Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica lękowa, ataki paniki, kontrolowanie oddechu.


lukaszb32

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

 

Moja nerwica zaczęła się około 2 miesiące temu na jednym z zaliczeń na studiach. Ciężko mi było oddychać, drętwiały mi ręce, napisałem ile się da i wyszedłem z sali. Za kilka dni znowu dostałem ataku paniki, tym razem w kościele na ślubie kuzyna. Następnie często pojawiały się u mnie problemy z oddechem, które prowadziły do ataku paniki :(

 

Na obecną chwilę chodzę na psychoterapie (dopiero 2 wizyty za mną) i czuję poprawę bo nie pojawiają się już ataki paniki, ale mam inny problem. Ciągle kontroluje swój oddech, myślę o nim większość dnia. Utrudnia to kontakty z ludźmi, mam ogromne zaległości na studiach i boje się że ich nie nadrobię i nie zdam. Czy to może być jakoś powiązane? Mam również problemy z zasypianiem, często gdy już niby zasnę przebudzam się za chwilę (wstrząs) z myślą że przestałem oddychać. Czy ta natrętna myśl kiedyś minie?

 

Pozdrawiam :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jedyną radę którą mogę Ci udzielić to abyś przestał skupiać się na oddechu, gdyż próbując przejąć kontrole nad oddychaniem powstaje błędne koło powodującym napięcie, przyśpieszona akcja serca i tak dalej, musisz uświadomić sobie jedną rzecz, że oddychanie jest procesem życiowym, który przebiega samoczynnie, zbędne jest, a nawet konieczne świadome kontrolowanie tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi bardziej o zrozumienie samego twojego położenia i tego, że nic Tobie nie zagraża, spróbuj zająć się czymś co odciągnie Cię od skupiania się na oddechu, a zobaczysz wtedy, że są chwile w których przebiega to samoczynnie, lecz to nie stanowi głównego problemu, ale powoduje go jakiś prawdopodobnie konflikt i na tym musisz się skupić z psychoterapeutą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu skupiłbym się na tym co dzieje się wokół Ciebie, zamiast koncentracji na sobie. Pojawiający się atak jest reakcją sytuacji zewnętrznej jak presja, stres, musisz nauczyć się to odczytywać, a następnie podjąć jakieś działania, aby ich występowanie zminimalizować. Mógłbyś napisać jak radzisz sobie z negatywnymi emocjami? Może trzymasz je w sobie, nie dając im ujścia. Musisz dać sobie trochę czasu, cierpliwości, popracować nad sobą, a wszystko wróci do normy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja rowniez od 2 miesiecy mam ataki dusznosci, problemy z oddychniem,wydaje mi sie ze sie udusze. Towarzysza mi one codziennie, bez wzgledu na pore dnia i nocy. Jest to dla mnie meczace bo nie moge normalnie funkcjonowac. Ze znajomymi sie praktycznie wgl nie spotykam bo problemy z oddychaniem dotykaja mnie bez wzgledu na to czy o czyms mysle czy nie. Na poczatku myslalam ze jest to zwiazane z astma na ktora choruje od dziecka ale lekarz to wykluczyl. Stwierdzil jednak ze to wszystko moze byc wynikiem stresu. Dusznosci te zaczely sie bowiem kiedy bylam w trakcie sesji i przed obrona. Ale nie jestem do konca przekonana ze to moglo miec taki wplyw na mnie tym bardziej ze to nie byla moja pierwsza sesja. Juz nie wiem co robic... To juz trwa tak dlugo... Powinnam sie cieszyc z wakacji,wyjechac gdzies ze znajomymi ale nie jestem w stanie ... Za miesiac zaczynam nowe studia, ciesze sie z tego ale jednoczesnie jestem przerazona bo nie wiem czy moje objawy ustapia do tego czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież duszność jest objawem astmy.

tak jak i tysiaca innych rzeczy :D

Dawaj mów mi te 1000 rzeczy, będę po kolei skreslal aż się dowiem co mi jest:D

 

Gosh: co powiesz na to: spirometria, spirometria z pc20, natlenowanie dobrze. Ventolin rozliczających nic nie daje. Nadal myślisz ze duszności to astma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RafalXX, moją odpowiedź kierowałem do onaaa22, która pisała, że ma astmę i duszności, a lekarz mówi, że to nie możliwe. RafalXX co do Ciebie, to diagnostyka była dokładna i podany lek, który nie przynosi poprawy. Na pewno jesteś pod kontrolą specjalisty i diagnozę pewnie postawił, więc moja opinia jest gów... warta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RafalXX, moją odpowiedź kierowałem do onaaa22, która pisała, że ma astmę i duszności, a lekarz mówi, że to nie możliwe. RafalXX co do Ciebie, to diagnostyka była dokładna i podany lek, który nie przynosi poprawy. Na pewno jesteś pod kontrolą specjalisty i diagnozę pewnie postawił, więc moja opinia jest gów... warta.

myslalem że tak ogólnie mówiłeś o tej duszności. Tak jestem pod kontrolą specjalisty, niestety pozostał tylko psychiatra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RafalXX, nie musisz iść do psychiatry, wystarczy, że będziesz spokojny i zrelaksowany. A sprawdzałeś czy ta duszność nie jest powodowana przez alergeny.

sprawdzalem podstawowy panel u alergeologa i nic. Ja jestem pod kontrola psychiatry mam niby F45 zaburzenia somatyczne. Leki tez biore.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×