Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Dajcie coś na libido bo mnie trafi , chce mi się psychicznie , a jest susza , mrowienie , zaburzenia wzdowu i brak wytrysku. No zwariuje z tym. Już bym sprzedał jeden atak paniki w zamian za orgazm. Napiszcie o jakie leki mogę pytac psychiatre i jakie inne ssri tak nie kastruje. Może bym zamienił na jakieś bardziej selektywne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś jakiś dziwny dzień. Jak czegoś nie potrafię zrobić lub coś mi nie wychodzi od razu się dre, denerwuje jestem wręcz chamski, pobudzony ( jak po kofeinie ) - bez kija nie podchodź.

W miejscu też nie mogę usiedzieć.

Poza tym bezsenność się załączyła i od 21 do 3 rano męczyłem się na łóżku z boku na bok - libido dalej leży dosłownie na kolanach.

Oj chyba pożegnamy się z paroksetynką :papa: bo już mnie to wszystko wk*rwia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś jakiś dziwny dzień. Jak czegoś nie potrafię zrobić lub coś mi nie wychodzi od razu się dre, denerwuje jestem wręcz chamski, pobudzony ( jak po kofeinie ) - bez kija nie podchodź.

W miejscu też nie mogę usiedzieć.

Poza tym bezsenność się załączyła i od 21 do 3 rano męczyłem się na łóżku z boku na bok - libido dalej leży dosłownie na kolanach.

Oj chyba pożegnamy się z paroksetynką :papa: bo już mnie to wszystko wk*rwia.

Może wcześniej nie miałeś odwagi się wydrzeć i ukrywałeś te emocje a paro je wyzwala, ten lek jest konkretny jeśli idzie o śmiałość i pewność siebie, zajebisty na randki, szkoda, że doraznie tak nie działa. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paro nieźle już blokuje ataki paniki, a ja się dziś przekonalem w jak koszmarnym jestem stanie jeśli chodzi o załatwienie czegoś w stresie między ludźmi. Sprawa blacha, a mój lęk był tak ogromny jak bym szedł na operacje serca. To uswiadamia tylko co się dzieje jak przy depresji i nerwicy lękowej z napadami paniki siedzi się z dala od ludzi w domu dzień w dzień. Nic dobrego z tego nie wynika, co więcej widzę jakie bariery już tworzę w głowie tam gdzie kiedyś był lekki stresik teraz jest potężny lęk i próba ucieczki. Mimo wszystko takie przeżycia dają motywacje.Obyło się bez benzo i palpitacji serca , ataków paniki było trzy ale poradzilem sobie. Czasem mi się wydaje, ze dostane z tego strachu zawału i tak umre przy jakiejś kolejce w biedronce. Szukam dobrego kierowcy z południa Polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, takie objawy jak opisuje tictac to chyba trochę utrudniające porządna randkę.
No z pewnością tak jest jak mówisz, ale ja nigdzie nie napisałem, źe ma iść na randkę w tym stanie, poza tym z czasem nerwowość przejdzie i zostanie pewność siebie.

 

ale pała nie stanie , miałem na paro ,gadatliwość,pewnośc siebie i dużo koleżanek , mogłem uprawiać sex a tego nie robiłem bo mi nie zależało na tym , dziewczyny były chętne bo byłem pewny siebie,sympatyczny,witalny,gadatliwy,uśmiechnięty i ogolnie zajebisty , a jak juz się zbliżalismy to ja rezygnowałem , nie chciałem sexu bo mi się nie chciało i też ze strachu że mi nie stanie .

Także dziewczyn się dużo kreciło ale nici z tego były . teraz jestem przeciwieństwem siebie z tamtego okresu i nikt się koło mnie nie kręci . a z pałą to po tej fluo boję się że mi się coś na stałe zjebie w prąciu. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś przekonalem w jak koszmarnym jestem stanie jeśli chodzi o załatwienie czegoś w stresie między ludźmi. Sprawa blacha, a mój lęk był tak ogromny jak bym szedł na operacje serca. To uswiadamia tylko co się dzieje jak przy depresji i nerwicy lękowej z napadami paniki siedzi się z dala od ludzi w domu dzień w dzień. Nic dobrego z tego nie wynika, co więcej widzę jakie bariery już tworzę w głowie tam gdzie kiedyś był lekki stresik teraz jest potężny lęk i próba ucieczki.

