Spamowa wyspa

mirunia, Kochana tak juz minela , teraz tylko cmi mnie glowa. Niestety nie wiem jak a sie jutro obudze bo @ hula wiec do pary z nia moze i migrena.

Ide zaraz pod prysznic i poczytam.

Wrocilam to juz tez nic nie zrobilam , ledwo na oczy widzialam.

A w nocy malo spalam bo mialam lęki przed powrotem po tygodniowej niebytnosci , do pracy.

Hej

tak, schodzę z esci. Brałam co drugi dzień przez 2 mies., teraz co trzy dni. Odczuwam już w 3 dniu ten brak ssri, najlepiej się czuję w tej 2 dniowej przerwie.

To jak z tego esci można całkiem zejść? To mnie przeraża.

Stary,pisz dalej...chcę się od Ciebie czegoś nauczyć

Lekcja 1: Jechanie Adminom i Moderacji od tych przebrzydłych Razwiedczyków jest zawsze piękne, słuszne i zbawienne.

Dzisiaj byłam u stomatologa, dentystka borowała mi dwa zęby, dostałam znieczulenie, obyło się bez bólu.

Hej wszystkim!

Cały jestem podjarany jutrzejszym startem podróży <3

Chyba dzisiaj nie zażyję lekarstwa, ani pojutrze, bo mam ostatni tydzień przed egzaminem i spanie wydaje się kiepskim pomysłem. Trzeba udawać, że się uczę.

Cały jestem podjarany jutrzejszym startem podróży <3

To mówisz, do jakiego arabskiego burdlu czy tam haremu Cię kupili ?

Carica Milica, Kochana moim zdaniem możesz się się czuć bezpiecznie, bo masz ze swoim lekarzem stały kontakt, w razie co będzie na bieżąco kombinował, a nie że masz następną wizytę za 3 miesiące i w doopie co się z Tobą przez ten czas będzie działo. Tak że dziękować, że jesteś w takich rękach i słuchać się pilnie!

cyklopka, Nie jest dobrym pomysłem nie brać leków, dobrym pomysłem jest się zrelaksować przed egzaminem. Będzie dobrze!

AtroposIsDead, opowiadaj, gdzie jedziesz tym razem?

mirunia, Leń przychodzi po śrubce, wydaje mi się to zupełnie naturalne. Gorzej stała śrubka, lub stały leń... No zimno, siedzę w szalu.

Nihil, Zdradź jakim cudem nie masz jeszcze żadnego osta? Jakieś koneksje? W zasadzie jesteś uroczą osobą?

Wczoraj pierwszy raz w życiu, byłem prawie za granicą.

kosmostrada, posiadam licencję na trollowanie

kosmostrada, nie mogę się relaksować, bo mi codziennie coś wypada, jakaś sprawa formalna albo domowa. Po leku zasypiam w sposób niekontrolowany.

cyklopka, A można mieć kontrolę nad swoim snem? Znaczy powiedzieć sobie - zasypiam 23.48, przesypiam pięknie całą noc z sympatycznymi snami, budzę się świeża rześka 7.42. prosze o metodę, chętnie zapłacę.

Nihil, a tam pod pokładami trollostwa - dusza człowiek z sercem na dłoni...

Purpurowy, Proszę o szczegóły tej teleportacji.

Purpurowy, Proszę o szczegóły tej teleportacji.

Mam dosyć blisko do wschodniej granicy, a że na granicy zawsze ktoś czegoś potrzebuje, to chciałem troszkę dorobić do renty i pomóc komuś w pewnej sprawie.

kosmostrada, dobra dobra, kosmokwaku - i tak nie dam się Wam przekabacić na pluszową stronę

Nihil, Spróbować zawsze można...

Purpurowy, To następny cel - Paryż!

Też mam blisko do wschodniej granicy w zasadzie to mieszkam przy srefie przygranicznej

Jakby inaczej, "czarnobyl" swoje zrobił

Purpurowy, To następny cel - Paryż!

Z tym Paryżem to bardzo wątpliwe. Nawet nie wiem czy brat jeszcze tam mieszka. Bo wiesz, moje możliwości finansowe starczą w najlepszym wypadku na dojazd autokarem (o samolocie nawet nie marzę) w tą i z powrotem, a o wynajęciu czegokolwiek w Paryżu na czas pobytu to nawet nie mam co marzyć.

PRECZ Z MUTASAMI !!!

Purpurowy, Marzyć to zawsze można... Masz od brata jakieś wieści, czy nadal nic?

Zosia_89, Hej Słonko!

Purpurowy, Marzyć to zawsze można... Masz od brata jakieś wieści, czy nadal nic?

Tylko jedną wiadomość, w której poprosił o login i hasło do fikcyjnego konta które mu założyłem dawno temu na FB i nic więcej.

Purpurowy, Ale już chyba tak się nie martwisz, jak dał chociaż znak życia?

cyklopka, A można mieć kontrolę nad swoim snem? Znaczy powiedzieć sobie - zasypiam 23.48, przesypiam pięknie całą noc z sympatycznymi snami, budzę się świeża rześka 7.42. prosze o metodę, chętnie zapłacę.

Szukam tej metody od ponad 6 lat.

Brak kontroli nad snem mnie przeraża. Stan, w którym jestem częściowo przebudzona, ale nie do końca rozumiem/pamiętam co się dzieje. Mogę niechcący przeprogramować budzik albo kogoś uderzyć.

Purpurowy, Ale już chyba tak się nie martwisz, jak dał chociaż znak życia?

No tak, najważniejsze że wiadomo że żyje.

kosmostrada, zestaw polskich miast i Norwegia. Wszystko w dwa dni

AtroposIsDead, Znaczy spędzasz wesoło czas na pokładzie samolotów?

cyklopka, Ostatnio czułam się jak delfin, który śpi tylko połową mózgu - coś śniłam a jedocześnie przewracałam się z boku na bok z myślą - dlaczego nie mogę zasnąć... Okropne...

Chyba po prostu trzeba się pogodzić z tym, jaka jesteś niedobudzona. Wiele osób tak ma. Mnie np. wszyscy rano omijają dużym łukiem. Nawet pies nie wstaje, tylko czeka, aż wypiję kawę...

Gdzie misty-eyed??? Czekam na relację z wesela!