Skocz do zawartości
Nerwica.com

Objawy nerwicy, wszystko o objawach!!!


Gość PACO

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.jak narazie to mam spokoj bo lekarz przepisal mi leki na uspokojenie i sen.cisza przed burza.bo wiadomo leki dzialaja chwilowo.a ja mam taki organizm ze nie chlonie wszystko co przyjmuje.nie toleruje wszystkich lekow mozna by tak twierdzic ze mam uodporniony organizm na niektore leki.akurat na hydroxyzine slabo oddzialowuje.nie jestem senna po jednej tabletce.nerwy sa dalej.ale juz w mniejszych dawkach.nie demoluje chaty a malo brakowalo.na moje nerwy nie ma mocnych.niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Prosze was o opinie co o tym myslicie. Krotko moja historia. Wszystko zaczelo sie na poczatku grudnia. srodek nocy ja dlugo nie moge zasnac nagle uderzenia goraca az do potu na czole i czerwonych policzkow, nastepnie slabosc trzesiawka i panika co sie dzieje.wypilam wody zazylam tlenu w koncu zasnelam. od nastepnego dnia nie bylam juz soba.dziwnie sie czulam słabo mi niedobrze, brak apetytu dziwne uczucie slabosci lekkich przeciazen w glowie, z kazdym kolejnym dniem dochodzily inne rozne objawy tj dretwienie reki, wrazenie ze zemdleje, trzesiawka, placz co sie dzieje, przez ponad tydzien mialam wciaz puls powyzej 100 cisnienie ok, uczucie pulsowania krwi w calym ciele, bezsennosc,skurcze a raczej pojedyncze drgniecie calego ciala jak po defibrlatorze przed zasnieciem.Ide do lekarza mowi ze to stres i zebym odpoczela zaczela biegac, objawy zmieniaja sie nasilaja czesc z nich zanika ide znow dostaje tabletki nasenne, 3 wizyta to juz psychotrop dorazny na uspokojenie leki bo rzecz jasna po 2 miesiacach bardzo sie z tym mecze i boje sie co sie dzieje czy to aby napewno na tle nerwowym. badania ekg ok krwi ok z niedoborem zelaza i wit d ktore suplementuje. w tym tyg dostaje miesiaczke tydzien za wczesnie.przeciazenia w glowie silniejsze takie jak w samolocie.budze sie codziennie z niepokojem bez przyczyny a moze juz na skutek tego ze to tak dlugo trwa i sie nasila.kilka razy mialam wrazenie ze odpala mi psychicznie, do tego od wczoraj nieprzerwanie bol glowy (moze to od tych lekow psychotropowych biore jedna dwie tabl dziennie-sobril) lekarz wysyla mnie do psychologa (jutro pierwsza wizyta). nie chce dac skierowania na tomograf bo mowi ze to szkodliwe promieniowanie i on nie widzi potrzeby ze to typowe obiawy nerwicy. a teraz krotko tlo zyciowe:zawsze bylam dziewczyna ktora boi sie wyzwan ale je podejmuje czasem na sile bo uwaza ze tak trzeba, akcje trzesiawki i goraca zdarzyly mi sie kilka razy w zyciu w nocy ale byluy jednorazowe i znikly nastepnego dnia. Mam 29 lat i z mezem od 3 lat mieszkam za granica. to dla mnie mega trudne doswiadczenie plakalam rok z rozpaczy ze musze tu byc bo w pl brak pracy perspektyw no ale zacisnelam zeby i w tym roku juz nawet zaczelam sie czuc tu w miare dobrze tzn pogodzilam sie z tym, alekolejna duza zmiana to odejscie od organizacj religijnej w ktorej bylam od dziecka i zwizany z tym konflikt wewnetrzny i spore naciski zewnetrze by zmienic decyzje., plul troche problemow w rodzinie. czy to moglo spowodowac nerwice??? czy mial ktos podobna sytuacje? co robic?? czuje sie zmeczona, trace resztki optymizmu i checi na cokolwiek, nie pracuje bo to co sie ze mna dzieje tak mnie paralizuje.nigdy w zyciu nie czulam sie tak zle przez tak wiele dni.Nie sa to typowe ATAKI choc bywa lepiej to jednak niemal caly czas jest zle a czasem poprostu bardzo zle ze mam chec gnac na pogotowie bo nie wytrzymam bo juz nie moge....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc, przede wszystkim, wspolczuje Ci sytuacji, w ktorej sie znalazlas. Moge to powiedziec jako osoba mieszkajaca poza krajem i jako osoba, ktora zaczela chorowac psychicznie i fizycznie przez ogromne zmiany zyciowe, rodzinne, zmiany klimatyczne i otoczenia. Braki witaminowe musisz uzupelniac. Zrob sobie badania na TSH. Niedobory witaminy D spowodowane sa brakiem slonca i zla dieta. Zdrowo sie odzywiaj. To, przez co przechodzisz moze miec zwiazek z dlugotrwalym stresem. Mialam podobne objawy utrzymujace sie dlugo. Koniecznie musisz pojsc do lekarza i powiedziec o wszystkim, przez co przechodzisz. Zanim trafilam na leczenie farmakologiczne za konsultacjami u lekarza psychiatry, wczesniej leczyli mnie internisci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc, przede wszystkim, wspolczuje Ci sytuacji, w ktorej sie znalazlas. Moge to powiedziec jako osoba mieszkajaca poza krajem i jako osoba, ktora zaczela chorowac psychicznie i fizycznie przez ogromne zmiany zyciowe, rodzinne, zmiany klimatyczne i otoczenia. Braki witaminowe musisz uzupelniac. Zrob sobie badania na TSH. Niedobory witaminy D spowodowane sa brakiem slonca i zla dieta. Zdrowo sie odzywiaj. To, przez co przechodzisz moze miec zwiazek z dlugotrwalym stresem. Mialam podobne objawy utrzymujace sie dlugo. Koniecznie musisz pojsc do lekarza i powiedziec o wszystkim, przez co przechodzisz. Zanim trafilam na leczenie farmakologiczne za konsultacjami u lekarza psychiatry, wczesniej leczyli mnie internisci.

