Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kiedy brakuje juz wiary


chryseis777

Rekomendowane odpowiedzi

Pięć lat starań, nieudane podejscie do in vitro. Prośby do Boga, Matki Bożej, św. Rity. Brak pieniedzy by spełnić warunki adopcji. Życie...żyje by żyć..nie moge pomóc sobie odejść -jestem katoliczką. Brak macierzynstwa to mój krzyż....nosze go od dnia urodzenia...mąż jest niepłodny. Niska liczba nasienia. Płaczemy oboje nad naszym losem. Chcieliśmy być rodziną-jestesmy małżeństwem. Nie tego chcielismy...widze jak mąż patrzy na dzieci, czasem mówi" chciałbym naszego szkraba przytulic juz do serca"-wtedy miękne, jest mi niedobrze z żalu ze nic nie moge zrobić...los tak chciał...nie widzi nas jako rodziców..tylko małżeństwo. Byłam mamą przez kilka dni po in vitro..chyba tydzień...najpiękniejszy dla nas...dziecko nie doczekało testu ciążowego...odeszlo od nas, jest teraz w niebie..tak myślę ze czeka na mamę...kiedyś się spotkamy-obiecuje moja KROPECZKO! :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×