Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leki na koncentrację, pamięć.


marlow

Rekomendowane odpowiedzi

Człowiek rodzi się z około 10 biliardami komórek i już nigdy za życia nie będzie mieć ich więcej (pomijam bakterie, których na i w człowieku jest 10 razy więcej). Niektóre z nich wykazują właściwości regeneracyjne, ale niestety nie należą do nich neurony mózgu.

Zwiększa ilość połączeń między neuronami jak podaje wiki.

Plastyczność to inna cecha układu nerwowego, ale nawet ona często nie jest w stanie zrekompensować wielorakich deficytów powstałych po uszkodzeniu w mózgu tkanki nerwowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Człowiek rodzi się z około 10 biliardami komórek i już nigdy za życia nie będzie mieć ich więcej (pomijam bakterie, których na i w człowieku jest 10 razy więcej). Niektóre z nich wykazują właściwości regeneracyjne, ale niestety nie należą do nich neurony mózgu.

Ależ to jest dawno obalony pogląd... mniej więcej od lat 80tych. Miejscem neurogenezy w mózgu dorosłego człowieka są co najmniej hipokamp i opuszka węchowa.

 

Wiki to niezbyt wiarygodne źródło.

Zaryzykuję stwierdzenie, że w miarę wiarygodne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jejku jutro mam wizytę u psychiatry, chciałam ją poprosić o leki na koncentrację. Bardzo mi na tym zależy.

 

Nie dam rady ogarnąć tego wątku.

 

O jakie leki mogłabym poprosić lekarkę ??

 

Możesz też najpierw spróbować leków ziołowych dostępnych bez recepty. Patrząc po opisach sensowny wydaje się Ginkofar ( http://www.ginkofar.pl/ ), bo ma naturalne składniki oraz bazuje na liściach miłorzębu japońskiego, który ma bardzo dobre właściwości wspierające transport tlenu i cukrów do mózgu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pamięć z tego co brałem to nic nie równa się donezepilowi

 

ale żeby była motywacja to koniecznie trza dołożyć metylofenidat

--- jakbyś mi z ust wyjął Hasim ;)

a te ziółka typu ginkofar to sobie można do dupy wsadzić zamiast czopka i tyle samo pomogą co doustnie .

Ginkofar jedynie na zawroty głowy , ale i tak lepszy na to Vicebrol , Całe te bajery o zbawczym działaniu Ginkofaru na pamięc to czysta komercja i marketing ,,, zarobić więcej pieniedzy .

Jak jeszcze nie byłaś u znachora to proś go podczas następnej wizyty o Nootropil , bo na Donepezil i metylo nie masz najmniejszych szans .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pamięć z tego co brałem to nic nie równa się donezepilowi

 

ale żeby była motywacja to koniecznie trza dołożyć metylofenidat

--- jakbyś mi z ust wyjął Hasim ;)

a te ziółka typu ginkofar to sobie można do dupy wsadzić zamiast czopka i tyle samo pomogą co doustnie .

Ginkofar jedynie na zawroty głowy , ale i tak lepszy na to Vicebrol , Całe te bajery o zbawczym działaniu Ginkofaru na pamięc to czysta komercja i marketing ,,, zarobić więcej pieniedzy .

Jak jeszcze nie byłaś u znachora to proś go podczas następnej wizyty o Nootropil , bo na Donepezil i metylo nie masz najmniejszych szans .

 

 

Nootropil to też placebo :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nootropil ( piracetam ) rzeczywiście działa, biorę już 3 paczkę i łatwiej się po nim kojarzy, choć na pamięć jest dość słaby, lepsza huperycyna ( inhibitor acetylocholinesterazy ) albo jakieś stymulanty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi pomaga Revitasens- lek uspokajajacy, dobrze niweluje stres i u mnie bardzo dobrze wplynal na koncentracje. Wczesniej potrafilam przelezec cale dnie w lozku, a teraz funkcjonuje juz normalnie. Sklad jest przebadany przez Warszawski Uniwersytet Medyczny, wiec wiem ze nie lykam jakiegos syfu, jaki mozna znalezc teraz w wiekszosci lekow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz jedynie liczyć na piracetam, winpocetynę i nicergolinę, bo są to bardzo bezpieczne leki z niewielką ilością skutków ubocznych, więc lekarze dużego problemu nie powinni robić.

 

A kupowanie suplementów na pamięć, to zupełna strata pieniędzy - nic nie pomogą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem waszego ogromnego sceptycyzmu do suplementow. A revitasens jest wlasnie miedzy innymi na koncentracje, pamięc. JAka tu filozofia? Po prostu dostarczamy organizmowi odpowiednie skladniki, ktore wspomagaja prace mozgu: L-tryptofan, kwasy Omega-3, kwas foliowy, witaminy B6 i B12.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale dawki tych substancji w suplementach są bardzo małe! Tak małe, że zwykła dieta ich dostarczy. Dodatkowo syntetyczne witaminy i minerały są słabo wchłaniane przez organizm... Żeby poczuć działanie lecznicze syntetyków, to trzeba by znacznie przekraczać ich dawki, ale wtedy taki wyrób nie mógłby już się nazywać suplementem diety, a lekiem.

 

PS. Lecytyna też jest na pamięć i koncentrację a... nie działa, bo w całości ulega strawieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję preparat który w skałdzie ma Omega 3, Ltryptofan, kwas foliowy oraz witaminy B6 i B12, które wpływają na dobry nastrój, równowage psychiczną, a także ma korzystny wpływ na koncentrację. Całkiem dobrze działa po miesiącu jest o wiele lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektóre suplementy diety, dostępne bez recepty, mają wątpliwą skuteczność działania.

Powyższy specyfik nie wpłynie na dobry nastrój, ani nie przywróci równowagi psychicznej osobie z poważnymi zaburzeniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×