[WARSZAWA]

szkoda ze nie ma tu opcji "pomógł" albo "Sog'ów" bo już bym ci kliknęła.

Bardzo mi pomogłaś, dzięki wielkie.

teraz tylko muszę poczytac o rodzajach terapii bo kompletnie sie wtym nie orientuje a tu sie okazuje że jest kilka różnych "technik" czy jak to określic.

jesszcze raz WIELKIE DZIĘKI za pomoc

citi nie masz co tam iść na tą Dolną ! ADHD NAPEWNO NIE PRZYJMUJE SIę NA TAKą TERAPIę !!!

ZAUFAJ MI BO SIę NA TYM ZNAM ! Poza tym jak przeczytałam Twojego posta to już Ci mogę powiedzieć , ze nie weżmiesz udziału w tej terapii,szkoda tylko Twojego czasu ,będą cię trzymać, badać na wszystkie możliwe sposoby bo to stażystom jest potrzebne durnymi testami psych.,mamić że to proces kwalifikacyjny ,doprowadzą do rozpadu psychicznego aż w końcu wypier.....lą w takim stanie , że znajdziesz się już w psychiatryku.Najczęściej stamtąd pacjenci trafiają do budynku naprzeciwko gdzie jest oddział bardzo zamknięty,ludzie tam leżą jak zwierzęta , na materacach poprostu. Jednak ja nie chcę Cię w żadnym razie zniechęcać , Twoja sprawa, Twoje życie i Twoja psycha.

[Dodane po edycji:]

sadi 31 a jaki to jest psychiatra ? Możesz podać nazwisko ?

ESTER uwazniej czytaj posty w takim razie

citi napisala ze ma leki fobie depresje i nerwice DO TEGO byla dzieckiem z adhd

w ogole to az chyba bede musiala porozmawiac o tym na grupie

tylko nie moge dojsc czy bralas udzial w tych niecnych czynach ktore opisujesz czy sama tez bylas pacjentka

to moze ja juz sobie kaftan przyszykuje

nie masz co tam iść na tą Dolną (...) Jednak ja nie chcę Cię w żadnym razie zniechęcać

o nazwiska pytasz ale sama nie podasz

*

owsiejczuk jest chyba kierownikiem czy czyms tam cp? a bryla bylym? ja ich nie znam wiec nic powiedziec nie moge nt ich jakosci pracy a tym bardziej o zyciu osobistym ale z czystym sumieniem polecam moich terapeutow

jednak jak napisalam lepiej sie najpierw skonsultowac z juz umowionym psycho skoro to pierwsza wizyta

bunny, dobrze przeczytałam tego posta !

Ja jako specjalista nie przyjełabym takiej osoby na tą terapię więc pewnie personel placówki w której się leczysz też zapewne jej nie przyjmie. Dlatego też napisałam , że szkoda jej czasu.Ja chce naprawde dla Was dobrze.

Porozmawiaj na grupie,może to Ty bedziesz tą pierwszą osobą która coś tam w końcu zmieni.....znając ich to pewnie zabronią Ci wchodzić na takie fora itp.

Aha i rób to umiejętnie bo w Twojej karcie może się pojawić dodatkowe F.....wiesz takie F które moze mieć wpływ na Twoje przyszłe życie więc ostrożnie.

Nie brałam udziału w tych "niecnych czynach" bo nie jestem uzależniona to po pierwsze a po drugie nie mam pacjentów głęboko w du.....e tak jak niektóre bardzo wpływowe osoby tam pracujące.Poza tym nie leczyłam się tam nigdy -na szczęście!

"o nazwiska pytasz ale sama nie podasz"

Już je przecież podałam, sama je zacytowałaś .

Ten pan z którym masz teraz terapie też nie lepszy, he,he

Tak Owsiejczuk jest kierownikiem.....jeszcze.....

