Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

NN4V,

Weź sobie poczytaj literaturę zanim kolejne durnoty napiszesz. To nie statystyki GUS, tylko wyniki (wielu) badań naukowych. Zaiste zabawne są próby podważania faktów - jak twierdzenia o płaskiej ziemi. Można się spierać, co do rozmaitych teorii o przyczynach takiego stanu rzeczy, ale jego podważanie jest zwykłą głupotą.

 

ale napisałem przecież, że kobiety po 30tce i 40tce z wielu powodów niewiekowych mogą stać się mniej atrakcyjne ale też i nie muszą, zatem przedstaw statystyki, które te pozawiekowe powody wykluczają 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobiety są aseksulane,bo tego wymagają od nich...mężczyźni.Kobietom nie wypada myśleć NAWET o seksie.Bo,to grzech i kościół zabrania.

Cała nadzieja na seks,w kobietach dla których kościół to tylko budynek,a nie cześć ich życia.

 

 

Na pewno biedne kobiety,bieda nie sprzyja seksowi,będą zazdrość tym bogatym udanego,życia nawet seksualnego.

 

Ja wiem,że nie mam szansę na seks u żadnej kobiety.Zarówno wierzącej,jak i ateistki.Zarówno tej,która ma lat 27,jak i 46.

Powód brak funduszy i choroba.

Zmartwię Was,moi mili.Ale,laski raczej boją się angażować w faceta który,ma 40 lat,chorobę psychiczną,mieszka z mamą i jest na rencie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do seksu,nie trzeba skończonej matury,pracy,zaradności.Nie trzeba być mądrym,mieć studiów.I zapewnić kobiecie stabilizację życiową.

Tego wszystkiego trzeba do stałego związku,ja nie umiem zapewnić przyszłości.Więc nadaje się tylko do seksu,a bycie mężem i ojcem.Samo mnie wyklucza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście masz mało czasu, bo gdy stracisz urodę (czyli wyjdziesz poza zakres meskich preferencji) niewiele zostanie.
Pocieszające. Są szanse na to, iż pewnego dnia kobieta może zacząć być traktowana jak człowiek a nie mięcho otaczające macicę i nie będzie musiała opędzać się od natrętnych napaleńców. Jak tu się nie pochorować, kiedy polują na ciebie mężczyźni w przedziale wiekowym 16-60

 

To nie przypadek, że w tym wątku wypowiadają się narcystyczni egotycy uważający kobiety za materialistki czy obiekty wyłącznie seksualne. Rozważcie w swych sercach - jeśli którykolwiek z was jest niegłupi, zadbany, ładniejszy od diabła, ma ładne dłonie i czyste buty, dobrą pracę (i na co tam jeszcze "kobiety zwracają uwagę") a nie ma wianuszka wielbicielek, spośród których mógłby wybrać najmłodszą i najatrakcyjniejszą - błąd tkwi w indywidualnym podejściu do tematu, co nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja o czym innym, Ty o czym innym, mówiłem, że nic z tego nie zrozumiesz.

 

No jasne. :blabla: Każdą szmirę można nazwać tak, zeby ładnie wyglądało. Nic nowego.

Ech... szkoda czasu. Podsumowując:

 

W Internecie nie ma kobiet. Takiego focha to sobie możesz włożyć pod poduszkę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobiety są aseksulane,bo tego wymagają od nich...mężczyźni.Kobietom nie wypada myśleć NAWET o seksie.Bo,to grzech i kościół zabrania.

Cała nadzieja na seks,w kobietach dla których kościół to tylko budynek,a nie cześć ich życia.

Kobiety uwielbiają seks nie mniej od mężczyzn, dawniej katolicy nie bez powodu mówili o grzeszności kobiet w tym sensie, że chcieli w ten sposób ograniczyć naturalną skłonność każdej kobiety do poszukiwania jak najlepszego mężczyzny i zmusić je do pozostawania w nienaturalnych dla kobiet związkach monogamicznych.

 

Na pewno biedne kobiety,bieda nie sprzyja seksowi,będą zazdrość tym bogatym udanego,życia nawet seksualnego.

Nie! Właśnie że nie. Kobieta może być biedna jak mysz kościelna, ale nie ma to takiego znaczenia jak w sytuacji gdy to mężczyzna jest bez wykształcenia/dochodów/majątku. Pod tym względem kobiety mają skrajnie łatwo. Młoda dziewczyna z Koziej Wólki ma duże szanse na seks z prawnikiem, lekarzem czy atletą. W drugą stronę nie jest tak kolorowo.

