Skocz do zawartości
Nerwica.com

NSI-189 [w fazie testów]


Psychoanalepsja_SS

Rekomendowane odpowiedzi

Vengence, a gdzie kupywales ta substancje? Moze po prostu zrodlo bylo trefne.

 

Też mi przeszło to przez myśl, tym bardziej że z dostępnoścą NSI-189 dopiero na przełomie poprzedniego i obecnego roku coś się ruszyło na + .

Kupowałem tu w Polsce zdrowysklep, pózniej to wycofano.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to dosc 'watpliwe' zrodlo supli. Kupywalem od nich sporo rzeczy, niby smak jest taki jak powinien, ale nie odczuwam nigdy na nich zadnego dzialania. Moze mam az tak zryta łepetyne, ze nic nie dziala, ale przykladowo czulem apteczny cynk (postac cytrynianu) w wiekszych dawkach (50-75~mg), stad biore nawet 200mg podjezykowo (tez cytrynian) i zero efektu, wiec teoretycznie jakies porownanie mam. Fajnie by bylo, gdyby ktos potwierdzil moje przypuszczenia odnosnie tego sklepu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim to nie jest supla tylko lek w fazie badań klinicznych/ RC, ale mniejsza o to

,,, może i mniejsza ,,, ale jak chinole puszczą jakiś zanieczyszczony sort , to do kogo pójde po odszkodowanie , jeśli w ogóle będę miał siły i motywację gdziekolwiek po tych ala aptecznych wynalazkach jeszcze chodzić ;) .

Wiadomo co to w tym siedzi , pewnie co sklep to innej jakości sort ,,, a w fazie badań klinicznych jest ( nie dopuszczony jeszcze ) czysty farmaceutyczny " lekarski" proszek , a nie jakieś nie -wiadomo- co . Po tym jak się sparzyłem na trutce MXE , nawet generyki legalnych firm aptecznych " badam " .

Ja bym w to nie wchodził , za duże ryzyko . Albo wpitolą troche mąki lub sody ( dla bezpieczeństwa ) , żeby sie ludzie nie potruli .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że zwykle yebią klienta na trudniej dostępnych specyfikach.

 

dokładnie .

niedługo puszczą fame o jakieiś powedzmy "rewelacyjnej substancji w fazie badań klinicznych " QWE- 143 ,że leczy depresję ( ,,, i hemoroidy na czole ) i znajdzie się kilkanaście tysięcy głópców , którzy to łykną .

Ja bym sie teraz bał tego wsadzić do gęby ( te Narodowe Siły Informacyjne ) :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomyślałem, że wartościowe będzie zebranie aktualnych informacji o tej substancji w jednym miejscu, nie chce nikogo zachęcać (tym bardziej, że sam póki co nie odczuwam efektu antydepresyjnego) do brania tego, ale jeżeli już ktoś ma zamiar, to niech przynajmniej wie coś o tym. Nie odpowiadam za jakieś szkody wyrządzone przez tą substancję (jest już testowana na ludziach, ale jest wciąż w fazach badań) lub sugerowanie się tym postem.

 

Znaleźć wiarygodne źródło tej substancji jest nieco ciężej, ze względu na ostrzeżenia Neuralstemu (twórcy NSI-189) lecące do każdego vendora, jeżeli ktoś nie potrafi znaleźć, to możecie posłać PW.

 

NSI-189 aktualnie występuje na rynku w dwóch postaciach, wolnej zasady (free base) oraz fosforanu (phosphate). Neuralstem w swoich badaniach używa fosforanu, podając go oralnie. Nie jest wiadoma biodostępność żadnej z tych dwóch form w żadnej postaci podania, zatem sens podawania podjęzykowego pozostaje domysłem.

 

Free base zazwyczaj ludzie podają podjęzykowo, zazwyczaj odczuwane jest odrętwienie języka i gorzki smak. Fosforan ma podobne cechy, jednak łagodniejsze. No ale która forma jest lepsza? Subiektywnie z tego co ludzie opisywali wywnioskowałem, że free base dawał silniejsze efekty natychmiastowe, jednak to nie jest żaden wyznacznik.

Half-life dla phosphate wynosi 17-20h [2][3]

 

1. Mechanizm działania

Wciąż nie jest znany pełny mechanizm działania tej substancji, a tym samym możliwe interakcje z innymi lekami.

