk cieszyński jest gustowny z powodu korony polskich gór beskidów.z gadki ślązaków normalnie chce się śmiać.

nieboszczyk,

po pierwsze, jestem kobietą.

po drugie całe TG huczały o tym, zresztą już drugi raz, więc coś w tym musi być. Tutaj na przyklad artykuł o pierwszym takim wydarzeniu http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/tarnowskie-gory/a/smierc-na-strzelnicy-w-tarnowskich-gorach-nie-zyje-23latek-instruktor-tez-go-trafil,12283680/ .

Co do wyglądu Śląska, mogę się zgodzić połowicznie z Twoim zdaniem.

Aha! Co do dialektu - sama nie lubię jego brzmienia, natomiast każdy dialekt jest w miarę zabawny.

Z Zabrza mam psychiatre, pewno ktoś kojarzy ;d a w Tarnowskich Górach fajny aqua park jest, czasami jeżdżę. Ja też z okolic bodajże Strzelec Opolskich,

nieboszczyk,

po pierwsze, jestem kobietą.

 

po drugie całe TG huczały o tym, zresztą już drugi raz, więc coś w tym musi być. Tutaj na przyklad artykuł o pierwszym takim wydarzeniu http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/tarnowskie-gory/a/smierc-na-strzelnicy-w-tarnowskich-gorach-nie-zyje-23latek-instruktor-tez-go-trafil,12283680/ .

 

Co do wyglądu Śląska, mogę się zgodzić połowicznie z Twoim zdaniem.

 

Aha! Co do dialektu - sama nie lubię jego brzmienia, natomiast każdy dialekt jest w miarę zabawny.

jesteś babką?i wszystko jasne.babki nie lubią strzelectwa.niezła retrospekcja kiedy byłem z podstawioną "narzeczoną" z którą im wiecej uprawiałem seksu tym bardziej tęskniłem za swoją bezludną pasją.ona kochała to robić kiedy ja niemam z niego żadnej przyjemności. mi kiedyś powiedziała wprost "dajesz tylko dobry seks".kiedyś nerwy mnie poniosły i zaprosiłem ją na strzelnice,zamówiłem jej Desert Eagla który mocno szarpie przy wystrzale (wielkie naboje) i dałem jej postrzelać.jej oburzenie i obrażenie się było bezcenne

nieboszczyk,

Po prostu jestem chyba byt leniwa na wyjście na strzelnicę i próbowanie.

wielką chęcią postałabym z pukawą.

nieboszczyk,

Po prostu jestem chyba byt leniwa na wyjście na strzelnicę i próbowanie.

 

wielką chęcią postałabym z pukawą.

z jaką pukawą byś najchętniej postała?z kałachem?z Savage 233rem?z mossbergiem 500?z pepechy?z glauberytem?z rewolwerem?czy z pistoletem?nie polecam rewolwerów i pistoletów bo są niewyważone i szarpią.rewolwery nie są gazoszczelne i przy strzale powstaje fala uderzeniowa wokół bębna.jest też kaliber 22lr(dla dzieci)

 

 

Gdzie w weekendy życie towarzyskie ogranicza się do pijanych debili w kebabowniach w centrum, przejeżdżających , dwudziestoletnich "betach" z hałaśliwymi półgłówkami wewnątrz, hołoty pod Ministerstwem Śledzia i wódki oraz do "Galerii" z dyskoteką dla naćpanych gówniar i ich lujów napieerdalających się bez koszulek na deptaku?

 

ta syfiarnia jest na ulicy Wolności?kebabownia jest za ministerstwem śledzia i wódki a galeria za kebabownią?

 

 

( w pozostałej części alejki wysypane są żużlem z elektrociepłowni, czyli radioaktywnym odpadem, który latem, kiedy są upały, syfi czarnym pyłem aż pod kolana nogi spacerowiczów ) .

miejscami bywa tam też węgiel kamienny i czarny obsydian.tylko zbierać,oprawić w ramki,pod spodem wygrawerować krótkie opisy i za szybkami pokazywać innym.do tych kompletów dodać młoteczki i dopisać "w skrajnej potrzebie zbić szybkę"

 

Gdzie ? W tym zaniedbanym, zasyfiałym mieście?

Może w parku Dubiela, gdzie ściek Bytomka wieczorami niesie trupi smród z kompostowni ASA?

 

 

Umów się choćby w pobliskich Gliwicach

Może na ulicy Zwycięstwa gdzie ściek Kłodnica wieczorami niesie trupi smród z kompostowni PUKiB?zarówno w Bytomce jak i w Kłodnicy nie raz znaleziono ludzkie zwłoki.