 

Są szanse na to, iż pewnego dnia kobieta może zacząć być traktowana jak człowiek a nie mięcho otaczające macicę i nie będzie musiała opędzać się od natrętnych napaleńców. Jak tu się nie pochorować, kiedy polują na ciebie mężczyźni w przedziale wiekowym 16-60

Bez ingerencji w genetykę? Nie ma szans. Tak wyewoluował homo sapiens. Kobiety są obiektem seksualnym, nawet kształt naszych narządów płciowych odzwierciedla kto ma zdobywać a kto być zdobywaną. Odwróćmy sytuację i niech każdy mężczyzna, powiedzmy od 15 do 30 roku życia, będzie obiektem seksualnym dla kobiet w wieku 15-60. Interesujące, prawda? Prawie raj! W czym problem? Czy w tym, że jest się obiektem seksualnym czy w tym, że jest się obiektem seksualnym dla większości a chciałoby się być tylko dla tych, którzy są w naszym guście?

Dodam też że bardzo spłycasz temat. Tak jak napisałem wyżej, kobiety są obiektem/przedmiotem seksualnym, ale z tego nie wynika że są mniej wartościowe, gorsze, że należy je traktować jak obiekt/przedmiot. To zupełnie co innego. Rosa26 jest kobietą, więc może myśleć inaczej ale facet powinien to rozumieć.

 

To nie przypadek, że w tym wątku wypowiadają się narcystyczni egotycy uważający kobiety za materialistki czy obiekty wyłącznie seksualne. Rozważcie w swych sercach - jeśli którykolwiek z was jest niegłupi, zadbany, ładniejszy od diabła, ma ładne dłonie i czyste buty, dobrą pracę (i na co tam jeszcze "kobiety zwracają uwagę") a nie ma wianuszka wielbicielek, spośród których mógłby wybrać najmłodszą i najatrakcyjniejszą - błąd tkwi w indywidualnym podejściu do tematu, co nie?

Masz rację. Skoro ma tyle atutów i nie ma kobiet to znaczy że jest nudny. Kobiety, szczególnie te młode, nienawidzą nudziarzy. Są pełne życia, pełne energii i nie chcą marnować najlepszych lat z jakimś smutasem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są szanse na to, iż pewnego dnia kobieta może zacząć być traktowana jak człowiek a nie mięcho otaczające macicę i nie będzie musiała opędzać się od natrętnych napaleńców. Jak tu się nie pochorować, kiedy polują na ciebie mężczyźni w przedziale wiekowym 16-60

Bez ingerencji w genetykę? Nie ma szans. Tak wyewoluował homo sapiens. Kobiety są obiektem seksualnym, nawet kształt naszych narządów płciowych odzwierciedla kto ma zdobywać a kto być zdobywaną. Odwróćmy sytuację i niech każdy mężczyzna, powiedzmy od 15 do 30 roku życia, będzie obiektem seksualnym dla kobiet w wieku 15-60. Interesujące, prawda? Prawie raj! W czym problem? Czy w tym, że jest się obiektem seksualnym czy w tym, że jest się obiektem seksualnym dla większości a chciałoby się być tylko dla tych, którzy są w naszym guście?

Czyli mam uznać za normalne i w pełni uzasadnione, że stary dziad lat >70 chamsko przystawiał się do mnie w windzie? Mam uznać, że był do tego uprawniony, bo genetyka?

 

Dodam też że bardzo spłycasz temat. Tak jak napisałem wyżej, kobiety są obiektem/przedmiotem seksualnym, ale z tego nie wynika że są mniej wartościowe, gorsze, że należy je traktować jak obiekt/przedmiot. To zupełnie co innego. Rosa26 jest kobietą, więc może myśleć inaczej ale facet powinien to rozumieć.

To, że kobiety są istotami seksualnymi to nie odkrycie Ameryki. Jeśli ktoś wierzy przeciwnie to jest w błędzie. Ale co to znaczy, że są "obiektem/przedmiotem seksualnym"? Szczególnie w kontekście dalszych słów, że nie należy ich traktować jak obiekt/przedmiot?