 

-neurogeneza

In addition, the study measured changes over time in hippocampal and amygdala volumes from the MRI images of patients taken throughout the 84-day study duration. The post-hoc repeated measures ANOVA suggested a modest, though not statistically significant, increase in the left hippocampal volume in the NSI-189-treated patients, but not in the right side. In amygdala volume analysis, the trend of volume increase over time was non-significant on the left side but significant on the right side of the brain. [1]
The post hoc repeated measures analysis of variance suggested a modest but not statistically significant increase in the left hippocampal volume in the NSI-189-treated patients (b=0.35, P=0.12), but not the right side (right: b=-0.03, P=0.82). In the control site, the trend was non-significant on the left side (b=-0.03, P=0.74), and significant on the right side (b=0.32, P=0.049). [2]

 

- Wpływ na aktywność mózgu (szybkie wyklikanie w necie mówi o zmniejszonych objawach depresji, poprawie nastroju, ale jeżeli ktoś bardziej siedzi w temacie, to mógłby skreślić kilka słów)

Analysis showed significant effects by NSI-189 but not by placebo on patients' brain activity, indicated by increased high frequency alpha waves and amplitude change from baseline to post-dose assessment in specific locations in the left side of the brain. [1]

 

-brak znaczącego wpływu na układy neurotransmiterów~

No appreciable binding activity against 52 neurotransmitterrelated receptors/ion channels/enzymes– Novoscreen: Adenosine, GABA, Glutamate, Histamine, Muscarinic, Nicotinic, norepinephrine, opioid, or and serotonin receptors, Ca++, Cl-, K+ channels, PKA, PKC, CRF, MAO-A/B, or CREB and ERK pathways (related to BDNF release) [3]

 

pp966vmvo3wg.jpg[3]

 

-badania sugerują też dość spory spadek kortyzolu (który między innymi niszczy hipokamp gdy jest przewlekle w nadmiarze)

http://www.neuralstem.com/docs/5Nov14CNSSummitFinal.pdf

 

2. Łączenie z lekami

 

NSI-189 u wielu osób wydaje się mieć działanie stymulujące, zatem tutaj należy zachować szczególną ostrożność przy kombinacji ze stymulantami. Chociaż widziałem kolesia, który łączył amfetaminę (adderall), bupropion i NSI naraz i się nie skarżył. Generalnie ta substancja jest polecana z substancjami neuroprotekcyjnymi/wzmagającymi neurogenezę (tianeptyna, noopept, dihexa), dość często ludzie dorzucali pregabalinę by zmniejszyć lęki. Źle natomiast wpływały kannabinoidy (u jednej osoby zbijały efekt NSI, u drugiej nasilała ból głowy, ale mogło to być spowodowane również przez samo NSI, u jednej było wszystko ok), ale to i tak jest zbyt mała ilość informacji, by coś sensownego tutaj powiedzieć. Łączysz ten środek z innymi substancjami na własne ryzyko.

Kilku ludzi też łączyło z alkoholem i nic im nie było. To oczywiście nie znaczy, że alkohol nie może mieć jakichś interakcji.

 

3. Efekty (zarówno pozytywne jak i negatywne)

Ten ‘spis’ bazuje na przeczytaniu około ostatnich 70~ stron tematu o NSI na longecity, to nie są żadne oficjalne dane (poza obrazkiem pod tą listą). Jedne efekty pojawiają się częściej, inne rzadziej, postaram się mniej więcej przypisać to do częstotliwości.

 

Bardzo często:

-zwiększona emocjonalność,

-zmniejszona anhedonia,

-zmniejszone objawy depresji (ogólnikowe, wiem),

-zwiększenie lęku (szczególnie wysokie dawki i podawanie podjęzykowe, często wystarczy zmiana na oralne lub zmniejszenie dawki),

-zwiększona motywacja i energia,

-ból głowy w początkowym okresie brania,

-bardziej wyczulone zmysły (słuch, wzrok, smak, zapach).

 

Często:

-coś w rodzaju ‘nacisku’ w głowie (niekoniecznie nieprzyjemne),

-zmniejszenie się brain foga,

-zwiększenie brain foga.

