Skocz do zawartości
Nerwica.com

"Babe, I'm gonna leave you..."


Rekomendowane odpowiedzi

Streszczenie nadal jest zbyt długie, żeby większość je przeczytała. No cóż, patrząc po temperamencie autorki zapowiada się niezła kontra.

 

Ja przeczytałam i padłam ze śmiechu, poza tym, że żal mi Fjary, bo nie wiem czy dźwignie tyle szpili (sama też wsadziłam, wiem) i taką ilość sarkazmu.

 

bedzielepiej, masz błyskotliwy talent do pisania sarkastycznych i humorystycznych historyjek (czytałam też Twoje opowieści o przejściach z panią psychiatrą), powinnaś to jakoś wykorzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poza tym, że żal mi Fjary, bo nie wiem czy dźwignie tyle szpili (sama też wsadziłam, wiem) i taką ilość sarkazmu.

 

Aż tylu Januszy sadyzmu na tym forum... trzeba będzie jakieś cybernetyczne zasieki postawić albo nawet pole minowe, żeby się obronić przed wampiryzmem energetycznym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przeczytałam i padłam ze śmiechu, poza tym, że żal mi Fjary, bo nie wiem czy dźwignie tyle szpili (sama też wsadziłam, wiem) i taką ilość sarkazmu.

Przecież napisałam, że większość. Ty się automatycznie nie zaliczasz, bo przeczytałaś choć kawałek pierwszego postu :)

 

bedzielepiej, masz błyskotliwy talent do pisania sarkastycznych i humorystycznych historyjek (czytałam też Twoje opowieści o przejściach z panią psychiatrą), powinnaś to jakoś wykorzystać.

Powinna. Do celów lepszych niż wsadzanie szpili.

 

Aż tylu Januszy sadyzmu na tym forum... trzeba będzie jakieś cybernetyczne zasieki postawić albo nawet pole minowe, żeby się obronić przed wampiryzmem energetycznym.

Nie zatrzymasz tego. To jak fala imigrantów zalewająca Europę :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, wiem, że zabrzmię jak dziecko tupiące nogami, bo coś się nie podoba, ale JAK NIE DA SIĘ CZYTAĆ TO TEGO NIE RÓB! Pisząc to byłam cholernie rozhisteryzowana i rozgoryczona, więc nie wymawiaj mi stylu, w jakim to napisałam, bo ewidentnie wzbudza to we mnie agresję. Nie zarejestrowałam się na tym forum po to, żeby dostać mniej więcej to samo, co słyszę od przyjaciółki, która nie zna typa, a jakby celowo próbuje mi go obrzydzić (może po zerwaniu ze swoim 1,5 miesiąca temu uznała, że i mój związek jest gówno warty), tylko po wsparcie. Nie rozumiem przez to słodzenia mi i pisać tego, co chcę przeczytać, czyli jakichś bzdur w stylu "będzie dobrze", WSPARCIE. Kapish ? Zanim udam się do psychologa, do którego mogę się udać najwcześniej we wtorek, a Ty mnie wręcz atakujesz, z powodu czego jednocześnie wzbudzasz we mnie agresję i sprawiasz mi przykrość. Piszę emocjonalnie, bo taka jestem. Ze szczegółami, bo lubię, bo inaczej nie umiem. Amen.

 

Nie tupiesz, tylko zachowujesz się asertywnie, mogłam sobie darować taką ostrą krytykę. Emocjonalność Twojego wpisu mi nie przeszkadzała, tylko drobiazgowość, która jest przy takim wpisie niefunkcjonalna.

Obstawiam, że przyjaciółka wnioskuje na temat Twojego związku na podstawie tego, co jej mówisz, a nie na podstawie swoich emocji, bo z tego co napisałaś tutaj nie wyłania się zbyt świetlany obraz Twojego faceta (lub byłego faceta).

Jeśli chodzi o "będzie dobrze" to raczej nie sądzę, żeby w przypadku tego związku było dobrze, bo póki co J. nie dojrzał jeszcze do konstruktywnej refleksji nad swoimi problemami. Najcięższe jest zrozumienie, że nie ma się w takim wypadku wpływu na drugą osobę, choć bardzo by się chciało jej pomóc i ją wyprowadzić na prostą, ale jak już się to uda to zrozumieć, to wszystko staje się lżejsze. Jeśli chodzi o rozstania, to często cierpienie jest dużo mniejsze niż się spodziewamy, uruchomiają się niesamowite mechanizmy obronne i z każdym dniem jest lepiej - o ile już zapadnie decyzja i skończy się niepewność i szarpanie się. Brawo dla przyjaciół, że odwracają Twoją uwagę, wiem z własnego doświadczenia, że zwykłe wyjście do kina czy spacer czynią życie w takim przypadku łatwiejszym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy istnieje mozliwosc zasubskrybowania uzytkownika bl tak by nie przegapic zadnego posta? tylko powazne odp

 

Ne. Musisz codziennie wbijać w szukajkę i wklepywać nick bl w "Szukaj autora", żeby mieć swoją codzienną porcję sarkazmu. :D

forum chyba specjalnie zatrzymalo sie w rozwoju zeby niektorym userom nie bylo przykro ze oni tez :')

