Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

zaczarowanaaa, gratuluję synka :great::great: i Ciebie miło słyszeć. :D To masz teraz parkę i sporo zajęć przy dzieciach, ale i sporo radości. :D

Nervosol - to taka nalewka ziołowa i jest bez recepty, 1 łyżeczka na 1/4 szkl. wody. Jeżeli nie karmisz piersią, to możesz sobie to brać.

 

acherontia-styx, :papa: a jednak skończyło się antybiotykiem. :bezradny: Może tym sposobem szybciej sobie podleczysz te oskrzela - tylko szkoda, że do pracy trzeba łazić. Trudno się mówi.

 

cyklopka, a to z dedykacją dla Ciebie i powodzenia życzę!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór :papa:

 

mirunia, Znaczy prawdziwy długi weekend masz! :yeah:

Ostatnio rozkładałam drukarkę, bo mi papier wlazł, złośliwa bestia... ;)

 

W piątek idę do pracy, nie mam prawdziwego, długiego weekendu :hide: Ale póki co trzeba się nacieszyć czwartkiem :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja caly dzien umieram :( Musialam godzine w czesniej wyjsc do domu bo juz nie moglam wytrzymac i zwymiotowalam . W drodze do domu tez zaliczylam rzyga . Glowa troche mniej boli ale na wymioty ciagnie . Nie jadlam nic oprocz banana.

W Krakowie pogoda sie zmienila diametralnie bo byla burza , teraz pokropuje .

 

Zaczelam sie martwic bo cos mi to nie mija a juz zazwyczaj wieczorem czulam sie lepiej po migrenie.

 

Dzien Mamy w pracy udany . Wolontariuszki upekly pyszne ciacho , bylo milo sympatycznie , tylko ja na granicy zgonu :x:?:?:?:?:hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, o! to w dwoje raźniej ;) przetrzymamy ten piątek. Migreny współczuję, moja koleżanka z pracy też je bardzo źle znosi. Widzę, jak źle się czuje, kiedy ją to dopada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze jakies zabki jutro otwarte????

 

Z tego co się orientuję ajent może zamknąć żabkę tylko w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia i w niedzielę wielkanocną. W pozostałe święta powinna być otwarta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, wierzę, że było ciężko. Na szczęście dziś wieczorem i jutro możesz spróbować odpocząć... To zawsze komfort psychiczny, że jutro nie trzeba iść do pracy i że ta migrena nie dopadnie w robocie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, jak masz sprawdzoną lekarkę, to pewnie, idź. Tym bardziej, jeśli bierze Cię na wymioty.

 

Jak na mój męski gust, bardzo ładne kolczyki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, troche tak :) w roznym stylu kolczyki robie a wiesz ze odkrylam w sobie ten talent -- bedac w depresji.

 

mirunia, Wlasnie mam tylko sproszkowany imbir bo korzen wrzucilam do tego curry z ciecierzycy.

No masakra co to sie podzialo dzis.

Pije wode mineralna bo nawet herbata mi "wejsc" nie chce.

A TY Kochana jak sie czujesz? Te bole glowy minely ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, witaj :papa: Fajnie, że masz długi weekend. Ja się dałem wmanewrować i idę w piątek do pracy :mrgreen:

platek rozy, hm.. czyli ta zołza depresja potrafi wyzwolić pewne pokłady kreatywności. Dobrze, że chociaż coś daje w zamian tych wszystkich krzywd, które nam wyrządza :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, lyknelam ten imbir:)

Zabiegi koniecznie ! Ja w lipcu zaczynam swoje a tez mam tak ze czasami mnie rabie tyl glowy tak wlasnie od kregoslupa.

 

cyklopka, no tez nie lubie spac takw ciagu dnia bo wstaje nie do :bezradny: zycia . Mam nadzieje ze jutro mi przejdzie. Dziekuje :***********

 

rolosz, ano , dostalam umiejetnosc robienia bizuterii i przemyslalam swoje zycie bo przez trzy lata poprzedzajce dperesje zylam jak chinczyk , praca , uczelnia i dom . Mialam az 2 dni w miesiacu wolne :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, dzięki! z tą świadomością, że jesteście ze mną, będzie mi się pracowało dużo lepiej :great:

 

platek rozy więc czas pomyśleć o sobie i o swoim zdrowiu i dać sobie trochę więcej niż te 2 dni wolnego ;) Kiedyś miałem podobnie - uczyłem się nawet jedząc obiad :time:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, czasami jedyna droga w depresji, musimy się czymś zająć, a wrażliwość sprawia, że tworzymy rzeczy piękne.

 

To prawda. Może ja akurat nic pięknego nie stworzyłem, ale bardziej emocjonalnie zacząłem podchodzić do muzyki, filmu, sztuki w ogóle. Zacząłem inaczej ją odbierać, nagle się okazało, że słyszę w piosence każdy instrument z osobna. Każdy pojedynczy dźwięk wydawał unikatowy.

 

rolosz, dlatego teraz staram sie pilnowac zeby odpoczywac chociaz widze ze tez wracam pozno i malo czasu mam dla siebie . U mnie to tez czas tracony na dojazdy wchodzi w to ze jestem w domu pozno :bezradny:

 

oj znam to. Kiedyś kawałek drogi dojeżdżałem na uczelnie, przemęczenie było straszne. Bardziej byłem zmęczony i zestresowany samym dojazdem niż zajęciami :zonk: A wieczorem to ledwo dychałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×