CHLORODIAZEPOKSYD (Elenium)

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tą benzodizepiną.Nie ma ulotki dołączonej do opakowania.W sieci znalazłam że długo działa i wolno uzależnia.Poprzednio brałam lorafen po którym bolała mnie głowa i miałam kaca.

Lekarz zapisał mi Elenium.

Prawie co drugi dzień mdleje na 2-3 minuty, prawie co pół godziny drga mi powieka. Na początku było to drganie tylk w kąciku oka a teraz zdarza się i cała jedna powieka i z dwóch stron naraz. Mam 16 lat. W tabletkach ulotki informacyjnej nie ma. Lekarz nic mi nie powiedział o tych tabletkach. Może ktoś mi napisze co to jest, na co, jakie są objawy przedawkowania itp.

No nie ma ulotki....

Chyba przejdę się jutro do lekarza żeby zapisał mi coś innego....

Dokładnie Rafik lecz trzeba zwiekszyc odpowiednio dawkę - 1 mg lorazepamu to 25 mg chlordiazepoksydu!

Elenium działa mocniej nasennie niźli Lorafen dlatego na początku leczenia może wystąpić senność.

Jedno jest pewne, zaniechać brania Lorafenu, chyba że poziom lęku jest bardzo wysoki.

silnie uzaleznia

jak dlugo mozna brac ten lek?Ja biorego juz trzy miesiace codziennie rano i wieczorem w dawce 5mg i do tego seroxat 20mg.roznie mowia o elenium,niektorzy strasza,ze bardzo uzaleznia,zdaje sobie z tego sprawe ale jednoczesnie wiem,ze musze zazywac cos na uspokojenie tylke,ze mam obawy co do tego leku,bo ostatnio lekarka w przychodni troszke mnie przestraszyla i powiedziala,ze ten lek niedlugo przestanie dzialac bo organizm sie uodporni i bedzie potrzebowal zwiekszenia dawki,bo inaczej wszystkie objawy nerwicy powroca..co wy na to?co powinnam zrobic?brac ten lek czy isc do psychiatry i prosic o jakis inny..chociaz wczesniej bralam afobam i wlasnie zmienili mi na elenium..

Witam serdecznie. Mam pytanie odnosnie chlordiazepoxide 10mg. Czy ktos z Was zazywal ten lek?? Dawkuje to 3 razy dziennie - co 8 h. Zaczelam od wczoraj...nie wiem czego oczekiwac...prosze o opinie. Pozdrawiam.

To elenium najstarsza benzo.Mnie w połączaniu z amitryptyliną postawila "na nogi".Brałam 3 razy 25 mg.Dziś wystarcza 1 raz 25 mg.Jest ok nie uzależnia tak mocno jak inne benzodiazepiny.Po pierwszych kilku dniach powala nesennie ale później już nie czujesz że to świństwo bierzesz.3 X dziennie 10 mg to mała dawka.Pozdrawiam.

Ja przeszłam przez afobam później lorafen i uważam że jest to dużo lepszy lek niż poprzednie mimo tego że to najstarsza pochodna benzodiazepiny.Biorę już rok i właśnie odstawiam.

Co to znaczy w istocie,że elenium uzależnia. Jak się to objawja ?

Rzeczywiście bardzo częste są opinie, że Elenium uzależnia. Nie stosowałam tego leku w długotrwałej kuracji tylko doraźnie w konkretnych sytuacjach i w takim stosowaniu sprawdza się uważam na medal . Z drugiej strony mam koleżankę która stosowała 10mg 3xdziennie przez trzy miesiące i z odstawieniem nie było problemu. Oczywiście najlepiej przegadać temat z lekarzem.

Witam mam pytanie odnośnie leku elenium.

czy jest jakiś lek który działa tak samo jak elenium tylko nie uzaleznia.

bo nie chcę się od niego uzależnić.

Ogólnie działanie takie jak elenium maja niektore neuroleptyki np.lewopromazyna. Poza tym leki przeciwdepresyjne trójpierścieniowe(pramolan) albo SSRI np citalopram:)ale to tylko dla Twjej informacji, Jesli masz jakies watpliwosci to konsultuj sie z lekarzem:)

Wracam do elenium po 2 miesiącach przerwy... Bo troche zawaliłem sprawe alko i muszę zaczynać wszystko od nowa...

Nieoceniony przy uzależnieniu od innych benzodiazepin, albo po prostu odstawianiu po dłuższym stosowaniu. Kiedy dwa tygodnie cierpiałem katusze po długotrwałym zażywaniu etizolamu, przepisano mi chlordiazepoksyd i już po pierwszej tabletce poczułem nieopisaną ulgę i wręcz wybawienie z tamtego stanu ogólnej rozsypki, tak fizycznej jak i psychicznej.

Dla mnie działał jak placebo , a łykałem dawki 2 x 25 mg. Po odstawieniu dostałem ataku padaczki , gdzie nigdy w życiu wcześniej u mnie epilepsja nie występowała.

