Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

piękna pytać nie zapytam jej, w kóńcu już ją pytałem, odpowiedzi co prawda ciutek innej od niej oczekiwałem, na ale cóż zrobię no nic nie zrobię :bezradny:

 

A jakie tabsy zażywasz, nie pytałem o to nigdy, zatem pytam się Ciebie Pienkna co tam takiego fajnego zajadasz? ;p

 

 

Carico takie jak to określiłaś "półśrodki" są ok, jeśli oczywiście ci ludzie(?) nie napierdalają tak codziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zimne kąpiele podobno dobrze robią na płodność, gorące wręcz przeciwnie, u facetów oczywiście, gdzieś o tym słyszałem.

Tylko po co to piszę O.o

 

 

Carica zadowolony/niezadowolony, po prostu wiem, że z racji Twej sytuacji wstrząsają Tobą emocje i że to co piszesz to tylko Twe emocje i niekoniecznie może to świadczyć o prawdzie :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaktobyło prześpij dobrze te 4 godziny,w przeciwnym razie będziesz zadawał mnóstwo głupich pytań...a Twój nick zamień na Ciociadobrarada;jest równie "pienkny"! :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie tam, ja rozumiem, że nad wyraz imprezowy jesteś ostatnio, ale się chyba rozpędzasz... ;)

 

Carica Milica, Obstawiam - współlokatorzy, właściciel lokum, czy jeszcze ktoś inny zalazł Ci za skórę? Oddychaj głęboko i licz do dziesięciu... ;)

 

acherontia-styx, Co u Ciebie, jak się czujesz?

 

detektywmonk, A może być latte smakowa? :105:

 

Witajcie wieczornie całe towarzystwo!!!

Zadowolona jestem z dzisiejszego dnia, zdenerwowałam się na swoje przedwiośniane rozciapanie i po obiedzie ruszyłam na miasto - bibliotekę spenetrowałam, pocztę załatwiłam, kawkę z przyjaciółką wypiłam, rosska zaliczyłam w celu nabycia orzeszków sojowych jako zdrowego podgryzania do książki. W cholerę, że padało i że licha jestem.

 

 

Latte może być,dla mnie gorąca czekoladka./

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Już wczoraj na wieczór padał śnieg dość obficie, a dzisiaj rano zimowe pejzaże za oknem. Niektóre krzewy mają już zielone pąki, a tu powrót zimy! :why:

Szaro i buro dzisiaj, pod nogami mokro... Siedzę w pracy i strasznie mi się dzisiaj dłuży dzień. W sumie odfajkowałam już sporo roboty, piję drugą kawę i myślę, co by tu jeszcze?

Po południu wizyta u doktora, no ciekawa jestem... :hide:

 

dobrego dnia Wszystkim!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

A u mnie popaduje, niestety deszcz, bo jest ze 2 stopnie. Ale wilgotna zimnica!

Na ryneczku nie byłam po terapii, bo mam ogólną słabość z powodu @, zaliczyłam tylko biedrę, żeby kupić sobie banana do śniadania i lunch w postaci orzechów nerkowca.

Teraz siedzę i zamulam w pracy. Nie mogę się doczekać końca, bo chcę się położyć. Nastroju nie mam złego, tylko bardzo kiepsko się czuję fizycznie. Jest to wielki postęp terapeutyczny, że oddzielam te dwie rzeczy. Brawo ja!

 

 

mirunia, Kochana, trzymam kciuki za wizytę, jestem ogromnie ciekawa, co Ci doktor zaleci. Wymyśl sobie jakąś nagródkę za wizytę. :smile: Może wykorzystasz jakoś, że już będziesz na mieście?

 

platek rozy, I jak dzionek, trochę się rozkręcił?

 

detektywmonk, może być czekolada dla Ciebie, w końcu to Ty stawiasz... ;)

 

JERZY62, Ḍryāgan, Miłego dnia Chłopaki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie tam, żeby był masaż, trzeba by go najpierw zamówić i jeszcze oczyścić skórę, za dużo zachodu.

 

jaktobylo, napisałam "głosy", ale nie są to zjawiska audio, tylko myśli, interpretacje rzeczywistości. Teraz słuszne przeczucia przeważają nad zmyślonymi problemami.

 

Nie mam diagnozy w papierach, bo leczę się prywatnie, więc nie jest to konieczne. W opisie mam objawy depresyjne i psychotyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, dzięki za kciuki, przydały się. :D Już od jutra "zjeżdżam" z esci, wracam do dawkowania co drugi dzień.

Doktor chciał jeszcze mirtę dawkować również co drugi dzień, ale się zastanowił, że to będzie za szybki zjazd z obu leków i bał się, że wróci znowu bezsenność (ja byłam również w strachu o sen). Więc mirta zostaje 15mg co wieczór... tak na razie, dopóki nie oswoję się z odstawianiem esci.

Zobaczymy jak będzie szło.

Doktor zobaczył mnie raczej pogodną i zapytał, czy na co dzień również jestem taka.... :D - no, bywa różnie - usłyszał. ;)

 

Jestem zmęczona, bo jednak napięcie i oczekiwanie pod drzwiami robi swoje. Teraz napięcie zeszło i jestem jak dziurawa dętka. :bezradny:

W nagrodę kupiłam sobie ptasie mleczko i mandaryny, o!

 

A teraz klapen-dupen pod kocyk (na trochę), muszę rozluźnić się nieco.

 

A co u Ciebie i u Spamowiczów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ależ ci fajnie że schodzisz z leków.

Też bym chciała.

Ale ja usłyszałam od swojej Pani doktor ze do końca życia mam je brać.

 

U mnie dół.

Ojciec leży zalany A podobno jutro ma iść do pracy.

Zobaczymy czy pójdzie.

Dziś na obiadokolację mam sushi z biedry .pycha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×