Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

takie tam, oj wypluj to, jaki powrót zimy! :time: Owocnej terapii!

 

Marcin2013, Hej!

 

Jest mi tak zimno, że aż mam dreszcze, właśnie zrobiłam sobie gorącą herbatkę. Nie lubię takiego wilgotnego ziąbu, który przenika w głąb każdej komórki. A mamy w pracy taką temperaturę jak zwykle. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, a u mnie sypie śniegiem, gęstym i wielkim :shock: mokro, zimno i paskudnie :time: ja chcę słońca!!!!!! :why:

Też się raczę gorącą herbatą i patrzę tylko na zegarek... do domu kcę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, tak serio, prawdziwej zimy to Ty nawet nie pamiętasz. Nie porównuj naszego obecnie łagodnego klimatu do Syberii. Kiedyś były faktycznie zimy z 30- stopniowym mrozem, ale nie przesadzajmy

Nie no, 30 stopniowy mróz to ja pamiętam, aż taki młody nie jestem.

Co ciekawsze, najniższa zanotowana w Polsce temperatura była właśnie w mojej okolicy. Ale wtedy to rzeczywiście jeszcze mnie nie było. Ciebie też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, no fakt, zima stulecia była w 1979 (więc jasne, że pamiętać nie mogę), ale całkiem niezła była też w 1987 (to trochę pamiętam, chociaż słabo), potem aż takich zim już nie było.

A nieee, ja mówię o 11 stycznia 1940, kiedy to zanotowano w mojej okolicy rekord Polski -41*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, dziękuję. Niestety, terapii nie było - godziny mi się pomyliły :( W czwartek idę ponownie. Jeszcze do psychiatry umówić się trzeba.

 

I po raz pierwszy od kilkunastu lat u fryzjera jestem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, kosmostrada, Kochane buziaki:*********

Ja pojechalam rano do Up bo wecej zachodu jeslibym miala nie jechac _ musialabym isc do lekarki brac l4 ktore bym musiala im wysylac , wstrzymaliby mi prace , pozniej bym musiala jezdzic i znow dawac Znaka ze jestem zdrowa.

Pech chcial ze w Up spotkalam znajomego z warsztatow wiec musialam i na warsztaty podjechac chociaz na chwile.

Ledwo juz do domu wrocilam bo tak mnie mdlilo. Chyba mam jakas zoladkowke.

Co z dniem jutrzejszym jeszcze nie wiem.

 

A Wy Kochane co porabiacie? Ja lezakuje ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam z kawkowania z przyjaciółką, leciałam z ozorem po ekspresowych zakupach, obiedzie i spacerze z psem. :roll:

Jak zwykle dużo rozkmin i dużo śmiechu z samych siebie... Terapia dziś po raz drugi :P , jestem wyczerpana...

 

platek rozy, Brawo Ty!!!

Żołądki mamy wrażliwe, może coś zjadłaś, a może taki sobie somatyk, żeby nudno nie było... ;) Popij może jakiś ziółek. Trzymam kciuki, żeby się nie rozhulało.

Też już odpoczywam, piję ziołową herbatkę na uspokojenie, niuńkam się z psem. Zaraz do kąpieli i pod kołderkę z książką. Może obejrzymy kolejny odcinek "Winylu".

 

cyklopka, Co u Ciebie Kochana? Lubię długie "życiowe" posty, więc brakuje mi Twoich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×