 

tak samo mam , siedzę w domu i nic dobrego z tego nie wynika , jestem zestresowany jak jestem na dworzu , tworzę też bariery w głowie sobie i ewakuuje się.

 

-- 15 mar 2016, 18:28 --

 

No to jest ta wada paro , ale przynajmniej byłeś przez jakiś czas kimś więcej niż zamkniętym w sobie czy wystraszonym facetem ( bez urazy oczywiście) . Siedzenie w domu zabija , a w łóżku to już jest koszmar.

 

no byłem . ale teraz długo jestem przeciwieństwiem siebie z tamtego okresu . siedzę w domu i to mnie wyniszcza , w 4 scianach,

 

-- 15 mar 2016, 18:29 --

 

ogolnie mam tez objawy strasznego zmęczenie i niechęci do wszystkiego nawet jak nie mam lęku , przypadek beznadziejny

 

ps: zaraz wpierdalam baclofen , bo nei chce mi się smutów pisać i rozmyślać , (ucieczka) wczoraj też jadłem będzie 2 dzien pod rząd , jebać smuty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, że same leki nie pomogą na wszystko. Jak sie do ludzi nie wyjedzie nie zacznie obcować z "życiem"'w sklepie, urzędzie, szkole, pracy , rodziniee to wszystko będzie wydawać sie trudne i nie do pokononia. Jak ja zazdroszczę zdrowym ludziom, którzy spokojnie mogą posiedzieć ze znajomymi w knajpie czy plenerze lub pogadać na luzie w kolejce w sklepie czy w autobusie. Przynajmniej w jakimś aspekcie seks schodzi na dalszy plan w takim układzie życia.

 

Ja mam ochote na benzo ( odreagowanie po ciezkim dniu i na spanie bo noc zawalona ostatnia) ale może zjem cos dobrego puki nie zygam mdlosciami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śni mi się co noc ,że cały świat został zniszczony ,a w koło sterty padliny , mięsa, ludzkich kości i prochu , niestety ten piękny sen się kończy i zaczyna się koszmar zwany - życiem.

 

-- 15 mar 2016, 18:38 --

 

Wydaje mi sie, że same leki nie pomogą na wszystko. Jak sie do ludzi nie wyjedzie nie zacznie obcować z "życiem"'w sklepie, urzędzie, szkole, pracy , rodziniee to wszystko będzie wydawać sie trudne i nie do pokononia. Jak ja zazdroszczę zdrowym ludziom, którzy spokojnie mogą posiedzieć ze znajomymi w knajpie czy plenerze lub pogadać na luzie w kolejce w sklepie czy w autobusie. Przynajmniej w jakimś aspekcie seks schodzi na dalszy plan w takim układzie życia.

 

Ja mam ochote na benzo ( odreagowanie po ciezkim dniu i na spanie bo noc zawalona ostatnia) ale może zjem cos dobrego puki nie zygam mdlosciami.

 

no ja też zazdroszcze , to prawda wtedy sexu może nie być , człowiek żyje sobie jakoś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ile masz lat i jak długo to trwa i mieszkasz na wsi czy w mieście ? Mi jest koszmarnie zimno . Mam ochotę zakopać się w łóżku głęboko, nie słyszeć żadnych dźwięków i spać. Tylko, że nie mogę spać.

 

31 , lecze się jak mialem 23 lata , ale do 2013 funkcjonowalem normalnie i bylem normalny , w srodku 2013 zaczęło się pierdolić , zacząłem się izolować , popadłem też w uzależnienie od kodeiny , zerwałem kontakt ze znajomymi . w małym mieście 65 tysiecy mieszkancow.

