METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)

 

A próbowałeś benzodiazepin? Bo być może problem leży nie w dopaminie a w gaba.

Tak. Bylem u dwoch psychiatrow juz i zaden nie chce mi przepisac. Na pytanie dlaczego, slysze tylko cisze.

Takze psychiatrzy boja sie wogole przepisywac benzo wszystkim, albo tylko mi. A przeciez mowilem im ze nie chce tego brac codziennie tylko w sytuacjach doraznych, duzego stresu.

Chociaz jeden wlasciwie ujal to tak "benzo dziala dorazne i mozna latwo sie uzaleznic, a Panu potrzebny jest lek, ktory bedzie dzialal w dluzszej perspektywie, bo ma Pan lęki cała dobę".

Chcialbym benzo, ale jak widac nie jest mi dane je brac.

Tak. Bylem u dwoch psychiatrow juz i zaden nie chce mi przepisac. Na pytanie dlaczego, slysze tylko cisze.

 

Takze psychiatrzy boja sie wogole przepisywac benzo wszystkim, albo tylko mi. A przeciez mowilem im ze nie chce tego brac codziennie tylko w sytuacjach doraznych, duzego stresu.

 

Chociaz jeden wlasciwie ujal to tak "benzo dziala dorazne i mozna latwo sie uzaleznic, a Panu potrzebny jest lek, ktory bedzie dzialal w dluzszej perspektywie, bo ma Pan lęki cała dobę".

 

Chcialbym benzo, ale jak widac nie jest mi dane je brac.

Nie chca Ci przepisac, bo benzo uzalezniaja. A skoro prosisz o nie wprost, to mysla, zes cpun i chcesz wyciagnac kolejna dawke. Benzo nie jest wcale tak trudno wydebic od psychiatry, wystarczy troche pomyslec, a gotowych sposobow nie bede dawac...

Chcialbym benzo, ale jak widac nie jest mi dane je brac.

Tomek858, jak sobie dajesz bez nich radę, to się w to nie pchaj .

Czy psychiatra może osobie dorosłej wypisać lek zawierający metylofenidat?

SongoSSJ, tak

metylofenidat jest na specjalna recepte, ciezko go dostac bez stwierdzonego adhd ale nie jest to niemozliwe.

Witam.

Dziwna substancja. Z jednej strony powoduje dosyć zauważalne podniesienie nastroju a z drugiej rozdrażnienie. Moge to opisać w 2 etapach.

1. Jak już się załaduje to czuć noradrenaline mocno i tą dopaminę która naprawdę motywuje do działania. Można usiąść i zrobić zaległe rzeczy. W gadce mi w niczym nie pomaga przez te rozdrażnienie noradrenalinowe. Bo człowiek lepiej czuje się jak jest spokojnie z tą górką nastroju niż z wypitymi 10 kawami.

2. Zjazd po leku. Tu czuje się jak rozdrażnione gówno. Humor leci na łeb i pozostaje ta nerwowość. Nikt nie może się odezwać. Jakieś lekkie urojenia ksobne.

Z racji tego że nie mogę brać benzo to ktoś coś może ma na te rozdrażnienie ? Brałem betablokery, alfa blokery, gabepentyne (tu nawet daje radę ale to nie to). Benzodiazepin nie mogę brać z wiadomego względu.

Rozdrażnienie wystepuje bez względu od dawki. Czy to 5mg czy 50mg to samo.

Jest może podobny lek do działana medykinetu ?

1. Adderall

2. Wellbutrin

Jesli ktos ma wysoki deficyt DA metylofenidat może tej transmisji nie uruchomić w związku z czym zostanie pod jego wpływem zaserwowane nam jedynie noradrenergiczne rozdrażnienie. Ja po metylo czasem doświadczam jedynie noradrenergicznego rozdrażnienia,jeśli dopamina dojdzie do głosu to na krótko . Pomimo tego lek ten u osoby która nie ma rozchwianego układu nagrody jak ja może przynieść dopaminową przyjemność. Biorę metylo od dosyć dawna więc mogłem transmisje dopaminy sobie zwyczajnie rozregulować. Specyfiki o przedłużonym działaniu mogą być skuteczniejsze w długotrwałem farmakoterapii tym specyfikiem ponieważ desensytyzują również autoreceptory dopaminergiczne.

