Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Brałem już esci przez 6 tyg w dawce 60 mg.

 

A to powinieneś dać radę .... oby .... dlaczego zaczynasz ponownie brać ? dlaczego wcześniej przerwałeś? pomagał w ogóle?

Dzięki za info.

 

 

Wydaje mi sie ze wtedy mimo wszystko za krótko brałem,trzeba czasem wytrwac 8 tygodni by lek rozwinął działanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem już esci przez 6 tyg w dawce 60 mg.

 

A to powinieneś dać radę .... oby .... dlaczego zaczynasz ponownie brać ? dlaczego wcześniej przerwałeś? pomagał w ogóle?

Dzięki za info.

 

 

Wydaje mi sie ze wtedy mimo wszystko za krótko brałem,trzeba czasem wytrwac 8 tygodni by lek rozwinął działanie.

 

bzdura totalna to jedynie przy fluo z 5 tygodni może 6 ale też wydaję się przesadą . to jest po prostu marnowanie czasu , czekasz 4 tygodni nie działa nic a nic wyjebać w pizdu . wiem po sobie ile zmarnowalem czasu czekając na 7 tygodni na marne na tych zjebanych SSRI a wogole te leki nadają się tylko do kosza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli "lek" kastruje to nie jest żadnym "lekiem" , będzie LEKIEM jak nie będzie powodował innych chorób.

Jestem przerażona, tyle leków, a nie ma czym się wyleczyć, a jeszcze trzeba wstępnie robić za królika, żeby się niestety tylko z pozoru "wyleczyć" :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 Dlaczego nadają się tylko do kosza?

 

ponieważ powodują poważne zaburzenia w mózgu , patrz PSSD , tryb zombie , znieczulica, człowiek powłoka,puste oczy . i po odstawce ludzie dochodzą latami do siebie, jak w ogolę wychodzą . ja dostałem PSSD po kuracji fluoksetyną, także jest to dosyć powszechne ,ale wszelkie dane są tuszowane , ze względu na kasę pompowaną w koncerny farmacuetyczne . do tego zaburzenie równowagi chemicznej w mózgu , zawyżenie serotoniny kosztem dopaminy . i powodują anhedonie , a to objaw depresji , więc leki antydepresyjne powodujące depresje??? nawet na każdej wikipedii o tym piszę , czy to Polska czy Anglojęzyczna , skutek uboczny anhedonia , co jest czasem gorszę od samej depresji . u mnie te leki z czasem zaczeły nasilać objawy depresji . a dojść do siebie nie mogę.

 

te leki nadają się dla lękowców,OCD,natręctwa itp , ale depresje tym leczyć to potem toczy się błędne koło , podleczy a potem zaleczasz skutki uboczne SSRI , czyli anhedonia i zaburzenia seksualne , nie koncząca się skarbonka pieniędzy.

 

jeszcze nadają się do krótkotrwałego leczenia , jakiś traum,śmierc bliskiej osoby,wypadek samochodowy , bo po tych lekach człowiek ma wyłączony mózg , jest taką lalką ,kukłą bez uczuć . ciekawe jest też to że niektórzy tego nie zauważają bo tak długo na tym jadą.

 

SSRI to bagno i wychodzą tego czarne strony , podsumowując więcej szkody nić pożytku , z wyjątkiem natręctw i silnych lęków . nie na długoterminową terapie na depresje.

 

"Na szczęście moda ta przemija – w dużej części dlatego, że szybko wyszły na jaw nieprzyjemne, a nawet groźne dla życia skutki uboczne zażywania takich leków. Są też jednak efekty dużo bardziej subtelne. Wzrost poziomu serotoniny daje poczucie błogostanu, spełnienia, wyzbycia się przyziemnych pragnień – innymi słowy prawdziwej nirwany. Dzieje się tak, ponieważ dochodzi wówczas do zahamowania aktywności układu „chcenia”, napędzanego dopaminą, ale skutkami są także osłabienie pożądania, podniecenia seksualnego, zdolności do przeżywania orgazmu i romantycznych porywów czy wreszcie generalnie przytępienie emocji. Ba, farmaceutyki zwiększające poziom serotoniny mogą wręcz osłabiać stabilność związków małżeńskich i zmniejszać płodność u obu płci!"

