Spamowa wyspa

Karolina66, nie ukrywam, że jestem lekko znietrzeźwiony. Znojami mnie wyciągnęli na kino pod chmurką, a że seanse są w browarze. to nie mogłem sobie odmówić jednego małego 1,5 litrowego kufelkaaaa.

Śmiercionauta , zacny kufelek ! A film dobry ?

Karolina66, Efekt Motyla. Nigdy nie rozumiałem fenomenu tego filmu. Dla mnie to nuda, ale leżenie na leżaku i popijanie piwa wynagrodziły mi seans. No i te gwiazdy nad moim miasteczkiem

Śmiercionauta , zazdroszczę

Karolina66, nie ma co zazdrościć! Wystarczy wsiąść w autobus, samochód i przybyć. Niedługo zaczyna się LAF. W ten weekend w moim miasteczku było bardzo dużo ludzi z Krk.

Śmiercionauta , ach gdybym tak mogła sobie wsiąść do pociągu...byle-jakiego , ale nie mogę !!! Grafik ustawiony na miesiąc sierpień już , niestety . Zazdroszczę tego piwka , jego ilości i lewitowania w leżaczku ; zmykam już i pozdrawiam ciepło !

A ja się piwka napiję może za dwa lata

a ja nie

Dżem dobry

Dżem dobry

jaki dżem?malinowy czy śliwkowy?

http://nt.interia.pl/usmiechniety-wulkan-kilauea-video,vId,2117277

Dzień dobry.

Dżem ze świni.

Dzień dobry,

 

Dżem truskawkowy.

Mam odwyk od wina. Po dwóch lampkach boli mnie głowa i jestem ledwo ciepła...

Cześć.

Winkooo... <3

Carica Milica, Hej

Ty mały ,,alkusie,,

Carica Milica, Wiem,przecież ująłem słówko w cudzysłów

Winko jest dobre. Spałam po nim od 22 do 10 - stanowczo za długo. Co tam Purpurowy?

A Purpurowy spał od 24:00 do 11:00 i zaraz dalej leci spać.

Purpurowy, należy Ci się spanie. Dobranoc. :)

Dobranoc.

Purpurowy, czekam na kunia w awatarze!

A może być ewentualnie ten pan z avatara na kuniu?

Carica Milica, No troszkę odpocząłem,urlop się skończył i dzisiaj do pracy-do codzienności

Carica Milica, Zadowolony,wypoczęty,ale troszkę ten dziwny irracjonalny niepokój mam w tle.

Odwiedziłem Słowację fajna kraina,mieszkałem w urokliwym domku u starszej pani.

Domek jak na prawdziwej wsi ,taki stary-ale było w nim wszystko co potrzebne do życia,duży ogród,miejsce na samochód,cisza i spokój

Aquapark Tatralandia troszkę przereklamowany

Jakieś dzisiaj miałem poryte sny.

Carica Milica, Stay Alive

O poddaniu nie ma mowy

Ḍryāgan, wiem, że nie da się niczego już zmienić i tamte dni nigdy nie wrócą. Naprawdę powtarzam sobie, że jeszcze tyle dobrego mnie czeka w życiu. Kurfa, dzisiaj nie pomaga niestety. Nienawidzę tej choroby i nigdy nie zaakceptuję, że jestem na nią chora.

No bo to jest kurewstwo, że choroba ci każe być smutną.

A ja mam dalej dzwonienie po komornikach, bankach, urzędach, chyba i w 20 lat nie uwolnię tego adresu od błędnych wpisów w dokumentach

Jakieś dzisiaj miałem poryte sny.

moze krety

czesc ludki