 

„Średnio”:

-poprawa funkcji kognitywnych,

-zmęczenie,

-poprawa snu.

 

Rzadko:

-neuropatia (najczęściej ludzie mieli przy tym jakieś urazy wcześniej, więc nie wiadomo czy to dobrze czy źle, ale przy odstawce ten efekt znikał, lepiej jednak nie próbować „przetrzymać” tego objawu, czytaj podkreślone w 4.),

-polepszone libido (zazwyczaj jest neutralny),

-bezsenność,

-rozmyty obraz (mam na myśli wzrok),

-dziwny efekt w widzeniu, jak np. niebieskie kropki (śnieg optyczny),

-swędzenie,

-bardziej „kolorowe” sny,

-zmniejszenie lęków,

-łatwiej jest znaleźć słowa, mniej jest zacięć w wypowiadaniu się,

-ścisk szczęki, większe napięcie mięśni, zachowania podobne przy poszukiwaniu narkotyku (np. niezdrowe żarcie),

-drganie powiek.

 

A tutaj coś, co udostępniła firma:

g2dhtns0z41b.png

 

4. Coś, co nie pasowało nigdzie wyżej

Jakieś działanie powinno pojawić się od pierwszej dawki, ale bez cudów oczywiście. Na pełen efekt trzeba poczekać przynajmniej 3-4 tygodnie. Raczej nie widziałem jakichkolwiek negatywnych „trwałych” efektów, jedna osoba próbowała przetrzymać neuropatię/uczucie ‘palenia’ w nogach, przez co męczyła się przez 6 miesięcy z tym (po finalnym odstawieniu tego środka), ale w końcu samo znikło. Efekty mimo wszystko powinny być w miarę trwałe.

Ważne jest również to, że w przypadku tej substancji więcej, nie oznacza lepiej.

Bell‐shaped dose‐response curve: Higher dose may not necessarily yield larger effect. [3]

 

Najbardziej optymalną dawką jest 40-80mg/dzień. Wg materiałów, które tutaj podrzuciłem, najlepiej jest chyba dawkować dwa razy na dzień.

Z relacji ludzi pomogła też osobom z PTSD (chyba 2 takie się znalazły), jednak nie wiadomo czy to na pewno dobry pomysł. Jedna osoba po sporym nadużywaniu MDMA też sobie chwaliła tą substancję.

 

 

5. Źródła

[1] http://investor.neuralstem.com/2015-12-08-Data-for-Neuralstems-Novel-NSI-189-Molecule-in-Major-Depressive-Disorder-Published-in-Molecular-Psychiatry

[2] http://www.nature.com/mp/journal/vaop/ncurrent/full/mp2015178a.html

 

Uwaga, po wejściu w link nr 3 rozpocznie się ściąganie pliku PDF’a.

[3] investor.neuralstem.com/download/March+2016+Corporate+Presentation%2B.pdf

 

------------------------------------------

 

Moje efekty

Suplementacje zacząłem tydzień temu, wersja fosforanu 20mg 1-0-1, podjęzykowo (wydaje mi się, że silniej odczuwam działanie). Moim głównym problemem jest apatia i anhedonia.

 

Pierwszym efektem który czuje wyraźnie, to polepszony słuch muzyczny. Przykładowo łatwiej jest mi usłyszeć linię basową w utworze lub słyszę coś w utworze, czego do tej pory nie dostrzegałem.

Odczuwam też delikatną poprawę węchu i co ciekawsze, mam w końcu ‘czysty nos’. Przez cały rok, już nie pamiętam od kiedy nawet, miałem zawsze zapchany nos (do tej pory zawsze myślałem, że to alergia), a teraz w końcu normalnie mogę oddychać przez nos.

Początkowo odczuwałem jakieś rozleniwienie, ale mogło to być związane z amitryptyliną (możliwa interakcja), którą też brałem.

 

Chociaż wczorajszej nocy coś „dziwnego się stało”. Odczułem straszną stymulację (taką, jak odczuwałem początkowo na amitryptylinie), ciężko było zasnąć, a kiedy w końcu mi się udało, to miałem kilka snów (gdzie średnia wynosi 0). Najbardziej prawdopodobna jest interakcja między NSI, a wypłukującą się nortryptyliną (która jest bardzo silnym NRI). Nie narzekam w każdym razie.