 

-- 28 maja 2016, 19:01 --

 

"Niepodważalnie dopamina odgrywa niezwykle istotną rolę w wielu systemach mózgowych, a jej niewłaściwy poziom wiąże się z występowaniem licznych dysfunkcji i chorób. To właśnie dopamina odpowiada za chęć do życia, ekspresję emocji, właściwe uczenie się i jakość naszych relacji społecznych. Dlatego też dokładne poznanie mechanizmów jej działania ma kluczowe znaczenie dla opisu patogenezy różnych schorzeń i stanowi przesłankę dla odkrycia skutecznych metod ich leczenia. Rozsądne aktywowanie dopaminergicznych receptorów przy użyciu naturalnych, nie psychoaktywnych bodźców wzmacniających wiąże się z uczuciem przyjemności, a nawet euforii. Pobudzajmy je!"

 

SSRI to zaburza

 

 

od siebie dodam że uważam benzodiazepiny za bezpieczniejsze leki , nie licząc uzaleznienia (z którego zawsze można wyjść bez uboków większych , redukując dawki , czego ciężko powiedzieć o paroksetynie/wenlafaksynie)

 

-- 28 maja 2016, 19:04 --

 

Jeżeli "lek" kastruje to nie jest żadnym "lekiem" , będzie LEKIEM jak nie będzie powodował innych chorób.

Jestem przerażona, tyle leków, a nie ma czym się wyleczyć, a jeszcze trzeba wstępnie robić za królika, żeby się niestety tylko z pozoru "wyleczyć" :why:

 

no właśnie LEk który powoduję inne choroby psychiczne i nie tylko , taki paradoks :)

nadają się jako kastracja chemiczna dla pedofilii , odechciało by się im

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.Na 60 od razu? Nie ma szans, wylądujesz w szpitalu, masz to jak w banku.

 

Agia - Dopamine brał wcześniej 60 mg, a teraz chce znów zacząć, ale od 40 mg. Też b.dużo, ale się nie obawia... no coż .... mocarz .... :bezradny:

Też tak myślę jak Ty Agia, że to się może nie fajnie skończyć, ale może zaprawiony w boju?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciez to jest nasz Zbychu mega dołser (przy okazji ktore to juz konto w tym roku?), czego Wy sie boicie :D.

 

No właśnie, dopamine vel Zbychu1977 vel Marek1977 vel... cholera, tyle tych nicków było, że już nie pamiętam... aka "mega dołser" już nie takie rzeczy i nie w takich dawkach brał bez najmniejszego uszczerbku, przy tym 60mg tego leku jest jak pryszcz na cerze nastolatka. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ricah ludzie się nie boją moim zdaniem ale leki robią pewno swoje, ja dziaisj rano łyknęłam escitalopramum 5 i nagle dostałam lęków wielkich ale zdziwiłam się, że serce nie waliło mi wcale więc zignorowałam lęk i zabrałam się do domu towarowego. Na tych lekach jest tak że raz się jest odważnym a innym razem wycofuje się człowiek.

 

Dzisiaj przeżyłam okropne skutki uboczne na tym leku, myślałam że stracę przytomność. Ale jakoś przeszło, aż się boję następnych dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da się ukryć to ja byłem Zbychu 1977 a dawka 60 mg esci to naprawdę nie jest dla mnie wyczyn. Zwyczajnie mam taki organizm ze toleruje wysokie dawki leków przeciwdepresyjnych. Nic wielkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli "lek" kastruje to nie jest żadnym "lekiem" , będzie LEKIEM jak nie będzie powodował innych chorób.