 

to juz prosciej bedzie ustawic se search.php?author_id=60715&sr=posts na strone startowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na tym forum rejestruja sie osoby ktorym żle ze wszyscy wokoł mowia rzuc typa itd. BO TU JEST OCZEKIWANIE UZALANIA SIĘ, tak, tak masz ciezkie zycie, ojej na pewno ze cie gwalci (*wybierz co pasuje) poniza, chla, cpa, olewa, to na pewno (*wybierz co pasuje) chory, zagubiony, na bank problemy psychiczne bo mial zwalone dziecinstwo itd, 10000 miliardów wymowek. Jak ktos ma potrzebe to bedzie cos ze soba robił, jak mu wygodnie (*wybierz co pasuje) to i z g. cukierka nie zrobisz. Wiadomo ze kazdy ma wyparcie, to normalne zjawisko, grunt zeby za pozno sie nie obudzic z reka w nocniku z poczuciem ze sie zmarnowało sobie zycia na mission impossible...W ogole posty sie powinny zaczynac niektorych osob juz w temacie *oczekuje wylacznie uzalania sie i dajcie nadzieje ze facet sie zmieni, bedzie superowy i bedziemy zyli jak w bajce :mrgreen::lol: jak ostatnio jakas panna napisała, ze lata po trylionach forach w necie i wszedzie zle bo zamiast jej powspolczuc to pisza zeby sie rozstała czy tam cos...bla bla. :silence::bezradny::bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nie jestem pewien... ale czy w powyższym porównaniu(?) owym szambem jest nasze forum czy eurokołhoz (vel EU)? :lol:

Żadne z powyższych.

Szambo w głowie jako imperatyw uruchomienia erystycznych zdolności celem glebienia. Domniemany cel rzeczywisty: podniesienie własnego poczucia wartości. Kto jak kto, ale autorka tych popisów powinna wykazać się większa dawka empatii ze względu na doświadczenia własne.

 

agusiaww, to prawda, co napisałaś. Ty jednak masz skłonności do nadinterpretacji tekstów pisanych, wyciągając z nich nieistniejące treści. Podkładasz sobie schematy tam, gdzie jest to niedopuszczalne. (Najlepszym przykładem była dla mnie reakcja na mój 1 post tutaj.) W połączeniu z niewyparzoną gębą (co jest poniekąd zaletą) tworzy to wizerunek jadowitego oszołoma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I nagle objawiła się ta jego "druga jaźń". W sekundę stał się agresywny i zaczął mi zarzucać, że "robię z niego świra w oczach znajomych i matki".

 

[videoyoutube=y3ATUhzWUkI][/videoyoutube]

 

 

CO JA MAM ROBIĆ ?!?!?!? : <<<<<<<<<<<<<<<<

 

[videoyoutube=hjFc7NTS8e4][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

michellea, tak, powinien. Ostatnie co zrobiłam w tym kierunku to wysłałam mu numer to polecanego mi psychiatry, do którego sama mam zamiar się wybrać, gdy tylko dostanę xero swojej dokumentacji medycznej od obecnego lekarza. Nie mogę zrobić nic więcej. Wszystko, co piszesz jest prawdą. O nim, ale i o Facebooku. :D

 

bedzielepiej, przeczytałam co drugie zdanie w co drugim akapicie Twoich na siłę sarkastycznych i na siłę zabawnych komentarzy i jednak ani mnie to ziębi, ani grzeje. Shit. Jedynym Januszem (sarkazmu i humoru oraz dojebania) jesteś tutaj Ty. ;) O, jednak potrafię mieć wyjebane. Zwłaszcza na internetowych cwaniaków, którzy po napisaniu tysięcznego posta na forum srają dalej niż patrzą. Mam nadzieję, że jesteś sobą zachwycona,a długa masturbacja na myśl o tym, ile wirtualnych pochwał i oklasków dostałaś od pozostałych użytkowników forum, którzy to przeczytali sprawiła Ci niesamowitą przyjemność i przyniosła ukojenie.

 

refren, co do przyjaciółki masz wiele racji, podejrzewam, że tak właśnie jest, bo nigdy go nie poznała, a przecież coś powiedzieć mi musi, więc wybrała wersję, w której ja jestem wspaniała i nieskazitelna, a on jest wrednym, nie wartym mnie bydlakiem, a w dodatku alkoholikiem. Tzn. tak to w moich oczach wygląda.

Co do dalszej części wypowiedzi też możesz mieć rację, bo po tych 3-4 dniach milczenia, gdy już przeszła mi faza histerii z powodu bezradności, zobojętniałam nieco i jakoś ze spokojem na to patrzę i wykonuję to, co mam do zrobienia zamiast się zadręczać jakimiś najczarniejszymi scenariuszami. Zrobiłam ile mogłam, czyli ostatecznie nawet wskazałam mu dobrego specjalistę. Jeśli podejmie decyzję o wybraniu się do niego to nawet mogę mu towarzyszyć...