A Bryła ordynatorem tego pierdolnika,ale coś się chyba zmieniło w tej kwesti ? czy tak ? bo napisałaś :"a bryła byłym" ?

oprocz tego ze szkoda jej czasu straszysz psychiatrykiem...

ale spoko ja nie ciagne nikogo na dolna tylko odpowiadam na pytania

no i konkrety konkrety

skoro tak zalezy ci na pacjentach to moze mnie oswiecisz co do dr holasa? czemu nie wjechal na czarna liste?

nazwiska wypisalas w innym temacie nic nie wspominajac gdzie pracuja a tu mowisz na cp bez podania szczegolow

mysle ze nie kazdemu bedzie sie chcialo szukac twoich innych postow i kojarzyc kto jest skad

no i jesli nie jestes ani z tej ani z drugiej strony barykady to juz nie wiem w ogole skad czerpiesz te informacje

jeszcze niewiele dalej jak rok temu sama zastanawialas sie nad terapia w cp a nawet polecalas owsiejczuka nawet ze szczegolem wiec juz w ogole jestem teraz skolowana co tam robilas

i btw sama bronilas czlowieczenstwa psychologow

no ale rozumiem ze przez ten czas moglo sie cos zmienic w twoim postrzeganiu np po stazu

swoja droga specjalista swiezo po studiach (zaocznych?) to dla mnie marny autorytet

mam nadzieje ze ty w przeciwienstwie do pracownikow cp masz swoje problemy calkowicie za soba

a co sie dzieje w kierownictwie cp nie wiem i nie obchodzi mnie to

edit: yyy po przeczytaniu czesci (wszystkich nie zdzierzylabym chyba) twoich poprzednich postow chyba stracilam ochote na dyskusje zreszta to juz chyba offtop niepotrzebnie dalam sie wciagnac WHATEVER

ale radze powaznie zastanowic sie nad tym co pisze ester zanim sie jej uwierzy...

bunny, dr Holasa nie znam tak dobrze jak wymienionych panów przeze mnie wcześniej dlatego jego nie umieściłam na "liście".Słyszałam , że też nie lepszy,ale tylko słyszałam o nim tak,poza tym miał tam kłopoty wcześniej i być może dlatego już nie jest kierownikiem tej placówki.

Co do moich studiów to akurat skończyłam dzienne(5 lat psychologii) a podyplomowe na których teraz jestem są tylko zaoczne..... chyba , że słyszałaś o jakiś dziennych gdzieś w Polsce To jak tak to daj znać, chętnie skorzystam Myślałam o terapii tam ,bo sama miałam problemy, ale właśnie dlatego z niej nie skorzystałam bo koleżanka po fachu która tam pracuje przestrzegła mnie przed tą placówką.

Polecałam dr Owsiejczuka bo to dobry lekarz jeśli chodzi o doświadczenie i wiedzę, to owszem pod tym względem ok, ale niestety ma on problemy takie które mogą zaszkodzić innym pacjentom(ja to widziałam na własne oczy).

Nie chcesz to nie wierz, Twoja sprawa.

Jeszcze jedna sprawa....niema nic takiego jak "dwie strony barykady".Dziwnie to spostrzegasz, dzielisz świat na pacjentów po jednej stronie i specjalistów po drugiej co ma się nijak do rzeczywistości.

Ci wszyscy specjaliści do których dr Holas też należy to nie Bogowie i tak jak wszyscy zwykli ludzie też mają problemy tylko żle zaczyna się dziać jak tego nie zauważają i nic z tym nie robią.Tak jest właśnie w CP.Dlatego poprostu przestrzegam i tyle.Kto chce niech wierzy a kto nie to jego du.....a.

