PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)

Ja stanąłem wreszcie na nogi po pregabalinie. Biorę dopiero od soboty, a zacząłem robić to co jeszcze w tamtym tygodniu było nie możliwe. Byłem w tesco i luzz lekkie lęki, byłem w galeri handlowej przez 3h, to samo lęki do opanowania, nawet obiad tam zjadłem. Teraz normalnie chodzę do sklepów typu biedronka netto co wcześniej wiązało się z ogromnymi lękami i mdłościami. Poza tym przewlekły lęk ustał, bóle głowy to uczucie obręczy zniknęło, wzrok się poprawił widzę normalnie nie jak przez szybę. Wreszcie po 5 latach męki z lękiem dostałem dobry lek który realnie działa na moje dolegliwości.

 

Orientuje się ktoś jak z alkoholem, na pregabalinie? Dobrze się już czuję odnowił bym z chęcią stare kontakty, wyszedł z kumplami na piwo. Pił ktoś na tym leku?

No tutaj jest problem, że obie substancje działają na układ gabaergiczny i na bank wystąpi między nimi synergia. Jeśli chcesz testować działanie z alkoholem to lepiej w domu, bo może Cię dosyć szybko ściąć z nóg. Nie piłem na tym leku, ale jestem przekonany na 100%, że wzmacnia działanie alko. :)

Piję na zestawie 150 mg Sertraliny + 600 mg Pregabaliny, może nie jakieś straszne ilości, ale na pewno kilka drinków czy piwek albo 0,25 wódki. Nie ma problemu. "Przytomność" umysłu nawet po kilku drinkach, co raczej bym przypisywał działaniu Sertraliny. Generalnie jest fajnie, bo alkohol jeszcze dodatkowo redukuje lęk. Potrzeba więcej alkoholu, żeby poczuć jego euforyczne działanie. Po powrocie z imprezy biorę dawkę poranną Pregabaliny, po której mi się dobrze śpi. Mam wrażenie, że objawy kaca też są mniejsze. Generalnie same pozytywy :-)

Jak sie ktos orientuje niech doradzi jaka jest najmniejsza dawka pregabaliny zeby działała?

75mgx3

kofel, spokojnie , zacznijmy od jednej tabletki ,,, a potem ewentualnie skok w zwyż

No tak, ale jeżeli chce odczuwać działanie całą dobę to trzeba zażyć 3 dawki.

ale jeżeli chce odczuwać działanie całą dobę to trzeba zażyć 3 dawki.

 

obecnie biorę 1X 75 mg na noc i cały następny dzień ( z małymi wachnięciami ) lek działa na tyle ,że lęków nie odczuwam .

Placebo, ale fajnie, że Ci pomaga. :)

Prega ma okres półtrwania 6h. Po 24h jak sobie liczyłem to masz jakieś 5mg pregi w organizmie ;p

Placebo,

u jednych okres póltrwania wynosi książkowe 6 h , a u innych może być nawet 3 razy dłuższy.

poza tym , lek nie musi działać przez 6 godzin , a potem kiszka , tylko może równie dobrze po tych 6 godzinach cos w deklu pozytywnie zmieniać, tzn leczyć lęk .

Ja na samym początku również brałem 1x dziennie 75mg pregi, ale rano i odczuwałem pozytywny efekt cały czas.

Jeżeli masz uszkodzone nerki to będziesz miał t1/2 dłuższy. Fakt, waha się, ale nie aż tak.

Akurat w przypadku pregabaliny ilość leku w krwi równa się efektowi klinicznemu. To troche jak z benzo. Nic Ci pod dyńką nie pozmienia, ale póki masz to we krwi to jest dobrze.

Ja w ciągu tygodnia zwiększyłem z 2x75 do 3x150. Znakomite działanie pregi skończyło się po czterech dniach, znów czuję lęk przewlekły. Nie wiem czy działa, może tak w tle czuć lekkie uspokojenie. Może to przez bęzo od roku biorę raz max dwa razy w tygodniu 0,5mg alproxu na drugi dzień mam lęk z odbicia może to psuje efekty.

