Skocz do zawartości
Nerwica.com

TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)


jowita

Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

224 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      139
    • Nie
      67
    • Zaszkodził
      30


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem nowa na tym forum aczkolwiek nerwica lękowa towarzyszy mi od wielu lat. Mam pytanie związane z lekiem trittico CR czy u kogoś pi dłuższym okresie brania miał zmiany w morfologii tzn niedokrwistość lub zmniejszenie leukocyty. Biorę ten lek od ok 4 lat w dawce 130 na noc w styczniu robiłam badania krwi i parametry erytrocytow, hemoglobiny i hematokryt miałam na skraju normy co u mnie się nie zdarzyło jeszcze teraz lekarka zalecil mi powtórzyć morfologię wraz z badaniem retikulocytow czy szpik kostny prawidłowo pracuje i jestem nieźle wyrażona. Chciałam to odstawić ale odradza zresztą ponoć na tydzień przed badaniem i tak to nie ma sensu bo organizm jest nasyfony trazodonem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka pytań dotyczących Trittico.

Może najpierw podzielę się najkrócej jak się da tym co mi doskwiera, mianowicie; 4 lata temu - stwierdzona zostaje u mnie nerwica lękowa, dostaję Asertin w najniższej dawce (pierwszy tydzień był straszny, chodziłam po ścianie doraźnie brałam hydroksyzynę) - stanęłam na nogi, wróciłam do pracy.

W styczniu tego roku odstawiłam Asertin - podczas wizyty, lekarka zaproponowałam mi abym zamieniła lek na Trittico.

Odstawiłam zupełnie Asertin ... i pomyślałam że dam rade bez leków. Miej więcej w połowie kwietnia sięgnęłam po Trittico - duże natężenie stresu ... pomyslalam że moze mi pomoże. Brałam jak mi się przypomniało a miałam brac regularnie 1/3 (z 75) na noc.

Kiedy pierwszy raz wzięłam Trittico - miałam odlot po 15 minutach, musiałam wyprosić koleżankę z domu bo nie byłam w stanie ustać na nogach.

Rzeczywiście sen był mocny. Ale tak jak napisałam raz brałam raz nie.

Tydzien temu chciałam wypróbować większą dawkę czyli 2/3 (z 75) - rano miałam okropne zawroty głowy ( z natury mam niskie ciśnienie a lekarka uprzedzała mnie że ten lek jeszcze je obniża) ... pół dnia nie mogłam dojść do siebie ? i tu zaczynają się moje pytania: czy ten lek podobnie dawał komuś znac o sobie ?

I dalej ... w minioną sobotę w godzinach popołudniowych poczułam ogromną senność a przy niej drżenie rąk, nogi jak z waty ... oczywiscie moja głowa wykorzystała moment i szybciutko wykombinowała że coś mi jest (choć tego dnia mało kto normalny dobrze sie czuł) ... a i pragnę dodac ze jestem po badaniach pełnej morfologi itd. ekg - wszystko idealnie. Ale od soboty nie potrafię rozstać sie ze swoim lękiem. Panikuje, odczuwam ból w przodzie głowy, trochę jakby ścisk przy uszach, nogi jak z waty (i tu oczywiscie glowa podpowiada mi wszystkie choroby świata) - w środę mam wizytę w swojej psychiatry. Zaczynam znowu panikować ... czy ktoś z Was odczuwał jakieś podobne skutki uboczne ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Antydepresanty się rozkręcają z 2-3 miesiące. Efekty uboczne występują (lub nie) w mniejszym większym stopniu - zależne od osoby.

 

-- 27 maja 2017, 16:25 --

 

Mam pytanie do tych co biorą już cyklicznie trazodon. Po odstawieniu trazodonu macie problemy z libido? W sensie czy wraca do poziomu sprzed stosowania trazodonu. Tak sobię myślę czy te libido to nie może być czasami taki koń trojański... Tutaj jest lepiej, a jak odstawisz to jest gorzej sprzed czasu stosowania trazodonu.. Naczytałem się o tym jak ludziom nie wraca do normy prącie po antydepresantach, i mają "flaka" dożywotnio, także... Trzeba być czujnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych co biorą już cyklicznie trazodon. Po odstawieniu trazodonu macie problemy z libido? W sensie czy wraca do poziomu sprzed stosowania trazodonu. Tak sobię myślę czy te libido to nie może być czasami taki koń trojański... Tutaj jest lepiej, a jak odstawisz to jest gorzej sprzed czasu stosowania trazodonu.. Naczytałem się o tym jak ludziom nie wraca do normy prącie po antydepresantach, i mają "flaka" dożywotnio, także... Trzeba być czujnym.

 

Mi po odstawieniu trazodonu, a właściwie przeskoczeniu na agomelatynę znacznie się poprawiło. A wybrałem tylko jedną paczkę. Także wszystko możliwe. Na trazodonie libido było -1. Teraz wszystko na plusie ;) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testuje sobie od parunastu dni działanie nasenne i ogólne trazodonu, jako dodatek do paroksetyny. Wydaje mi się jednak, ze po wieczornej dawce budzę się z dużo gorszym nastrojem i jakąś dziwną, lękową, mikro derealizacją. Nie jestem jeszcze do końca pewien czy to sprawka trazodonu czy niewkręconej paro, ale cos mi się wydaje, że trazodon mi miesza niepotrzebnie, a to nano odrealnienie, to już na pewno trazodon powoduje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DevilControlsMe666 - ile czasu przyjmujesz paro?

