Skocz do zawartości
Nerwica.com

BROMAZEPAM (Bromox, Lexotan, Sedam)


Lady A

Czy bromazepam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

39 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy bromazepam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      34
    • Nie
      4
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Dzis wzialem 3mg bo mialem okropne lęki rano zwiazane z przyjmowaniem początkowym SSRI i poczatkowo bardzo milutko mnie uspokoilo to 3mg ale potem jakos dziwnie nakrecilo ze usiedziec nie moglem jakos dziwnie bardzo aż sie polozylem bo taka pewnosc siebie ze az sie balem siebie jak bym był na jakims speedzie. No i umarle libido skoczylo nagle tak ze musialem odreagować :shock::shock: . Moze to sie jakos fixuje z pocztkowym przyjmowaniem paroksetyny chociaż wszedzie pisze ze te leki nie wchodzą ze soba w interakcje. Boli mnie glowa teraz bo cywieje na lozku pol dnia. Ostatnio bralem sedam 6 mg w wtorek wiec u mnie minelo 6 dni. Ale musialem sie troche zresetowac bo paro na razie tylko mi poglebia fazy. Bromazepam zawsze dzialal na mnie jakos jak afrodyzjak odrobine może przez to ze relaksuje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis wzialem 3mg bo mialem okropne lęki rano zwiazane z przyjmowaniem początkowym SSRI i poczatkowo bardzo milutko mnie uspokoilo to 3mg ale potem jakos dziwnie nakrecilo ze usiedziec nie moglem jakos dziwnie bardzo aż sie polozylem bo taka pewnosc siebie ze az sie balem siebie jak bym był na jakims speedzie. No i umarle libido skoczylo nagle tak ze musialem odreagować :shock::shock: . Moze to sie jakos fixuje z pocztkowym przyjmowaniem paroksetyny chociaż wszedzie pisze ze te leki nie wchodzą ze soba w interakcje. Boli mnie glowa teraz bo cywieje na lozku pol dnia. Ostatnio bralem sedam 6 mg w wtorek wiec u mnie minelo 6 dni. Ale musialem sie troche zresetowac bo paro na razie tylko mi poglebia fazy. Bromazepam zawsze dzialal na mnie jakos jak afrodyzjak odrobine może przez to ze relaksuje .

 

jak 3mg bromka cie uspokaja to super, mega niska tolerancja - zazdroszczę :) 6mg bromka to coś jak 10tka relanium . także spokojnie niska tolerancja. na czas wkręcania możesz śmiało się raczyć , jak parox się wkręci to powinno być ok , co do speeda to nie wiem , mnie alpra aktywuje , klon też i podnosi pewność siebie , ale nie jak na speedzie , tylko większa aktywacja i prospoleczność i gadatliwość . za to na baclofenie mam jak na speedzie,aktywacja i przeciwfobicznie,przeciwdepresyjnie i gadatliwość mega. Na parox można prawie wszystko szamać, nie wchodzą z interakcje leki , pewnie parox ci na początku miesza w organizmie i ci libido skacze:P na paroxie w 3 tygodniu juz powinno sie cos czuć , ten SRI szybko się wkręca , przynajmniej u mnie tak było , zmiany powinny stopniowo zachodzić . oby u ciebie podziałał na twoje jazdy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zalezy od poziomu stresu , bo mialem akcje co 9 mg ledwo dawalo rade , 12mg wzialem tyko raz szkoda że subiektywne poczatkowe uczucie tego spokoju i relaksu trwa tak krotko . Potem jak schodzi to mnie wlasnie aktywuje ,jest to nie przyjemne jak nie mam zajecia .ogolnie chwale sobie broma bo już dobre kilka lat mi pomaga dorazie sie ogarnac , a siegnalem po paro bo już na codzien byłem nie do zycia . Mam nadzieję ze mi pomoze. Mam pytanie odnosnie paro ale to nie ten watek .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czujesz się uzalezniony jak np dwa dni nie wezmiesz w ogóle sedamu ?

No jak przerwałem, to ponad miesiąc dochodziłem do siebie. Objawy - fizyczne - jednak ustąpiły, więc uzależniony jestem co najwyżej psychicznie (też lubię się nagradzać tylko za to, że np. przez tydzień nie łykałem, heh).

