Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś planowałem że uwiodę królową Elżbietę II i jak jej mąż się przekręci, to wezmę z nią ślub, a jak ona się przekręci to zostanę królem Anglii, ale chyba nic z tego. :-|

Mąż królowej nie ma sukcesji do tronu. Tron dziedziczy syn pierworodny Karol z Walii, ale że wziął ślub z rozwódką, to nie może być głową Kościoła Anglikańskiego, więc następnym królem będzie jego syn Wilhelm z Walii, zresztą ludzie go lubią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś planowałem że uwiodę królową Elżbietę II i jak jej mąż się przekręci, to wezmę z nią ślub, a jak ona się przekręci to zostanę królem Anglii, ale chyba nic z tego. :-|

Mąż królowej nie ma sukcesji do tronu. Tron dziedziczy syn pierworodny Karol z Walii, ale że wziął ślub z rozwódką, to nie może być głową Kościoła Anglikańskiego, więc następnym królem będzie jego syn Wilhelm z Walii, zresztą ludzie go lubią.

Wiem, ale jak już się człowiek dostanie do rodziny królewskiej, to może coś tam nakręcić u szczytów władzy. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HoyaBella, Jeżeli chodzi o ploteczki z wyższych sfer to tylko Księstwo Monako, tam to się działo. ;)

 

Ach i u nas się dzieje... A i same Króliszcza i Królówki tu są... :mrgreen: Ja tam wolę Spamową. :D Może brakuje romansów ( a przynajmniej nic o tym nie wiadomo)... ;)

 

mirunia, Spokojnego babysitterowania Kochana, napisz jak było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, trzymam kciuki :smile:

 

HoyaBella, widzę, że mamy wspólny punkt - skandale są ciekawe (choć wolę historyczne).

 

Kiedyś planowałem że uwiodę królową Elżbietę II i jak jej mąż się przekręci, to wezmę z nią ślub, a jak ona się przekręci to zostanę królem Anglii, ale chyba nic z tego. :-|

Niestety, Elżbieta II, w sensie prawnym, jest królem. Zostałbyś tylko monarszym małżonkiem bez praw do dziedziczenia. No chyba, że następca tronu chwilowo nie może go obiąć, wtedy mógłbyś być regentem.

Boże, jestem skrzywiony :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HoyaBella, Jeżeli chodzi o ploteczki z wyższych sfer to tylko Księstwo Monako, tam to się działo. ;)

 

ja wczoraj oglądałam na yt ślub Charlene i Alberta

#omatko :hide: jedna laska napisała że ona brata całuje z większą "namiętnością" niż Charlene Alberta i to było takie #wpunkt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, Elżbieta II, w sensie prawnym, jest królem. Zostałbyś tylko monarszym małżonkiem bez praw do dziedziczenia. No chyba, że następca tronu chwilowo nie może go obiąć, wtedy mógłbyś być regentem.

Boże, jestem skrzywiony :P

Ja wiem, ale tak jak już pisałem, jak się jest blisko władzy (w tym wypadku królowej) to można trochę namącić i wpłynąć na przyszłe wydarzenia. ;)

 

Z resztą znasz mnie. Jeśli ona jest królem, to ja mogę być królową. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat ze strony na FB zatytułowanej "Anonimowe Wyznania"

 

"Mieszkam razem z rodzicami w małej miejscowości w mazowieckim. Kompletne zadupie, nic tu nie ma, więc żeby cokolwiek kupić czy załatwić, włącznie z por*chaniem, trzeba jechać do Warszawy oddalonej o ok. 40 km."

 

I jako mieszkaniec małej miejscowości w mazowieckim (z tym że oddalonej od Warszawy o około 80km) potwierdzam że dokładnie tak jest. Jak chcesz cokolwiek kupić lub załatwić, to niestety czeka Cię całodniowy wypad do Warszawy, bo tutaj na miejscu zupełnie nic nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ta nowa księżna Monako była taka smutna jak brała ślub, dało mi to do myślenia.

 

Purpurowy, proponuję ci hajtnąć się z Henrykiem z Walii, jest czwarty do tronu, po Karolu z Walii, który nie obejmie, po Wilhelmie z Walii i po synu Wilhelma z Walii, jak mu tam.

 

Przekopuję teraz allegro w poszukiwaniu prostych oficerek do kolan. Spytacie, po co mi oficerki do kolan w środku lata? :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HoyaBella, cyklopka, za czasów Karoliny i Stefanii to były historie...

Teraz piłkarze i ich żony to są gwiazdy... :shock:

 

Purpurowy, Ja tam chciałam być okrutnie księżniczką, ale jakoś krucho z fajnymi księciami było... ;)

 

cyklopka, Potrzebne Ci są do Twojego tworzonego stroju, c'nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do Charlene, to ja odniosłam wrażenie, że te dzieci ją jakoś "wzmocniły" i wizerunkowo bardzo dobrze na nią zadziałała czerwona szminka i zestawy black&white

 

co do Alberta, to nie wiem #czotenalbert i #kiedytosięstało, że on stracił totalnie cały wdzięk, urok prezencję etc.

4c9920da00a0e9b1b34511ed43b3f05f.jpg

b54c86e71ea063d24b563ec527fc2f23.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, cieszę się, że lepiej się czujesz.

 

wiejskifilozof, a jakieś leki na to bierzesz? Natłok myśli to okropna rzecz.

Rispolept.Natłok myśli,to coś strasznego.Nikomu,nie życzę.

 

kosmostrada, przeczytałem, że chciałaś być okrutną księżniczką :D

 

cyklopka, pytam zatem o oficerki ;)

 

W sumie, to troszkę niesprawiedliwe - kobiety wzięły sobie oficerki - wszystko jest w porządku, a spróbuj mężczyzno założyć pantofelki - od razu marudzenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, zjadłem cześć posta. Napisałem tam, Purpurowy, że chciałem sie wkręcić jako doradca z cienia ;)

 

wiejskifilozof, a dzisiaj się lepiej czujesz? Przypomniało mi się, że kiedyś o jedzeniu rozmawialiśmy.

 

Wywaliłem niepotrzebne śmieci z komputera i odzyskałem 300 giga :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór :D

 

Wpadłam na chwilkę, by pożegnać się na kilka dni.

Mam nadzieję na przyjemny wypoczynek, oczyszczenie płuc i miłą zabawę z Wnuczkiem :D

 

 

kosmostrada, bardzo się cieszę, że trochę Ci lepiej na świecie i niech nadal z dnia na dzień się poprawia Twoje samopoczucie - tego Ci życzę z całego serca ja :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×