Skocz do zawartości
Nerwica.com

Muzyka...


IceMan

Rekomendowane odpowiedzi

Heh, ja jestem z rana nie do życia, ale jak już dojdę do siebie i potrzebuję napędzacza to proponuje to (byłam maniaczką tej grupy przez wiele lat, mmm słodki Damon Albarn) - to najbardziej energetyzujące 2 minuty jakie mogą istnieć, chętnie wskoczyłabym tam do nich :mrgreen:

 

[videoyoutube=OqBD5652C8s]Blur: Song 2[/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka656, dzięki! Nigdy tego nie widziałam! Filmik niezły i w dodatku wyreżyserował go Guy Ritchie, który robi rewelacyjne filmy. No a Clive Owen - jak dla mnie kwintesencja mężczyzny!

 

PS - jeżdzę podobnie, ale nikt mi z auta jeszcze nie wyleciał :mrgreen:

 

[videoyoutube=Izo0gMDxHxw]BMW by Guy Ritchie[/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mala, spokojnie! Tez tak jezdzilam, az kiedys wypadlam z drogi, zrobilam piec koziolkow i wyladowalam na dachu i wlasnym karku, bo prowadzilam bez pasow. Skonczylo sie na... zlamanej kosci ogonowej (dobre, duze auto uratowalo mi zycie) i od tamtej pory zrozumialam, ze ktos mi pogrozil...:) Wiec udzielam Ci reprymendy! :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wiecie mam swoja ukochana muze, jest jej naprawde sporo, ale poki co nie slucham jej. Nie slucham zewnych, nostaligicznych, transowych utworow, bo wgniataja mnie w ciemnosc. Nie chce sie nakrecac, obserwowac, jak z minuty na minute coraz mniej chce mi sie zyc. W zwiazku z tym przedstawie Wam to, czego slucham. Nawet nie po to by poprawic sobie nastroj (choc czasem sie to udaje), ale po to, by normalnie egzystowac. :smile:

 

Po pierwsze, moj hymn. :twisted:

 

 

Po drugie poranny zaklinacz (wlaczyc glosno i spiewac chorkiem, razem!!) 8)

 

 

I wiem, że będzie zajebiście

 

I wiem, że będzie zajebiście

Bedzie jak?

Będzie dobrze, ja to wiem

jutro wstaje nowy dzień

I będzie tak jak ja chce

słońce będzie świecić

Będę leżał w trawie

pozytywnie się nastawię

i wypuszcze w kosmos pozytywne myśli

coś dobrego mi sie przyśni

pozałatwiam swoje wszystkie ważne sprawy

Będzie zajebiście!

Zajebiście!!

Chciaż z tego dziś nie zdajesz sobie sprawy

Rano - przytule swą kobietę tak jak nigdy do tej pory

Rano - znikną me humory

Rano - dostanę wreszcie kilka dobrych zleceń

Rano - zacznie się zajebisty dzień

Rano - zobaczę duży uśmiech na twej twarzy

znowu będę dzieckiem i znowu zacznę marzyć

Rano - wszystkie moje plany ziszczę

I wiesz co?

wiem, że jutro będzie zajebiście

 

REFREN 2X

Co za dzień, co za dzień

co za bardzo dobry dzień

co za dzień, co za dzień

 

A gdyby tak to wszystko

spełniać by się chciało

Pełen spokój

wszystko by już grało

a myśli poczerniałe

za bram spiżowych skrzydła wygnane tam i zdechłe

i gdyby tak to wszystko drugiemu było ważne

dłonie do drugich dłoni

jak śmiech rzucony niebu

następne za nim idą banalnie i trywialnie

jak słońce wschodzi

ptaków rozśpiewaniem

tak ten dzień by mnie zaskoczył

błyskaniem chwil głaskaniem

co za dzień...

