Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy osoby,bezdzietne są gorsze ?


Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym się zastanowiła iiwaa bo mnie nikt takich propozycji nie składa :P

 

Dobrze, że mój mąż nie czyta forum :zonk:

 

Problem w tym, że mnie pociąga wyłącznie mój małżonek. Taki defekt mam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezu. Wywnioskowałam, że jest młody, jak się mądrzył, że posiadanie narkotyków powinno być przez prawo dozwolone.

Potwierdził, więc wiem.

Ja nie odczuwam niechęci, ale nie lubię, jak ktoś - za przeproszeniem - pieprzy głupoty.

Aluzji z podtekstem również nie lubię w wykonaniu czyimkolwiek, z wyłączeniem jednej osoby. Nie bawią mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, nie denerwuj się. Ja tylko żartuję, chciałam Cię skłonić do bardziej wyluzowanych reakcji, nie miałam niczego złego na myśli :)

Nie możesz podchodzić do dyskusji w Internecie, jakby to była debata na uniwersytecie. Ludzie tu piszą rzeczy mądre, mniej mądre, "pieprzą głupoty" itp. Ja nie odebrałam "warto, bo warto" jako głupoty, trzeba mieć dystans i starać się przyjąć inną perspektywę.

Ja też nie lubię takich aluzji, ale to jeszcze nie było takie złe, w końcu atic zaproponował obnażenie siebie, nie Ciebie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, nie denerwuj się. Ja tylko żartuję, chciałam Cię skłonić do bardziej wyluzowanych reakcji, nie miałam niczego złego na myśli :)

Nie możesz podchodzić do dyskusji w Internecie, jakby to była debata na uniwersytecie. Ludzie tu piszą rzeczy mądre, mniej mądre, "pieprzą głupoty" itp. Ja nie odebrałam "warto, bo warto" jako głupoty, trzeba mieć dystans i starać się przyjąć inną perspektywę.

Ja też nie lubię takich aluzji, ale to jeszcze nie było takie złe, w końcu atic zaproponował obnażenie siebie, nie Ciebie ;)

 

To jednak moja wytrzymałość dzisiaj jest bliska zeru, bo akurat Ciebie lubię ;)

Chodzę w kołnierzu (ortopedycznym), mam grypę, nawarczałam na męża (choć, na szczęście, cytuję: "miałbym to mieć za złe kobiecie?"; on nas uważa za niezrównoważone chyba :D ) i właśnie kończę (nareszcie) pisać zażalenie tylko i wyłącznie dlatego, że w prokuraturze im się nie chciało do końca przeczytać jednego durnego przepisu.

Za dużo na mnie dziś :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, no widzisz jaki z atica litościwy, dobry człowiek? ;)

Nie ma co się denerwować jakimiś błędami ortograficznymi itp., to naprawdę nie jest takie istotne.

 

I tak oto od dzietności do kołnierza ortopedycznego :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, no widzisz jaki z atica litościwy, dobry człowiek? ;)

Nie ma co się denerwować jakimiś błędami ortograficznymi itp., to naprawdę nie jest takie istotne.

 

I tak oto od dzietności do kołnierza ortopedycznego :P

 

Noo, dzieci też w kołnierzach chyba chodzą ;)

I to medycyna, i to medycyna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale napłodziliście! Kilka stron musiałam "przelecieć" żeby odnieść się do czegoś (w miarę) na temat, a mianowicie:

 

Natomiast dziwi traktowanie karmienia piersią jako czegoś zakazanego, tabu. W końcu podstawową funkcją piersi jest karmienie potomstwa.

 

Nie tyle zakazanego, ale mimo wszystko jest to uznawane za sytuację dość intymną. Chodzi jeszcze o inną rzecz, jaką jest roszczeniowa postawa matek "wolno mi wszystko bo jestem matką" - i nie tyczy się to tylko karmienia ale m.in. przewijania dzieci.

 

Kiedyś zwiedzałam z mężem klasztor. Była tam także zorganizowana wycieczka z przewodnikiem, były też małżeństwa z dziećmi. Jedna pani usiadła sobie w korytarzu na ławeczce, roznegliżowała się i zaczęła karmić. Na prośbę aby zmieniła miejsce (zaproponowano jej udostępnienie pomieszczenia) zrobiła karczemną awanturę - bo ona jest matką, bo ona musi, nie będzie nigdzie chodziła i ma gdzieś setkę zwiedzających. A uważam, że robiono jej uprzejmość.

I zastanawia mnie - czy te kobiety nie czują się skrępowane?

 

Na plaży piszczą wniebogłosy kiedy im się zsunie sznureczek od bikini ale pokazywanie biustu podczas karmienia nie jest już krępujące?

 

Tym bardziej jeśli jest to np. restauracja - mnie się to nie podoba i uważam za obrzydliwe, kiedy znad tatara wystaje kobieca pierś z uczepionym dzieckiem . Z resztą kiedyś pisałam co sądzę o zbieraniu małych dzieci do takich miejsc. Masz małe dziecko - zabierz je do klubiku dziecięcego, tam są same mamy z dziećmi i nikt nie będzie robił problemów.

