Spamowa wyspa

WolfMan, po jakich halnach i turniach Wilk tym razem hasał ?

Siema, właśnie wróciłem z festiwalu pajaców, czyli z Lbn.

Śmiercionauta , siema

Karolina66, ja Ci dzień minął?

Nihil

Śmiercionauta[/b ]Poszłam spać o 6-tej rano . Odsypiałam , później szalałam w kuchni nad obiado-kolacją , robiłam zdjęcia samolotu Franciszka i teraz jestem z Wami - jak widzisz "jałowizna"

P.S. "jałowizna" w czasie dnia , a nie jak siedzę na Spamowej - naturalnie !

WolfMan, a ten browar drogi ? - to tak odnośnie najistotniejszych kwestii

cyklopka , w jakim stylu ten Twój Książe ?

Pewnie dziwny, ekhm, znaczy się ekscentryczny, nie mniej niż cyklopka

W stylu bajkowo-kosmicznego superbohatera. Poza sceną dobrze ułożony pobożny chłopak.

Nihil, nie da się ukryć, podobny poziom odjazdu, więc powinniśmy się dogadać

Nihil, Ceny różne ,ale strefa euro

WolfMan, coby Cię ino nie wyjebali na kursach!

Nihil, Odnośnie ,,marwila,, w dziale Chad-też jestem fanem akwarystyki-ale nie morduję ryb

Śmiercionauta a co u Ciebie?

Dobry wieczór

WolfMan, Zlatý Bažant na Słowacji smakuje?

rolosz , hej !

rolosz, Hej

Już jestem w domu,jutro pierwszy dzień po urlopie do pracy

WolfMan,

Rybki akwariowe kolegów z CHADem mają zapewne syndrom DRC ( Dorosłe Rybki Cyklofreników) objawiający się permanentnym stresem wynikającym ze stałej obawy o odpowiednią ilośc wody w akwarium. Z tego powodu stale mają rozdęte brzuchy-patologicznie magazynują w nich nadmiar wody w oczekiwaniu na fazę depresyjną "pańcia"

Ja wiem, że to forum dla psycholi ,ale czy Wy macie równo pod sufitem?

Ostatnio przypaliłem kotlety. Zapewne zanim je wypieprzyłem do sracza to załapały się na syndrom PKC ( Przypalonego Kotleta Cyklofrenika)

 

dza-doros-e-zwierz-ta-alkoholikow-t51281.html?hilit=syndrom%20rybki#p1766548

the best of intel

Ok, wykurwiam - a Wy tam czuwajta

Karolina66, hej Dziś też jeszcze nocne zakupy?

WolfMan, to przerąbane Szybko ten Twój urlop zleciał.

rolosz, No 2 tygodnie przeleciały

Nihil, Moje ryby mają się dobrze

rolosz , nie bo wszyscy już wyjeżdżają z Krakowa . W sumie gdybyśmy tyle nie " żarli" to wczorajszych zakupów by nie było . A jak u Ciebie?

Karolina66, to życie powoli będzie wracało do normy i nie będzie trzeba robić zakupów w nocy. To dobrze. U mnie OK, dziś narzekam tylko troszkę

WolfMan, piesek, ryby, jeszcze jakieś zwierzaki? Oprócz koni mechanicznych w garażu

rolosz, No na razie poprzestanę na tym,akwarystyką interesuję się od dziecka-tak że bardzooo długo

Koni mechanicznych też trochę mam

rolosz , w sumie nie było tak tragicznie . Cieszę się , że u Ciebie trochę lepiej