Jeszcze ostatnie zdanie. Ciekawa jestem czy po skończeniu tej (z tego co mi wiadomo wogóle mało skutecznej terapii) bedziesz w stanie tu pisać.No cóż ......życzę Ci tego.

noooo od razu wiecej konkretow i od razu troche jasniej

nie mozna bylo tak od razu?

nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie istnieje relacja lekarz-pacjent i to sa wlasnie te dwie strony 'barykady' dwa punkty widzenia cos jak nauczyciel i uczen chyba ze u ciebie ta granica sie rozmywa z jakichs powodow...

no do dr holasa to sie nie modle tak samo nie odczuwam skutkow jego-wyimaginowanych czy nie-nierozwiazanych problemow

pozostalej czesci twojej wypowiedzi nie skomentuje bo znowu podchodzi pod medrkowanie

a terapie z tego co mi wiadomo koncze za 3 tygodnie i jeszcze sie trzymam na nogach wooow

to tyle w kwestii twojej szczerej troski i zyczliwosci

bunny, na nogach to się bedziesz trzymała no owszem Jednakże ciekawe czy w wypisie z psychiatryka bedziesz miała ta samą diagnoze co na początku....i czy nie będzie tam jakiegoś dodatkowego F....zwróć uwagę moją droga

Ester a dlaczego nie przyjęto by mnie na terapię?

skoro mialabym depresje nerwice itp zdiagnozowaną

ADHD to cos co mialam w dziecinstwie, prawdopodobnie moja "nadwrażliwośc" spowodowala ze w późniejszym czasie łatwiej wpadałam w depresyjne stany.

Ale nie rozumiem dlaczego mialabym sie nie dostac na terapię. W takim razie kto ma mi pomóc?

lekarzy od ADHD u dorosłych mozna chyba na palcach jednej ręki policzyc a i tak do tej pory nie znalazlam zadnego konkretnego nazwiska.

"W takim razie kto ma mi pomóc? "

Myślę , ze pomóc Ci może terapia indywidualna, długoterminowa w warunkach ambulatoryjnych a nie oddziałowych.Takiej w Centrum Psychoterapii nie ma. Dlaczego chcesz iść na oddział szpitala psychiatrycznego ?Aż tak z Tobą żle ? Ta placówka na Dolnej która tak ładnie się nazywa "centrum psychoterapii" to nic innego jak tylko dzienny oddział nerwic zwykłego psychiatryka.Po 3 miesiącach pobytu tam dostaje się wypis w którym będzie napisane , że leczyłaś się w szpitalu psychiatrycznym (w tym na Nowowiejskiej bo to jest właśnie jeden z oddziałów tego szpitala) .Dokonują tam ostrej selekcji dlatego proces kwalifikacyjny trwa tam bardzo długo,poprostu wymęczają skrajnie pacjenta,wykorzystują do swoich badań bo to placówka badawcza AM więc aż roi się tam od stażystów a potem jak się zorientują, że im nie pasuje do tej "gry" to go wypier.....ją i nawet nie powiedzą co ma dalej robić ani gdzie ma iść chyba , że pacjent już nie wie jak się nazywa (co ostatnio po takiej kwalifikacji się coraz częściej tam zdarza) to wtedy prowadzą do budynku na przeciwko gdzie jest oddział zamknięty.Chcąc Ci tego oszczędzić napisałam, że nie warto byś traciła/tracił swój czas i nerwy.Daj sobie spokój naprawdę......

A poza tym tam przyjmowani są głównie pacjenci z całodobowego oddziału w Komorowie (w.w.szpitala na Nowowiejskiej).Naprawdę poważne przypadki.

Ester czyli co ?? gdzie maja sie leczyc ludzie i szukac porady jak nie na dolnej ??? wiesz ja nie tryskam pieniedzmi zeby wywalac grybe tysie na prywatnych psychiatrow.

Na Dolnej jest jakis busynek stary obskurny no i takie dziwne odzdzialy - domki gdzie prowadzone sa terapie grupowe, hmmm psycholog po rozmowie ze mna powiedzial ze na psychoterapie sie nie kwalifikuje - sam juz nie wiem czy to dobrze czy jyz beznadziejnie.

