Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Wygląda na to, że jestem dzisiaj jedyną osobą, która ostała się jeszcze na forum:/

nie

Geez, nie chcę iść spać .

Też nie bardzo mam na to ochotę, ale niestety rano muszę wstać...

jak patrzę na godziny o których piszecie to się pocieszam, że ze mną to nie jest źle. mimo to jestem na maksa zirytowana faktem, że jeszcze nie śpię. rano mam egzamin,ale prawdę mówiąc wcale o nim nie myślę. chodzi mi za to po głowie milion innych rzeczy, których nie powinnam teraz rozważać. chcę spaaaać! to strasznie męczy...

wczoraj zasnęłam po 5, ciekawe jak będzie dziś...

kurcze, współczuję, to musi być straszne większą część nocy być bezsennym. ja wcześniej tak nie miałam a ostatnio coraz częściej zasypianie zajmuje mi dużo czasu, co to ma być?!

no ja dzisiaj na pewno nie zasnę, ale spoko, niedługo odbiję sobie tą całą bezsenność...

dobra, wylogowuję się. spróbuję uspokoić się, wyciszyć i zasnąć. pokój wypełnia mi świeże powietrze a z oddali słychać pociągi i szum samochodów. prawie jak kołysanka.

madseason, prawie robi różnice

kurcze, współczuję, to musi być straszne większą część nocy być bezsennym. ja wcześniej tak nie miałam a ostatnio coraz częściej zasypianie zajmuje mi dużo czasu, co to ma być?!

Od urodzenia tak mam. Można się przyzwyczaić. Ale generalnie to strasznie rozwala rytm dnia.

no ja przesypiam dzień..a w nocy zazwyczaj lepiej mi się pracuje i myśli..ale to co innego niż się męczyć przewracając z boku na bok i rozmyślać podczas gdy się wie,że nic pozytywnego z tych rozmyślań nie wyniknie. takiej bezsenności i irytowania się zdecydowanie współczuję.

Kumpel z firmy napisał czy mi też zdalne połączenie z firmą nie działa bo pracować nie może... Kolejny nocny marek...

Kurde, nawet nie wiecie jak chciał bym nie lubieć tworzyć do późna.

tra la la...to się robi jakąś niepokojącą tradycją to moje siedzenie tu do późna:P

się będzie jasno chyba robić

Zuo.

Zuo -czuwa Adaś

Powiem coś śmiesznego : dobranoc! buahahaha

Postanowiłam zadbać o higienę snu, więc grzecznie się kładę do łóżeczka, komputer out do drugiego pokoju, niech mi tam ściąga filmiki na czas L4.

Jeszcze tylko wszamam lody waniliowe prosto z pudełka i obejrzę serial "Will & Grace", bo on mnie bardzo rozśmiesza ))

No i zmykam lulu.

Wiem wiem, te lody (hehe) i ten tv nie jest elementem higieny snu, ale szybko zjem i szybko obejrzę

nighty night.....

[Dodane po edycji:]

No dobra, jeszcze mi się nie udało zasnąć, jestem tylko lekko zirytowana

zaznaczam swoją obecność. nie mogę spać,ale dobrze się bawię na czacie:P.niedługo będę jednak musiała znosić swą niedolę w samotności,bo jutro wraca współlokatorka i nie będę mogła zakłócać jej snu buczeniem mojego graciarskiego laptopa. szkoda...to niemalże moja 'noc ostatniej szansy' hihihi...

ja nadal nie śpię, obejrzałam "Manchurian Candidate", a teraz oglądam "Before the devil knows you're dead". Nie mam już niestety lodów waniliowych

pomyśleć, że chciałam iść spać o 23

oj Korba,Korba...ja właśnie się szykuję powoli do snu:D

a ja nie, jak na razie nic z tego

[Dodane po edycji:]

ja już po porannej kawie o świcie jak miło ptaszki ćwierkają

6,oo ćwierkają nadal

7,31 k***a dalej drą modry te ptaszyska.........

Jezuuuuu egzamin......żeby nie zejść na auli, żeby się nie porzygać.....