Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Mam wrażenie, że nie czuje się dobrze na setce serty, schodze na 50. Może to lek, może nerwica, ale rozwolnienie na pewno trwa za długo. Biorę ponad 4 tygodnie obecnie. Benzo się skończyło tydzień temu, a nie mam siły walczyć póki co bez tego wspomagania. Jak się wyreguluje to może któregoś dnia przywale moja docelową dawką 150mg i sprawdzę czy to samopoczucie to właśnie sprawka serty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mój pierwszy post, więc przywitam się na początek.

 

Moje doświadczenia z sertalina (Sertagen) sa takie:

 

Diagnoza: Nerwica, częściowy PSSD, myśli obsesyjne. Wszystko nasiliło sie i praktycznie zmiotło mnie z powierzchni jakies 1,5 temu. Nadal walczę, raz lepiej, raz gorzej (jak teraz np.), ale nie poddaję się.

 

Lek biorę 3 raz w zyciu, choc opisac moge tylko obecne działanie, bo nie skupiałem sie na nim porzednimi razami.

 

Sertagen biorę od lutego 2016, czyli jakieś 6 m-cy. Zaczynałem dawka 100 mg (wejście z 50 mg), potem wszedłem na 200 mg (chyba maksymalna jak mi się wydaje). Przed 2 m-cami zszedłem stopniowo na 50 mg i tak biore od m-ca.

 

Zwiekszanie dawki:

 

Po każdym zwiekszaniu dawki odczuwałem znaczną poprawę, która nastepowała po 3 - 4 tygodniach leczenia.

Polepszenie nastroju / zmniejszenie myśli obsesyjno-nerwicowych nastąpiło szybciej po przejściu ze 100 mg na 200 mg - czyli po jakis 2 tygodniach.

Dawki zwiekszałem po silnych przeżyciach stresujących zwiazanych z przeżytym bardzo długim okresem ogromnego stresu i napięcia. Niestety o dostarczenie "stresora" w moim przypadku nie trudno.

 

Stała dawka:

 

Za każdym razem po kilu tygodniach przyjmowania stałej dawki mój nastrój był stabilny. Mało rzeczy mnie "ruszało". Anie smutek ani radość - ot takie psychiczne znieczulenie. Czyłem wtedy, ze mam "pokój z samym sobą". Takie działanie dało sie juz poznać na dawce 100, na której byłem ponad 2 m-ce.

 

Przyjmowanie dawki 200 mg zwiększyło jeszcze to uczucie spokoju i bycia dla siebie "wystarczająco dobrym". Ponadto zaktywizowało mnie trochę. Zacząłem sie uczyć do certyfikatu, zacząłem rozmawiać na Skyp`e.

 

Zmniejszenie dawki.

 

Stopniowo schodziłem z 200 na 150 (około tygodnia) i na 100 (ponad tygdzień) aż doszedłem do 50 mg. Bez obecności czynników napędzajacych nerwice i PSSD, dobre samopoczucie utrzymywało sie na stałe. Wróciło także libido, o czym nie mogło być mowy powyżej dawki 100 mg.

 

Ogólnie oceniam ten lek bardzo dobrze. Wyciągnął mnie 3 razy z niezłego szamba mojej psychiki. Ze skutków ubocznych mogę jedynie powiedzieć o zaniku libido. Powróciło ono jednak w wielkim stylu po 3 dniu zmniejszenia dawki na 50 mg.

 

Moim zdaniem nie ma co obwiać sie PSSD. Mózg ma zdolności przekształcania sie całe, życie i nawet po stosowaniu końskich dawek wraca do formy i reguluje sie sam. Takie jest przynajmniej moje doświadczenie.

 

Nie poddawajcie sie zatem w walce z chorobą. Czas jest tutaj chyba decydującym czynnikiem, choć, wiem, że kiedy cierpimy, to własnie nasze dusze potrzebuja szybkiej ulgi. Mi sertagen tę ulgę przyniósł za każdym razem, choć trochę to trwało. Moja nerwica znowu wróciła z całym tym "shitem" typu analizowanie co będzie, co byłoby gdyby, wiecznym zdenerwowaniem, ciągłym uczuciem strachu, depersonalizacja i derealizacją, ale postanowiłem wytrwać przy 50 mg tłumacząc sobie, że to dzieje się tylko w mojej głowie i racjonalizując wszystko za każdym razem. Jesli porawy nie będzie za 2 tygodnie, wróce do 100mg. Ale póki co walczę. Pozdrawiam WAS !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mug - dobrze, że piszesz o pozytywnym działaniu leku, jest nadzieja, że chociaż części z nas pomoże.

