WINPOCETYNA (Cavinton, Cavinton Forte, Vicebrol, Vicebrol forte, Vincetan, Vincetan Forte, Vinpocetine Espefa, Vinpocetine Espefa Forte, Vinpoton, Vinpoven, Vinpoven Forte)

Se myślę że będę co parę dni zwiększać dawkę co 5 aż do 25. Inaczej nie starczy mi opakowania xD

W sumie maksymalna dawka dobowa dla mnie to 70mg. Hmm

Stosowałem swego czasu sprowadzone z zagranicznych sklepów,obecnie można dostać w pl jako suplement diety.

Z plusów -lepsza pamięć, subtelne działanie antydepresyjne lecz wyczuwalne.

Z minusów lekkie mdłości na początku.

Wkrótce powrócę do suplementacji.

Winpo dobra rzecz, podobnie jak winka, ale ich wadą jest cholernie krótki half-life. Konieczność brania tego 3-4 razy/ dziennie czyni kurację cholernie niewygodną. Dlatego najlepiej wyrwać formulacje o przedłużonym uwalnianiu. Aha- winpo osiąga zdecydowanie lepszą biodostępność gdy jest zażywana razem z posiłkiem niż na czczo.

Przyjmowaliście to jednocześnie z SSRI/SNRI? Doświadczyliście ewentualnych interakcji?

-- 29 maja 2016, 20:51 --

Winpo dobra rzecz, podobnie jak winka, ale ich wadą jest cholernie krótki half-life. Konieczność brania tego 3-4 razy/ dziennie czyni kurację cholernie niewygodną. Dlatego najlepiej wyrwać formulacje o przedłużonym uwalnianiu. Aha- winpo osiąga zdecydowanie lepszą biodostępność gdy jest zażywana razem z posiłkiem niż na czczo.

@Lord: Czy w PL jest jakiś preparat winpocetyny XR?

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11478921

-- 03 wrz 2017, 23:05 --

http://www.longecity.org/forum/topic/66673-is-vinpocetine-causing-depression/

Gdyby ktoś chciał to puszczę po kosztach 4 opakowania winpocetyny, każde 90 kaps. x 10mg. Import z US&A, linia Swanson Superior Herbs, Mfg Date 06/2015 (to nie jest exp. date!) czyli jeszcze mają 2-3 miesiące, z plombami, przechowywane w suchym, ciemnym miejscu.

W kraju importu winpocetyna nie jest zarejestrowanym lekiem, ma status suplementu diety. Import na użytek własny jest dozwolony. Puszczam po kosztach.

Na każdego lek może działać inaczej. Ja brałem 30 mg winpocetyny na dobę. Na pewno bardziej mi pomogła niż betahistyna. Raz byłem u lekarza to nie chciał mi przepisać winpocetyny ( w sumie irytujący lekarz ) no ale na szczęście mój ojciec jako lekarz nie miał z tym obiekcji. Mam wrażenie, że jeśli lekarz nie musi brać pod uwagę zdania pacjenta to najczęściej je olewa.