Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

nie odnosisz do tego, co pisze
nie odnosze sie bo piszesz kompletne bzdury typu:
Troche tak' date=' jakby wychodzac na ulice bylo przyzwolenie do tego, by bic kogos po twarzy i ludzie normalnie to traktowali, a jeszcze, jak elo, bronili takiego zachowania, bo przeciez on mial prawo. [/quote']

dodatkowo jeszcze cytujesz sama siebie
robie to bys szybciej przyswoil info - choc to skutku nie odnosi niestety : (((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ja pisze kompletne bzdury, a czlowiek witajacy kogos czystym chamstwem i buractwem jest... a zreszta, szkoda czasu, bo i tak nie przebija sie absolutnie nic.

 

W porzadku, tym samym wygralas, mozesz byc z siebie zadowolona, ja opuszczam to miejsce, nie bedziesz na moje kompletne bzdury juz narazona, a na jego wybitne madrosci jak najbardziej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W porzadku, tym samym wygralas, mozesz byc z siebie zadowolona, ja opuszczam to miejsce, nie bedziesz na moje kompletne bzdury juz narazona, a na jego wybitne madrosci jak najbardziej :)

jezu nie o to mi chodzilo - nigdy nie dyskutuje po to by moc wykrzyczec komus ze jestem wygrywem czy ze on przegrywem

lubie po prostu gdy ktos rozumie co do niego pisze... tylko tyle - nic wiecej

pozdro :)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pomaganiem sobie na odległość to jak ze studiami medycznymi przez Internet. Może się da, lecz to nie to samo. Lepszym lekarstwem jest spotkać się, pogadać, napić, znowu pogadać... Albo wybrać się i uskuteczniać wspólnie(!) jakąś aktywność, ścianka wspinaczkowa, kajaki, rower, spacer. To są najlepsze formy terapii. Zobaczyć się, usłyszeć, dotknąć, uśmiechnąć...

Na forum każdy jest trochę inny niż w rzeczywistości, trochę udajemy, trochę pajacujemy a "papier" wszystko przyjmie. Zupełnie inaczej zachowywalibyśmy się twarzą w twarz. Tylko jak się spotkać? Sam próbuję, ale bezskutecznie. Podrywam elo a ona ma mnie w rzyci, więc pozostaje mi tylko pisanie :(

 

W internecie ludzie są lepsi niż na żywo. Na żywo ludzie wydają się egoistyczni, materialistyczni i ukrywają wiele faktów ze swojego życia, w internecie byłoby to niemożliwe tak się maskować, na żywo jak najbardziej można się maskować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elo, dobrze, już dobrze - cycki byś lepiej pokazała :D

Głodnemu elo na myśli, nie dla psa elo, itd

Fakty są takie, że (nam) psom pozostaje skomlenie, elo jest nieosiągalna. Czas się z tym pogodzić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pomaganiem sobie na odległość to jak ze studiami medycznymi przez Internet. Może się da, lecz to nie to samo. Lepszym lekarstwem jest spotkać się, pogadać, napić, znowu pogadać... Albo wybrać się i uskuteczniać wspólnie(!) jakąś aktywność, ścianka wspinaczkowa, kajaki, rower, spacer. To są najlepsze formy terapii. Zobaczyć się, usłyszeć, dotknąć, uśmiechnąć...

Na forum każdy jest trochę inny niż w rzeczywistości, trochę udajemy, trochę pajacujemy a "papier" wszystko przyjmie. Zupełnie inaczej zachowywalibyśmy się twarzą w twarz. Tylko jak się spotkać? Sam próbuję, ale bezskutecznie. Podrywam elo a ona ma mnie w rzyci, więc pozostaje mi tylko pisanie :(

 

W internecie ludzie są lepsi niż na żywo. Na żywo ludzie wydają się egoistyczni, materialistyczni i ukrywają wiele faktów ze swojego życia, w internecie byłoby to niemożliwe tak się maskować, na żywo jak najbardziej można się maskować.

Nie, to w internecie można się w dowolny sposób maskować, a na żywo jest to niemożliwe. W internecie łatwo błędnie kogoś ocenić. Nawet jeśli ktoś się maskuje, wpisy to tylko wpisy, po nich można co najwyżej ocenić jaka dana osoba jest jako użytkownik internetowy. Ocenić osobę całościowo można tylko wtedy, gdy się ją zna na żywo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W internecie łatwo błędnie kogoś ocenić.

 

Do tego dodałbym fakt, że przez język pisany, czasem można kogoś źle zrozumieć, albo samemu zostać źle odebranym, mogą z tego powodu wyniknąć niepotrzebne nieporozumienia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W internecie łatwo błędnie kogoś ocenić.

 

Do tego dodałbym fakt, że przez język pisany, czasem można kogoś źle zrozumieć, albo samemu zostać źle odebranym, mogą z tego powodu wyniknąć niepotrzebne nieporozumienia :)

ojezu o to to w wiekszosci topicow obserwuje :)))

 

Wkurza mnie ciągłe marudzenie innych ludzi...

 

To nie polecam tego forum.

w punkt :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zarzynam się i nie mogę schudnąć. i pomyśleć , że jeszcze rok temu nie robiłam nic , żeby być chuda. ja prdl jakie życie jest niesprawiedliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×