 

Kolejny raz pewnie zdam relacje albo kiedy przywróci mi ta substancja emocje, albo kiedy skończy mi się produkt (kupiłem 2g, więc powinno starczyć na niecałe 2 miesiące wg mojego dawkowania).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka miesięcy temu stosowałem miesięczną kurację jako dodatek do antydepresantu i stwierdzam że bardzo dobry środek mam większy spokój ,panowanie nad sobą,brak uporczywych myśli itp i efekty się utrzymują po dzień dzisiejszy.

Jako samodzielny antydepresant to raczej się nie sprawdzi(nie wiem jak wygląda sytuacja przy długim stosowaniu) ale jako dodatek do kuracji jest to zdecydowanie najskuteczniejszy preparat .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że zwykle yebią klienta na trudniej dostępnych specyfikach.

 

dokładnie .

niedługo puszczą fame o jakieiś powedzmy "rewelacyjnej substancji w fazie badań klinicznych " QWE- 143 ,że leczy depresję ( ,,, i hemoroidy na czole ) i znajdzie się kilkanaście tysięcy głópców , którzy to łykną .

Ja bym sie teraz bał tego wsadzić do gęby ( te Narodowe Siły Informacyjne ) :lol:

 

Ta sama historia co z SAM :( . Sprowadzalam ze Stanow, kupe kasy wyjebalam i gówno, jesli chodzi o pomoc w depresji, a w badaniach niby zajebiscie pomagało. OSZUŚICI :((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że zwykle yebią klienta na trudniej dostępnych specyfikach.

 

dokładnie .

niedługo puszczą fame o jakieiś powedzmy "rewelacyjnej substancji w fazie badań klinicznych " QWE- 143 ,że leczy depresję ( ,,, i hemoroidy na czole ) i znajdzie się kilkanaście tysięcy głópców , którzy to łykną .

Ja bym sie teraz bał tego wsadzić do gęby ( te Narodowe Siły Informacyjne ) :lol:

 

Ta sama historia co z SAM :( . Sprowadzalam ze Stanow, kupe kasy wyjebalam i gówno, jesli chodzi o pomoc w depresji, a w badaniach niby zajebiscie pomagało. OSZUŚICI :((

 

Najwyraźniej nie jesteś posiadaczką problematycznej mutacji/ polimorfizmu genu MTHFR. Głównie u osób o takim podłożu depresji suplementacja SAMe (podobnie jak folianu, metylokobalaminy i P5P) przynosi korzyści. Poza tym efektywne dawki SAMe to 1200mg/dobę, niestety zważywszy na cenę tego suplementu (jak to ładnie ujęłaś- wyjebanie kupy kasy :D ) osiągnięcie takich dawek jest zwyczajnie niepraktyczne z punktu widzenia przeciętnego zjadacza leków/supli.

 

-- 28 kwi 2016, o 12:10 --

 

Co do NSI-189- ten lek w tym kwartale miał/ma(?) wejść w 2 fazę badań klinicznych. Ciekawe kiedy ukończy 3 fazę, jaka będzie wyjściowo cena w USD i kiedy(czy w ogóle) będzie dostępny na terenie UE. ;) Na razie mnie nie korci, żeby to stestować, ale zapowiada się obiecująco jako nowatorski lek przeciwdepresyjny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obiecalem, ze pochwale sie moimi rezultatami po kuracji, tak wiec..

 

Bralem łacznie przez 2 miesiace podjezykowo, forma phoshpate, przez 1 miesiac 20mg 1-0-1, w drugim miesiacu 30mg 1-0-1 (zgaduje, ze miarka nie byla dokladna, bo robilem to na oko).

Laczylem ta substancje z:

-amitryptylina (175mg) + trazodonem (25mg);

-metylofenidatem (10mg donosowo) + selegilina (5mg podjezykowo) + trazodonem (25mg).

Zadnych skutkow ubocznych poza moze dwiema nocami gdzie mialem problem z zasnieciem, gdy to wieczorna dawke wzialem zbyt pozno.