Ester piszesz na forum nie bardzo pochlebnie na temat tej placówki, owszem masz do tego prawo, ale ludzie ktorzy szukaja pomocy bo nerwica nie daje im spokoju tez maja prawo do konkretów do rzetelnej wiedzy na temat lekarzy , i jesli wiesz lub widzisz tam az tak -owazne zaniedbania to bardzo cie prosze podaj tu na forum konkretne przypadki zaniedban tak azeby mozna to bylo udowodnic i ew polepszyc stan tej placówki. Zobacz ilu ludzi potrzebuje pomocy ostatnia rzecza jaka im trzeba to nie poparte dowodami i konkretami przypuszczenia.

sadi31, a jaką to masz diagnozę , ze nie możesz brać udział w terapii ???? Widzisz już samo to jest zaniedbaniem. Nie ma takiego zaburzenia bądż choroby w całej ICD-10 czy DSM IV które by nie nadawało się na psychoterapie !! Poważnie..... nawet ciężka schizofrenia paranoidalna się na terapię kwalifikuję Poprostu nie pasujesz im do "gry" i tyle więc powiedzieli Ci , że się nie nadajesz.

Rozumiesz ???

W warszawie jest mnóstwo placówek nfz gdzie można odbywać bezpłatnie terapię i to dużo lepszych niż CP na Dolnej która to na dodatek ostatnio uplasowała się na ostatnim miejscu w "rankingu" placówek tego typu.

no ester na bank wpisza mi schizofrenie paranoidalna i tysiac dodatkowych f tylko szkoda ze tego nie zobacze bo tak jak i calej mojej karty bo jedyne co chce zobaczyc to efekty leczenia

ktore ty btw z uporem wariata starasz sie zakwestionowac

bylas na tej terapii? skonczylas ja? nie? to z laski swojej nie wypowiadaj sie na ten temat

to wszystko wiesz od samych pacjentow czy od swojej kolezanki? moze niewarto polegac na opinii jednej osoby w dodatku wspolpracownicy albo chociaz nie traktowac jej jako prawdy objawionej bo w pracy jak to w pracy zazdrosc zawisc itp...

moj proces kwalifikacyjny trwal 3-4 spotkania wiec to chyba dosc standardowo nie wyobrazam sobie zaczac takiej terapii z marszu

aa no i tzn ze pasuje im 'do gry' skoro mnie bez problemu wzieli

mam kontakt z jedna stazystka ale dosc ograniczony

dzienny oddzial wiec chyba logiczne ze szpitala psychiatrycznego co nie znaczy ze sa tam ludzie na skraju zalamania

i mysle ze trzeba tez wziac pod uwage ten procent pajcentow ktorzy naprawde nadaja sie na oddzial zamkniety bo i tacy na pewno sie zdarzaja

powodow nie zakwalifikowania na terapie moze byc wiele chocby dlatego ze cp nie specjalizuje sie we wszystkich chorobach swiata co nie

a ty na ktorym miejscu rankingu specjalistow sie plasujesz?

W warszawie jest mnóstwo placówek nfz gdzie można odbywać bezpłatnie terapię i to dużo lepszych niż CP na Dolnej która to na dodatek ostatnio uplasowała się na ostatnim miejscu w "rankingu" placówek tego typu.

to prosze podaj mi adresy i namary na lekarzy

bo ja w Warszawie bezpłatnie nic wiecej nie znalazłam.

Jutro wybieram się do Poradni Zdrowia Psychicznego na bemowie

zobaczymy

moze psycholog da mi jakies namiary.

moze nie jestem totalnie pokręcona, ale tak czy siak jest ze mną źle i coś z tym zrobic muszę, gdzieś muszę z tym pójśc

a państwowo niestety nie jest to takie proste jak piszesz

bunny,efekty swojego leczenia sama właśnie kwestionujesz pisząc , że chcesz je zobaczyć czyli mam rozumieć , ze kończysz tą durną terapię a jeszcze ich nie widzisz ? To jak to ?

