Skocz do zawartości
Nerwica.com

trening autogenny schultza w wersji mp3


kratka

Rekomendowane odpowiedzi

niektórym pomaga, polecam

 

http://mcgyver.wi-net.pl/schultz.mp3

 

próbowaliście? proponuję wymienic sie wrażeniami...

 

 

a chodzi o to:

 

Autorem tego treningu jest berliński lekarz prof. J.H.Schultz. Nazwa pochodzi od greckiego słowa "autos"- sam i "genos"- początek, pochodzenie, ród. Autogenny znaczy więc: ćwiczący własne EGO.

 

Różnica między stanem hipnotycznym a autogennym polega na tym, że w pierwszym przypadku człowiek znajduje się pod wpływem działania hipnotyzera, a w autogenii - pod wpływem samego siebie.

 

Trening Schultza ma bardzo szerokie zastosowanie w leczeniu wspomagającym przy różnego rodzaju neurozach i zaburzeniach psychosomatycznych, dolegliwościach hormonalnych, w neurologii, foniatrii, położnictwie, stomatologii i przy drobnych zabiegach chirurgicznych.

 

Metoda sprawdziła się w wielu dziedzinach , m.in. w poradniach wychowawczych i małżeńskich, w sporcie (przed startem) i sztuce aktorskiej (przy opanowywaniu tremy przed występami). Tak więc metoda treningu autogennego znajduje zastosowanie we wszystkich stanach chorobowych, które mają źródło psychogenne, a także przed wykonaniem ważnych działań, wymagających wysiłku fizycznego i psychicznego.

 

Dr Karel Vojacek - z oddziału psychiatrycznego FNsP I Praha podaje , że obiektywne badania kliniczne (EEG, EKG) dowodzą, że metoda ta wpływa na łagodzenie, a nierzadko usuwa objawy chorobowe. Dr Vojacek stosuje tę metodę przy następujących chorobach:

 

nerwicowy częstoskurcz serca i nerwowe połykanie powietrza,

 

choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy,

 

dławica sercowa (połączona ze stanami lękowymi),

 

dusznica oskrzelowa,

 

nerwice narządowe (dyskinezje dróg żółciowych, spastyczne stany jelit, zaparcie),

 

męczliwość, migrena i moczenie nocne,

 

naczynioruchowe bóle głowy,

 

nadciśnienie tętnicze,

 

nadczynność tarczycy,

 

pokrzywka i świąd nerwicowy,

 

ruchy przymusowe (tiki) i wymioty psychogenne,

 

wegetatywne zaburzenia krążenia i przewodu pokarmowego.

 

Trening składa się z 6 elementów, które z siebie wynikają i następują po sobie: uczucie ciężaru, uczucie ciepła, regulacja pracy serca, regulacja swobodnego oddychania, uczucie ciepła w całym organizmie, uczucie chłodu na czole. Początkowo ćwiczenia nie powinny być długie (3-5 minut - tylko uczucie ciężaru), później do 10 minut (uczucie ciężaru i ciepła), finalnie 15-20 - wszystkie elementy. W swojej praktyce, uzupełniałem trening autogenny modyfikacjami i postanowieniami zmierzającymi do osiągnięcia pozytywnego obrazu siebie oraz do twórczego rozwiązywania problemów życiowych.

 

Vojacek i Kratochvil doradzają wykonywanie treningu kilka razy dziennie: przed podjęciem pracy, po południu i wieczorem - przed zaśnięciem, z przerwami między ćwiczeniami - co najmniej 60 minutowymi.

 

Ćwiczenia przeprowadzamy w pokoju przewietrzonym, cichym, z dobrą temperaturą powietrza (ok. 20 stopni C) tak, aby nie drażniło odczuwanie zimna, gorąca czy duszności. Trzeba rozluźnić kołnierzyk, pasek i inne krępujące ciało części garderoby. Należy położyć się na wygodnym tapczanie, leżaku przykrytym materacem lub na materacu na podłodze. Pod kark podłożyć wałek lub twardą poduszkę.

 

Ponieważ na początku nie wiemy, jak należy przeprowadzać ćwiczenia, pomaga nam w tym terapeuta.