 

Dziecko można nakarmić przed wyjściem i zabrać mleko w butelce - w knajpie obsługa z pewnością będzie służyła pomocą aby np. taki pokarm podgrzać.

A jeśli kelner wyprasza panią, która karmi piersią - nie zdziwi mnie to, bo na miejscu obsługi wolałabym zadbać o komfort większości klientów, jeśliby im się taki widok nie podobał. Jeśli ktoś zachowuje się niestosownie to także wyprasza się tę osobę, a nie resztę gości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"naplodziliscie" jest akurat adekwatne do tematu :D

 

Rozebrala sie w KLASZTORZE? :o

To ja - niewierzaca - uwazam, ze to zbeszczeszczenie.

 

Skrepowanie odchodzi do lamusa, mozg sie chyba lasuje. Krzycza na widok meskiego pisemka, gdzie na okladkach wlasciwie nic nie widac, tylko pania w majtkach z biustem przyslonietym reka, a same wrzucaja zdjecia: karmiac piersia, zaraz po porodzie (bylo cos, ze w internecie wyladowalo zdjecie baby w PIELUSZE), a nawet w trakcie.

Jest to obrzydliwe.

Silac sie na pewne porownanie - mniej obrzydliwe byloby, jakbym wrzucila swoje zdjecie na kiblu. Smiem twierdzic, ze mniej by bylo widac, a w odpowiedniej sukience - nic.

Wlasnie spac nie moge i wyczytalam, ze jest nawet trend robienia zdjec podczas karmienia i wrzucania ich na portale społecznościowe. Nazywa sie brelfie. Coz za debilizm. Tam im widac wszystko, niektorym nawet sutki. To jest nadzwyczaj ohydne. Jeszcze jakies dziwne te piersi (strasznie duze, jakby takie rozlazle i ciemne sutki) maja i nosza przy takich duzych biustach miekkie staniki. To ja mam A i zwykle nosze z fiszbinami i wypelniane, bo ladniejsze, ewentualnie miekkie koronkowe (jakies takie fikusne), ale to rzadziej i nie do pracy absolutnie... Przeciez taka szmatka nic nie trzyma. I nie zakrywa czego trzeba, nie wyobrazam sobie, zeby mialy mi sie brodawki pod bluzka odznaczac, to niesmaczne i zbyt ostentacyjne.

To wyglada mniej wiecej tak, jak moja lewa piers kiedys, kiedy mialam zapalenie piersi i zapalenie wezlow chlonnych pod pacha, bo mnie przewialo. A wygladalo to tragicznie. No, a mnie jeszcze nic nie cieklo po niej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat ewoluuje w coraz to ciekawszy twór,pozostanie otwarty póki nie uderzy w punkt gdzie czołgista hamerykańskiego abramsa wymachuje swoją lufą obok lufy czołgu i czy jest to niesmaczne,czy teź owy jegomość próbuje naprawić swoje poczucie wartości poprzez szept do samego siebie "a jak staje to taaaakiego jak ta lufa mam " i powinno się to tolerować.

Soon™

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa na poziomie dyskusja (widać można :great: ) na temat karmienia.

Wiecie ja rozmawiałem z różnymi kobietami.Na ten temat,pierś czy butelka.I 100 % mi powiedziało pierś.

Wydaje mi się,że do butelki.To zachęcają Was drogie panie.Koncerny farmaceutyczne,pokazując to nowoczesną kobietę.Karmiająca butelką,żeby na tym zarobić.

 

 

 

 

A gdzie są te klasztory ? Gdzie są nagie kobiety :mrgreen: może ja (ateista) tam pójdę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezu. Wywnioskowałam, że jest młody, jak się mądrzył, że posiadanie narkotyków powinno być przez prawo dozwolone....

Ciekawe dlaczego - jestem starszy, a uważam tak samo. (->... ewentualnie inne, bardziej szkodliwe od wielu "narkotyków", substancje psychoaktywne winny zostać zdelegalizowane, bo nie ma racjonalnych powodów by było inaczej.) Nie rozumiem więc podstawy powyższego wnioskowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....zapewniam cie, że gdyby społeczeństwo sobie wymyśliło, że faceci zakładają biusty a kobiety noszą odkryte, to po jakimś czasie, kobiece piersi by zostały oderotyzowane.

To prawda.

Konstrukty kulturowe determinują postrzeganie.

Świadomość tegoż określa byt. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezu. Wywnioskowałam, że jest młody, jak się mądrzył, że posiadanie narkotyków powinno być przez prawo dozwolone....

Ciekawe dlaczego - jestem starszy, a uważam tak samo. (->... ewentualnie inne, bardziej szkodliwe od wielu "narkotyków", substancje psychoaktywne winny zostać zdelegalizowane, bo nie ma racjonalnych powodów by było inaczej.) Nie rozumiem więc podstawy powyższego wnioskowania.

