Skocz do zawartości
Nerwica.com

Muzyka...


IceMan

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli o mnie chodzi, nie miałem w swoim otoczeniu nikogo, kto w bardziej znaczący sposób wpłynąłby na kształtowanie moich muzycznych upodobań. Ojciec zawodowo zajmował się klasyką, jednak straciłem z nim bliższy kontakt kiedy miałem jakieś sześć, może siedem lat. Później słuchałem głównie tego, co grane było w mediach stąd mój sentyment do wielu nagrań z kręgu tzw. muzyki popularnej :P. Z ekstremalnym metalem zetknąłem się zupełnie przez przypadek jakoś tak w drugiej połowie lat osiemdziesiątych i prawdę powiedziawszy nie bardzo wiedziałem wówczas co z tym fantem począć. Jednak to właśnie ten gatunek w stopniu największym miał na mnie wpływ w późniejszych latach mojego pochrzanionego życia...

Oto jeden z moich ówczesnych faworytów:

Dzisiaj nie robi to już może takiego wrażenia, ale w swoim czasie ten ładunek negatywnych emocji po prostu powalał!

I może jeszcze coś, co do teraz pozostaje legendą sceny underground:

Zgaduję, że mało kto chwyci o co tutaj tak naprawdę chodzi :lol:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja przygoda z muzyka zaczeła sie bardzo wcześnie w dzieciństwie, jako jednyny w całej mojej rodzinie w zasadzie wychowałem sie na muzyce heavy/rock i jako jedyny zacząłem grać na instrumencie/instrumentach kapele ktore mi towarzyszyły od dziecka i na ktorych sie wzorowałem to:Deep Purple, Black Sabbath, AC/DC, Pink Floyd, Metallica, Jethro Tull, Iron Maiden, Dream Theater, Jimi Hendrix,Yngwie Malmsteen, Joe Satriani, Steve Vai, Van Halen itp. heavy metalowe kapele z biegiem lat zacząłem grać w kapelach metalowych i juz jako młoda osoba zaczeły sie pierwsze moje wystepy na scenie były to rożnego rodzaju przeglady młodych talentow, wośp, koncerty po knajpach itd. z biegiem lat moje upodobania muzyczne zaczeły sie kształtować do kapel bardziej progresywnych i wirtuozeryjskich typu Dream Theater, Angra, Sonata Arktica, Vision Divine, Circus Maximus, Symphony X , Alejandro Silva, Dream Evil, Hammer Fall, Rusty Cooley i mozna tu naprawde mnustwo zespołów jeszcze wymieniać pomijająć muze metalowa słucham też klasyki muzy poważnej Paganini, Mozart, Bethowen, Bach jak i rowneż pop, rock ,folk, blues, ale głownym gatunkiem jest power progressive clasic heavy metal;)moim najwiekszym faworytem jest chyba Dream Theater ktorego słucham od prawie dziecka nawet zdażyło mi sie grać covery tego zespołu;)choć ci ktorzy wiedza jest to zespuł o bardzo skomplikowanej technice gry i naprawde zeby zagrać cover tego zespołu trzeba sie niźle napocić, naćwiczyć, i nagimnastykować ale efekty i stysfakca sa:)gałem w wielu kapelach metlowych i nie tylko, zagrałem mase koncertow prawie 10 lat intensywnie uczestniczyłem w rozwoju swojego "talentu":) i w kulturalnym zyciu muzycznym:) ostatnia moja kapela rozpadła sie jednak 4 lata temu i od tego czasu mozna powiedzieć zrobiłem sobie przerwe pozatem zaczeło sie życie dość powazne typu gonitwa za kasa, praca, kobita i jak wiadomo czasu coraz mniej jednak zajmowałem sie w wolnych chwilach bardziej realizacja dzwieku, studio, nagrania praca w Cool Edit, Cubase, Pro Tools itp. programach grałem jak mi tylko czas na to pozwalał, także u mnie muzyka była i ''jest'' na pierwszym planie od zawsze, chyba najważnejsza moja pasja z wielu ,od kiedy pamietam sztuka była dla mnie czymś wyjątkowym, kazdego rodzaju sztuka, choć ja upodobałem sobie właśnie muzyke i wszytsko co jest z nia związane, niestey rok temu z mometem kiedy nie wiedomo skąd dopadły mnie zawroty głowy, zaburzenia rownoagi, lęki potem d/d wszytsko lezy w gruzach wiosło zarosło 5cm kurzem choć czasem cos tam jeszcze gram to nie sprawia mi to już takej satysfakcji i frajdy jak kiedyś:/ do tego od grudnia utrzymuje się szum uszny który bardzo mi przeszkadza ale mam zamiar jeszcze kiedyś do tego wrucić.