I jeszcze: czy wg Ciebie dla kobiet mężczyźni też są "obiektami/przedmiotami seksualnymi" czy nie?

 

To nie przypadek, że w tym wątku wypowiadają się narcystyczni egotycy uważający kobiety za materialistki czy obiekty wyłącznie seksualne. Rozważcie w swych sercach - jeśli którykolwiek z was jest niegłupi, zadbany, ładniejszy od diabła, ma ładne dłonie i czyste buty, dobrą pracę (i na co tam jeszcze "kobiety zwracają uwagę") a nie ma wianuszka wielbicielek, spośród których mógłby wybrać najmłodszą i najatrakcyjniejszą - błąd tkwi w indywidualnym podejściu do tematu, co nie?

Masz rację. Skoro ma tyle atutów i nie ma kobiet to znaczy że jest nudny. Kobiety, szczególnie te młode, nienawidzą nudziarzy. Są pełne życia, pełne energii i nie chcą marnować najlepszych lat z jakimś smutasem.

Nie musi być nudziarzem ani smutasem, żeby kobiety go nie chciały. Wystarczy, że jest dupkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam uznać za normalne i w pełni uzasadnione, że stary dziad lat >70 chamsko przystawiał się do mnie w windzie? Mam uznać, że był do tego uprawniony, bo genetyka?

(Pytanie do samego siebie: czy tak czują się ludzie, którzy cały czas twierdzą, że czują że nikt ich nie rozumie?)

Nie. Oczywiście, że nie. Popęd jest czymś normalnym. Tak samo jak chęć posiadania różnych dóbr, np. samochodu. Chęć posiadania samochodu nie uprawnia do jego kradzieży. Nie uprawnia do wsiadania do cudzego samochodu bez zaproszenia/przyzwolenia, itd.

 

To, że kobiety są istotami seksualnymi to nie odkrycie Ameryki. Jeśli ktoś wierzy przeciwnie to jest w błędzie. Ale co to znaczy, że są "obiektem/przedmiotem seksualnym"? Szczególnie w kontekście dalszych słów, że nie należy ich traktować jak obiekt/przedmiot?

Samce są wzrokowcami w dosłownym tego słowa znaczeniu. Na podstawie samego wyglądu jesteśmy w stanie podjąć decyzję czy samica nadaje się do pinga-pinga. Dla samicy sam wygląd to zwykle za mało. Ona musi być odpowiedzialna za potencjalne potomstwo. Dlatego tak dobiera samca, żeby w razie czego miękko wylądować, żeby nie dostać kiepskich genów, nie urodzić chorego dziecka, dziecka którego ojciec nie był zbyt bystry, nie urodzić dziecka komuś kto nie będzie chciał dzielić trudów jego wychowania.

Samiec potrafi bez problemu dążyć do pinga-pinga bez zaangażowania uczuciowego, wyłącznie dla samej przyjemności obcowania z piękną samicą. To wszystko również nie jest żadnym odkryciem Ameryki. Po prostu tak działa dobór naturalny. To o czym piszę nie wyklucza przecież istnienia uczuć, przywiązania, szacunku, tego co pozytywne pomiędzy ludźmi odmiennej płci. Związki, nasze zachowania, to wszystko może odbywać się i odbywa się na różnych płaszczyznach. Ale pamiętaj, że z natury uwielbiamy wasze ciała, szczególnie gdy są młode i zadbane. Wykształcenie i wspólne tematy do rozmów to coś na co możemy sobie pozwolić od niedawna. Pierwotnie życie dawało mniejszy wybór i dlatego w pierwszej kolejności reagujemy na to, co widzimy. Wygląd świadczy w jakimś stopniu o cechach charakteru i inteligencji kobiety. Ale to już temat na inną dyskusję.

 

I jeszcze: czy wg Ciebie dla kobiet mężczyźni też są "obiektami/przedmiotami seksualnymi" czy nie?

Oczywiście, że są. Ale rzadziej posługujemy się tymi samymi kryteriami oceny. Nasz biologiczny cel to zapłodnić tak dużo młodych, zdrowych kobiet, jak się da. Stąd pierdyliony plemników w hektolitrach nasienia. Kobieta może być zapładniana ograniczoną liczbę razy w ciągu życia a ciąża i poród to bardzo ryzykowne przedsięwzięcia. Do tego dochodzi wieloletnie wychowywania potomstwa. Same utrapienia. Antykoncepcja i mniej ryzykowne aborcje drastycznie zmieniły układ sił. Podobnie jak alimenty i jednostronna decyzja o aborcji. Ale to już temat na inną dyskusję.