Bupropion nie bez przyczyny jest środkiem o przedłużonymuwalnianiu,mechanizm ten jest kluczowy w klasyfikowaniu danej substancji psychotropowej jako lek antydepresyjny.Narkotyki psychostymulujące blokują wychwyt zwrotny dopaminy krótkotrwale przez co efekt psychotropowy następuje niemal natychmiast po ich zastosowaniu.Dodatkowo uwalniają one dopamine/noradrenaline-mechanizm ten nie ma nic wspólnego z działaniem przeciwdepresyjnym gdyż szybko wytwarza się nań tolerancja.

Jedynie inhibitory zwrotnego wychwytu (serotoniny,dopaminy,noradrenaliny) które mają długi okres półtrwania spełniają kryteria leków przeciwdepresyjnych. Są rzecz jasna i inne zmienne konieczne do przyporządkowania danej substancji do możliwości zaklasyfikowania jej jako potencjalny lek przeciwdepresyjny . Przedstawiony przeze mnie powyższy mechanizm jest jednym z tych kryteriów.

Metylo to bardzo dobry lek , ale nie jest to proszek dla wszystkich .

KTO CIERPI NA DEPRESJĘ ( jednobiegunową ) , NIECH SPIERDAL-A OD TEGO LEKU GDZIE PIEPRZ ROŚNIE!!!

Wtedy stokroc lepiej Wellbutrin . Nie sądze by metylo był nawet średnim rozwiązaniem przy depresjach, choć słyszałem o przypadkach łączenia go z antydepresantem z pozytywnym wynikiem . Co człowiek to inna historia

Metylo to lek na inne schorzenia ( dystynie , narkolepsje , brak skupienia , koncentracji , anchedonia ( bez wyrażnej depresji ) etc. i trala la inne przypadłości nie związanie z nasilającym sie niskim nastrojem .

Metylo to bardzo dobry lek , ale nie jest to proszek dla wszystkich .

KTO CIERPI NA DEPRESJĘ ( jednobiegunową ) , NIECH SPIERDAL-A OD TEGO LEKU GDZIE PIEPRZ ROŚNIE!!!

Wtedy stokroc lepiej Wellbutrin . Nie sądze by metylo był nawet średnim rozwiązaniem przy depresjach, choć słyszałem o przypadkach łączenia go z antydepresantem z pozytywnym wynikiem . Co człowiek to inna historia

Metylo to lek na inne schorzenia ( dystynie , narkolepsje , brak skupienia , koncentracji , anchedonia ( bez wyrażnej depresji ) etc. i trala la inne przypadłości nie związanie z nasilającym sie niskim nastrojem .

Czy ktoś ma może na zbyciu troche metylofenidatu i mógłby odstapić? Chciałbym wypróbować czy mi pomoże... Jak coś to czekam na prywatną wiadomośc... byłbym wdzięczny...

^ Nie wiem czy ktoś wysłucha prośby, ale jakby znalazła się życzliwa osoba żeby odstąpić parę tabsów, za parę szekli albo wymianę na inny specyfik, to poproszę na priv, bo podobnie jak kolega wyżej, poszukuję.

KTO CIERPI NA DEPRESJĘ ( jednobiegunową ) , NIECH SPIERDAL-A OD TEGO LEKU GDZIE PIEPRZ ROŚNIE!!!

.

A jak sie ma 2 biegunową?

KTO CIERPI NA DEPRESJĘ ( jednobiegunową ) , NIECH SPIERDAL-A OD TEGO LEKU GDZIE PIEPRZ ROŚNIE!!!

.

Chyba cos Ci kolego sie pomieszalo, a mialem Cie za fachowca w temacie.Ten lek jest jedynie dla jednobiegunowcow, 2 biegunowi niech spjerdalaja jak najdalej bo mozna dostac manii.

Do stosowania codziennego jest dla nikogo do stosowania okazjonalnego dla wszystkich :)

Kalebx3 napisał(a):

KTO CIERPI NA DEPRESJĘ ( jednobiegunową ) , NIECH SPIERDAL-A OD TEGO LEKU GDZIE PIEPRZ ROŚNIE!!!

.

 

 

Chyba cos Ci kolego sie pomieszalo, a mialem Cie za fachowca w temacie.Ten lek jest jedynie dla jednobiegunowcow, 2 biegunowi niech spjerdalaja jak najdalej bo mozna dostac manii.

 

maniek123321, ze mnie taki fachowiec jak z koziej dupy pomka .

Czy metylo jest tylko dla jednobiegunowców ? Jeśli uważasz ,że tak to Twoja wolna wola . Ja sam nie leczyłbym sie tym specyfikiem będąć w depresji .