 

A tu kilka moich ulubionych utworkow;)

 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=Cm1Kc9m3giI&feature=related

 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=XkMhacy5Rwo&feature=related

 

 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=369oWa8Jv64&feature=related

 

http://www.youtube.com/watch?v=padOSdViuoA&feature=related

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też w swoim czasie przechodziłem okres fascynacji Dream Theater, a jeszcze wcześniej gitarową wirtuozerią... Niestety, jako że sam, z przyczyn ode mnie niezależnych straciłem możliwość realizowania się na tej płaszczyźnie, to zainteresowanie jakby wygasło. Jest kilka wcześniejszych płyt z tego obszaru, które sobie cenię do dziś, ale chyba najchętniej wracam pamięcią do rzeczy, na których się wychowywałem. Swoją drogą, w dzisiejszych czasach młodzież ma praktycznie nieograniczony dostęp do materiałów szkoleniowych, czy to za pośrednictwem internetu, czy też tych dostępnych w oficjalnej dystrybucji. Kiedy ja zaczynałem swoją przygodę z muzyką, do wszystkiego trzeba było dochodzić samodzielnie, bądź po prostu czerpać z doświadczeń starszych kolegów. Pamiętam, że chyba pierwszym komercyjnym wydawnictwem tego rodzaju była blues rockowa szkoła Leszka Cichońskiego. Później wystartował magazyn Gitara i Bas oraz Professional Music Press i pierwsze materiały instruktażowe na taśmach VHS -Piotr Jełowicki, Valdi Moder, Jacek Polak... Ech, mogło być naprawdę zajebiście, ale niestety wszystko się pochrzaniło...

I coś odrobinę bardziej stonowanego...

http://www.youtube.com/watch?v=eOokUB_kuYI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawsze fascynowała wirtuozeria gitarowa od bardzo wczesnych młodych lat czy to heavy metalowa czy klasyczna dlatego tez pewnie jako instrument przewodni upodobałem sobie właśnie ''wiosło":)przypomniałeś mi te moje początki jak zaczynałem właśnie całą przygodę z graniem, mnie w to mój sąsiad wciągnął dużo starszy zresztą ode mnie gość on właśnie grał często w domu na prawie cały regulator utworki AC/DC, Deep Purple, Black Sabath, Metallice, Running Wild i wiele innych których ja słuchałem i uwielbiałem je, pewnego dnia udało mi do niego zajrzeć zagadć i popatrzeć jak wymiata miałem tedy chyba z 14 lat i wtedy coś mnie ruszyło i przyszła mi myśl ze też bym mógł spróbować:) i tak się zaczęło gościu mi załatwił wiosło elektryczne za prawie darmochę to była stara Jolana :) dał mi jakiś stary przester i pokazał podstawowe akordy, riffy, gamy i odziwo nie chwaląc sie bardzo szybko mi ta nauka poszła, tych podstaw nawet nie pamietam jak szybko se nuczyłem a zacząłem juz grać jakieś proste utworki i składać jakieś swoje riffy do reszty dochodziłęm juz sam nie miałem wtedy neta dużo grałem ze słuchu , a potem właśnie doszły szkołki Cichońskiego, Jełowickiego, Polaka, Seweryna, te szkołki tak naprawde otwarły mi jakąś dalszą droge do rozwoju i wtedy zaczęła się moja przygoda tak na serio pamietam kiedy zagrałem pierwsze całe utwory metallicy Seek And Destroy, Fade To Black , Black Sabbath – Paranoid, Iron Man, War Pigs, Deep Purple - Smoke On The Water, AC/DC i wiele innych większość z nich robiłem ze słuchu ponieważ ciężko było o taby, to było coś niesamowitego do teraz pamietam ten momęt coś pięknego wtedy to wszystko ruszyło i wiedziałem ze to jest to co mnie naprawdę kreci :) a potem już leciało grałem od czasu do czasu z tym gościem chodziłem na proby jego zespołu, grywałem po garażach, piwnicach i gdzie się tylko dało, ćwiczyłem dość dużo prawie każda wolna chwile spędzałem przy wiośle aż trafiłem do miejskiego domu kultury w moim mieście i pierwszej mojej kapeli z która zaczęły się pierwsze występy i pierwsze małe sukcesy muzyczne. Szkoda ze tobie Alienated się nie udało ale pamietaj nigdy nie jest za puźno, zawsze można zacząć a szczególnie jeśli cią to bardzo kreci i masz chęci do tego, tym bardziej ze jest tak jak piszesz teraz jest net, guitar pro które bardzo ułatwia sprawe tabulatur i nauke i mase materiałow można na necie znaleźć i przy pomocy szybko załałapać podstawy jeżeli ktoś mam tzw.grajfke i checi do tego, moim zdaniem cheć to jest duza podstawa i nie rezygnowanie kiedy na początku nie wchodzi a jak już załapiesz podstawowe powiedzmy akordy, riffy to potem już leci samo;) ja nie chwaląc się mimo ze nie gram prawie wogule gdzieś 3tyg temu przypadkiem trafiłem na jam session w jednej z knajp w moim mieście i mimo ze nie ćwiczę już wcale to pograłem sobie jak nigdy;)od razu wruciły wspomnienia i stare klimaty kiedy to się koncertowało imprezy do białego rana itd.:)ehh to było życie...

