Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, a to gazety chyba wlasnie jakies 20 czy 30 groszy za kilo to dlatego tak malo dostalam. W kazdym razie oplaca sie jesli takie pieniazki jak dzis dostajesz za te puszki. Prawie 100 zl to juz na cos jest ! . I jeszcze do tego kilogramy gubisz! Ja jestem za!

 

misty-eyed, Aniu ja tez niestety nadal slaba przez zaziebienie podobnie jak Ty:**********

pocieszam sie ze to mi minie. Moze jakies wzmacniajace preparaty????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a serio to nie wiem kto na ile panuje nad emocjami przez chorobe i nie oceniam
zgadzam się z Tobą Tosiu :brawo:

 

Dlatego dystans i jeszcze raz dystans... ( moje ulubione słowo ostatnio ;) )

 

misty-eyed, Witaj!!! A choróbsko odpuściło?

 

platek rozy, No kaszlesz paskudnie, ale dobrze, że płucka czyste. Trzeba się kurować i uzbroić w cierpliwość... :bezradny:

 

Purpurowy, Dziś na spacerze z psem widziałam w krzaczorach parę puszek i myślałam o Tobie, że byś się ucieszył. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór, przepraszam, nie przywitałam się dzisiaj ;)!

 

platek rozy, kosmostrada, osłabienie normalna sprawa, ja cały czas pracuję nad poprawą odporności, bo jak dowodzą moje choroby / Hashimoto i łuszczyca/, układ immunologiczny mam słabiutki.

Miną 2 tyg. i powinno być lepiej. Jak zwykle...

 

Dlatego dystans i jeszcze raz dystans... ( moje ulubione słowo ostatnio )

, jak najbardziej zgadzam się. Pracowałam nad tym wiele, wiele lat... Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, tak sobie szedłem ulicą i się rozglądałem za puszkami i myślałam gdzie ja bym te puszki zbierał bo ja tu żadnej nie widziałem po drodze. I z tego wniosek że i na zbieranie puszek trzeba mieć pomysł.

Przypuszczam że w miastach może być z tym problem, bo jest duża konkurencja. No i są pojemniki na odpady, więc spora część puszek ląduje w tych pojemnikach, a nie przy drodze, czy w lesie.

Purpurowy, a to gazety chyba wlasnie jakies 20 czy 30 groszy za kilo to dlatego tak malo dostalam. W kazdym razie oplaca sie jesli takie pieniazki jak dzis dostajesz za te puszki. Prawie 100 zl to juz na cos jest ! . I jeszcze do tego kilogramy gubisz! Ja jestem za!

Można dorobić do rentki i jeszcze trochę ruchu. :D

Purpurowy, Dziś na spacerze z psem widziałam w krzaczorach parę puszek i myślałam o Tobie, że byś się ucieszył. ;)

A owszem, przydały by się. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

J3RZY62, Dowcipny przy wtorkowym wieczorze... :D

 

Purpurowy, To prawda,że u mnie są zawodowcy, przeszukujący pojemniki, miejskie śmietniki, trudno o puszki. Ale jak widać nawet w mieście są tajemne miejsca, gdzie kilka się znajdzie. ;)

 

misty-eyed, No niestety czas musi minąć, żeby organizm się zregenerował. :bezradny: Kochana jak zwykle życzę, żebyś poczuła więcej sił rychło. Bo cały czas myślę o tym, że nie korzystasz ze swojej ulubionej pory roku...

 

mirunia, Jestem za próbowaniem wszystkiego, co nam oferuje medycyna naturalna. Niech Ci specyfik służy! :great: Też ściskam i życzę lepszego poranku jutro!

 

Karolina66, Ale może też się przytrafić coś dobrego, c'nie? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, dziękuję Ci, ja stosuję olejek pichtowy tej samej firmy. Zresztą mam bardzo wiele różnych specyfików, bo ja jestem wielbicielką wszelkich ziół, mieszanek,olejków, itd. Śledzę na bieżąco te sprawy, poszukuję, zmieniam co jakiś czas...

 

kosmostrada, ja korzystam, bo nie mam gorączki więc wychodzę, chociaż raz dziennie. Nie lubię siebie bez sił, bez chęci. Lubię działać, lubię aktywność w domu i poza nim. Plany na dłuższe wyjścia są, dobre chociaż to, póki co ;)

 

Pozdrawiam wieczorową porą...!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×