Skocz do zawartości
Nerwica.com

Napoje typu cola


Naive

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś wolałem Pepsi, ale potem zmienili trochę skład i teraz Coca-Cola jest dla mnie lepsza.

 

Niszczę sobie żołądek tą colą i energetykami i mam z żołądkiem problemy, ale jestem od tych napojów tak emocjonalnie uzależniony, że na chwilę obecną chcę pozbyć się "głupiego" żołądka z organizmu, jako kara za to, że sprawia mi problemy i dalej pić te napoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie potrafie pozbyc sie uzaleznienia od Coca-coli zero. Jedt tak, ze pewne potrawy zupelnie inaczej smakuja z Cola I nie wyobrazam sobie pozbawienia sie tego smaku. Niestety, jestem w stanie wypic 1l kazdego dnia. Nie smakuje mi z kolei normalna CocaCola bo jedt za slodka I az w ustach sie klei ale od Coli zero chyba nigdy nie odstawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maggda92, cóż mnie zdrowie finalnie zmusiło do zaprzestania picia normalnej CocaColi. Dlatego przerzuciłam się na zero bo jednak od tego smaku jestem uzalezniona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

również jestem zwolenniczką coca coli zero

 

co prawda smak coli zawsze mi odpowiadał, jednak zawsze się po niej źle czułam co objawiało się późniejszym niesmakiem, większym uczuciem pragnienia i tą właśnie lepkością

 

Cola bez cukru okazała się idealnym rozwiązaniem :smile:

 

Podejrzewam jednak, że na szczęście nie wypijam jej aż tak dużo jak wy, mimo to nie jestem w stanie z niej zrezygnować

 

Coś mi się od życia chyba należy, więc pozostanę przy swojej coli :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem uzależniony od energetyków, ale redukują u mnie one ból głowy i lepiej się po nich czuję. Plus, one cholernie smakują.

Za samą colą nie przepadam, choć dobrze nagazowana, schłodzona pepsi to coś, co kocham.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napoje gazowane negatywnie wpływają na mózg?

 

 

Wygląda na to, że spożycie słodzonych napojów gazowanych i soków ma negatywny wpływ nie tylko na nasze zęby i grozi cukrzycą, ale szkodzi też mózgowi. Dane zebrane podczas Framingham Heart Study (FHS) wskazują, że im więcej pijemy napojów gazowanych i słodzonych soków, z tym większym prawdopodobieństwem będziemy mieli gorszą pamięć, mniejszą objętość mózgu i mniejszy hipokamp. Z artykułu opublikowanego na łamach pism Alzheimer's & Dementia oraz Stroke dowiadujemy się również, że ci, którzy codziennie piją dietetyczne napoje gazowane są narażeni na trzykrotnie większe ryzyko udaru i demencji, niż osoby nie pijące takich napojów.

 

Nasze badania wskazują na istnienie związku pomiędzy wyższym spożyciem słodzonych napojów, a atrofią mózgu, w tym na zmniejszoną objętość mózgu i gorszą pamięć – mówi jeden z autorów badań, doktor Matthew Pase z Katedry Neurologii Wydziału Medycyny Boston University. Odkryliśmy również, że osoby pijące codziennie dietetyczne napoje gazowane narażają się na niemal trzykrotnie większe ryzyko udaru i demencji – dodaje uczony.

 

Nie od dzisiaj wiadomo, że nadmierne spożycie cukru jest niekorzystne dla zdrowia. Dlatego też dietetyczne napoje gazowane są często postrzegane jako zdrowsza alternatywa ich klasycznych wersji. Jednak, jak wiemy z innych badań, zarówno napoje słodzone cukrem jak i słodzikami są powiązane z problemami z układem krążenia.

 

We wspomnianych powyżej badaniach brało udział około 4000 osób w wieku ponad 30 lat. Osoby te badano za pomocą rezonansu magnetyczne oraz testó poznawczych. Następnie przez kolejnych 10 lat śledzono losy 2888 osób w wieku co najmniej 45 lat oraz 1484 osób w wieku co najmniej 60 lat. U pierwszych szukano oznak udaru, u drugich - demencji.

 

Uczeni stwierdzili, że inne czynniki, takie jak np. wcześniej występujące choroby serca, cukrzyca czy wysokie ciśnienie, nie wyjaśniały całkowicie wszystkich zaburzeń zdrowia. Na przykład wiadomo, że osoby pijące dużo słodzonych napojów gazowanych są bardziej narażone na cukrzycę, która z kolei może zwiększać ryzyko demencji. Nawet jednak usunięcie z zestawu danych cukrzyków wskazywało, że istnieje jeszcze inny mechanizm powodujący, że konsumpcja napojów gazowanych zwiększa ryzyko demencji.

 

Naukowcy powstrzymują się przed wyciąganiem ostatecznych wniosków, twierdząc, że potrzebne są kolejne badania. Warto na przykład zbadać, czy słodziki mogą mieć negatywny wpływ na mózg.

 

Tak czy inaczej warto ograniczyć picie napojów gazowanych.

 

 

źródło:

http://kopalniawiedzy.pl/napoj-gazowany-mozg-udar,26319

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnien pije pepsi twist cukier jest i w jogurtach i ciastkach o czekoladzie nie wspominajac, cukier sam w sobie szkodliwy nie jest, jest produktem naturalnym , leszym od słodzikow i innych swiństw, ale wiadomo jak ktos tylko do pracy po pracy cola, chipsy, czekiolada i piza to bedzie gruby, otłusci sobie organy i umrze przed czasem , z głowa trzeba wszytko tak zeby zycie było przyjemne a nie było asceza , ale zeby nie przemieniło się w koszmar grubasa jak wypijesz dwa litry coli na miesiac czy 2 miesiace to nic ci nie bedzie jak wypijesz dwa litry dzień w dzień przez pare lat to moze ci zaszkodzic, tak samo jak piwo, wódka czy tonami jedzona czekolada i chipsy ,chyba to normalne a nie dziwne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiało mnie zawsze co ludzie widzą w coli? Ani to smaczne nie jest, ani ładnie nie pachnie, ani nie wygląda. Piwo, to rozumiem. Piwo może nadać sens życiu, które pozornie sensu już nie ma. Od piwa można się uzależnić, aromat piwa jest zniewalający, smak- niezrównany, a ulga po wypiciu browara przyprawia człowieka o błogość. Pozwolę sobie na małą dygresję, po co te nasze nieszczęsne życia? Choroba zabiera nam nawet przyjemność spożywania alkoholu, nie wolno bo to, bo tamto. Trzeba wieść mało wartościowe życie i to jeszcze bez procentów. Bez sensu to wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akwen, nie wolno bo co? Piję alkohol praktycznie codziennie, czasem popijam tabsy i nadal nie odpłynąłem ku martwej krainie mar piekielnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×