Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!!!

 

U mnie lato... Właśnie wróciłam ze spaceru z psem, teraz jest super przyjemnie. Tak się rozpędziłam, że aż mi się mały palec u stopy obtarł, bo nie łaziłam w moich trampasach tak daleko. Zjadłam w parku dwie gałki lodów. :great:

W ciągu dnia aż gorąco było, chciałam zdjąć kardigan, ale przypomniałam sobie, że mój grzeczny z przodu sweterek ma na plecach ogromny napis - CRAZY. No nie muszę się z tym publicznie afiszować... :D

A tak to praktycznie jestem cały dzień sama, monsz w służbowych rozjazdach, młody wpadł tylko na obiad. Trochę się snuję, bo tak różnie dziś ze mną, trochę wyłażę pod różnymi pretekstami na powietrze. Dziś dzień testów - oczywiście perfumowych, ale też wzięłam po kawce Validol na próbę. Może i herzklekot minął, ale zemdliło mnie okrutnie. :bezradny:

Dziś wieczorem spa dla stóp, bo tak ciepło, że czas zacząć sezon odkrytej stopy, no to trzeba pazurki pomalować. Zainspirowana przez Plateczkową nabyłam w rossku korzystając z promo ozdobny lakier z paprochami i będę kombinować.

 

Teraz odsapnę z jakąś pseudo kawką w łapie, a potem się zastanowię, co tu porobić na wieczór.

 

Carica Milica, Jak fajnie popatrzeć na inny świat... :105: Nowy Sad wygląda kusząco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja też zjadłem dwie gałki lodów jeden jogurtowy a drugi czekoladowy i zapłaciłem za nie 5 zł... jak dla mnie to bardzo drogo te lody kosztują... jedna gałka powinna kosztować 1 zł góra.

A ja piekę teraz sernik... z dwóch kilogramów sera... jest teraz piecyku elektrycznym i niedługo będzie gotów :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, mirunia Kochane:********* a ja sie przeplatalam caly dzien , pomylam w kuchni , pralki dwie nastawilam , zrobilam obiad podczas ktorego zlapalam strasznie duzy lęk , ni olery nie wiem czemu ale przypuszczam ze po wczorajszym cyrku w pracy .

Bylam tez na spacerku i tyle z mojego dnia.

Jutro ide do kolezanki na herbate . Chyba bo jeszcze do konca sama nie wiem.

 

mirunia tez sie lapie na tym ze mi sie niewiele juz chce w ten wolny dzien po zmeczeniu w pracy :bezradny:

 

kosmostrada, ktory lakier wzielas? :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, No jak który lakier? :shock: Ten co Ty. :mrgreen: Mówisz, że ładnie wychodzi, to obaczę. Ja w ogóle nie mam doświadczenia w zaawansowanym malowaniu, to muszę mieć przewodnika, a Tobie ufam jeśli chodzi o te tematy... :angel: Jeszcze był z samymi różowymi paprochami, ciekawszy ten Twój.

 

JERZY62, Ha, a ja cytrynową i truskawkową i też 5 zeta zapłaciłam! :D

A sernika domowego to bym z chęcią zjadła... :105: Ale robię wg tradycyjnego przepisu, nie mam takiego pro robota, więc potrzebuję siły roboczej do roztarcia masła z cukrem w makutrze. A mojej siły roboczej dziś nie ma w domu w żadnej postaci, więc nie dostanę ataku szału na wieczór i nie upiekę... :why:

 

Jak tu się zmobilizować do wywieszenia pralki i nastawienia następnej... Cały dzień mam taki, że muszę w doopsko się kopać... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zjechałem na wadze kolejne 2 kg :shock: Ja już nie chcę :why:

Myślisz że to Esci tak chudniesz?

Mi by się przydało schudnąć z pięć kilo.

 

Nie wiem czy po esci chudnę, raczej sytuacja zawodowa nie najlepsza i kilogramy lecą na łeb na szyję. Wcześniej to schudłem przez deprechę i nerwicę, teraz niepewność co do pracy.