 

REFREN 4X

Co za dzień, co za dzień

co za bardzo dobry dzień

co za dzień, co za dzień

 

A tego slucham, bo bardzo tesknie za moim scyzorykowem. Wtedy mam wrazenie, ze jestem ciut blizej... :twisted:

 

http://www.youtube.com/watch?v=az-PwpXg8JA

 

Z gory przepraszam za slownictwo ;) ale wole to, niz czarny dol i lzy. A jak wlacze na full w samochodzie to az mi sie lepiej jezdzi. :smile:

 

P.S. Mowilam, ze slucham hip-hopu i rapu. Oczywiscie jestem wierna terytorialnie, i najbardziej "zachwycam" sie kieleckimi wykonawcami. :lol::twisted:

 

[Dodane po edycji:]

 

Jak wiecie mam swoja ukochana muze, jest jej naprawde sporo, ale poki co nie slucham jej. Nie slucham zewnych, nostaligicznych, transowych utworow, bo wgniataja mnie w ciemnosc. Nie chce sie nakrecac, obserwowac, jak z minuty na minute coraz mniej chce mi sie zyc. W zwiazku z tym przedstawie Wam to, czego slucham. Nawet nie po to by poprawic sobie nastroj (choc czasem sie to udaje), ale po to, by normalnie egzystowac. :smile:

 

Po pierwsze, moj hymn. :twisted:

 

 

Po drugie poranny zaklinacz (wlaczyc glosno i spiewac chorkiem, razem!!) 8)

 

 

I wiem, że będzie zajebiście

 

I wiem, że będzie zajebiście

Bedzie jak?

Będzie dobrze, ja to wiem

jutro wstaje nowy dzień

I będzie tak jak ja chce

słońce będzie świecić

Będę leżał w trawie

pozytywnie się nastawię

i wypuszcze w kosmos pozytywne myśli

coś dobrego mi sie przyśni

pozałatwiam swoje wszystkie ważne sprawy

Będzie zajebiście!

Zajebiście!!

Chciaż z tego dziś nie zdajesz sobie sprawy

Rano - przytule swą kobietę tak jak nigdy do tej pory

Rano - znikną me humory

Rano - dostanę wreszcie kilka dobrych zleceń

Rano - zacznie się zajebisty dzień

Rano - zobaczę duży uśmiech na twej twarzy

znowu będę dzieckiem i znowu zacznę marzyć

Rano - wszystkie moje plany ziszczę

I wiesz co?

wiem, że jutro będzie zajebiście

 

REFREN 2X

Co za dzień, co za dzień

co za bardzo dobry dzień

co za dzień, co za dzień

 

A gdyby tak to wszystko

spełniać by się chciało

Pełen spokój

wszystko by już grało

a myśli poczerniałe

za bram spiżowych skrzydła wygnane tam i zdechłe

i gdyby tak to wszystko drugiemu było ważne

dłonie do drugich dłoni

jak śmiech rzucony niebu

następne za nim idą banalnie i trywialnie

jak słońce wschodzi

ptaków rozśpiewaniem

tak ten dzień by mnie zaskoczył

błyskaniem chwil głaskaniem

co za dzień...

 

REFREN 4X

Co za dzień, co za dzień

co za bardzo dobry dzień

co za dzień, co za dzień

 

A tego slucham, bo bardzo tesknie za moim scyzorykowem. Wtedy mam wrazenie, ze jestem ciut blizej... :twisted:

 

http://www.youtube.com/watch?v=az-PwpXg8JA

 

Z gory przepraszam za slownictwo ;) ale wole to, niz czarny dol i lzy. A jak wlacze na full w samochodzie to az mi sie lepiej jezdzi. :smile:

 

P.S. Mowilam, ze slucham hip-hopu i rapu. Oczywiscie jestem wierna terytorialnie, i najbardziej "zachwycam" sie kieleckimi wykonawcami. :lol::twisted:

 

[Dodane po edycji:]

 

