Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica a dbanie o siebie/wygląd itp


Klaudus20

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny- ja miałam momenty, że czulam sie jak 80-latka. Ale nie dam sie temu! Mam 20 lat i zaczynam balowac (pojscie na studia mi w tym pomoglo :smile: ), czasem cos wypije, slucham duzo muzyki, staram sie wychodzic z domu, cwiczyc... Cos robie zeby nie skisnąć ;] :mrgreen:

A teraz KAŻDA z Was idzie do łazienki, bierze w dłoń peeling, smaruje całe ciało, spłukuje... Nakłada samoopalacz/balsam brązujący, nakłada farbę na włosy, wklepuje w nie odżywkę, potem piankę, układa je na grubej szczotce, suszy... Nakłada na twarz podkład odpowiedni do cery, brązer/róż na policzki, smaruje usta owocowym błyszczykiem, kładzie jasny cień na powieki i ciemniejszy w kącikach oraz na załamaniu powiek, robi kreskę na górnej powiece i wyciąga ją ku górze, tuszuje rzęsy, robi paznokcie na lux... I jak sie teraz czujesz?

Ja bez tipsów, make-upu i fryzury nie wychodze z domu :P To mi poprawia humor. No chyba ze sie bardzo zle czuje, wtedy mam w nosie, ale bez tapety i tak nie wyjde.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magda oj skorzystam z tego opisu :mrgreen:

Byłam u fryzjera, pierwsza godzina była ok, druga też choć w drugiej coś mnie zaczęło

brać, ale się nie dałam. Powiedziałam tej nerwicy "Won cholero ode mnie" i

mam teraz piękne brązowe włoski. Potem wskoczyłam jeszcze do drogerii i

kupiłam cienie do powiek, kredkę do oczek i lakierek do pazurków, mniam! :D:mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Venus- jestem z Ciebie dumna! :D A schodzilas moze z czerni do brązu? Najwazniejsze to sie nie dac jak juz zaczyna brac, potrzeba sporo czasu aby sie tego nauczyc dlatego gratuluje! Ja to czasem przerabiam u dentysty :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Venus- jestem z Ciebie dumna! :D A schodzilas moze z czerni do brązu? Najwazniejsze to sie nie dac jak juz zaczyna brac, potrzeba sporo czasu aby sie tego nauczyc dlatego gratuluje! Ja to czasem przerabiam u dentysty :evil:

 

A dziękuję Madziu :smile: ja też jestem z siebie dumna :D Nie, z czerni na brąz nie schodziłam, tylko wchodziłam z blondu na brąz :mrgreen: Oj tak, cały czas się uczę nie dawać temu dziadostwu! :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Venus, gratuluję Ci, naprawdę jesteś wielka idąc tymi swoimi małymi krokami na przód :)

Ja też 3 tygodnie temu przefarbowałam się z blondu na brąz. Tak by podtrzymać swoje nowe ja. Ale nie czuję się dobrze ani ze swoim nowym ja ani z nowym kolorem włosów. I mam zamiar niedługo powrócić do korzeni :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dziś nad ranem miałam atak. To chyba po wczorajszym.

Bardzo długo się nastawiałam na pójście do fryzjera.

W końcu zrobiłam coś czego się bałam i być może dlatego te

dziadostwo znowu mnie dopadło. Dziwnie się dziś czuję, jestem skołowana

i roztrzęsiona. Nawet bałam się wziąć lek, ale nie dam się. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

widzę, że przewaga dziewczyn w tym temacie ale ja też coś dodam.

 

Nerwica wpływa negatywnie na mój wygląd... ale w domu. Kiedy mam ataki które uniemożliwiają wyjście z domu, nie czuje w ogóle potrzeby bycia dobrze ubranym, ogolonym. Jedynie prysznic codziennie biorę.

Kiedy jednak gdzieś wychodzę zawsze: prysznic, modny ciuch, jakaś męska biżuteria ( bunny - milcz :D ), i obowiązkowo perfumy. To dodaje mi pewności siebie przez co mój lęk się zmniejsza.

Jedynym problemem jest to, że nie bardzo jestem w stanie chodzić do fryzjera. Dlatego często mam trochę przydługie włosy, ale zawsze obowiązkowo na żel - więc jakoś to wygląda. :) Co do sportu, czasem poćwiczę ale robię to bardzo sporadycznie.

Chcę kupić psa, może on mnie zmobilizuje do np. joggingu. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś do tapety nie mogę się przekonać albo nie znalazłam odpowiedniego podkładu dla mnie, mało szukałam, ogólnie jestem kompletnie zielona w tym temacie. Myślę, że takie fluidy czy podkłady to niszczą cerę :roll: może się mylę?

Może Magdaleno poradzisz mi coś? :smile:

 

Tipsy nie dla mnie ale paznokcie mam ładne i lubię czasem je malować.

