Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia, to już tylko - możliwości innej nie widzę - zdjęcie tegoż uciążliwego ubioru pozostaje ;) (Czyżbym stał się feministkiem?)

 

Witajcie, bambarełki kochane :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tak zamilkliście moi drodzy, wszyscy poszliście gdzieś w świat jak Jerzyk? :P

 

Jakoś wróciłam w jednym kawałku z mojej "wielkiej" atrakcji pt. wypad do Ikei na obiad... :roll: ( ale wypsikałam się kolejnym nieznanym zapachem w drogerii, dusza odkrywcy zawsze silna. ;) )

 

Nie wiem, czy u Was też tak jest, ale w moim regionie przywożą autokarami zza wschodniej granicy ludków na shopping do centrów handlowych. No więc jadę ja sobie schodami ruchomymi z parkingu na górę do Ikei, a tam stoi na szczycie na samiutkim brzegu taka grupka turystyczna stłoczoną masą jak przestraszone owieczki. Co tu robić, ja na schodach ruchomych, nie mam nawet jak nogi postawić, z lekka spanikowałam. Szybka decyzja i rzutem na bark rodem z meczu footballu amerykańskiego wpadłam w tą grupkę wrzeszcząc przepraszam. :D

 

Leje i leje. Zimno. Aż nie wierzę czytając o waszych upałach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, Powiem Ci, że mi też tam ciężko coś wybrać do jedzenia, ale młody ma jakiś odjazd na to miejsce od maleńkości. :roll: Dla mnie najważniejsze, że pogadaliśmy, ja się z domu wyrwałam, wyjechałam poza strefę komfortu. Najgorsze z moją przypadłością przyssać się w swojej okolicy.

No to też na jedzonko wyskoczyłaś, super, coś tam z dnia uszczknęłaś mimo marnego poranka!

 

mirunia, Kochana to tylko mogę Ci życzyć, żeby ten zimniasty front do Ciebie dotarł, jednak bez ulew i morderczych zmian ciśnienia.

Czytałam, że Ty też dzielnie sobie poradziłaś z dzisiejszym dniem. :great:

 

Purpurowy, Jak ze spaniem U Ciebie? Jak tabs działa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Zawsze to lepiej niż wszystkie noce do bani. :smile: Ale chyba jakiś specjalnych uboków nie masz?

Pewnie że lepiej. Przypuszczam że jest tak, a nie inaczej, bo jak już mam tą "dobrą noc" to śpię po 12h i po prostu nie chce mi się spać następnej nocy. A uboków żadnych nie zauważyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są nieliczni Ukraińcy, ale odwrotnie - nie kupują, lecz handlują kobitki bielizną, skarpetkami, bluzeczkami, piżamami itp. Nieraz mają fajne rzeczy, niedrogie.

 

ja mam taką "swoją" panią z UA, handluje z mężem. Pan mąż zawsze mi dorzuca jakiś fikuśny gratisik typu stringi w panterkę, które już wożą od pół roku i rwie im się ta papierowa metka z taką sexy panią :mrgreen: , jakieś koronkowe-czerwone majtusie :mrgreen: albo silikonowe ramiączka :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, To świetnie, że żadnych "atrakcji" dodatkowych tabsy Ci nie dają. Pewnie masz rację, z tym rytmem. Może nastawiaj sobie budzik. :bezradny:

 

HoyaBella, Gratisy zawsze mile widziane, choć nie wiem, co bym zrobiła ze stringami w panterkę... Fikuśna bielizna - jestem na tak, ale niekoniecznie tak dosłownie... :mrgreen:

 

Ḍryāgan, No heloł, już miałam Caricy się dopytywać co z Tobą. No właśnie co kupiłeś? :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, To świetnie, że żadnych "atrakcji" dodatkowych tabsy Ci nie dają. Pewnie masz rację, z tym rytmem. Może nastawiaj sobie budzik. :bezradny:

Dobry pomysł z tym budzikiem. Dzisiaj miałem nawiasem mówiąc, bo chyba mój synek szukał cysia w mojej bródce i mnie zadrapał po gębusi. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, Coś dla ducha, coś dla ciała... Nie wydaje mi się to jakimś szaleństwem okrutnym, choć nie podałeś ilości nabytych przedmiotów... ;)

 

Purpurowy, Taka pobudka jest całkiem miła, lubię porannego buziaka w ucho od mojego psa. :smile:

 

Życzę Wam spokojnej nocy, idę jakąś kąpiel uskutecznić, a potem trochę poczytam. Rany jak bym chciała jutro mieć jakiś sensowny dzień...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×