 

U lekarza rodzinnego bylam 3 krotnie.Stwierdzil ze nic nie moze z tym zrobic poza wyslaniem mnie do psychologa.czekam na ta pomoc i doraznie mam leki nasenne i na uspokojenie. Tsh w porzadku robilam. wcinam wit d i zelazo od miesiaca.ale moj stan sie wciaz pogarsza.mam teraz spokoj nie musze pracowac mam skromny zasilek ale i tak wciaz gonitwa mysli ze teraz wszystko mi sie w zyciu przekreci ze plany legna w gruzach ze bede sie meczyc z tym stanem dlugo a przy okazji meczyc mojego kochanego meza itd. Opowiedz wiecej o sobie insadness

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak Twój lekarz nie widzę konieczności robienie tomografii, ale lekarzem nie jestem, więc moja opinia się nie liczy. Opis Twoich symptomów bardzo mocno wskazuje na nerwicę. Uważam, że powinnaś pójść do lekarza psychiatry, który rzetelnie Cię zdiagnozuje oraz podjąć psychoterapię. Ta nie tylko pomoże Ci w walce z chorobą, ale dzięki niej również nauczysz się, jak lepiej radzić sobie ze stresem. Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Prosze was o opinie co o tym myslicie. Krotko moja historia. Wszystko zaczelo sie na poczatku grudnia. srodek nocy ja dlugo nie moge zasnac nagle uderzenia goraca az do potu na czole i czerwonych policzkow, nastepnie slabosc trzesiawka i panika co sie dzieje.wypilam wody zazylam tlenu w koncu zasnelam. od nastepnego dnia nie bylam juz soba.dziwnie sie czulam słabo mi niedobrze, brak apetytu dziwne uczucie slabosci lekkich przeciazen w glowie, z kazdym kolejnym dniem dochodzily inne rozne objawy tj dretwienie reki, wrazenie ze zemdleje, trzesiawka, placz co sie dzieje, przez ponad tydzien mialam wciaz puls powyzej 100 cisnienie ok, uczucie pulsowania krwi w calym ciele, bezsennosc,skurcze a raczej pojedyncze drgniecie calego ciala jak po defibrlatorze przed zasnieciem.Ide do lekarza mowi ze to stres i zebym odpoczela zaczela biegac, objawy zmieniaja sie nasilaja czesc z nich zanika ide znow dostaje tabletki nasenne, 3 wizyta to juz psychotrop dorazny na uspokojenie leki bo rzecz jasna po 2 miesiacach bardzo sie z tym mecze i boje sie co sie dzieje czy to aby napewno na tle nerwowym. badania ekg ok krwi ok z niedoborem zelaza i wit d ktore suplementuje.

 

Żelaza nie należy suplementować, jest to niebezpieczne dla zdrowia.

Badałaś się na boreliozę?