Jak wiecie mam swoja ukochana muze, jest jej naprawde sporo, ale poki co nie slucham jej. Nie slucham zewnych, nostaligicznych, transowych utworow, bo wgniataja mnie w ciemnosc. Nie chce sie nakrecac, obserwowac, jak z minuty na minute coraz mniej chce mi sie zyc. W zwiazku z tym przedstawie Wam to, czego slucham. Nawet nie po to by poprawic sobie nastroj (choc czasem sie to udaje), ale po to, by normalnie egzystowac. :smile:

 

Po pierwsze, moj hymn. :twisted:

 

 

Po drugie poranny zaklinacz (wlaczyc glosno i spiewac chorkiem, razem!!) 8)

 

 

I wiem, że będzie zajebiście

 

I wiem, że będzie zajebiście

Bedzie jak?

Będzie dobrze, ja to wiem

jutro wstaje nowy dzień

I będzie tak jak ja chce

słońce będzie świecić

Będę leżał w trawie

pozytywnie się nastawię

i wypuszcze w kosmos pozytywne myśli

coś dobrego mi sie przyśni

pozałatwiam swoje wszystkie ważne sprawy

Będzie zajebiście!

Zajebiście!!

Chciaż z tego dziś nie zdajesz sobie sprawy

Rano - przytule swą kobietę tak jak nigdy do tej pory

Rano - znikną me humory

Rano - dostanę wreszcie kilka dobrych zleceń

Rano - zacznie się zajebisty dzień

Rano - zobaczę duży uśmiech na twej twarzy

znowu będę dzieckiem i znowu zacznę marzyć

Rano - wszystkie moje plany ziszczę

I wiesz co?

wiem, że jutro będzie zajebiście

 

REFREN 2X

Co za dzień, co za dzień

co za bardzo dobry dzień

co za dzień, co za dzień

 

A gdyby tak to wszystko

spełniać by się chciało

Pełen spokój

wszystko by już grało

a myśli poczerniałe

za bram spiżowych skrzydła wygnane tam i zdechłe

i gdyby tak to wszystko drugiemu było ważne

dłonie do drugich dłoni

jak śmiech rzucony niebu

następne za nim idą banalnie i trywialnie

jak słońce wschodzi

ptaków rozśpiewaniem

tak ten dzień by mnie zaskoczył

błyskaniem chwil głaskaniem

co za dzień...

 

REFREN 4X

Co za dzień, co za dzień

co za bardzo dobry dzień

co za dzień, co za dzień

 

A tego slucham, bo bardzo tesknie za moim scyzorykowem. Wtedy mam wrazenie, ze jestem ciut blizej... :twisted:

 

http://www.youtube.com/watch?v=az-PwpXg8JA

 

Z gory przepraszam za slownictwo ;) ale wole to, niz czarny dol i lzy. A jak wlacze na full w samochodzie to az mi sie lepiej jezdzi. :smile:

 

P.S. Mowilam, ze slucham hip-hopu i rapu. Oczywiscie jestem wierna terytorialnie, i najbardziej "zachwycam" sie kieleckimi wykonawcami. :lol::twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę starego dobrego popu sprzed ćwierćwiecza. Tak dla relaksu ;).

http://www.youtube.com/watch?v=uxUJPry5CTE

Pamięta ktoś ten kawałek???

 

O matko moja jedyna!! Toz to cala moja nastolatkowosc... :lol::lol: Ilez ja sie wytanczylam po dyskotekach i klubach studenckich, heheh. Dawniej idol, a teraz jak patrze na niego i ten jego taniec to taki jakis pedalkowaty mi sie wydaje... :mrgreen::lol: Ale przeboj dobry! heheheheh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czad! Jak fajnie posłuchać czegoś z czasów, kiedy człowiek był beztroski :)

 

[Dodane po edycji:]

 

Zakochałam się w tym kawałku.... Totalny chill.....

 

[videoyoutube=U9dg9hvDIzU]Ciara: Never Ever[/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×