 

skoro już iiwaa przytoczyła te sytuacje, to mnie się nie podobało, że zwyrodnialec który porwał dziecko dla okupu, dostał wyrok w zawieszeniu mniejszy niż chłopak co miał trochę trawki na własny użytek.

 

iiwaa stwierdziła, że się nie znam, bo sąd często zwraca uwagę na kontekst, np. że ten zwyrodnialec miał ciężką przeszłość itp., ja odpisałem, że jaki by nie był ten kontekst to taka sytuacja jest nie do pomyślenia, a iiwaa stwierdziła, że się nie znam i jestem niedouczony i taka to była rozmowa :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrepowanie odchodzi do lamusa, mozg sie chyba lasuje. Krzycza na widok meskiego pisemka, gdzie na okladkach wlasciwie nic nie widac, tylko pania w majtkach z biustem przyslonietym reka, a same wrzucaja zdjecia: karmiac piersia, zaraz po porodzie (bylo cos, ze w internecie wyladowalo zdjecie baby w PIELUSZE), a nawet w trakcie.

 

A jeśli ktoś powie, że to niesmaczne to zostanie okrzyknięty zacofanym burakiem bo to tylko piersi, tylko poród a dzieci przecież tak słodko zwracają pokarm na mamusiową koszulę.

A na plaży - gdzie odsłania się więcej niż normalnie, dostaniesz mandat za opalanie topless.

 

Terror matek mnie przeraża. I wiele dziewczyn, które przed ciążą było przeciwnych publicznemu karmieniu, machaniu pieluszkami w knajpie etc po urodzeniu same zmieniają front na "mniewszytskowolno".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terror matek mnie przeraża. I wiele dziewczyn, które przed ciążą było przeciwnych publicznemu karmieniu, machaniu pieluszkami w knajpie etc po urodzeniu same zmieniają front na "mniewszytskowolno".

 

Podejrzewam, że to nie jest tylko kwestia matek. Ludzie zazwyczaj akceptują większość kulturowych zakazów, dopóki te ich nie dotyczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dyskretnie karmiąca w kącie kobieta, zasłaniająca pierś pieluchą nie byłaby tak widoczna i bulwersująca.

O tym mówię cały czas :)

 

Chodzi jeszcze o inną rzecz, jaką jest roszczeniowa postawa matek "wolno mi wszystko bo jestem matką" - i nie tyczy się to tylko karmienia ale m.in. przewijania dzieci.

Ok, ja nie mówię, że ma karmić w klasztorze na widoku, jak ma do tego pomieszczenie. A ta roszczeniowa postawa też jest w pewnej mierze reakcją obronną na niechęć wobec matek, która się od pewnego czasu w Polsce rozwija i do której feministki, które teoretycznie powinny bronić kobiet, też dokładają swoje trzy grosze.

 

A jeśli kelner wyprasza panią, która karmi piersią - nie zdziwi mnie to, bo na miejscu obsługi wolałabym zadbać o komfort większości klientów, jeśliby im się taki widok nie podobał

Najpierw niech wyprosi palaczy, którzy palą obok mnie jak jem na dworze, to bardziej szkodliwe od widoku piersi.

Można by to pociągnąć dalej, czy kelner powinien wyprosić parę gejów, których widok obrzydza innych gości?

 

Krzycza na widok meskiego pisemka, gdzie na okladkach wlasciwie nic nie widac, tylko pania w majtkach z biustem przyslonietym reka, a same wrzucaja zdjecia: karmiac piersia, zaraz po porodzie (bylo cos, ze w internecie wyladowalo zdjecie baby w PIELUSZE), a nawet w trakcie.

Nie porównuj zdjęć erotycznych do zdjęcia kobiety, która karmi :hide:Ḍryāgan dobrze zauważył, że nie powinno się takiej piersi postrzegać w kontekście seksualnym.

 

Jeszcze jakies dziwne te piersi (strasznie duze, jakby takie rozlazle i ciemne sutki) maja

Hehe, czyli tej strony nigdy nie widziałaś: http://www.007b.com/breast_gallery.php

 

nosza przy takich duzych biustach miekkie staniki. To ja mam A i zwykle nosze z fiszbinami i wypelniane, bo ladniejsze, ewentualnie miekkie koronkowe (jakies takie fikusne), ale to rzadziej i nie do pracy absolutnie... Przeciez taka szmatka nic nie trzyma.

Miękkie są zdrowsze. W ogóle w Polsce trudno w sklepie stacjonarnym kupić dobry stanik, w dobrym rozmiarze. Chyba wiesz, że A to nie całe oznaczenie rozmiaru?

 

Wydaje mi się,że do butelki.To zachęcają Was drogie panie.Koncerny farmaceutyczne,pokazując to nowoczesną kobietę.Karmiająca butelką,żeby na tym zarobić.

Nie farmaceutyczne, tylko te od żywności, np. Nestle.

Takie mleko to zmodyfikowane mleko krowie. Choćby nie wiem jak się starali, to nigdy nie będzie mleko podobne do mleka matki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×