 

Polski tzw. (Steve Vai) – Robert Pieculewicz miałem okazje go poznać:)

A tu mój kumpel w solo życia z tamtego roku 2 miejsce:)

i kilka moich propozycji wirtuozerii gitarowej

http://www.youtube.com/watch?v=2YWXpHl9sGk&feature=related

piękne trio Aldi Meola jeden z moich klasycznych ulubieńców:)

tu pięknie wykonany cover - Canon Rock w wersji gitarowej, który sam kiedyś grałem;)

 

Ja bym powiedział ze bardziej sztuka, cieżka praca i kunszt gitarowej i muzycznej wirtuozerii niż sztan;)osobiście jestem wierzącym katolikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Margolci odkryłam kawałek dla mnie na teraz.... mmmmm, to jest to, co czuję, klimat świetny i tekst...,echhh Margolcia....., to jest to.....

 

Nie podejrzewałam Kasię Stankiewicz o tak dobry stuff ;)

 

[videoyoutube=RsxAK8Lu0-o]Kasia Stankiewicz: Marzec[/videoyoutube]

 

Znowu się rozstaje z moimi łzami

Jak balon co zrzuca kolejny ciężki worek

Unoszę się w stronę sufitu

Z góry patrzę na moje ciało

Nie powiem nie powiem

Niezłe, lecz blade

Blade i mizerne

Mizerne i blade

Tyle się ostatnio wydarzyło

 

Wypadły z niego wczoraj urywane dźwięki

Potem bardzo smutne chodziło bez celu

Czuło się jak pies, którego pan zostawił samotnie w lesie

Znowu się rozstaje z moimi łzami

Jak balon co zrzuca kolejny ciężki worek

Nic nie mogę

Normalnie nic nie mogę

 

W oddali coś jaśnieje

Wszystkiemu w brew

Uśmiecha się

 

Czasem myślę sobie możliwe, że

Gdyby miłości włożyć okulary

Nigdy nie bylibyśmy zakochani

Znowu się rozstaje z moimi łzami

Na 1 2 3 4 znikają wszystkie szmery

 

Gdy na powierzchnie wypełzną już

Wszystkie nasze tajemnice

Wtedy na drobniutkie kawałki

Rozpadamy się

Niektórzy odchodzą wtedy bez słowa

A inni wracają i znów tworzą formę

I znów tworzą formę

I to chyba dobrze

 

Na powierzchni słońce

A ty pisz

Pisz, pisz i dalej idź

Ciszej nic nie mów, bo mnie rozpraszasz

Ale czyj to głos?