Kreski na powiekach jak robię to mój mąż mówi, że mu sie nie podoba, bo lubi moje oczy w naturalnym kształcie. A ja czasem sobie kreski robię, bo tak mi sie podoba :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaniedbalam sie strasznie :!: .nie obchodzi mnie czy chodze w umytych wlosach czy w tlustych strakach.makijazu nie robie wcale.przestalam depilowac brwi.dbam jedynie o paznokcie u nog.depilacje nog i pach.reszta mi zwisa.potrafie nie czesac sie calymi dniami :x i chodzic w brudnych ciuchach.ale gdy mam gorki to jest i makijaz,i seksowny stroj i bizuteria ktorej mam fuuuul(sztuczna :D ). niestety te gorki nawiedzaja mnie bardzo rzadko :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja generalnie rzec biorąc nie mam problemów z podstawową higieną. Głównie dlatego, że prysznic i mycie włosów to dla mnie relax.

Jak jestem w dole to wręcz zużywam więcej wody.

 

Z drugiej strony trudno mi się zabrać za paznokcie.

 

No i moje włosy są za długie, bo mam uraz do fryzjerów. Dwa razy jak byłem po lekkie skrócenie, to obcięły mnie jak jakiegoś gangstera. Od tej pory boję się chodzić do fryzjerów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam silna nerwica zoladka i prawodopodobnie zespol jelita drazliwego. bardzo zwracam uwage na to co jem, czasem przesadnie i spotykam sie z krytyka znajomych, bo nie zjem tego i tamtego, ograniczam tez alkohol, ale czasem nie mam juz sily i zlamie zasady, pozwole sobie na wiecej, i w nastepstwie tego z regul cierpie. chociaz czasem zastanawiam sie czy jest sens sie tak ograniczac, jak mimo wszystko ciagle mam te samy objawy czym bym jadl z dieta czy nie. biore tez magnez i witaminy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewaryst7- jest MASA tanich i dobrych kosmetykow, wstap chociazby do Rossmana czy Super pharm.

 

Lili-ana- a jaką masz skórę? tłustą, mieszaną, suchą, wrażliwą? Ile masz lat? Wtedy pomogę, mając te informacje :)

 

Dzidzius22- momentami musisz wygladac strasznie

:mrgreen: Nie dopuszczaj tego do siebie !

 

FACECI- kupicie Wy sobie maszynke do golenia (wlosow), kosztuje ok 100zl bodajze a zwraca sie szybko, no i do fryzjera chodzic nie trzeba !

 

Ja wlasnie dzis bylam na zakupach, w sklepach typu house nad morzem zaczely sie wyprzedaze do 70 % :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdalena - ja mam cerę raczej suchą i wrażliwą, mam 28 lat, drobne zmarszczki zaczynają mi się pojawiać... Mam jasną karnację, cienie pod oczami i często podkrążone ze względu na niedospanie bo mam niemowlaka, który budzi się conajmniej kilka razy w nocy a z włosów jestem szatynka :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorrow, każda ma regulację długości :smile: np:

http://www.allegro.pl/item708319028_markowa_maszynka_do_strzyzenia_wlosow_mg7_eldom.html

 

Lili-ana np ten:

http://www.allegro.pl/item694421852_satynowy_podklad_fluid_c_sucha_normalna_clarena.html

 

albo:

http://www.allegro.pl/item718134742_clinique_soft_finish_podklad_sucha_norm_04.html

 

Obydwa z bardzo dobrej firmy, clarena wspaniale nawilża skórę suchą i rozświetla zmęczoną skórę, jest super. Clinique podobnie, tylko że jest droższy. Obydwa by sie sprawdziły w Twoim przypadku wg mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Magda, jak tylko będę mieć grubszy portfel to kupię i wypróbuję jeden z nich. A nie wiesz czy dostanę któryś w jakimś sklepie z kosmetykami? Czy tylko w necie jest dostępny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lili- Clinique są dostępne wszedzie, natomiast Clarena ja kupuję na Allegro, w sklepach nie widziałam.. Możesz sprobowac np Affinitone marki Maybelline (ok 19-20zl), albo Lirene do cery suchej- są dużo tańsze! (lirene 17zl) . Bardzo chwalony jest tez Bourjouis taki w panterke, nie pamiętam nazwy, nie jest tanio ale ponoc swietny. Wyprobuj najpierw ten lirene albo maybelline, tanie i dobre :D

 

Sorrow- to jakie Ty masz dlugie te wlosy???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorrow- to musisz mieć męski typ urody, co? ;) A myslales nad zakupem nożyczek fryzjerskich, są np w Rossmanie takie do cieniowania wlosow za 15zl, latwe w obsludze, mysle ze spokojnie bys mogl te wlosy sam sobie podcinac :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×