 

-- 15 mar 2016, 18:56 --

 

ostatnie przebłyski normalności w 2013 roku , i m oje ostatnie zdjecie jakie mam , zrobione było właśnie wtedy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, takie objawy jak opisuje tictac to chyba trochę utrudniające porządna randkę.
No z pewnością tak jest jak mówisz, ale ja nigdzie nie napisałem, źe ma iść na randkę w tym stanie, poza tym z czasem nerwowość przejdzie i zostanie pewność siebie.

 

ale pała nie stanie , miałem na paro ,gadatliwość,pewnośc siebie i dużo koleżanek , mogłem uprawiać sex a tego nie robiłem bo mi nie zależało na tym , dziewczyny były chętne bo byłem pewny siebie,sympatyczny,witalny,gadatliwy,uśmiechnięty i ogolnie zajebisty , a jak juz się zbliżalismy to ja rezygnowałem , nie chciałem sexu bo mi się nie chciało i też ze strachu że mi nie stanie .

Także dziewczyn się dużo kreciło ale nici z tego były . teraz jestem przeciwieństwem siebie z tamtego okresu i nikt się koło mnie nie kręci . a z pałą to po tej fluo boję się że mi się coś na stałe zjebie w prąciu. :)

Mi normalnie stawał, tylko zjechać się nie mogłem bardzo ciężko, musiałem jakieś tablety wrzucać by się zjechać, ale generalnie i tak to wszystko jest chuja warte,

strasznie się skurwiale czuje, cały dzień prawie leżałem i oglądałem filmy, lipa na maksa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po paro tak cywiałeś w łóżku nad filmami ? Czujesz się tak nadal czy zmieniłeś lek ? Jaki okres brakes ?
No na paro przez 2 lata chodziłem tylko do pracy bo musiałem wiadomo - życie i 3 razy w tygodnui na siłkę, sporadycznie do kina jak się odmuliłem bieganiem i siłka naraz, a tak to nic poza tym, z resztą teraz też nie jest lepiej, brałem prawie wszystkie leki nawet anafranil i wszystkie działają podobnie - zamulają i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po paro tak cywiałeś w łóżku nad filmami ? Czujesz się tak nadal czy zmieniłeś lek ? Jaki okres brakes ?
No na paro przez 2 lata chodziłem tylko do pracy bo musiałem wiadomo - życie i 3 razy w tygodnui na siłkę, sporadycznie do kina jak się odmuliłem bieganiem i siłka naraz, a tak to nic poza tym, z resztą teraz też nie jest lepiej, brałem prawie wszystkie leki nawet anafranil i wszystkie działają podobnie - zamulają i tyle.

 

i tak dobrze. i chociaż filmy interesowały . ja dzis zasypiam , spalem tera 4h w dzien . nie ogladam tv ani nic . nic nie robie

 

-- 15 mar 2016, 21:55 --

 

jak bedziecie w powaznej depresji , nie bedziecie mieli siły nawet na zwykłe czynności jak wyjście ze śmieciami czy umycie się , a co dopiero pracować.

 

-- 15 mar 2016, 21:56 --

 

u mnie nie jest lepiej tylko jest gorzej . czym wiecej sie tego bierze tym jest coraz gorzej ,az wkoncu nie wstaję się z łóżka i nawet się nie myję . leży tylko w łozku i patrzy w sufit .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem ale wątpię w ten lek coraz bardziej, druga noc nie przespana w pysku sucho jak nie wiem , oczy czerwnone, zamulone ryj taki smutny jak by mnir ktoś głównem obrzucil. przecież tak sie nie da żyć jak w takim stanie jechać autem czy wyjść do ludzi jak wyglądam jak bym jadł benzo bez przerwy. W dodatku libido to już jest porażka na całej lini zero nawet myśli o tym. Dobija mnie to wszystko , chude, wyglądam jak cpun, nie mogę się wyspać, czuje się ciągle otumaniony i nacpany. Po jakim czasie uzależnia paroksetyna ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×