No ja chyba fobikowi123 zadawałem pytanie czy rośnie na to tolerancja, bo byłem święcie przekonany, że tak, a tu że nie. Już sam nie wiem... XD

W opracowaniach czytałem że nie rośnie tolerancja. A moje pierwsze 4 dni to pewnie ten efekt uboczny lekka euforia albo placebo.

Zaczne od 1 ale wiecie co kupilam tez suplement bo wizyte mam dopiero za mc u psychiatry, wiec najpierw sprobuje suplementu, a moze pomoze. I jak wezme pregi to 1x75 ja mam bardzo wrazliwy organizm na leki, chyba po 3 x 75 bym tanczyła kankana na golasa na stole ze szczescia

chyba po 3 x 75 bym tanczyła kankana na golasa na stole ze szczescia

 

- pokażesz ?

-po tygodniu brania Pregabaliny w dawce 75 mg na noc, lęki zeszły prawie do zera . Jeszcze tydzień temu bałem sie wyjść z domu , nawet byłem w tak złym stanie ,że nie dałem rady iść do Kościoła na Mszę świętą , więcej, walczyłem na okrętke z myślami samobójczymi.

Dziś mam przemożną ochotę jechać do Francji w odwiedziny do Przyjaciół i wiem ,że dam radę . Jest wemnie duzo pogody ducha i optymizm , Którego juz dawno nie doświadczałem . Tydzień dobrego ustawienia leków ( pregabalina + anafranil ) dokonał we mnie wręcz cudu . ZAJEFAJNA JEST TA PREGABALINA.Dobrze mi sie po niej spi , ograniczyłem benzo ( na noc 0,7 clona , w ciągu dnia 0,6 lorafenu + ew. 0,12 xanaxu ) .

Polecam ten lek wszystkim , którzy cierpia na przewlekły lęk . Jeśli chodzi o dawkę radze zaczynac od najniższej 75 mg i po tygodniu samemu ocenić czy wskoczyc na więcej czy pozostać na tymczasowej .

.Myślę że połączenie paro lub wenli i tej pregabaliny osiąga skuteczność taki mix niedostępnej u nas fenelzyny jeśli chodzi o lęki i fobie społeczne

- tylko tak < myślisz >, czy ów fenelazynę brałeś ?. Ja osobiście nie brałem fenelazyny , nie wiem czy to takie super .A z opisów innych to sobie można gdybać .

Z tym gaba to bym się nie rozpędzał. Gaba po prostu uspokaja, hamuje mózg. To tak jakby obwinić glutaminian za fobie i nerwy.

A najlepsze jest to, że mix SSRI + Prega nadal u mnie działa mimo kilku lat brania. Choć euforia po Predze, w której to ewidentnie jest Kalebx3 :-) u mnie już nie występuje od dawna.

Postanowiłem spróbować Paro zamiast Sertraliny. Mam nadzieję łagodnie prześlizgnąć się ze 150 mg Zoloftu na 40 mg Parogenu. Dziś jest drugi dzień. Zobaczymy jak będzie dalej, ale myślę, że dzięki Predze to powinno być bezbolesne.

kusicie tą pregą hmm... a faja po niej miękka czy normalnie? (nie żeby to miało aż tak istotne znaczenie, pytam z ciekawości)

u mnie wszystko spoko, ale nie brałem przewlekle.

Mam zespół lęku uogólnionego, to nieznośne wewnętrzne napięcie i ciągły niepokój. Mój stan na dawce 450 mg pregabaliny bardzo się porawił, jednak dalej brakuje do efektu, jakiego oczekiwałam. Mam trudności z koncentracją głownie. Czy jest sens zwiększać dawkę do 600 mg?

U mnie dopiero 600mg działa w miarę na lęk i somatykę. Do tego kwetiapina na noc i wenlafaksyna. Doktorek trochę się zdziwi że sam sobie ordynuje dawki, i niebawem zjawię się po receptę, ale nic to, to ja się truje lekami i to moje samopoczucie.

Z tym gaba to bym się nie rozpędzał. Gaba po prostu uspokaja, hamuje mózg. To tak jakby obwinić glutaminian za fobie i nerwy.

Gaba odgrywa ogromną rolę w fobii społecznej.Dlatego najsilniejsze na tą przypadłość są silne benzo.Leczę się już 10 lat to mam już porównanie.

ale ze na plus?