 

Nie musi być nudziarzem ani smutasem, żeby kobiety go nie chciały. Wystarczy, że jest dupkiem.

Dupków to wy uwielbiacie :) Prędzej jakaś fajna panna będzie się bzy... spotykać z kryminalistą, niż z pierdołą. I to jest normalne, ale w szerszym sensie - lepszy rydz, niż nic. Lepiej być z mężczyzną i starać się go "naprawić" niż z jakąś popierdułką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(Pytanie do samego siebie: czy tak czują się ludzie, którzy cały czas twierdzą, że czują że nikt ich nie rozumie?)

Nie. Oczywiście, że nie. Popęd jest czymś normalnym. Tak samo jak chęć posiadania różnych dóbr, np. samochodu. Chęć posiadania samochodu nie uprawnia do jego kradzieży. Nie uprawnia do wsiadania do cudzego samochodu bez zaproszenia/przyzwolenia, itd.

Zadałam to pytanie, bo w Twoich poprzednich postach zabrakło mi tego:

 

To o czym piszę nie wyklucza przecież istnienia uczuć, przywiązania, szacunku, tego co pozytywne pomiędzy ludźmi odmiennej płci. Związki, nasze zachowania, to wszystko może odbywać się i odbywa się na różnych płaszczyznach.

 

Nie musi być nudziarzem ani smutasem, żeby kobiety go nie chciały. Wystarczy, że jest dupkiem.

Dupków to wy uwielbiacie :) Prędzej jakaś fajna panna będzie się bzy... spotykać z kryminalistą, niż z pierdołą. I to jest normalne, ale w szerszym sensie - lepszy rydz, niż nic. Lepiej być z mężczyzną i starać się go "naprawić" niż z jakąś popierdułką.

A Ty za to uwielbiasz generalizację :) I chyba uważasz się za eksperta do spraw kobiet. Gustów jest wiele, jedna woli kryminalistę, inna pierdołę (zależy też co rozumiemy przez pierdołę). No i raczej kobiety, które szukają stałego partnera nie szukają dupka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a Ty co rozumiesz przez słowo pierdoła, bo widzę kolejna dama z łasiczką.

A ma to jakieś znaczenie? Chodziło mi o to, że dla kogoś jakiś facet może być pierdołą, a dla kobiety, która z nim jest już niekoniecznie. Nie ma znaczenia, co akurat ja rozumiem przez to słowo.

 

Łasicowatych nie lubię, więc za łasiczkę podziękuję. Damą mogę być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawilnosc to nic zlego. Najgorsze jak ktos zaklada z gory, ze skoro ma np powyzej 30 lat i nie uprawial seksu to nie ma zadnych szans. Nie wiem jak tam bylo kiedys, ale w naszych czasach to rzeczywiscie dziwne, ale to tylko przez pryzmat naszych czasow, z wszedzie dostepna nagoscia, seksualnosci, nastolatkami uprawiajacymi seks. Ale to nie wyklucza takiego goscia z niczego, a najgorzej to zalozyc rece i sie poddac. Zreszta duzo kobiet jest bardzo zakompleksiona w sferze wlasnej seksualnosci i tylko czekajana amantow. Nic tylko brac :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość tosia_j
Przeczytałem z ciekawości parę postów ostatnich i jako żywo nie wiem o co chodzi w tym wszystkim. Nie rozumiem was...
ze mezczyzni 16-60 ciagna do dziewczat 25 +/- 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, gusta to akurat są różne, mnie się podobają akurat dojrzałe kobiety i kto mi zabroni. Może szukam podświadomie mamusi. Ale oczywiście na ulicy obejrzę się za 25-latką jak jest ładna. I nie o to mi chodziło, tylko raczej o ogólny obraz sytuacji w tym wątku. Znaczy takie przedmiotowe podejście do kobiet, ale też do mężczyzn. Nie wiem, jakoś nie ogarniam tego. Może zresztą nie powinienem wchodzić na ten wątek, bo prawiczkiem nie jestem dawno, dawno, a abstynencji seksualnej też nie planuję. Ale nie jestem też niewyżytym samcem (chyba, że w manii). Potrafiłem zupełnie bez seksu wytrzymać trzy lata, więc można w sumie. Generalnie czasem bardziej potrzebuję przytulenia i miłości, niż zaspokojenia pierwotnych potrzeb.
W jakim celu informujesz nas o swoich potrzebach, planach, umiejętnościach i preferencjach seksualnych?