A na chorobie dwubiegunowej to się w ogóle nie znam i w swoim powyższym poście nawet o niej nie wspomniałem .

Pozdrawiam ,życząc zdrowia , jakimkolwiek prochem nabytego .

Ja jestem na Concercie 36 mg póki co i sobie bardzo chwalę ten lek, zastanawiam się czy nie wypróbować Medikinetu CR 40 albo 30 bo lekarz mi mówił, że możemy spróbować terapię z Medikinetem CR jak i z uwalnianym natychmiastowo kilka razy na dobę, macie jakieś doświadczenia z takiej "przesiadki"? Głównie chodzi o to by normalnie funkcjonować na uczelni od 7 do 15, Concerta sprawdza się dobrze ale czuć wyraźnie 2 peaki w działaniu a między nimi czasem nawet senność.

Ten wykres wydaje się być potwierdzeniem tego stanu rzeczy (2 razy wzrost stężenia), jest ktoś w stanie zweryfikować jego dokładność w stosunku do Medikinetu? (trochę mały sorry)

Hej. Wiele osób nie rozumie moim zdaniem dlaczego bierze się Medikinet lub Concertę. Skoro już się ja otrzymało to znaczy, że powinno się te leki brać do końca swych dni. Nie należy sie oszukiwać, że problem minie po kilku opakowaniach. Te zaburzenia nie lecza sie lecz maskuje lekami, aby mozna bylo zyc w miare normalnie kilka / kilkanascie godzin na dobe. Nie ma leku dajacego calkowita eliminacje niechcianych problemow. Te leki pomagaja godnie zyc, a bez nich jest tak jak bylo wczesniej. Skutki uboczne sa przy kazdych lekach. Trzeba wybrac co jest bardziej uciazliwe - aspolecznosc czy negatywne skutki brania lekow. Kazdy wybrac musi sam. Wiem, ze sa osoby, ktore odstawiaja leki, poniewaz stan "normalnosci" po lekach jest dla nich czyms nowym I wczesniej nieznanym I dlatego trudnym. Trzeba sie zastanowic czy chce zyc, uczyc sie zyc w miare normalnie na lekach czy meczyc siebie I innych bez lekow.

WItam . Dostałem Medikent 10 mg, powiem że działa niesamowicie, dzisiaj wziąłem pierwszy raz. Długo się utrzymuje działanie leku "zwykłego", są jeszcze widziałem o przedłużonym uwalnianiu .

fobik123 nie, dlaczego ?

-- 01 wrz 2016, 14:32 --

Tylko działanie leku zwykłego utrzymuje się 2-3 godziny, to jest słabe. Może przy następnej wizycie poprosić o lek o zmodyfikowanym działaniu ? trzyma dłużej ?

A czy bardziej się opłaca brać lek o szybkim uwalnianiu czy o powolnym ? jak biorę 10 mg z rana to 2,5 godziny i kopa nie ma, muszę poprawiać popołudniu jeszcze 5 mg.

Ee tam, wydaję mi się że ten lek to jedno,wielkie gówno. Jak dołożę popołudniu 5 mg to mam takiego doła że już mi się nic nie chce.:/

-- 03 wrz 2016, 12:06 --

A czy lekarz rodzinny może przepisać w razie W, jedno opakowanie tego leku ? może jakoś się rozkręci, zauważyłem że mam trochę mniejsze zapotrzebowanie na benzo od kiedy go biorę

Ee tam, wydaję mi się że ten lek to jedno,wielkie gówno. Jak dołożę popołudniu 5 mg to mam takiego doła że już mi się nic nie chce.:/

nobody25,

Już tyle razy pisałem ,że jak się ma skłonności do depresji , lęków i dołków ( oraz cierpi na siermiężną nerwicę natręctw ) leczenie metylofenidatem to strzał w kolano . To lek na bardziej na " roztrzepanie " psychiczne , brak koncentracji , skupienia , nadpobudliwość psychiczno- fizyczną , łatwe i denerwowanie sięz błachych przyczyn ,,,i tym podobne komponenta ADHD . Nie wszystko jest dla wszystkich i nie wszystko musi każdemu pomóc .

Dla mnie osobiście wielkim syfem jest Olzapina , Kwetaplex i itp neuroleptyki , ale nie mogę powiedzieć ,że są to niedobre i złe leki ,,, gdyz są osoby , którym te leki pomagają , a byc może ratują życie .

Jak komuś metylofenidat nie jest potrzebny chętnie odkupie

Ja też jestem zainteresowany kupnem metylofenidatu