PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

[videoyoutube=zBSBHovLbRY][/videoyoutube]

no coz przychodze tu by powiedziec goodbye bo dzis definitywnie schodze z tego leku [lecz nie koncze przygody z ssri] i ocenke tez mu tu jebne - niech bedzie 6/10 [bo po 3l. depre mi wyleczyl w osiemdziesieciu i ocd w czterdziestu %]

 

[videoyoutube=66VnOdk6oto][/videoyoutube]

 

w ogole to nie bojcie bo mozliwe ze jeszcze tu wroce :)))

Który zamiennik parę kupujecie? Który tani i dobry hm

Witam wszystkich

Ja zrobilem sie jakis wrazliwy na zmiane dawki paroksetyny.zmiejszylem z 40 do 35 mg to przeciez tylko o 5 mg,a ja po 4 dniu czuje mdlosci,i wogole nastroj jakis marny.myslicie ze to minie? Pozdrawiam wszystkich

Witam wszystkich

Ja zrobilem sie jakis wrazliwy na zmiane dawki paroksetyny.zmiejszylem z 40 do 35 mg to przeciez tylko o 5 mg,a ja po 4 dniu czuje mdlosci,i wogole nastroj jakis marny.myslicie ze to minie? Pozdrawiam wszystkich

Ciężko powiedzieć, poczekaj jeszcze kilka dni. Czemu zmniejszyłeś?

Witaj lew

Bo na 40 czulem sie jak 100 mulow razem wziete,i pomyslalem ze jak zmiejsze moze o 5 to poczuje sie lepiej,no i fakt zamula troche minela

deoodeoo, arketis jest chyba najtanszy, potem jest parogen i xetanor

Wszystkie jakosciowo sa takie same, moga sie roznic jedynie jakoscia masy tabletkowej i ta w arketisie musze przyznac jest fatalna, bo co lykne tabsa to zanim popije woda ta juz sie rozpuszcza mi na jezyku.

 

slawas, od jutra zamierzam rowniez jak ty zredukowac dawke z tego samego powodu, i zastanawiam sie o ile mg.

Mysle nad zostaniem na 30mg.

Ile czasu juz jestes na mniejszej dawce?Nie wierze by tak z dnia na dzien zamula znikla.

Ja jestem na 5mg i lepiej mi jak na 10mg czy 20mg ;p dziwne to... ale no cóż

Dzis cholerny dzien

Stracilem prace,w sumie to z mojej winy,ale mniejsza o to,stalo sie

Bylem u lekarza i zalecil mi wejsc na dawke 50 mg,czyli max w nerwicy lekowej,boze jak ja bede sie czul,a wszystko przez to ze powiedzialem mu iz mialem leki rano,a w sumie juz nie mialem z 6 miesiecy,dopiero jak sam zmiejszylem z 40 na 35 mg,ale zeby od razu 50coz w koncu lekarz…a mam rownierz zrezygnowac z sulpirydu bo biore go juz prawie 10 lat i podobno glowno dziala

Takze jutro 50 paro,a od poniedzialku szukam nowej pracy

 

-- 07 lip 2016, 20:41 --

 

Maniek123321

Od razu nie,ale po 4 dniach uwiez mi ze ta zamula zaczela znikac,ale co z tego jak pojawily sie leki

Dzis cholerny dzien

Stracilem prace,w sumie to z mojej winy,ale mniejsza o to,stalo sie

Bylem u lekarza i zalecil mi wejsc na dawke 50 mg,czyli max w nerwicy lekowej,boze jak ja bede sie czul,a wszystko przez to ze powiedzialem mu iz mialem leki rano,a w sumie juz nie mialem z 6 miesiecy,dopiero jak sam zmiejszylem z 40 na 35 mg,ale zeby od razu 50coz w koncu lekarz…a mam rownierz zrezygnowac z sulpirydu bo biore go juz prawie 10 lat i podobno glowno dziala

Takze jutro 50 paro,a od poniedzialku szukam nowej pracy

Hehe powodzenia, na 50mg, brałem kiedyś 60mg i to była masakra, z resztą na 50mg wcale nie było lepiej, totalna zamuła i odłączenie od świata zewnętrznego, totalna obojętność i wyjebanie na wszystko, ciekawe czy będzie ci się chciało w ogóle szukać pracy i tak cię podziwiam, mi na ssri nie chciałoby się szukać pracy, a już z pewnością do niej pójść.

Bylem u lekarza i zalecil mi wejsc na dawke 50 mg,czyli max w nerwicy lekowej...a mam rownierz zrezygnowac z sulpirydu bo biore go juz prawie 10 lat i podobno glowno dziala.

Paroksetyna + sulpiryd? Masz po tym w ogóle libido?