Tyle się naczytałem, że po antydepresantach waga idzie w górę, a tu nic :bezradny:

 

Też jadłem dziś loda :mrgreen: takiego sandwicha truskawkowo - śmietankowego w wafelku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, a ile ważysz jeśli można wiedzieć? Mnie też nigdy nie przybyło na wadze, nawet jak jadłem leki po których wszyscy tyją (może za krótko je jadłem)

 

No dziś jak się zważyłem to mi wyszło 69 z kawałkiem, co przy moim wzroście... :hide:

 

kosmostrada zawsze byłem szczupły. Takie predyspozycje. Dużo wysiłku kosztowało mnie swego czasu przytycie, pilnowanie diety, trening na masę, a było to już po moim pierwszym epizodzie dużej depresji. Ale potem znowu mnie dopadło. Wszystkie starania poszły na marne.

Zresztą ja to muszę przepracować bardziej w głowie. Bo jak się pojawia ostatnio jakiś większy problem to tracę apetyt. Liczyłem, że skutkiem ubocznym esci będzie nabieranie ciałka, ale cóż, Ameryki nie odkryję pisząc, że leki to nie wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, doła mam.

wszystko się pierd***

 

ale wieczór musi być miły, bo nie jestem dziś sama

No masz rację kochana masz tu ode mnie francuza na dobranoc :-*p*

Śpij dobrze słodziutko milutko i cudownych wrażeń z jutrzejszych zdarzeń kochaniutka:-*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, Lusesita Dolores niemniej zamierzam z powrotem przytyć. Mam nadzieję, że znajdę w sobie tyle determinacji, bo czuję się, jakbym wiele rzeczy zaczynał od nowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada wiem. Ale nie od razu Rzym zbudowano. Na razie wychodzę bez stresu z domu i spaceruję, robię swobodnie zakupy. Muszę krok po kroku wrócić do świata żywych i co najmniej do wagi sprzed kilku miesięcy, czyli tych 77 kilo :lol:

Miłego pluskania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, doła mam.

wszystko się pierd***

 

ale wieczór musi być miły, bo nie jestem dziś sama

No masz rację kochana masz tu ode mnie francuza na dobranoc :-*p*

Śpij dobrze słodziutko milutko i cudownych wrażeń z jutrzejszych zdarzeń kochaniutka:-*

:*

Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli Was to pocieszy to ja kobieta lat 24 waze niecale 40 kg. Jakies 2.5 do 40 brakuje

Nie widac tego po mnie bo mam nogi ok.. Ja przy 40 kg wygladam zdrowo.

Mam straszne problemy z jelitami. Sibo m.in. przez to bole i inne akcje. Ale jem duzo. To co moge oczywiscie. Czasem az do przesady.

Pocieszylam kogos?:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan Ja też na stresy reaguje właśnie brakiem apetytu. No więc zawsze jak byłem w remisji albo sytuacja zaczęła się stabilizować to pilnowałem się z jedzeniem, chodziłem na siłkę, ale trwałych efektów to nie przynosiło, bo zaraz znowu coś mnie zaczęło blokować.

Doskonale wiem jak to jest mieć ściśnięty żołądek z nerwów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, no właśnie. Zatem sądzę, że obaj nigdy nie będziemy się zmagać z nadwagą :) ja już z tym nie walczę. Ważę ile ważę. W zasadzie nie mam wahań wagi.

 

No ja zamierzam powalczyć o te zgubione 8 kilo ;) Bo z aktualną wagą czuję się źle. Chociaż dobić do tych 75 kilo :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, no właśnie. Zatem sądzę, że obaj nigdy nie będziemy się zmagać z nadwagą :) ja już z tym nie walczę. Ważę ile ważę. W zasadzie nie mam wahań wagi. bezsilna_22, Z pewnością masz niedowagę, a jaką to zależy od tego ile masz wzrostu. A może to już anoreksja

Anoreksji nie mam. Kazdy zawsze sie dziwi ze mieszcze moje posilki ktore sa naprawde wielkie. Ale mam problemy powazne z jelitami. Wzrostu 161 mam :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×