"bo jedyne co chce zobaczyc to efekty leczenia "

"bylas na tej terapii? skonczylas ja? nie? to z laski swojej nie wypowiadaj sie na ten temat

to wszystko wiesz od samych pacjentow czy od swojej kolezanki? "

Akurat ten kto bierze udział w takiej terapii czyli Ty wie chyba najmniej co jest zrozumiałe bo pacjenci nie powinni za dużo wiedzieć. Jednak w CP jest tak , ze pacjent nie wie niczego i to już jest kures.....o z ich strony.

Bede się wypowiadać a Ty siedż cicho jak podobno ozdrowiałaś.Nie wiesz dosłownie nic tak samo jak inni pacjenci CP. Zresztą nudzi Ci się ? Po 15.00 nie masz co robić więc się ze mną sprzeczasz ? Trzeba było iść na oddział całodobowy w Komorowie to by Ci znależli jakieś zajęcia popołudniowe typu lepienie z plasteliny czy coś takiego.

"moj proces kwalifikacyjny trwal 3-4 spotkania wiec to chyba dosc standardowo nie wyobrazam sobie zaczac takiej terapii z marszu"

4 spotkania to były tzw. indywidualne konsultacje z psychoterapeutą który zajmuję się wstępną kwalifikacją a dalsza jej część trwała miesiąc tylko Ty myśląc , ze już zaczełaś terapię nie zdawałaś sobie z tego sprawy bo Ci oczywiście nie powiedzieli.To w ich zwyczaju zresztą....Kures....o i tyle co mam do powiedzenia.

"powodow nie zakwalifikowania na terapie moze byc wiele chocby dlatego ze cp nie specjalizuje sie we wszystkich chorobach swiata co nie"

Jasne , że nie.... tylko w tych psychicznych...

Citi na PW wyśle Ci adresy.

no to czekam na PW. z góry dzięki za adresy

ja juz naszykowana. "story of my life" spisane, zebym o niczym nie zapomniala bo jak zgubie wątek to zaczne gadac bzdury

ESTER a co myslisz o tym teście?

http://www.cpp.info.pl/index.php?go=beck1

Ester, a wypowiesz się na temat leczenia na oddziale dziennym w III klinice nerwic czy czego tam w IPiN-ie, bo najprawdopodobniej trafię tam w przyszłym miesiącu? Orientujesz się w temacie?

ESTER no dla mnie prawdziwe efekty widoczne beda PO zakonczeniu terapii kiedy to bede funkcjonowac samodzielnie a teraz tak owszem widze powazne zmiany i znaczna poprawe

dlatego tez absurdalne jest bys wypowiadala sie nt wplywu tej terapii konkretnie na mnie bo przeciez nie masz nie mozesz miec o tym pojecia bo nie jestes mna 'nie wypowiadaj sie na ten temat'-wlasnie temat wplywu terapii na mnie mialam na mysli

o calej reszcie owszem mozesz pitolic choc zwykla przyzwoitoscia jest podanie skad posiadasz te informacje i -jak juz bylo wczesniej powiedziane-opisanie konkretow bo to calkiem nie fair

tak samo ja mam prawo reagowac gdy hejtujesz ludzi ktorzy mi naprawde pomogli i to jest ok wg mnie

wg ciebie oczywiscie trzeba oczerniac cp a jak ktos ma dobre wrazenia to ma siedziec cicho? faktycznie postawa godna specjalisty

nawet jesli jest tak jak piszesz to co za roznica czy to proces kwalifikacyjny czy nie skoro terapeuci juz w tym czasie dzialali i nikomu po miesiacu nie podziekowali glowy mi przez to nie urwalo a i z pewnocia inaczej bym sie czula wiedzac ze to dopiero kwalifikacja wiec to plus raczej

no i tak oczywiscie lecza tam wszystkie choroby psychiczne swiata

ale skoro znasz swietne alternatywy dla wstretnego cp to podaj te polecane adresy i namiary tutaj nie tylko na pw niech inni tez skorzystaja ja rowniez jestem ciekawa

momentami wypowiadasz sie jakbys byla co najmniej eichelbergerem czy innym zinnem

troche pokory

hejtujesz ludzi

bunny, czy Ty bierzesz jakieś leki ? czy co bo bardzo upierdliwa jesteś i nie za bardzo kojarzysz już chyba,wogóle to już chyba 3 raz się powtarzasz !