 

Po wygodnym zajęciu miejsca, zalecamy 2-3 razy głęboko odetchnąć, a następnie staramy się

 

wygasić w sobie wszelkie aktualne tematy myślowe, z wyjątkiem jednej intencji - zupełnego odprężenia psychicznego. Dla stworzenia bariery dźwiękowo-tematycznej dobrze jest włączyć odpowiednią (spokojną) muzykę. Dzięki niej szybciej uzyskamy stan zupełnego rozluźnienia wszystkich mięśni szkieletowych, zwiotczenia mięśni brzucha, szyi, karku, mimicznych twarzy, nawet języka i podniebienia. Wystarczy 5 minut, aby odprężenie mięśniowe i naczyniowe dało pełne odprężenie psychiczne. Wszystko zależy od umiejętności koncentracji.

 

Dla dobrego opanowania treningu nieraz trzeba ćwiczyć 3-9 miesięcy. Ale warto spróbować, gdyż autogenia przeżywana jest jako stan błogości, a równocześnie jako stan bliski senności. Po upływie 5-10 minut relaksu , należy sugestywnie wyprowadzić się z tego stanu, wstać powoli, odetchnąć kilka razy głęboko, wykonać kilka ruchów gimnastycznych i zacząć coś robić.

 

Stan treningu autogennego jest podobny do stanu hipnozy, choć świadomość jest zachowana. W czasie treningu jest świadomość ograniczona jest do poczucia istnienia, egzystencji i jeśli sugestie są pozytywne, to istotnie pacjent w tym stanie odczuwa subiektywnie poczucie sprawności psychicznej i fizycznej, a więc zdrowia. Poczucie to pozostaje przez dłuższy czas, a jednocześnie różne zaburzone funkcje narządów organizmu wracają do normy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sama nie wiem, czy trening ten ma jakieś długofalowe oddziaływanie na moje zdrowie i samopoczucie, faktem jest jednak, że w samym momencie słuchania doskonale rozluźnia i relaksuje. a jeżeli coś ponad to, to ja nie mam nic przeciwko :)

ja mam nagranie z "tym panem". mozna się przyzwyczaić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to nie jest orginalny glos jaki jest sprzedawany na orginalnych plytach i orginal nie kosztuje 50 zl tlko plyta cd z przesylka kosztuje 35zl a w tej wersji to zeczywiscie tragedia to ktos sobie sam nagral tlko troche mu nie wyszlo bo malo wyrazne itp. no ale jak ktos napisal liczy sie tresc :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, ze ja po takiej sesji wyszlabym po prostu wkurzona. Glos tego goscia mnie irytuje.

Najlepiej wykorzystac tresc i nagrac sobie te formulki samemu.

W wiekszych odstepach czasu.

Bo ja nie umiem sie tak blyskawicznie relaksowac, zwlaszcza gdy np milam starcie z szefem, albo stalam 2 godziny w korku. albo nie daj boze przypalil mi sie obiadek :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochajacy Ty masz same zalety?? niemozliwe. Nie moge tego zniesc...

 

Prosze nagraj, jesli masz taka mozliwosc. Mr. Green

 

Virginio to tylko zludzenie , mam tez wady

ale ciiiiiiii bo zaczne byc znosny

:mrgreen:

a co do tego nagrania to pomysle nad tym by zrobic wersje profesjonalna z przyjemnym cieplym niskim glosem dajacym poczucie bezpieczenstwa i zdecydowania

;)

pozdro all

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jEj ja też chce :oops:

 

zastanawiam sie czy nie ubogacic tego nagrania swoimi metodami

np sugestie moglyby miec duzo szersza forme , obejmujaca sfery takie jak poczucie bezpieczenstwa itp. sugestie eliminujace lęk , dajace podstawe do tego by sie niego uwolnic , cos w rodzaju takiej nagranej afirmacji

hmm

bede sie nad tym myslal, i byc moze stworze moje wlasne dzielo ktore zaskoczy uniwersalnoscia i najwyzsza jakoscia wszystkich

wiem ze moge to zrobic , ze potrafil bym :D

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochajacy, to bosko. Czekam... z niecierpliwoscia.

:D:D:D

 

tylko ze spraw natury technicznej bede musial znalesc jakis dobry podklad - spiew ptakow w lesie czy cos w tym rodzaju , bo tego glosu z nagrania jakie ktos byl uprzejmy zaprezentowac to nie dam rady usunac

:D

trzeba zrobic wszystko od podstaw

 

pozdro

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×