 

teraz to się nie odczuwa tego co kiedyś przy mniejszych dawkach , nawet jak sie nażre niewiadomo ile

Pamiętam jak pierwszy raz wziąłem Nasen - faza jak po tablecie, niesamowita euforia, niemożność trafienia w łóżko będąc przyciąganym przez meble i ściany, nocne dyskusje z poduszką, która ciągle do mnie nawijała, ach, piękne czasy. Szkoda, że już nie wrócą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pomógł komuś Sedam na lęki społeczne?

Mnie pomógł jak najbardziej, ale ostrzegam, że były to dawki ze wszech miar wielgachne.

 

Mam w związku z tym pytanie. Jak wspominałem już w temacie, przez wiele miesięcy brałem codziennie 24mg bromazepamu (4 tabletki Sedamu 6). Od ponad miesiąca jestem "czysty", uporałem się także z efektami odstawiennymi, jednak ostatnio moje życie stało się zbyt stresowe, postanowiłem więc do Sedamu wrócić. Na początku skromnie, dwie tabletki (12mg) i reakcji - zupełnie żadnej. Następnego dnia podwyższyłem do trzech (18 mg) i również praktycznie żadnego efektu. Czy to znaczy że tolerancja, która bez wątpienia wzrosła znacznie na przestrzeni ostatnich miesięcy, ciągle się utrzymuje? Większej ilości łykać nie zamierzam, bo raz, że niezbyt to zdrowe, dwa, trochę to kosztowne "hobby", jak na moją kieszeń. Czy w związku z tym powinienem sięgnąć po inne benzo - i czy na pewno zadziała, skoro tolerancja na boramazepam jest tak wysoka? Proszę o pomoc, nie wiem, co mam robić, a naprawdę potrzebuję teraz spokoju i wyciszenia, bo chyba przejdę jakieś załamanie nerwowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej pytanko u mnie tak 40 mg paroksetyny + amitriptylina 10 mg 3 x dziennie + sedam 3 mg od niedawna oczywiście tylko, nie codziennie doraźnie(przeszłam z afobamu).

no i stad teraz pytanie czy biorąc jednego dnia sedamu kilka tabletek na drugi dzień mogę sie napic ?

(nie oceniajcie prosze, pytam co jakis czas o ten alkohol, bo chce sie upewnic czy moge, jest ciezko musze odpoczac psychicznie) tylko czy tooo jest dozwolone wgl? jest jakas opcja , że coś bedzie nie tak ?? prosze o odp :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej pytanko u mnie tak 40 mg paroksetyny + amitriptylina 10 mg 3 x dziennie + sedam 3 mg od niedawna oczywiście tylko, nie codziennie doraźnie(przeszłam z afobamu).

no i stad teraz pytanie czy biorąc jednego dnia sedamu kilka tabletek na drugi dzień mogę sie napic ?

(nie oceniajcie prosze, pytam co jakis czas o ten alkohol, bo chce sie upewnic czy moge, jest ciezko musze odpoczac psychicznie) tylko czy tooo jest dozwolone wgl? jest jakas opcja , że coś bedzie nie tak ?? prosze o odp :D

Przy lekach, nie ma czegoś takiego jak dozwolone, w ulotkach jest napisane, że się nie zaleca, co nie znaczy, że nie można i odwrotnie, a nie możesz w ten dzień go nie brać!, ten lek i tak bierze się doraznie, no chyba, że masz zalecenie brać codziennie, ale benzo brać codziennie to trochę nie halo!! :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Działanie wybitnie przeciwlękowe i delikatnie poprawiające nastrój. Chęć na dorzucenie tabletki, albo nawet dwóch jest bardzo duża. :mrgreen:

 

