WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

W tym tygodniu wybieram się do innego lekarza , muszę sie skonsultować z innym bo jestem bardzo niespokojna.

A czy ty od samego początku leczysz się u jednego lekarza?

I jeszcze jedno pytanko mam - czy odkąd zażywasz Alvente piłaś jakiś alkohol?

Idz koniecznie do tego lekarza.

Tak ja sie lecze juz kilka lat u jednego psychiatry, prywatnie poki co sie sprawdza, zawsze mnie wyslucha, pomoze, moge do niej dzownic i wesprze. Z tym ze ja nie chce brac za duzo leków, teraz biore tylko 75 mg Alventa i koniec, nic na sen tez nie biore bo nie chce aby organizm tylko sie przywyczajal do leków, w ogole jestem jak za najmniejszymi dawkami, na poczatku chcialam tylko brac 37 mg Alventa, ale lekarka mi to odradzila, ze skutek terapeutyczny dopiero jest przy 75 mg w gore, ale nie mniej.

Nie pije alkoholu w ogole, wiec to dla nie problem z niego zreyzgnowac.

Ja etz biore dawke 75 mg. Szkoda ze tak jets bo na poczatku bylam na prawde zadowolona ,widziałam poprawe a teraz klops.

A do lekarza pojde na pewno!

Co do alkoholu to ja rowniez nie pije ale wczoraj cos mnie podkusilo i wypilam sobie winko. Skutek opłakany. Rano myślałam ze umre ;/. Nigdy wiecej alkhoolu!!!

Ta to jest ze przy stosowaniu tych leków nie wolno pic alkoholu.

Uwierz mi że teraz już wiem i ani kropelki nie wypiję!

HIHi, uczymy sie na bledach a jak samopoczucie?

W domu czuje sie zdecydowanie lepiej ale jak tylko sama wychodze z domu to wraca strach ,lęki i tylko myśle io powrocie do domu. A jak u Ciebie?

Czy oprocz Alventy bierzesz jakies uspokajacze?

Nie, nic nie biore oprocz Alventa i jest ok, poki co strach i lek nie wraca, :):)

Kompletnie zero lekow i strachu?

hej. jaka dawka zadzialala na was najlepiej? ja bede bral od jutra 3 tabletki bo 2 nie dawaly efektu.a bralem miesiac.

Ja caly czas mam dawke 1x75mg ale efektu nie ma

U mnie zadzialaly najlepiej 3 tabl czyli 225mg 2 tabl(150mg) po paru miesiacach jakby przestaly dzialac. Natomiast3 tabl.dzialaly bardzo dobrze.

Na mnie doskonale dziala 75 mg, nie mam lęków ani strachu, jest bardzo dobrze :) Przychylam sie teraz do zdania mojej lekarki ze skoro mialam masakryczne skutki uboczne to pozniej lek bedzie działał i FAKTYCZNIE działa, z czego jestem bardzo zadowolona, bo zyje normalnie. Biore tylko Alventa, zadnych innych leków nie. Ale jak Wam nie dziala to zwiekszajcie...albo jeszcze poczekajcie, w sumie mc to malo, ja bym poczekala ze zwiekszaniem do 2 miesiecy.

Ja za niecały tydzien ide na konsultacje do innej lekarki to zobaczymy co powie.

Ale dzis jakos mi lepiej.:)

To dobrze ze lepiej, oby tak dalej :)

Witajcie,

zaczynałem od 37,5 żeby dojść do 150mg dziennie, teraz. Pierwszy tydzień brania 37-ki to rzeczywiście jakieś dziwne dolegliwości żołądkowe. Jakbym czuł energię płynącą z przełyku w górę:) ból głowy i od razu zmniejszyła się intensywność lęku. Pierwszego dnia dostałem takiego kopa energii że planowałem przebiec Ziemię po Równiku... Odpowiednio zadziałał mniej więcej po miesiącu Obecna dawka kosztuje mnie 46zł miesięcznie i fajnie. Mocniejsze lęki potrafią nadal dać mi się we znaki, ale bez fal gorąca. Odradzam zrezygnowania z leku z dnia na dzień i polecam pamiętać o odpowiednio wczesnym zrealizowaniu recepty. Niedawno nie chciało mi się jechać do apteki i odłożyłem to na następny dzień. Niestety pod wieczór zacząłem mieć lekkie mdłości i nie mogłem zasnąć. Miałem dziwne odczucia co do własnego mózgu. Ostatecznie: odradzam. Na szczęście miałem jakąś starą mniejszą dawkę, więc zasnąłem...

czekam na pytania

Moze niech Twoja kolezanka idzie do innego lekarza,bo tak nie powinno byc

A dlugo bierze ten symfaxin?,bo objawy uboczne moga wystepowac max do 2 tygodni,potem powinny ustapic.ten lekarz jest nieodpowiedzialny,przeciez efectin moze nawet doprowadzic do ataku padaczki,niech jak najszybciej idzie do innego lekaerza,najprawdopodobniej bedzie miala odstawiony efectin.Wogole nie rozumiem po ,co zmieniac lek skoro po citalopramie,Twoja Kolezanka czula sie ok?!

Powodzenia

Jak sie czujecie?

Ja zaczynam dzis drugie opakowanie :)

Ja juz koncze drugie, wkrótce trzecie, jest coraz lepiej :)

Tyle osob na tym forum a tylko chyba my jestesmy aktywne w tym temacie :)

Velafax biorę z przerwami od paru lat. Jutro wezmę mniejszą dawkę, a za kilkanaście dni w ogóle go odstawię... po raz czwarty. Dlaczego?

Velafax bardzo mi pomaga. Redukuje natręctwa i lęki prawie do zera, o złym samopoczuciu nie ma nawet mowy. Kiedy przerywałem kurację, szybko do niego wracałem, bo nie dawałem sobie rady. Odstawiałem go trzykrotnie z powodu jednego efektu niepożądanego - senności. Im dłużej zażywałem lek, tym bardziej się ona nasilała. Na początku pod względem senności jest nieźle. Ale już po dwóch miesiącach, po powrocie ze szkoły - przesypiam całe popołudnie i wieczór.

Występowały jeszcze inne działania niepożądane jak suchość w ustach, lekko zmiejszony apetyt, niewielkie osłabienie popędu płciowego czy nieco zmniejszona częstotliwość siadania na kibel z gazetką w ręku, ale to mi akurat w ogóle nie przeszkadzało.

Polecam ten lek jedynie osobom, które mogą sobie pozwolić na przesypianie większości doby...

Odlecam nagłe odstawianie leku - w moim przypadku efektem było niekontrolowane trzęsienie się przez ok. 2 tygodnie jak po wyjściu z lodowatej wody.

Radzę przy odstawianiu jednak redukować dawkę, mnie wystarczyło kilka dni. No i na mnie chyba lepiej działa Efectin, nie jest znów tyle droższy.

Senności się boję trochę, występowała na początku, po przerzuceniu na Efectin jest lepiej, ale wiem, ze po jakimś czasie senność może wrócić.

ja dzis wzialem pierwszy raz dawke 3 tabletek. bardzo senny sie zrobilem.mam nadzieje ze nie potrwa to dlugo.

Jedyny facet :)

Kurcze 3 tabletki mhhhh potężna dawka !

potezna dawka dla delikatnego chlopaka:) ale konieczna bo depresje mam juz kilka lat