Ja dziś walnalem clonazepam, bo miałem ostatnią tabletkę , a potem dopiero sprawdziłem, że wchodzi w interakcje z sertraliną. :shock: Myślałem, że wszystkie benzo można brać z ssri i się zdziwiłem.... dziś mam pauzę w przyjmowaniu serty, qrde niedobrze... Nie dość że zmniejszylem dawkę, to jeszcze jakieś przerwy robię. Myślicie, że powinienem zrobić jeden dzień przerwy czy dwa? (clon ma t1/2 do 50h)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W swoim poście napisałem o diagnozie i przyczynie mopjej nerwicy jako PSSD. Miałem na mysli PSTD (Post-Traumatic Stress Disorder). PSSD nie zaobserwowałem u siebie po odstawieniu we wczesniejszych kuracjach.

 

Biję sie właśnie z myślami, czy nie wskoczyć na 150 mg od razu i jakos przetrzymac ten tydzień aż zacznie działać. Stresor w ciągu 1 dnia "odrobił" zaległości z ostatnich dwóch i pół m-ca i już nie daję rady. Jak tu wytłumaczyć mojej głowie, że to tylko moje rojenia ? :bezradny: Moze mój wczesniejszy pomysł, żeby odczekać jeszcze pare dni na 50 mg nie jest aż tak do zrealizowania jak myślałem jeszcze rano ? Wkurza mnie ta choroba na max. U normalnego człowiekaa psychika załatwiłaby to w ciagu 5 minut i zapomniała, a ja się wożę miesiącami :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytrynka84, dzięki za odzew, ale dziś jeszcze odpuszczę, wrócę do brania jutro. Wiem, że źle robić przerwy, ale jeden dzień myślę nie wyrządzi istotnych szkód.

 

mug, szkoda, że tak się stało. Dałeś na chwilę nadzieję, że 50-tka daje radę, a tu doopa. Pisz czy będzie poprawa po powrocie na wyższe dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba oczywiste.

Nic nie jest oczywiste

 

oczywiste moze nie jest ale oba leki to jest to samo bo kazdy generyk przechodzi testy jakosci i nie moze odstepowac od oryginalu, takze trzeba sie kierowac tylko cena.

Niby tak .Lecz mogą zawierać inne substancje pomocnicze.Np Augmentin jest ok dla mnie a Amoxiklaw -uczulenie.

 

-- 27 cze 2016, 22:17 --

 

Cloraxen sprowadził sen nareszcie .Tyle leków już próbowałam i nic.Lekarz pierwszego kontaktu zaproponował mi abym zmieniała co jakiś czas leki i przepisał mi Zolpic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mug, szkoda, że tak się stało. Dałeś na chwilę nadzieję, że 50-tka daje radę, a tu doopa. Pisz czy będzie poprawa po powrocie na wyższe dawki.

 

Bo 50 mg daje rade i powiem Ci, że poczułem sie, że ze mnie to wszystko "schodzi" przez kilka tygodni. Mialem juz nawet zdrowe przebłyski pt. "nie będzie tak źle w przyszłości" albo "w sumie to nie ma co się martwić" "Jest ok, bedzie dobrze" "Po co tak nabijałes ciągle do swojej głowy jakies pierdoły"

 

Wszystko pięknie, ale taki stan moze trwac w izolacji od sytuacji, które u mnie wywołują nerwicę z atakami paniki etc. Jestem gościem "po przejsciach" (a kto tutaj nie jest) i jak tylko zdarzy mi sie określona sytuacja, od razu wpadam do tej j........ej studni. Oczywiscie rośnie ona tylko w mojej głowie, do niewiadomo jakich rozmiarów, a reakcja mojego organizmu / psychiki na to jest nie do zatrzymania. No chyba, że Sertagenem.

 

Terapia behawioralna juz była, ale nie miałem mozliwości chodzic częściej niż raz na 1 - 2 tygodnie, bo muszę pracować i utrzymywac rodzinę. Zresztą roztrząsać tego wszystkiego na razie nie mam ochoty znowu. Terapeutka była spoko, jej metoda na nerwicew i PSTD to racjonalizowanie. Żeby jeszcze ten mój baniak to racjonalizowanie rozumiał i brał do siebie ...