Ja też wchodizłam od razu na ten zestaw i również nie wiedziałam co bardziej miesza.

 

Obecnie, spię do ok 5, a później nie ma opcji że wiecej.

Chciałabym na coś zmienic ale nie wiem na co.

Dwa dni próbowałam na dawce 50 mg, ale szlo jak krew z nosa. Pobudka jeszcze wcześniej- ok 4,

 

Mam hydroksyzynę i melatoninę 5mg, obie nigdy niewypróbowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę trittico od jakichs 3 tyg i dupa blada, dalej budzę się o dziwnych porach (4-4.30 rano). Co z tego, że usypiam po leku w 30 min - z zasypianiem nie mam problemu tylko z budzeniem się i nie możnością zaśnięcia ponownie. W ciągu dnia też nie mogę spać. Nie ma tez znaczenia, o której sie położę i tak pobudka wczesnie. Od tygodnia biorę też sertralinę, ale wątpię czy to ma jakiś wpływ. Tak samo sie budzę teraz jak i bez sertry...

 

Nienawidzę tych pobudek, zwłaszcza, że o 4 rano jest jasno...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak na razie nie pomaga. Bierzesz tylko 3 tyg. Możesz dać mu szansę jeszcze drugie tyle. On potrafi długo się wkręcać, choć panuję opinia że działa szybko. Ale niestety na unormowanie snu trzeba poczekać. Może jak masz dostęp do innych leków spróbuj innych, na przykład 15mg mirtazapiny, albo 10mg zolpidemu i sprawdź jak śpisz. Te leki powinny zadziałać "od pierwszej tabletki"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już mniej czasu niż więcej :) Z trazodonem nie ma większych problemów, możesz szybko odstawić. Wręcz od razu. Ale możesz kilka dni zejść z dawki. Ja to robiłem do tygodnia. Szybko schodziłem. Nie odstawiałem od razu bo po prostu tak nie lubię przy takich lekach. Skoro wchodziłem na dawkę to i z niej zejdę. Nie było problemu. Jeśli chodzi o spanie które nie chcę się unormować można jeszcze zastosować mianserynę albo kwetiapinę. Leki benzodiazepinowe i Z pomogą na krótką metę. Możesz później mieć objawy z odbicia albo zwiększanie dawki. Jestem ewenementem jeśli chodzi o zolpidem, bo na mnie działa cały czas bardzo dobrze, nawet po zejściu z dawki z 20mg na 15-10mg. Ale biorę agomelatynę już od miesiąca i muszę powiedzieć że lepiej śpię! No i olej CBD. Polecam. A i zolpidem działa na mnie mocniej. I do tego w mniejszych dawkach. Czasem nawet czuję senność w ciągu dnia co kiedyś było nie do pomyślenia. Cieszę się że tak jest. Tyle lat nie czułem zmęczenia, teraz jest to bardzo przyjemne, w końcu! Ale wiem że to od zolpidemu. Jestem w trakcie schodzenia. Lek w dechę! Działą nasennie bardzo dobrze, śpię tyle ile powinienem bez pobudek. Jeśli położę się spać o dobrej porze a chodzę do pracy na 8 rano to budzę się o 6:35. Czyli jak wezmę zolpidem o 21 i położę się spać przed 22 to śpię aż do budzika, czyli nawet lepiej. Ale jak idę spać później i wezmę zolpi o 22 albo później to śpię krócej niż 8 godzin ale nadal jestem wyspany i budzę się w takim samym stanie jakbym spał dłużej. Tylko te napady senności w dzień. Nie było tego jak nie brałem agomelatyny, ale podobno nie działa na czuwanie w dzień, także obstawiam że to wina zolpidemu, po prostu się z niego oczyszczam i czuję bardziej jego skutki ;) Pozdrawiam

P.S może jednak masz jeszcze burzę w organizmie przy stosowaniu sertraliny i musisz poczekać aż wszystko się unormuję. Taka teza. Może to przejdzie. Może się pogorszy, ale z tego co ludzie piszą sertra długo wchodzi na dobre tory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jako lek . Oraz na spanie i działanie. Czy chlorprotriksen jest szkodliwszy od kwetiapny?

Zdecydowanie bardziej bezpieczna jest kwetiapina.

 

https://journals.prous.com/journals/mf/20052705/html/mf270289/images/mtab003.gif

 

Biorąc pod uwagę profil receptorowy, to kwetiapina wydaje się być skuteczniejszym lekiem nasennym. Osobiście brałem chlorprotyksen w dawce 45 mg przed snem i w ogóle nie działał na mnie nasennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biore 30 mg chlora i usypia. Ale bralem 25 mg kwetiapiny i nic oraz jesc sie chciało bardzo. Ale z tego linku widac ze kwetiapina lepiej wychodzi .

Ale ulotka kwetiapiny jest straszna a chlora nie aż tak. A i jesZcze po kwetiapinie czuje anhedonie i zablokowanie uczuć i emocji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×