Spamowa wyspa

AtroposIsDead, Dziękuję z góry!

Jak jest noc, to odechciało mi się spać...

No nic wszak jutro do pracy, więc czas do łóżeczka.

Dobranoc Moi Drodzy!

Ciastka? Chcę ciastko

AtroposIsDead, to super!

Ja też kończę na dziś. Dobranocka!

takie tam, ciastka, placki, tarty, co dusza zapragnie!

Ciastka? Chcę ciastko

już się rozniosło na forum, że AtroposIsDead częstuje ciastkami

Ja dzisiaj zajadam smutki czekoladkami

rolosz, się wie!

cyklopka, mi się marzą te w kształcie muszelek, takie biało-czarne z masą tłuszczu palmowego <3

AtroposIsDead, widzę, że kulinarnie bratanią duszę w Tobie mam

cyklopka, co się stało? Sam chciałem zajadać, żelkami wprawdzie, ale nie wolno mi...

AtroposIsDead, Belgijskie?!

Ja dzisiaj wieczór z Wedlem

A mi się marzą beczułki Wedla z alkoholem w czekoladzie deserowej. Mniam, pycha.

takie tam, to się cieszę Uwielbiam gotować. Lubię gotować dla ludzi i ich karmić

cyklopka, TAK TAKIE <3

takie tam, to się cieszę Uwielbiam gotować. Lubię gotować dla ludzi i ich karmić

Wybacz bezpośredniość, ale złowiłbyś mi i usmażył pstrąga? Zupa krem z brokułów? Coś?!

takie tam, to się cieszę Uwielbiam gotować. Lubię gotować dla ludzi i ich karmić

Jako i ja Musiałbym coś ciekawego ugotować.

cyklopka, zupę krem jak najbardziej! Z pstrągiem trudniej, bo nie łowiłem ryb, odkąd się przeprowadziłem z okolic pomorskich

takie tam, co lubisz gotować najbardziej?

Tak mi się przypomniało, bo ludzie czasem obiecują różne potrawy, a potem nic

cyklopka, należy ten stan rzeczy zmienić dla dobra ludu pracującego miast i wsi! Ostatnio mam fazę na kuchnię polską słoikową (łazanki, bigosy, gołąbki) i ciasta-gwiazdy PRL-u (pleśniak <3)

AtroposIsDead, mięsa i słodycze, choć teraz zamierzam warzywne rzeczy nadrabiać

takie tam, mięsa + słodycze = taktaktak!

Jeszcze knajpę otworzymy. Cyklopka zaś zostanie testerem potraw (czy się nadają do wprowadzenia)

takie tam, i zgodnie z zasadą "słodycze i mięso" smażyć będziemy po staropolsku pączki z boczkiem

Albo wiśnie w smalcu. Heh, chyba Cię polubię

takie tam, miło mi!

Witam na dziś bezludnej Wyspie! Co porabia reszta rozbitków?

Ale chlusnęło u mnie. A teraz słoneczko wyszło. Udało mi się na sucho zrobić rano spacer z psem, ale nie było przyjemnie - duchota mimo braku słońca.

Siedzę w papierzyskach z lekka zamulona, ale dziś tragedii nie ma. Nie żebym zaraz w jakiejś świetnej formie była, ale na razie po prostu jestem. Tylko mam jakiś atak alergii i kicham jak oszalała.

Plan dziś lightowy - na obiad kupne pierogi i sałatka z pomidorów. Wieczorem podjedziemy młodemu rzeczy podrzucić, to jak nie będzie padać jakaś herbatkę nad morzem strzelimy ku rozpieszczeniu.

Miłego dnia Wam życzę!

Ale mam dzisiaj kiepski dzień atak paniki za mną, senność i co jeszcze mnie dzisiaj spotka??? Pozdrawiam wszystkich :*

Widzę ze rozmowa o jedzonku mniam mniam ale niestety nie mogę nic przełknąć