Taki podryw przez obnażenie?

Ode mnie kosz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, gusta to akurat są różne, mnie się podobają akurat dojrzałe kobiety i kto mi zabroni. Może szukam podświadomie mamusi. Ale oczywiście na ulicy obejrzę się za 25-latką jak jest ładna. I nie o to mi chodziło, tylko raczej o ogólny obraz sytuacji w tym wątku. Znaczy takie przedmiotowe podejście do kobiet, ale też do mężczyzn. Nie wiem, jakoś nie ogarniam tego. Może zresztą nie powinienem wchodzić na ten wątek, bo prawiczkiem nie jestem dawno, dawno, a abstynencji seksualnej też nie planuję. Ale nie jestem też niewyżytym samcem (chyba, że w manii). Potrafiłem zupełnie bez seksu wytrzymać trzy lata, więc można w sumie. Generalnie czasem bardziej potrzebuję przytulenia i miłości, niż zaspokojenia pierwotnych potrzeb.
W jakim celu informujesz nas o swoich potrzebach, planach, umiejętnościach i preferencjach seksualnych?

Taki podryw przez obnażenie?

Ode mnie kosz.

 

 

NN4V Rzuciła Cie dziewczyna, że jesteś taki niemiły? To nie jest mecz, a ty nie jesteś arbitrem tutaj, bo znasz tabelki i procenty. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EnWuCzteryFał to gej?????!!!!! :D

 

Edytka: Nie gej! Ufff... To Tosia pisała (nie doczytałę! :D )

 

Edytka 1: Nie Tosia - to pisał chłop! Jakiś! Jezu!!! EnWu to gej!!!!!!) :D

 

Edytka 3: Heheheheh - a swoją drogą to ciekawe ile razy można Edytować własny text bez powiadamiania o tym w systemie? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem,coś mądrego napisać.Ale już mnie ubiegliście :mrgreen: Ale,odnośnie Koziej Wólki,ja kiedyś chodziłem do zawodówki z dziewczynami ze wsi.Jedna,z nich ( dziś udaje,że mnie nie zna) była tak zakręcona na punkcie gadania o seksie,oraz oglądania pornoli.Że nie jedna laska z dużego miasta,by się zmieszała.

 

 

A jak faceta w wieku lat 30,ciągnie do kobiet po 40 ? dla mnie to normalne,sam mam 39 lat.A ciągnie mnie do kobiet w wieku 35-45 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość tosia_j

Ḍryāgan, oni rozwazają tak jakbysmy byli zwierzetami, ze samiec szuka mlodej samicy dla zdrowego miotu

mnie tez bardziej pociaga osobowosc niz wyglad

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są szanse na to, iż pewnego dnia kobieta może zacząć być traktowana jak człowiek a nie mięcho otaczające macicę i nie będzie musiała opędzać się od natrętnych napaleńców. Jak tu się nie pochorować, kiedy polują na ciebie mężczyźni w przedziale wiekowym 16-60

Bez ingerencji w genetykę? Nie ma szans. Tak wyewoluował homo sapiens. Kobiety są obiektem seksualnym [bla bla bla]

Niefortunnie sformułowałam myśl, miałam na myśli menopauzę danej kobiety, która być może uwolni ją od zainteresowania tobie podobnych szowinistów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, znowu shitstorm między racjololo a urażonymi rumantykami :D
I wśród których jest więcej prawiczków bez szans na związek? Ktoś może przytoczyć badania amerykańskich naukowców?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Poez­ja leczy ra­ny, ja­kie za­daje rozum" - Novalis

 

każdego kto poczuł się zniesmaczony tym rozkładaniem człowieka na czynniki pierwsze, zachęcam do poczytania poezji :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zdecydowałem, że będąc prawieczkiem w wieku ponad 25 lat będę startował tylko do najseksowniejszych kobiet w swoim otoczeniu, nie po to tak długo zachowywałem prawictwo by stracić je z pierwszą lepszą i brzydsza niż taka jest u mnie na straconej pozycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×