Mnie z kolei elenium w połączeniu z antydepresantem i lekiem przeciwpsychotycznym wyciągnął z ciężkiej depresji.

-- 14 lis 2014, 14:07 --

Mnie z kolei elenium w połączeniu z antydepresantem i lekiem przeciwpsychotycznym wyciągnął z ciężkiej depresji.

sulpiryd34, to dobra wiadomosc. Bo wlasnie zaczalem kuracje z tym lekiem :)

laden, sporo tych leków masz przepisane Włączałeś je stopniowo, czy na raz ? Nie bardzo rozumiem, dlaczego dostałeś aż dwie różne benzodiazpiny Mam nadzieję, że się będziesz jakoś w miarę po tym zestawie czuł

Arasha, Wszystko na raz, oprocz speridanu i seronilu, ktore na poczatku mialy wartosci odpowiednio 1mg i 20mg dziennie :) Taki troche lekoman ze mnie :) A co do benzo to na sen, bo z nim klopot mam od paru miesiecy, wiec i mi wieksza dawke przepisal.

laden, od jakiego czasu masz te pozostałe leki ? Bo np. kwetiapina w małych dawkach działa dobrze nasennie, więc nie wiem, po co ją łączyć z chlorprothixenem ( o podobnym działaniu ) Ja miałam ( i nadal mam ) ogromne problemy ze snem i powiem Ci, że dopiero jak dostałam mirtazapinę to zaczęłam spać ( wcześniej przez ponad 3 lata brałam alprazolam - czyli benzo, które w niczym mi nie pomogło ). Obecnie mi się trochę sen znowu zjebał, dlatego biorę do mirty ( 30 mg ) dodatkowo czasami kwetiapinę ( ale dawkę

50 mg, bo po setce dziwnie się czułam ). Na tym śpię. Nie wiem, z czym Ty masz większy problem ... czy z samym zaśnięciem, czy może z częstymi wybudzeniami w nocy ?

Jeśli jeszcze nie brałeś do tej pory mirty ani miansy ( oba leki antydepresyjne o podobnym działaniu - czteropierścieniowce, skuteczne przy bezsenności, zwł. problemach z zasypianiem ), to może zasugeruj lekarce na najbliższej wizycie. To tylko taka moja sugestia, bo nie znam Twojej diagnozy, ale wydaje mi się, że jeżeli coś innego mogłoby Ci pomóc, to po co pakować w siebie aż tyle Nie podejrzewam, żebyś wcinał leki dla przyjemności. Ale jeżeli ten zestaw, który masz obecnie zapisany, sprawdzi się u Ciebie, to spoko ... pytanie tylko, na ile aż tyle środków jest Ci na raz potrzebnych ?

Pozdrawiam

Arasha, Pozostale leki mam od paru dni, bo mi zmienil praktycznie wszystkie leki wczesniejsze, no moze oprocz seronilu i seperdianu. U mnie najgrorsze sa przebudzenia w nocy. Jak klade sie spac kolo powiedzmy 21-22 zasypiam w 10 minut, ale pozniej cogodzinne wybudzenia i problem z zasnieciem z powrotem.

Mirty nie bralem, ale ktos juz tutaj na forum doradzal mi ten lek na sen. Moze przy nastepnej wizycie, ktora bedzie za miesiac podpowiem mojemu psychiatrze ten lek, jezeli oczywiscie dalej moj stan ze snem bedzie sie utrzymywal na tak kiepskim poziomie.

Po co tyle pakowac - nie wiem :) Przepisal mi te leki to biore. Choc nie wydaje mi sie zeby to byla, az tak duza dawka, bo jak widac narazie nieskuteczna...

laden, u mnie jest na odwrót ... bez leku nie zasnę. Ale po przebudzeniu w nocy czy nad ranem zazwyczaj zasypiam bez problemu Mam nadzieję, że Ci ten zestaw niebawem zatrybi ... a jak nie, to będziesz musiał wspólnie z lekarką coś pozmieniać. Najważniejszy jest efekt, a nie żeby wątrobę niepotrzebnie obciążać czymś co nie przynosi rezultatu. A jak się czujesz w ciągu dnia ?

Arasha, No dzisiejsza noc juz byla troszke lepsza, przebudzenia byly, ale szybko zasypialem z powrotem, wiec nie bylo tak zle. No ja tez mam nadzieje, ze ten zestaw zatrybi w koncu.

W dzien nie czuje sie najlepiej. Stany depresyjne, stany paranoiczne, natrectwa nie daja mi spokoju. Ale na razie sie trzymam jakos. Byle do przodu.

No i po dwóch latach znowu wskakuje na elenium. Po pierwszej tabletce znowu jestem wolny. Psychozy i lęki zniknęły.

-- 28 paź 2016, 19:52 --

Błogość i jeszcze raz błogość. Chyba najstarsza benzodiazepina, ale lepszej jeszcze nie zajadałem.