VENGENCE

Tez wlasnie sie boje tej zamuly

GRABARZ666

O dziwo na libido nigdy nie narzekalem,to taki dziwny zestaw wedlug ciebie?poki co jutro odstawiam sulpiryd

GRABARZ666

O dziwo na libido nigdy nie narzekalem,to taki dziwny zestaw wedlug ciebie?poki co jutro odstawiam sulpiryd

Może nie tyle dziwny, co teoretycznie mega kastrujący.

Ja jestem na 5mg i lepiej

A ile ważysz? Bo to może dawka od wagi zależy że taka mała dawka działa.

A ile ważysz? Bo to może dawka od wagi zależy że taka mała dawka działa.

Może z zawodu jest dżokejem hehe

Od 7 dni na zmniejszonej dawce paro - 15 mg.

Jest ok, oby tak dalej. Od pon - 10 mg.

Ja nie bede wchodzil na 50 mg paro,teraz musze sie ogarnac i znalezc prace,a przy 50 to podejrzewam ze by bylo jak vengence pisal,nie chcialo by mi sie jej szukac,a jakbym znalazl to by mi sie nie chcialo isc.robie od dzis trzecie podejscie na 40,bo na 35 mg pojawily sie leki

MANIEK123321

A ty z jakiej dawki chcesz zjechac?

Ja jestem na 5mg i lepiej mi jak na 10mg

A ile ważysz? Bo to może dawka od wagi zależy że taka mała dawka działa.

75kg, ale wiesz... kiedyś brałem 20mg przez prawie rok i było dobrze, nie wiem czemu teraz nie mogę się wbić na więcej bo skutkuje to akatyzją : /

slawas, zostaje na 40mg, lepiej nic nie bede zmienial bo jest dobrze na takich dawkach, dodam chyba tylko bromantan aby zlikwidowac zmule.

 

-- 08 lip 2016, 12:32 --

 

to moje niezdecydowanie podchodzi juz pod zaburzenia osobowosci

maniek123321, Zmula cie paro mocno ??

Dzień dobry,

 

Od kilku lat biorę Paxtin na nerwicę natręctw (obecna dawka 80 mg). Przy ostatnim zakupie w aptece okazało się że mój psychiatra zamiast Paxtinu przepisał mi Parogen przez pomyłkę. Ponieważ wiedziałem, że to po prostu inna komercyjna nazwa leku z tą samą substancją czynną nie sądziłem, że zrobi to jakąkolwiek różnicę że dla odmiany będę brał Parogen przez parę miesięcy. Jednak już po kilku pierwszych dniach stosowania czuję się okropnie, tak jak czułem się trzy lata temu kiedy dopiero zaczynałem brać Paxtin i to w dawce zaledwie 20 mg. Czy ktoś miał podobne doświadczenia i/lub może wie, czy te leki jednak się jakoś znacząco różnią pomimo że wszystkie zawierają rzekomo tą samą paroksetynę ? Będę wdzięczny za odpowiedź.

Brałam Parogen i nie czułam mega działania tylko poprawę po jakimś czasie, ale któregoś dnia wzięłam podwójną dawkę i straciłam przytomność po parunastu minutach. Teraz mam traumę i już nie wezmę chyba nigdy, choć wiem, że to mógł być zbieg okoliczności.

 

-- 10 lip 2016, 13:18 --

 

Aha, dodam, że na początku przygody z depresją dostałam Rexetin i zupełnie inaczej działał niż Parogen, ale na początku pewnie też takie leki działają lepiej niż po długim czasie brania innych leków, bo Parogen brałam zawsze w parze z innymi lekami.

Czy ktoś miał podobne doświadczenia i/lub może wie, czy te leki jednak się jakoś znacząco różnią pomimo że wszystkie zawierają rzekomo tą samą paroksetynę ? Będę wdzięczny za odpowiedź.

 

Witaj miko22, ja miałem podobnie z tym ,ze nie akurat z Paroksetyna , a Escitalopramem .

Zmnieniłem dobry generyk na Pralex firmy Orion i zaczęło się babci sranie . dobrze ,że szybko sie zorientowałem , co jest co , bo na tym pralexie Oriona to było szambo jakies a nie leczenie .

To ważne ,by uważać( co sie kupuje i bierze ) na rodzaje tego samego leku ( substancji czynnej ) bo naprawde różnia sie one bardzo jakościowo i działaniem .Nie znaczy to jednak ,że jak cos droższe to od od razu musi byc lepsze , samemu trzeba wyczaić .

Z Paroksetyny najlepiej ( jakościowo i cenowo ) wychodzi Paxtin . Przetestowałem .

Właśnie biorę Paxtin 40 mg. cena 18.71 zł.