ot

W każdym razie nic związanego z weganizmem

 

Stwórzmy taki kierunek

Weganoznawstwo

na wykładach dla pierwszego roku rzuca Konstytucją i uważa, że do niczego się ona nie nadaje.

Fragment: "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej." - mowi sam za siebie

 

Znam też pana doktora, który uważa, że w Polsce należy wprowadzić monarchię,

Co w tym dziwnego ? Monarchista jak Korwin, Braun, Maciejewski, Michalkiewicz i wielu, wielu innych prawicowych polityków, działaczy spolecznych, publicystów.

 

Btw. Wiele attention whore przewinęło się przez to forum, ale takiej próżnej jak Ty suki, to ze świeca szukać Napisalbym, że naprawdę szczerze jebie nas, jak często musisz zmieniać kanape w swym gabinecie, ze pasek od zegarka z Omegi niewygodny, czy ze bryczesy z eko-skory akurat Cię w pizde uwierają ( ) (tu powszechniejszymi dylematami sa te pokoju "to be or not to be" lub czy leżeć i robić pod siebie, a moze jednak wstać i pójść do tego kibla ) i nie wywróżywszy Ci wielkiego zrozumienia, zasugerowal, cobys już stad wykurwiala, podkresliwszy na odchodne, że jak władze obejmie w końcu front narodowo-wolnościowy, to zrobi taka lustracje, że wypierdoli ze stanowiska tego calego Twojego mezusia - sędziego, prokuratora, czy tam profesura (sorry, ale nie chce mi się doczytywac kim on to nie jest ) z "bezpieczniackiego" nadania i skonczy się to Wasze eldorado ..., ale ze jestem w nienajgorszym humorze, to powiem Ci tylko, żebyś nauczyla się kurwa cytować (zaznaczysz kursorem właściwa tresc, po czym klikasz "cytuj"), bo juz mnie te ściany zbędnych linijek zaczynają podkurwiac

W każdym razie nic związanego z weganizmem

 

Stwórzmy taki kierunek

Weganoznawstwo

Myślę, że większym zainteresowaniem cieszyłoby się waginoznawstwo.

Nudzi się wam,co nie ?

Czyli jak,mogę oglądać porno.Bo nie jestem w związku ? No,chyba że i dziewczyna by to też lubiła.

Refren,ja nie jestem prawdziwy facet.I oglądam.

refren, ale Ty masz pojecie o zwiazku jak z harlekina. Ja mam 90% kumpli facetow i kazdy oglada, a sa w zwiazkach po 10, 15 lat. Wychodzi na to ze nie szanuja kobiet i maja wywalone

agusiaww, wyciągasz wniosek, że coś jest ok z tego, że wiele osób to robi i że pomimo tego nadal są w związku. To nie są zbyt silne argumenty przemawiające za nieszkodliwością

Hejka!

Mam męża starszego od siebie, który uwielbia oglądać pornografię..fotki, filmiki...

kiedyś to olewałam, może nie zwracałam uwagi...ale potem odkryłam, że oglada w nocy jak śpię, jak wyjeżdżałam potrafił całe dni od rana do wieczora.

Mówiłam, mu, ze mnie t boli, żle się czuję...bo oglądał i starsze ode mnie i brzydkie...ogólnie mnóstwo.

Zapewniał też, że nie ogląda...ale zawsze coś odkrywałam...on się wsciekła, że do inwigiluje.

Był czas, że odeszłam od niego, bo i stałam się spokojniejsza i nie miałam świadomości, ze jak mnie nie ma ogląda.

Ale my bez siebie żyć nie umiemy...wróciłam chcę byśmy byli szczęsliwi....

ale ja mam cały czas świadomość, że on tylko czeka bym wybyła....i bummmm ogladać

(może i to robić by mnie sprawdzać), ale jak nauczyć się żyć z takim czymś?

Może odpuścić, poogląda jak musi i tyle...w końcu to tylko baby na ekranie?

 

Macie jakieś rady

 

 

Nie jest to normalne, oglądanie pornografii niszczy relację, tylko sęk w tym, że to mąż ma problem a nie Ty, a Ty szukasz pomocy. Nienawidzę wmawiania kobietom, że "każdy facet czasem ogląda" i że "nic w tym złego". Tak mówią zwykle ludzie, którzy sami oglądają. Prawdziwy facet nie ogląda i cały jest dla swojej kobiety, pogłębia relację, cieszy się intymnością razem z nią, sprawia że czuje się atrakcyjna i że jest na pierwszym planie. Nie jesteś przewrażliwiona, masz prawo tego oczekiwać.

 

 

Skąd ty się kolego urwałeś, to musi być gdzieś daleko poza drogą mleczną...

Skąd ty się kolego urwałeś, to musi być gdzieś daleko poza drogą mleczną...