 

Nie odkryję nic nowego mówiąc, że po prostu jestem zmęczony chorobą i tym "balansowaniem na linie". Po ludzku mnie to wk.....a. :x

 

Napisze co i jak. W sumie mam ochote nic juz nie brać, bo widze, ze jak tylko następuje poprawa wystarczy, że "wiatr zawieje" a w mojej głowie robi się bagno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wikipedii znalazłem taką informację:

"Dodatkowo zmniejsza wychwyt zwrotny dopaminy – lecz tylko w przypadku stosowania większych dawek (150–200 mg)"

Jak się to ma do osób z nerwicą bądź depresją? Jakie dawkowanie powinno teoretycznie przynieść lepsze rezultaty, poniżej czy powyżej 150mg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wikipedii znalazłem taką informację:

"Dodatkowo zmniejsza wychwyt zwrotny dopaminy – lecz tylko w przypadku stosowania większych dawek (150–200 mg)"

Jak się to ma do osób z nerwicą bądź depresją? Jakie dawkowanie powinno teoretycznie przynieść lepsze rezultaty, poniżej czy powyżej 150mg?

 

 

Na to chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi, tak jak nie ma dwóch takich nerwic czy depresji.

 

Ja rozumiem to tak:

 

poniżej 150 mg - zwiększa poziom serotoniny

powyżej 150 mg - zwiększa poziom serotoniny + zwiększa poziom dopaminy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że działa dopaminergicznie tylko od 150 mg, a poniżej nie, działanie dopaminergiczne (poprzez okupację transportera dopaminy) jest płynne. Myślę, że działanie dopaminergiczne powinno być odczuwalne w dawce około 100 mg.

 

Szczegółowe informacje co do wartości Ki i IC50 (dla określonych ligandów) znajdziesz poniżej:

 

http://www.preskorn.com/books/ssri_s3.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę lek Asentra w dawce 50 mg. Wszedłem na całą tabletkę dwa dni temu. Na razie dokucza duża senność i przymulenie (otumanienie). Apetyt straciłem w mig, to dobrze. Mam nadzieję, że lek mi pomoże ale to za mało dni, żeby cokolwiek powiedzieć. Siedzę na zwolnieniu do 15 lipca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że działa dopaminergicznie tylko od 150 mg, a poniżej nie, działanie dopaminergiczne (poprzez okupację transportera dopaminy) jest płynne. Myślę, że działanie dopaminergiczne powinno być odczuwalne w dawce około 100 mg.

 

Szczegółowe informacje co do wartości Ki i IC50 (dla określonych ligandów) znajdziesz poniżej:

 

http://www.preskorn.com/books/ssri_s3.html

Sertralina w każdej dawce wpływa na dopaminę, ale w większej będzie to zupełnie niezauważalne ponieważ wysoki poziom serotoniny ją zdominuje. Z resztą w niższej dawce działanie na dopaminę jest raczej tylko na początku przyjmowania zauważalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sertralina w każdej dawce wpływa na dopaminę, ale w większej będzie to zupełnie niezauważalne ponieważ wysoki poziom serotoniny ją zdominuje. Z resztą w niższej dawce działanie na dopaminę jest raczej tylko na początku przyjmowania zauważalne.

Tak się składa, że już przy dawce 50 mg sertralina okupuje ok. 80% SERT, zwiększenie dawki do 200 mg powoduje wzrost okupacji o ok. 10% (czyli 90%), więc stwierdzenie, że przez te 10% "serotonina zdominuje dopaminę" jest nieprawdziwe:

occupancy.gif

 

http://ils.unc.edu/bmh/neoref/this.dir.unneeded/schizophrenia/review/tmp/352.pdf

 

Z resztą w niższej dawce działanie na dopaminę jest raczej tylko na początku przyjmowania zauważalne.

Możesz rozwinąć?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę lek Asentra w dawce 50 mg. Wszedłem na całą tabletkę dwa dni temu. Na razie dokucza duża senność i przymulenie (otumanienie). Apetyt straciłem w mig, to dobrze. Mam nadzieję, że lek mi pomoże ale to za mało dni, żeby cokolwiek powiedzieć. Siedzę na zwolnieniu do 15 lipca

 

Bedzie lepiej, daj czas lekowi (choc wiem, że to trudne)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że działa dopaminergicznie tylko od 150 mg, a poniżej nie, działanie dopaminergiczne (poprzez okupację transportera dopaminy) jest płynne. Myślę, że działanie dopaminergiczne powinno być odczuwalne w dawce około 100 mg.

 

Szczegółowe informacje co do wartości Ki i IC50 (dla określonych ligandów) znajdziesz poniżej:

 

http://www.preskorn.com/books/ssri_s3.html

No i jeszcze kwestia indywidualna.Mi od początku daje kopa pozytywnego.Teraz dawka 75 i jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×