Podejrzewałabym jakieś choroby pasożytnicze, a nie nerwicę. Lekarze gówno pomogą i gówno wiedzą, więc bronią swojego ego wypisując psychotropy. Poczytaj o badaniu diagnostycznym metodą Volla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak Twój lekarz nie widzę konieczności robienie tomografii, ale lekarzem nie jestem, więc moja opinia się nie liczy. Opis Twoich symptomów bardzo mocno wskazuje na nerwicę. Uważam, że powinnaś pójść do lekarza psychiatry, który rzetelnie Cię zdiagnozuje oraz podjąć psychoterapię. Ta nie tylko pomoże Ci w walce z chorobą, ale dzięki niej również nauczysz się, jak lepiej radzić sobie ze stresem. Powodzenia!

Dziekuje :smile: zamierzam wybrac sie do polski na dniach i zrobic jeszcze rezonans magnetyczny -to podobno nie jest szkodliwe badanie.bo niepokoi mnie ta glowa to uczucie nacpania,zamierzam tez wybrac sie do psychiatry albo psychologa. no wlasnie Gdzie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piszczalka

 

 

To nie jest tak, ze lekarze G wiedza moim zdaniem, ale raczej nie kojarza faktow bardzo czesto od razu. Troche jest tak, ze mimo to, ze oni maja wyksztalcenie i powinni diagnozowac nas trafnie, to niestety my bardzo czesto tez z wlasnego braku swiadomosci objawow czy strachu, nie mowimy wszystkiego. Moim zdaniem warto konsultowac sie z kilkoma lekarzami. To sa tez tylko ludzie i bardzo czesto nie sa winni. Sa uczeni w okreslony sposob i niestety jezeli chodzi o moje doswiadczenia z lekarzami polskimi czulam sie zaniedbana. Ci, za granica lecza wlasnie w klinikach i konsultuja ciezsze przypadki wspolnie. Z latwoscia tez dostalam skierowanie do psychiatry, nie bylo mi to w zaden sposob utrudniane. Powiedzialam wszystko, jak fatalnie sie czulam, pani doktor zrobila mi testy na depresje, po czym powiedziala, ze lekarz psychiatra a bylo ich w sumie trzech roznych ustalili ze mna sposoby leczenia farmakologicznego, jak rowniez dopiero po KILKU wizytach ustalili co mi jest. Od kilku ostatnich tygodni mialam rowniez objawy nerwicy lekowej, czekam na wizyte i zobaczymy co z tego wyniknie.

Moja rada: Zrob sobie jak najwiecej podstawowych badan i to co wspolnie jeszcze wymyslicie z lekarzem w Polsce, do ktorego sie udasz, zeby wykluczyc to, co sie da i leczyc to na co faktycznie chorujesz. Musisz szczerze i bez strachu porozmawiac z kims o swoich objawach, ale uwaznie - nie kazdy lekarz zwraca na to samo uwage. Musisz z nimi sie konsultowac i na zasadzie obopolnej zgody rozpoczac wlasciwe leczenie. Najlepiej, zeby internista, lekarz rodzinny dal Ci skierowanie do psychiatry. Na podstawie Twoich objawow, a przechodzilam przez podobne pieklo, moznaby powiedziec, ze przypominaja nerwice lekowa ale byc moze tez masz depresje, ktora bez odpowiedniego leczenia, moze sie poglebiac. Powodzenia i pisz w razie pytan, jakos zawsze ktos na pewno sprobuje cos poradzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Czytam Wasze wpisy i postanowilam, ze tez napisze. Moze mi poradzicie. Nerwice mam od kiedy pamietam, jednak objawy byly umiarkowane w porownaniu do tych co mam teraz. Zawsze byly one ze strony serca. Typu przeskoki, tachykardia itd. Kardiolog zaliczony i wszystko ok. Ale nie o tym chce pisac. W listopadzie 2015 zaczal sie "horror" zaczelam doswiadczac takich wewnetrznych lekow po czym mialam atak paniki. Wyladowalam w szpitalu, dostalam kroplowke z magnezem i hydroksyzyne. Za niedlugo drugi atak. Codzienne bole glowy, ktore doprowadzily do tego, ze zaczelam wmawiac sobie guza mozgu. Co ja sie nacierpialam to moje. Trzy msc zegnalam sie ze swiatem. Tydzien temu zrobilam w koncu rezonans glowy i wszystko ok. Kamien z serca. Jednak objawy niby guza nie mijaja. Tzn bole glowy, slabosc w rece i nodze (chociaz trzeci dzien jest w miare ale na jak dlugo to nie wiem) slabsze czucie przy lewej skroni i przy ucisku policzka jeszcze przez chwile czuje dotyk. Czasem gorzej widze. Od przebudzenia czuje tak jak by wibracje w nogach / stopach. Czasem klocia igla w palcach. Neurolog stwierdzila slabsze odruchy w lewej nodze i rece ale tez powiedziala, ze moze poprostu zle sie polozylam, nie rowno. Nie wiem co o tym myslec. Wszystkie objawy wskazuja na SM. Co tu robic, mam juz dosc biegania po lekarzach. Rodzinny mnie zlewa, na jednej wizycie mowie sama, ze to moze nerwica a ona, ze nerwice teraz wszyscy maja. Bole glowy wszyscy maja. Wiec co mi po takim lekarzu. Przepraszam za dlugie rozpisanie, jednak to tylko ulamek mego "zycia" poradzi mi cos jakas dobra dusza czy to nerwica czy cokolwiek innego. Co dalej robic, meczace jest takie samopoczucie. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sandra89,