 

Na poczatku odczulem od razu wyrazna poprawe sluchu, latwiej bylo mi uslyszec rzeczy w muzyce, ktorych normalnie nie wylapywalem (polepszony sluch muzyczny). Po pewnym czasie do tego doszedl czystszy nos (normalnie mam przez caly rok caly zapchany i oddychac nie moge). Poza tym zero efektu przeciwdepresyjnego czy prokognitywnego. Wplywu na inne zmysly rowniez nie zauwazylem. Po pewnym czasie polepszony sluch przeszedl w 'tlo'. Dalej ta poprawa istniala, ale po prostu nie skupialem sie na tym. Aby zauwazyc roznice, musialem sie po prostu skoncentrowac.

Aktualnie jestem tydzien po odstawieniu NSI i efekty sie utrzymuja. Dalej mam czysty nos (w koncu moge normalnie oddychac!), jestem w stanie wylapywac np. linie basowa w utworach (co jest zazwyczaj trudniejsze anizeli np. zalapanie riffu gitarowego).

Czy polecam? Patrzac na cene (180zl z przesylka za 2g), to w moim wypadku nie. Ale patrzac na opinie, to gdy ktos nie ma lepszego pomyslu, to warto sprobowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam opinie o sklepie ,,Zdrowy sklep,, . Omijajcie szerokim łukiem ten sklep.Zamawiałem u nich Alpha-gpc, za pierwszym razem smak słodkawy konsystencja leppka, za drugim taka mączka bez smakowa i sucha bardzo

konsystencja.Zastanawiam się czy jest sens robienia ludzi w wała dla kilkudziesięciu złotych.Po przeczytaniu opini ze nsi-189 od nich nie działało nie mam wątpliwości.Ale żeby na cynku próbować zbić kilka złotych to już przegięcie

 

-- 26 lip 2016, 13:16 --

 

Jeśli chodzi o nsi-189, to jest to wyjątkowo długo terminowy lek.Ja zauważyłem prawdziwe efekty przeciwdepresyjne tak gdzieś dopiero po 3-4 mieśiącach używania.Na stronach uniwersytetu Stanforda przeczytałem że od narodzenia nowej komórki nerwowej do uzyskania pełnej funkcjonalności czyli uzyskania połączenia z innymi komórkami może upłynąć nawet 4 mieśiące.Moje efekty początkowe: pierwsze 7 dni lekka stymulacja ,takie niwelowanie zmęczenia spowodowanego przez niedobór snu, to mija po tym czasie, lepsze poczucie humoru w kontaktach z ludzmi, i to wszystko, tak jak pisałem 3 miesiące to minimum.Jedna osoba brała to przez 10 miesięcy i widziała cały czas stopniową poprawe,jest strona na necie z opisem. Acha i zalecane jest branie cykliczne czyli: pierwsze 3 miesiąće bierzemy non stop codziennie,po tym czasie 4 dni on i 4 dni of, i tak do skutku aż depresja ,,puści,, . To cykliczne branie jest zalecane żeby przeciwdziałać ewentualnej tolerancji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biore tydzien i na razie efekty sa obiecujace.

 

Mysle ze lduzie myla poczatkowy efekt, ktory wystepuje z dzialaniem dlugoterminowym.Na poczatku byl taki "Dirty high" ajki bywa po wielu roznych lekach (ja po wenli na poczatku mam euforie).

Lek jesli dziala na neurogeneze to pewnei posrednio na przyklad przez receptory kortykosteronowe,ktorych nadmierna stymulacja przez kortyzol powoduje smierc komorek nerwowych w hipokampie

Skad taka hipoteza?

Poprzez dzialanie na moje stany bolowe i zapalne zwiazane z uprawianiem sportu, NSI calkowicie usunelo moje bole wynikajace z dlugoletnich stanow zapalnych w stawach a jednoczesnie nei zaburza normalnego odczuwania bolu wiec to dzialanie przeciwzapalne a nie przeciwbólowe.I akurat ten efekt to raczej nei placebo, bo napierdala mnie od wielu lat mocno i trzebab ylo srogich dawek naproksenu zeby troche mniej bolalo a teraz NIC, i to po tygodniu.

Z drugiej strony mam nadzieje ze nei bedzie tak ze jak to odstawie to proces zapalny wroci z wieksza sila, bo bedzie przejebane.

Na razie za dzialanie przeciwzapalne i przeciwbolowe 10, reszte podsumuje po dluzszym czasie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×