 

Dziękuję za cenne rady z filmików z papieżem. Nie obejrzałam.

 

Myślę, że temat można zamknąć, względnie usunąć. Przeczytałam co trzeba. Wzięłam do siebie (nie ukrywam), co trzeba, a resztę gównianych popisów wynikających z dłuższego stażu na forum i przeświadczenia o umiejętności najtrafniejszego używania sarkazmu zlałam ciepłym moczem.

Dziękuję za każdą sensową wypowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szambo w głowie jako imperatyw uruchomienia erystycznych zdolności celem glebienia. Domniemany cel rzeczywisty: podniesienie własnego poczucia wartości. Kto jak kto, ale autorka tych popisów powinna wykazać się większa dawka empatii ze względu na doświadczenia własne.

:brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bedzielepiej, przeczytałam co drugie zdanie w co drugim akapicie Twoich na siłę sarkastycznych i na siłę zabawnych komentarzy i jednak ani mnie to ziębi, ani grzeje. Shit. Jedynym Januszem (sarkazmu i humoru oraz dojebania) jesteś tutaj Ty. ;) O, jednak potrafię mieć wyjebane. Zwłaszcza na internetowych cwaniaków, którzy po napisaniu tysięcznego posta na forum srają dalej niż patrzą. Mam nadzieję, że jesteś sobą zachwycona,a długa masturbacja na myśl o tym, ile wirtualnych pochwał i oklasków dostałaś od pozostałych użytkowników forum, którzy to przeczytali sprawiła Ci niesamowitą przyjemność i przyniosła ukojenie.

 

https://www.youtube.com/watch?v=QMOVekJsjWw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szambo w głowie jako imperatyw uruchomienia erystycznych zdolności celem glebienia. Domniemany cel rzeczywisty: podniesienie własnego poczucia wartości. Kto jak kto, ale autorka tych popisów powinna wykazać się większa dawka empatii ze względu na doświadczenia własne.

:brawo:

 

nie podrywaj mnie :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bedzielepiej, przeczytałam co drugie zdanie w co drugim akapicie Twoich na siłę sarkastycznych i na siłę zabawnych komentarzy i jednak ani mnie to ziębi, ani grzeje. Shit. Jedynym Januszem (sarkazmu i humoru oraz dojebania) jesteś tutaj Ty. ;) O, jednak potrafię mieć wyjebane. Zwłaszcza na internetowych cwaniaków, którzy po napisaniu tysięcznego posta na forum srają dalej niż patrzą. Mam nadzieję, że jesteś sobą zachwycona,a długa masturbacja na myśl o tym, ile wirtualnych pochwał i oklasków dostałaś od pozostałych użytkowników forum, którzy to przeczytali sprawiła Ci niesamowitą przyjemność i przyniosła ukojenie.

 

https://www.youtube.com/watch?v=QMOVekJsjWw

20150523075437

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol:

hahaha, no, a to niby ja uzywałam wyzwisk, leze i kwiczę -jak pisałam patologia... :nono::mrgreen:

 

 

I dlatego tacy sa frustratami, zamkną kompa wroca do szajsu swojego a zycie im na to masz palec :why::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szambo w głowie jako imperatyw uruchomienia erystycznych zdolności celem glebienia. Domniemany cel rzeczywisty: podniesienie własnego poczucia wartości. Kto jak kto, ale autorka tych popisów powinna wykazać się większa dawka empatii ze względu na doświadczenia własne.

:brawo:

 

nie podrywaj mnie :twisted:

No to tłumaczymy na polski (choć będzie trudno, bo już wystarczająco po polsku to jest napisane):

NN4V porównał Twoje streszczenie do wybuchu szamba, a szambo masz w głowie, ponieważ spierasz... wróć, za trudne słowo... wbijasz szpilę i potem kłócisz się, nawet jak nie masz racji, tylko po to, żeby komuś dokopać. Stawiamy dużo hajsu na to, że chcesz połechtać swoje ego i podnieść swoją samoocenę. Na koniec kolega wypomina Ci ten wątek: moj-schemat-dlaczego-przyci-gam-m-czyzn-co-nie-chc-zwi-zk-t55431.html

Rzeczywiście świetny sposób na podryw :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

nie podrywaj mnie :twisted:

No to tłumaczymy na polski (choć będzie trudno, bo już wystarczająco po polsku to jest napisane):

NN4V porównał Twoje streszczenie do wybuchu szamba, a szambo masz w głowie, ponieważ spierasz... wróć, za trudne słowo... wbijasz szpilę i potem kłócisz się, nawet jak nie masz racji, tylko po to, żeby komuś dokopać. Stawiamy dużo hajsu na to, że chcesz połechtać swoje ego i podnieść swoją samoocenę. Na koniec kolega wypomina Ci ten wątek: moj-schemat-dlaczego-przyci-gam-m-czyzn-co-nie-chc-zwi-zk-t55431.html

Rzeczywiście świetny sposób na podryw :mrgreen:

 

to było do Ciebie Michelleainko, podrywasz mnie i dopraszasz się mojej uwagi, przepraszam że Cię zaniedbywałam :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×