Jeżeli wszystkie badania są w normie,tzn,że prawdopodobnie jest to nerwica.To,co opisujesz,to objawy.

Warto byłoby,żebyś poszukała w swoim życiu przyczyn,dlaczego tak źle się czujesz.

Prawdopodobnie w twoim życiu,lub w twoim myśleniu jest coś,co wymaga głębszych zmian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sandra89,

Zaufaj badaniom,fizycznie nic Ci groźnego nie dolega.Jeżeli zaczniesz rozwiązywać te problemy,

które tkwią w twojej głowie,lub w twojej duszy,wtedy objawy somatyczne,które są tylko skutkiem

tych nierozwiązanych problemów,powinny same zacząć zanikać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich nerwicowców ;)

Minęły trzy lata spokoju i niestety znowu powrót do Citabaxu :(

Znowu powrócił ucisk i pieczenie w klatce piersiowej, zawroty głowy i ogólnie jest mi słabo na dodatek skoczyło mi ciśnienie.

Póki co 6 dzień zażywania 10mg i jak na razie efektów brak (wiem, że za wcześnie).

Jedynym skutkiem ubocznym są problemy z zaśnięciem i wybudzanie się w nocy oraz pocenie się dłoni.

Mam nadzieję, że wkrótce mój stan się poprawi...

A jak Wy sobie radzicie?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Chcialbym porownac swoje objawy moze ktos ma takie same i jakoś daje sobie z tym radę bo ja już mam dość chodzenia po lekarzach.

 

Problem pojawia się kiedy wstaje z łóżka. Próbując zacząć normalnie jak wszyscy dzien od herbaty i do pracy.

Chodzi o zawroty w glowie tylko nie takie w których pojawia się tzw helikopter ale uczucie miękkiej podłogi cos ala efekt chodzenia po łódce na wodzie.

Drugi objaw to biegunka która spowodowana jest przez IPS czyli zespół nadwrażliwego jelita.

Trzeci objaw to uczucie ciężkich nóg jakby ktoś do nich przyczepił ołów ciężkie i bolące mięśnie nóg podczas chodzenia.

 

Rozszerzone Badania krwi wporzadku, EKG super cisnienie prawie wzorcowe. Mialem robiony Rezonans magnetyczny głowy i kręgosłupa ktore tez nic nie wykazaly. Bednik sprawdzony w normie.

 

Czy ktoś posiada wymienione objawy i udalo mu sie to ogarnac?

 

Każda informacja pomoże kochani. Pomysły sugestie cokolwiek.

 

Z góry pieknie dziekuje za jakákolwiek informacje na ten temat

 

Pozdrawiam

 

Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sebastian, a zażywasz coś, oprócz relanium? Mam nadzieję, że relanium to tylko tak doraźnie, w kryzysie. Co z terapią?

relanium doraznie biore,nogi sie troche uspokoily dzieki lekowi homeopatycznemu.terapia dobiega konca, prawie dwa lata jezdzenia...efekty małe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

relanium doraznie biore,nogi sie troche uspokoily dzieki lekowi homeopatycznemu.terapia dobiega konca, prawie dwa lata jezdzenia...efekty małe...

Jak myślisz, dlaczego efekty są mniejsze niż oczekiwałbyś? Nie twój nurt? Niekompetentny terapeuta? Słaba motywacja do zmiany? W czym upatrujesz źródła kiepskich efektów terapii?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×