To ja twój anioł – będzie dobrze

Śmiejesz się? – i o to chodzi

1 2 3 4 znikają wszystkie szmery

Wiec wracam znów w swoje ciało

Ja wiem, że wiesz

I ty wiesz, że wiem

Ja wiem, że wiesz

 

W oddali coś jaśnieje

Wszystkiemu wbrew

Uśmiecha się

 

Najtrudniej jest

Gdy budzę się

Najtrudniej jest

Gdy znów budzę się

Najtrudniej jest

Gdy budzę się

Najtrudniej jest

 

W oddali coś jaśnieje

Wszystkiemu wbrew

Uśmiecha się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze tobie Alienated się nie udało ale pamietaj nigdy nie jest za puźno...

Generalnie temat doskonalenia własnych umiejętności, jeśli chodzi o grę na gitarze to w moim przypadku kwestia zamknięta:( Tak bez zagłębiania się w szczegóły, nie mogę grać od roku 1994. Liczyłem, że wytężona praca oraz konsekwencja pozwolą mi z czasem znów cieszyć się tym, co sprawiało mi niegdyś ogromną satysfakcję. Niestety pomimo uporu graniczącego z szaleństwem stało się inaczej... Piętnaście lat egzystencji w próżni, życie wywrócone do góry nogami i nerwica wegetatywna jako efekt długoletniej frustracji to cena jaką przyszło mi zapłacić za pozostawanie wiernym swoim ideałom. Na dzień dzisiejszy chyba najlepszym rozwiązaniem wydaje się, abym o gitarze po prostu zapomniał, ale czy jest to w ogóle możliwe? Kompletnie nie potrafię zrozumieć osób, które mając względnie nieskrępowaną możliwość realizowania się na tej płaszczyźnie podążyły w zupełnie innym kierunku. Nie chodzi przecież o to by za wszelką cenę robić jakąś oszałamiającą karierę, tylko o sam fakt czerpania radości z zajmowania się muzyką...

http://www.youtube.com/watch?v=NMhF1aaV7Dw

I coś spokojniejszego...

Wątkiem muzycznym zawładnął szatan...

http://www.youtube.com/watch?v=wvfoePd5mnk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety tylko ścieżka audio, ponieważ dostęp do oficjalnego materiału video na You Tube mam od pewnego czasu zablokowany (lokalizacja)...

http://www.youtube.com/watch?v=UWWOjHikDl8

 

[Dodane po edycji:]

 

Naprawiam swój błąd:) Niestety przed utworem pojawia się jakaś idiotyczna reklama...

http://muzyka.interia.pl/teledyski/teledysk/amy-macdonald-this-is-the-life,227256

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to żeby nie było, że już jestem taka całkiem wesoła. Dla kogoś szczególnego piosenka z łezką i dymem z papierosa w tle, ech... :cry:

 

 

[videoyoutube=7FIpUnVWfJA&feature=related]Katy Perry: I'm still breathing[/videoyoutube]

 

I leave the gas on, walk the alleys in the dark

sleep with candles burning, I leave the door unlocked

I'm weaving a rope and, running all the red lights

did I get your attention cause I'm sending all the signs (that)

the clock is ticking, and I'll be giving my two weeks

your favorite shade of black, you best prepare a speech

say something funny, say something sweet

but don't say that you loved me

 

Cause I'm still breathing

And we've been dead for a while

this sickness has no cure

we're going down for sure

already lost a grip

best abandoned ship

 

Maybe I was too pale, maybe I was to fat

maybe you had better, better luck in the sack

no formal education and I swore way to much

but I swear you didn't fucking care cause we were in love

so as I write this letter and shead my last tear

its all for the better than we had this year

lets close this chapter, say one last prayer

but don't say that you loved me

 

Cause I'm still breathing

And we've been dead for a while

this sickness has no cure

we're going down for sure

we've been diagnosed, so lets give up the ghost

Cause I'm still breathing

And we've been dead for a while

this sickness has no cure

we're going down for sure

already lost a grip

best abandond ship

 

...oh I'm still breathing...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DREAM THEATER - NOWY ALBUM i to zeby jeden:))))) chłopaki nie próżnuja ''Black Clouds & Silver Linings''bcsl.jpg i do tego we wrześniu koncert w Polsce:))))))) mam nadzieje ze zdrowie pozwoli mi tam zagościć:))

 

[videoyoutube=59-FjAUQDno&feature=related]Dream Theater - A Rite of Passage[/videoyoutube]

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×