-- 25 sie 2016, 21:21 --

 

ale działanie bardzo szybko znika, schodzi na dalszy plan i jest delikatne i subtelne. Trochę wali w głowę na początku, potem jest w miarę sympatycznie. Szkoda, że tak krótko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ogółem zawzse robiłem dłuższą przerwę od benzo jeśli chodzi o alkohol czy na odwrót. Sedam ma okres półtrwania około 20h czyli po 20h jest połowa dawki którą zjadłeś. Człowiek po benzo i alko jest nieprzewidywalny. Ja np dostałem niesamowitego agresora i zacząłem wszystko wokół rozpieprzać. A po alkoholu zawsze byłem przaśny i kochany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałem psychiatrze, że chciałbym jakiś doraźny lek, gdyby złapały mnie nagle somatyki lub lęk. Chciałem, żeby lek nie miał działania nasennego. Spodziewałem się, że zapisze mi clona lub alprę, a dał mi broma. Dlaczego akurat to benzo? Zwłaszcza, że ma mieć działanie nasenne w ulotce...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego alpra to nie wiem. Klon to takie walnięcie młotkiem w głowę. Bardzo przyjemne, ale wyglądasz jak naćpany. Bromek ma bardzo duże działanie przeciwlękowe i po trochu uspokajającego, nasennego i przeciwdrgawkowego. Nic lepszego na lęki nie dostaniesz prócz alpry. Może nie chciał Ci nabijać tolerancji.

To jest dobry lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem pierwszy raz ten lek rano i jedyne co poczułem, to uczucie jakby wypiło się alkohol i lekka przyjemna senność. Nic innego nie czuję, ni miorelaksacji, jakiejś poprawy nastroju, uspokojenia. Czuję się praktycznie tak samo jak wzięciem tego leku. Dlaczego? Mam praktycznie zerowe doświadczenia z benzo, w życiu wziąłem dwa razy relanium i również nic specjalnego nie czułem.

 

Nie wiem co w tych benzo jest takiego fajnego... :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście w tym momencie stosuję bromazepam.

Dawki, które na mnie działają w sposób taki, że nie mam lęków, jestem bardziej swobodny w rozmowie, rozluźniony to 3-6mg / dzień.

 

Z rana zawsze 1,5mg, pół tabletki Sedam 3. Do tego kawa.

Kawa, ponieważ Sedam jak każde benzo powoduje lekką senność.

 

Mniejszą niż Zolpidem, czy Zopiklon ale wykazuje.

Mniejszą rownież niż estazolam.

Dla mnie jest to lepsza wersja Alprazolamu. Dziala dłużej, podobnie w sile działania. Praktycznie tem sam profil.

 

W tym momencie mam jedno opakowanie tylko Sedam 3. Zostały mi dwa blistry jeszcze.

Postaram sie je zużyć w dwa tygodnie. Może się uda. Nie chce by tolerka mocno wzrosła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przepraszam.Dziecko dorwało się do laptopa i napisało...

 

-- 20 lut 2017, 19:59 --

 

Mam pytanie.Od ponad 5 tygodni biorę asertin i wciąż towarzyszą mi uciążliwe lęki,szczególnie rano.Dostałam alprę 0,5 mg i od miesiąca ją łykam.Chciałabym przestać bo nie działa ona na mnie zbyt dobrze.Nie obejdę się jednak póki co bez benzo i chciałabym spróbować zażywać bromazepam.Jak działa na Wasze lęki?Czy biorąc go będę mogła prowadzić auto? Czy ktoś z Was wspierał się bromazepamem przy wdrażaniu antydepresantów do przetrzymania ich ubocznych skutków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prima,

według mnie na lęki lepsza alpra , ale Bromazepam tez nie gorszy .

Skoro żle reagujesz na benzo -alprę to raczej nie będzie rewolucji przy bromazepanie .

Do auta to sie raczej nie nadaje ,,,, mówie to jako kierowca . Z drugiej strony straszna sprawa jeżdzić z lękiem pod pachą .I tak żle i tak niedobrze , tu brak koncentracji ( benzo ) , tam paralizujące gówwno ,,, ech w dupę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak stosować bromazepam? na ulotce jest zalecenie żeby raz dziennie przed snem i niby działanie utrzymuje się do następnego wieczora. Lepiej brać 3mg przed sen, czy rozłożyć to na rano i wieczór? Czyli 1,5mg rano i 1,5mg wieczorem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę komfort użytkowania jak i nasenne działanie najlepiej przed snem. Z drugiej jednak strony jeśli działanie przeciwlękowe w ciągu dnia ma być priorytetem, to warto podzielić te dawki. Jeśli chodzi o potencjał uzależniający, to też jest on mniejszy przy dawkach podzielonych - występuje wtedy mniej zróżnicowany poziom leku w ciągu całej doby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×