"o calej reszcie owszem mozesz pitolic choc zwykla przyzwoitoscia jest podanie skad posiadasz te informacje i -jak juz bylo wczesniej powiedziane-opisanie konkretow bo to calkiem nie fair"

PODAłAM JUż PRZECIEż! CZYTAJ UWAżNIE MOJE POSTY!

Po co Ci adresy ? Przecież CP ci podobno pomogło ?

Ester, a moje pytanie? Wiesz coś?

Ester, a wypowiesz się na temat leczenia na oddziale dziennym w III klinice nerwic czy czego tam w IPiN-ie, bo najprawdopodobniej trafię tam w przyszłym miesiącu? Orientujesz się w temacie?

A Ty też na oddział do psychiatryka się pchasz ?

Aż tak z Tobą żle ?

Tam jest zupełnie inna terapia niż na Dolnej.Inny wogóle program terapeutyczny i wogóle.

Różne są opinie o tym oddziale. Ja się nie wypowiem bo zaraz się przyczepi taka druga "bunny" i bedzie tu wypisywać mi o cudownym uzdrowieniu itp.

Nie jest ze mną aż tak źle, ale będę miał przerwę spora w indywidualnej, a nie probowalem grupowej, więc się skuszę, na pewno nie zaszkodzi. Napisz mi wszystko co wiesz, dobrego i złego oraz o programie. Ja w ramach indywidualnej dodam tylko, że mam poznawczo-behawioralną.

hejtujesz ludzi

Dopuszczalną formą jest także "hejterzysz"

bunny' date=' czy Ty bierzesz jakieś leki ? czy co bo bardzo upierdliwa jesteś i nie za bardzo kojarzysz już chyba,wogóle to już chyba 3 raz się powtarzasz ![/quote']nie nie biore lekow

nie wiem czy zauwazylas ale wszystko co tutaj do ciebie pisze jest kontrreakcja na twoje slowa

wiec jesli sie powtorzylam (?) to dlatego ze w jakis sposob powtorzylas sie ty

"o calej reszcie owszem mozesz pitolic choc zwykla przyzwoitoscia jest podanie skad posiadasz te informacje i -jak juz bylo wczesniej powiedziane-opisanie konkretow bo to calkiem nie fair"

 

PODAłAM JUż PRZECIEż! CZYTAJ UWAżNIE MOJE POSTY!

staram sie naprawde ale nadal nie wiem skad wiesz o 'niecnych praktykach' w cp po ktorych laduje sie w kaftanie (dlatego pytalam: od pacjentow? od kolezanki?) a konkretnych sytuacji tez sobie nie przypominam

co Ci adresy ? Przecież CP ci podobno pomogło ?

nie zamierzam z nich korzystac (w kazdym razie nie z powodu fs) jestem jedynie ciekawa co wg ciebie jest ok to wszystko wiec nie krepuj sie

o cudownym uzdrowieniu nigdzie nie pisalam

isj a to zależy jakie masz rozpoznanie.Bo może warto by było ciągnąć jednak tą PB.

W IPN jest terapia autorska pewnej pani dr.która tam pracuje i jest ordynatorką oddziału dziennego.To terapia integracyjna,ale powtarzam autorska czyli niepowtarzalna,dla mnie dziwna szczerze mówiąc.Niektórzy są zadowoleni, ale to indywidualna sprawa.Zależy czego Ty oczekujesz.Są tacy których pewna "maniera" psychoterapeutów IPN-owskich poprostu wkur.....a.