Jestem przerażona, tyle leków, a nie ma czym się wyleczyć, a jeszcze trzeba wstępnie robić za królika, żeby się niestety tylko z pozoru "wyleczyć" :why:

 

Nie ma leków bez skutków ubocznych i nie chodzi mi tylko o psychiatrie. Leki to chemia i dla tego sa skutki uboczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli "lek" kastruje to nie jest żadnym "lekiem" , będzie LEKIEM jak nie będzie powodował innych chorób.

Jestem przerażona, tyle leków, a nie ma czym się wyleczyć, a jeszcze trzeba wstępnie robić za królika, żeby się niestety tylko z pozoru "wyleczyć" :why:

 

Nie ma leków bez skutków ubocznych i nie chodzi mi tylko o psychiatrie. Leki to chemia i dla tego sa skutki uboczne.

 

Zgoda, tylko ,że skutki uboczne równoważne z pierwotną chorobą to megaporażka (bo np.jak porównać SSRI do ...np.mdłości lub obstrukcji?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was, napiszcie mi informację jak dawkujecie te escitalopramum, u mnie 5 mg rano, 2,5 mg o 15-tej a wieczorem lek spuszcza nie wiadomo dlaczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirunia bo po południu serce mi skakać zaczyna i tabletka spuszcza. Rano ma za duże działanie a po południu za słabe, sama tego nie rozumiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was, napiszcie mi informację jak dawkujecie te escitalopramum, u mnie 5 mg rano, 2,5 mg o 15-tej a wieczorem lek spuszcza nie wiadomo dlaczego.

 

Ja tak miałem z citalem, że działał dobrze kilka miechów a poźniej miałem wrażenie że wieczorem i po przebudzeniu nie działał. Psych mi powiedział ,że mogło jego działanie osłabnąc i dołożył mi trittico na noc. na razie jest dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym leku przerobiłam dotychczas swoją całą przeszłość, totalne rozliczenie z całego życia, doskonała pamięć co dokładnie robiło się nawet mając 5 lat, natomiast zerowa pamięć co robiło się nawet wczoraj i do tego fatalne samopoczucie, skutki uboczne zmieszały się z chorobą, totalna rozsypka osobowości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym leku przerobiłam dotychczas swoją całą przeszłość, totalne rozliczenie z całego życia, doskonała pamięć co dokładnie robiło się nawet mając 5 lat, natomiast zerowa pamięć co robiło się nawet wczoraj i do tego fatalne samopoczucie, skutki uboczne zmieszały się z chorobą, totalna rozsypka osobowości.
Prawie jak spowiedz u księdza. :mrgreen: , może te uboki masz przez grzechy które popełniłaś w życiu, of course, żartuje. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, heheh no super trafiłeś w samą 10-tkę, na tym leku to tak jakby się już było 1 nogą na tamtym świecie.

 

-- 01 cze 2016, 13:48 --

 

Jak ktoś nie był w piekle to ja mu wytłumaczę jak tam jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym leku przerobiłam dotychczas swoją całą przeszłość, totalne rozliczenie z całego życia, doskonała pamięć co dokładnie robiło się nawet mając 5 lat, natomiast zerowa pamięć co robiło się nawet wczoraj i do tego fatalne samopoczucie, skutki uboczne zmieszały się z chorobą, totalna rozsypka osobowości.

 

A korzystasz z terapii oprócz leków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciez to jest nasz Zbychu mega dołser (przy okazji ktore to juz konto w tym roku?), czego Wy sie boicie :D.

 

No właśnie, dopamine vel Zbychu1977 vel Marek1977 vel... cholera, tyle tych nicków było, że już nie pamiętam... aka "mega dołser" już nie takie rzeczy i nie w takich dawkach brał bez najmniejszego uszczerbku, przy tym 60mg tego leku jest jak pryszcz na cerze nastolatka. :P

 

Hehehe, ale zajebiście mnie to rozbawiło... Mega Dołser, jakie pseudo ; D

Dopamine, jakie największe combo lekowe brałeś pod względem ilości leków + dawek? Czysta ciekawość :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×