[Poznań] Poznań...okolice...

Rosa, ja się nie śmieję. A ile masz km z centrum?

Może kiedyś dałoby się zorganizować jakąś podwózkę

hmmm... ja wiem... tak z 15 będzie.

Josephine29 sprawdź pw

Ooo jaki ruch sie zrobił w poznańskim temacie tak jak Carica Milica rzecze, zapraszamy! warto dołączyć do nas

Rosa26 ja myślę, że kierowca taxi tak samo się boi, że jakiś psychol do niego wsiądzie. Ty masz tą przewagę, że jak zamówisz przez telefon to zawsze wiadomo kto cie zabrał i dokąd. Łatwiej będzie cię odnaleźć

Zawsze możesz korzystać z Ubera, albo zaszaleć i wrócić autobusem rano

Pewnie tak ma... ale co biedna kobieta może mu zrobić? Przecież go nie zgwałcę, choćby może chciał

Opcja z pierwszym porannym busem sensowna, tylko chyba aż tak długo nikt nie siedzi podejrzewam

Rosa26, z reguły pomiędzy 2:00 a 4:00 jest finish. Zależy ile miejsc zaliczymy, czy ktoś zacznie przysypiać i czy na "zdrowe jedzenie" pójdziemy raz czy dwa razy

chociaż i bywało parę razy że o 6 wracaliśmy ale to sporadyczne przypadki

Oki. Dam znać jak się wygrzebię. Wiosna się zaczęła, lato przed nami - myślę, że dotrę

Matko Boska, ja o 22 chodzę najpóźniej spać... kiedyś się człowiek bawił, no cóż ale nie łykałam tyle prochów...poza tym pić raczej nie mogę, bo leki na noc muszę wziąć...wiem nudna jestem hehe. Ale do 22 dzielnie posiedzę :) W ten weekend mam zjazd, wiec odpada, ale jak będziecie się zbierać w następny to może wpadnę

No ja też się wybieram i wybieram pewnie kiedyś dotrę...

No ja też się wybieram i wybieram pewnie kiedyś dotrę...

To tak jak ja. Ale być może za dwa tygodnie uda mi się w końcu do Poznania wpaść.

O, dobrze wiedzieć, ze spotkania są co weekend. Wybieram się i w końcu dotrę

Ogólnie u mnie problemem jest powrót do domu, bo jestem z okolic i mogłabym raz w miesiącu np. się wykosztować na taksę, ale mam kłopot - nie śmiejcie się, ale jest to dla mnie problem - boję sie taksówkarzy. Boję się, że mnie gdzieś wywiezie, zwłaszcza o później porze i

Mam znajomego taksówkarza jakby co, nie da sie zgwałcić tak łatwo :)

Carica Byłaś juz na tym spotkaniu?

yopal, jestem stałym bywalcem. :)

Aaa to spoko...spojrzałem na bloga..też uwielbiam kawę ale kawa z dżezwy, what?

Przybędę ale raczej za dwa tygodnie, bo w tą sobotę pracuje do 22...specjalnie nie wygogluje tej kawy :)

Hej Poznaniacy, pomożecie mi? :)

topic-t2603-336.html

Eee to mnie ciekawość zamęczy...

Oo, człowiek nie wchodzi na temat przez jedyne 3 miesiące a tu już taki ruch...

Witajcie. Niestety ze względu na moje życie zawodowe nie mogę uczestniczyć w weekendowych spotkaniach, ale jutro przyjeżdżam do Poznania na cały dzień. Chętnie poznam nerwuska lub grupkę nerwusków. Nerwica utrudnia mi życie od około 7 lat. W chwili obecnej już całkiem nieźle sobie z nią radzę, ale właściwie musiałem uczyć się życia na nowo. Proponuję spotkać się i dać sobie chwilę na wymianę doświadczeń i opowieści, a później całkowicie o tym zapomnieć (choć na jeden dzień) i spędzić fajny dzień.

Jeśli jest ktoś chętny na jutrzejsze spotkanie w Poznaniu, to proszę o odpowiedź w jakich godzinach oraz o ewentualnych miejscach. Kupuję bilecik 24h, więc miejsce nie stanowi dla mnie większego problemu. Za odpowiedziami czekam do dziś wieczór, bo ze swojego miasta mam już autobus o 4:00 :) I pamiętajcie, nawet jeśli nam się nie chce to nie znaczy, że nie warto :)

Do usłyszenia!

o której godzinie spotykacie się w soboty? O 18.00 czy 19.00?

Dziś taki piękny słoneczny dzień ale

chętnych brak jesli ktos się zdecyduje to zapraszam. Cytadela malta, gdziekolwiek :)

o której godzinie na Malcie lub Cytadeli i kiedy?

ja nie mam czasu na spotkanie, ale Wam życzę miło spędzonych chwil.

Pozdrawiam

To kto z nowych osób idzie? Żeby było raźniej