Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Sigrun, Ojej to faktycznie strasznie dużo się działo... :shock: Przykro mi z powodu futrzaka... :(

Z pracy jesteś zadowolona?

Przeprowadzacie się w ramach miasta, czy zmieniacie zupełnie otoczenie?

U mnie zmian spektakularnych nie ma, nie mam co opowiadać. :smile:

 

Karolina66, Zapasy żywieniowe porobiłaś na ŚDM?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, Nooo... w sumie mógłby jakiś ostry remont się odbyć, już nie wspomnę o cudownym ozdrowieniu, ale cóż... ;)

Jak takie zmiany u Ciebie, to aż bojam się pytać, czy facet ostał się ten sam... :D

 

Karolina66, Plateczkowa też z Kraka to znam zakres kłopotów. Straszne zamieszanie... :bezradny:

 

Ḍryāgan, To trzymaj się, grunt, że w dobrych rękach jesteś. ;)

 

Purpurowy, Miód na me serce Cię słuchać... :105: Jakiś chyba nowy etap życia się kroi, co? Poweru mam nadzieję dostałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór :D

 

Mnóstwo nowych wieści - czytam, szkoda, że nie wszystkie pozytywne. Sigrun, witaj Kochana, przykro bardzo... :(

Chociaż dobra praca na pocieszenie...

 

Purpurowy, spontaniczny pomysł okazał się początkiem zmian :lol: , super-powodzenia!!!

 

kosmostrada, Kochana, jesteś dzielna bardzo, nie poddajesz się, choć to trudne, wiem ;)

 

Byłam na późnym spacerze, ale zaczęło padać mocno, musieliśmy wrócić szybciej.

Na jutro mam plany, co się uda, okaże się...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, dziękuję, OK. Byłam, wróciłam wypoczęta, zadowolona. Tylko powietrza świeżego żal ;)

 

Jak czytałam, odnalazłeś się w tamtych klimatach. To świetnie! Na pewno kontakt z różnymi,młodymi, tak jak Ty, ludźmi, jest ważny...nieoceniony. Czyli powtórka będzie :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, :great: Niech ta lawina ruszy! :smile:

 

Karolina66, Trzeba przetrwać... :bezradny:

 

misty-eyed, Dziękuję...***** Czytałam, że wyjazd miałaś fajny, bardzo się cieszę! W zasadzie moje ostatnie wejścia na forum polegają głównie na tym, że wszystkim wszystkiego zazdroszczę... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kosmostrada , ja się boję tłumów no i jeszcze te ostatnie zamachy

Jak powiedziałam mojemu ulubionemu uczniowi, że nie lubię tłumów skwitował: "A na koncerty pani chodzi".

A jak powiedziałam, że się boję zamachów, to wieszczył: "Ja się nie boję, w końcu wszyscy umrzemy".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominik mnie obudził, dostał jogurt (jokú, jokú) i zaraz tabletki (tabekí)

w nawiasach wymowa oryginalna ;) z akcentem na ostatnia sylabe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Obudziłam się o siódmej na krzątaninę młodego, już nie mogłam uleżeć. Poszłam z futrzakiem. Szarość i chłodek na dworze, ale przyjemne powietrze, więc żeśmy połazili. Wróciłam, to znów trochę na ogródku poskubałam.

Teraz wypiłam kawkę, nastawiłam zmywarkę i zastanawiam się co porobić, choć jak łatwo się domyślić jak zwykle chce mi się tylko spać.

 

Miłej niedzieli Wam życzę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×