 

to jest koleżanka...ale fakt...urwała sie daleko poza drogą mleczną

agusiaww, wyciągasz wniosek, że coś jest ok z tego, że wiele osób to robi i że pomimo tego nadal są w związku. To nie są zbyt silne argumenty przemawiające za nieszkodliwością

zobacz nizej i wyzej jak faceci to oceniaja, oni maja calkiem inne na to spojrzenie. Nie znam ani jednego faceta ktory by nie ogladał porno, zreszta juz samo to ze seksuolog Lew Starowicz sam ocenia ze poki nie zaburza to relacji w zwiazku jest ok. Chociaz teraz przypomniałam jak jedna znajoma mowila ze jej facet to nie oglada i az ją to dziwi, a raz wrocila wczesniej do domu i nakryła jak sie masturbował przy kompie, a sa malzenstwem z dwojka dzieci i z 15 lat razem. Powiedziala ze jej ulzyło, nizby miał latac na baby w realu

agusiaww, wyciągasz wniosek, że coś jest ok z tego, że wiele osób to robi i że pomimo tego nadal są w związku. To nie są zbyt silne argumenty przemawiające za nieszkodliwością

zobacz nizej i wyzej jak faceci to oceniaja, oni maja calkiem inne na to spojrzenie. Nie znam ani jednego faceta ktory by nie ogladał porno, zreszta juz samo to ze seksuolog Lew Starowicz sam ocenia ze poki nie zaburza to relacji w zwiazku jest ok. Chociaz teraz przypomniałam jak jedna znajoma mowila ze jej facet to nie oglada i az ją to dziwi, a raz wrocila wczesniej do domu i nakryła jak sie masturbował przy kompie, a sa malzenstwem z dwojka dzieci i z 15 lat razem. Powiedziala ze jej ulzyło, nizby miał latac na baby w realu

Kompletnie nie zrozumiałaś. Chodziło mi o to, że jak już chcesz argumentować za tym, że oglądanie porno jest ok, to użyj innych argumentów niż podanie przykładu kilku znajomych, którzy oglądają, a nadal są w związku. Wielu ludzi robi gorsze rzeczy, czasem nawet straszne i obrzydliwe, a też są w związkach, więc to nie jest argument. A gdybym miała na podstawie wypowiedzi facetów z tego forum myśleć, że wszyscy faceci są jak niektórzy z nich, to po przeczytaniu kilku postów w temacie o prawiczkach chyba bym stwierdziła, że jakikolwiek związek jest bez sensu

...Nie jest to normalne, oglądanie pornografii niszczy relację, ...

W kościele to usłyszałaś? - bo seksuologia (jako nauka) głosi inaczej.

Katolskie dogmaty szkodzą.

seksuolog Lew Starowicz

O! Właśnie. Odwołajmy się do niego:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027191,title,Prof-Zbigniew-Lew-Starowicz-chca-miec-w-lozku-gwiazdy-porno,wid,16281612,wiadomosc.html?ticaid=1176b5

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15099870,Lew_Starowicz__Wspolczuje_mlodym_kobietom__Dla_wielu.html

http://www.gazeta.tv/Wideo/10,130252,16397192,pornografia-jak-kokaina-prof-lew-starowicz-styl-zycia-jaki.html

...Nie jest to normalne, oglądanie pornografii niszczy relację, ...

W kościele to usłyszałaś? - bo seksuologia (jako nauka) głosi inaczej.

Katolskie dogmaty szkodzą.

Już wiem, dlaczego jesteś na forum. Dużo czasu mi to zajęło, bo nie jestem zbyt bystry, ale widzę ewidentną nerwicę antyklerykalną.

 

Czy potrafisz udowodnić, że oglądanie pornografii nie niszczy relacji? Tylko proszę bez linków do sowieckich naukowców.

...Już wiem, dlaczego jesteś na forum. ...

No - już wszystko wiesz.

 

Czy potrafisz udowodnić, że oglądanie pornografii nie niszczy relacji? Tylko proszę bez linków do sowieckich naukowców.

Mojej nie niszczy.

Oboje czasem oglądamy.

Oboje wiemy, że drugie ogląda.

Problem nie istnieje.

CBDU

 

Istnieje natomiast problem w głowach trawionych katolskim moralizatorstwem.

Pewnie, można zrozumieć - jak komu od dziecka milion razy powtarzano bzdurę, to w nią wierzy.

Tą wiarą sam sobie generuje problemy.

Mojej nie niszczy.

Oboje czasem oglądamy.

Oboje wiemy, że drugie ogląda.

Problem nie istnieje.

CBDU

Żaden dowód. Że Twojej nie niszczy i że nie masz problemu, nie oznacza, że innym nie niszczy i nie mają problemu. Nie oznacza też, że w stosunku do tych bez problemu nie zachodzi ryzyko jego wystąpienia w czasie przyszłym.

 

Istnieje natomiast problem w głowach trawionych katolskim moralizatorstwem.

Pewnie, można zrozumieć - jak komu od dziecka milion razy powtarzano bzdurę, to w nią wierzy.

Tą wiarą sam sobie generuje problemy.

Jaki? Że uważają, że porno szkodzi?

Powietrzny Kowal, Powietrzny...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak ja dawno Cię nie widziałam

 

czyżby Aneciorka? (z racji "wilczych buź"? )

 

no jak nie ja to kto ??? (wygrałeś dożywotni zapas wody w kranie:)

 

Hmmmm... no to nie wię! (ja tu tylko po pijaku raz na 28 dni! hahahhahahha)

Powietrzny Kowal, siema mordo

(ja tu tylko po pijaku raz na 28 dni! hahahhahahha)

 

pijoku Ty

hehehehehhe :*******

Powietrzny Kowal, brakuje tu Cię

wpadaj czesciej

no chyba ze znowu na skypie chcesz sie ze mna pokłocic...to mozemy to w niedlugim czasie uskutecznic

No pewnie!

Ostatnio skajapaj aż się grzeje mi - 99% znajomi starzy (i novi zreszto tesh :) )

Bez zmian - FUNKY COVAL

Odczuwam jakiś niepokój i nie wiem dlaczego

To się nazywa "Zespół osaczenia przez muzułmańskie lewactwo". Występuje często u słonic i kaszalotów.

Niemampomysłu, wyglądasz na ładną dziewczynę.

+1

 

Niemampomysłu, ruchałbym