Spamowa wyspa

Dzień dobry Śpiochy!!!

Jako, że jestem od 6.30 na nogach, to pomyślałam sobie - a co tam, otworzę Spamową przy niedzieli.

Wiadomości poranne - zepsuła mi się lodówka.... Właśnie wszystko z zamrażalnika wyjęłam i wyrzuciłam, wszystkie moje zapasy... No nic, postoi trochę wyłączona i zobaczymy przy ponownym odpaleniu.

Druga wiadomośc - jakieś siły nadprzyrodzone u mnie działają. Ostatnio wymsknęła mi się maselniczka z grubego szkła na blacie i rozpadła się na milion kawałeczków. Dziwne, no ale ok. Dziś wysunęła się z szafki taka gruba szklanka do latte i calutka kuchnia była w szkle, w tym blat, czyli rozpryskiwała się w locie? Wzywac jakieś siły specjalne?

Poszłabym jeszcze spac, ale coś mnie nosi...

Niespecjalnie obchodzę Walentynki, ale dla tych co obchodzą - tulasów sto, niech miłośc Was rozświetla!

Miłego dnia!

Dzien dobry :*********

Ja sie wlasnie szykuje i jedziemy na Afrodyzjaki .

Czuje sie nijak , bo gdziezbym mogla czuc sie dobrze

Sranie w glowie czyli dzien jak co dzien.

Wczoraj bylismy na obiadku Walentynkowym , mialam w planie robic na deser pieczone jablka z konfitura i orzechami ale tak sie obzarlam ze juz nie zrobilam nic .

kosmostrada, Kochana :********** wspolczuje lodowki , moja tak siadla i musialam nowa kupic bo naprawa kosztowalaby duzo.Pamietasz zreszta.

A co do tluczenia roznych rzeczy to mnie dzis rozbila sie maselniczka.

Kochani milej niedzieli Wam zycze!

No nie napisałam posta i nie wkleił się!

Wrrrr!

To jeszcze raz!

Siemka cześć i czołem kluski z rosołem!

Mam specjalny obrazek dla was ku pokrzepieniu serc:

Mam nadzieję że nie czujecie się urażeni, mnie osobiście to określenie rozczula.

cyklopka, kiedyś uprawiałam taką formę samooszukiwania się w stosunku do chłopaka, jak miał emocjonalne zawiechy względem mnie. Roiłam sobie że pewnie szykuje mi jakąś romantyczną niespodziankę. A bzdura. Mam najbardziej nieromantycznego faceta na świecie i muszę to zaakceptować kwiatów ani serduszek ni ma. Trzeba mu wprost mówić, co ma robić i jak ma robić.

kryty_k, ja w góry chętnie z Tobą! Uwielbiam! Tylko jakie wybierasz? Ja wybieram gruzińskie :) <3

Ḍryāgan, platek rozy, kosmostrada, uroczego dnia wam życzę!

Witam

Aurora88, Siemka cześć i czołem kluski z rosołem

Dzień dobry

Czytam, że całuski na dzień dobry :)

kryty_k, ja w góry chętnie z Tobą! Uwielbiam! Tylko jakie wybierasz? Ja wybieram gruzińskie :) <3

Mogę jechać w każde :)

Witam niedzielnie .

Co porabiacie?

Ja wczoraj przeprowadziłem się do innego domku, teraz sobie wstałem, rozpakowałem się i popijam poranną (?) kawę .

Aurora88, Czyli jednak powinnam obchodzic hucznie dzień Sw. Walentego... Nie wiem, czy będzie dziś uroczo, ale postaram się o luz.

Ḍryāgan, Dla Ciebie również...

platek rozy, Znasz ból lodówkowy , wiem... Szkoda mi strasznie moich zapasów, ale nie mogę ryzykowac. Zazdraszczam wyjścia!

JERZY62, kryty_k,

na_leśnik, Miłego kawkowania!

Ja jedynie wiem, że dziś będę szorowac lodówę jak się rozmrozi, a na razie sobie czytam, piję kawkę i kocykuję, bo pogoda burasta, tyle co kółko z psem zrobiłam. Monsz poszedł z powrotem spac po odstawieniu młodego, niech sobie śpi, a potem zobaczymy.

na_leśnik, hejka :3 ja czekam na couchsurferkę z Armenii. Z Armenii! Nie mogę się doczekać :) Jestem fanką kaukazu więc zadam jej tryliard pytań, hehehe.

kosmostrada, a jak stara jest Twoja lodówka? Ja w swoją sporo zainwestowałam ale dobra jest, jestem szczęśliwa mając wreszcie normalną lodówę ^^

kosmostrada, u nas też pogoda pod psem. Jest tak paskudnie, że mi się nawet do sklepu po pieczywo nie chce wyjść .

Aurora88, wygląda na to, że dziewczyna się nie wyśpi po podróży .

Aurora88, No to atrakcja dzisiaj przednia u Ciebie.

Lodówka ma ze 3 lata, wybrałam też sobie taką wymarzoną... Liczę na to, że jak ją dobrze rozmrożę, to może jeszcze ruszy. A jak nie, to szlag mnie trafi.

na_leśnik, To co , poluzujesz się w chałupie?

na_leśnik, To co , poluzujesz się w chałupie?

Co zrobię? Chyba nie jestem na bieżąco ze slangiem .

czesc i czolem

Marcin2013, jak niedziela mija?

dostałem nowego objawu - lęk wolnopłynący. W nocy nie mogłem zasnąć. Nie chce tego mieć. lekki lęk jest gorszy od napięcia. Jestem wyczerpany tą nerwicą. chyba zancznę pić bo co ja mam z tego życia.

dobrze czekam na obiad slonecznie jest :)

czesc wiesiek picie to nienalepsze rozwiozanie

wieslawpas, niestety miałem okazję przekonać się na własnej skórze jak lęk wolnopłynący potrafi człowieka wyczerpać. Nie wiem jak w twoim przypadku, ale % jeszcze go nasilały.

Chyba zancznę pić bo co ja mam z tego życia.

Nie no przecież ostatnio dobrze Ci idzie, chociażby odnośnie pisania.

Witam spamowiczów

ja dziś rano dostałam raffaello z okazji walentynek, pycha, uwielbiam :)))

jutro wracam do rzeczywistości, czyli do ojca alkoholika

4 dni byłam u chłopaka

pozdrawiam wszystkich kosmostrada, 3 lata to nowa lodówka :/

trzeba przetrzymać i mieć nadzieje ze za 5, 10 15 xczy 20 lat sytuacja sie zmieni, a jak nie? niestety nikt nie obiecywał ze nasze zycie bedzie kolorowe.

czesc neon kope lat

na_leśnik

z pisaniem dobrze mi szło jak byłem na oddziale. Wtedy pisałem 3 strony dziennie, a teraz pół strony.

Spadła mi motywacja, bo to się nie sprzedaje tak jakbym chciał.

Na dodatek piszę komedie, a teraz jak mam tyle napięcia albo lęku, to nic śmiesznego nie przychodzi do głowy.

Niedziela pełna łez

krytk czemu niedziela pelna lez

kryty_k, co się stało? tulimy wirtualnie!

kosmostrada, 3 lata to strasznie krótko! żeby lodówka psuła się tak szybko... mam nadzieję że moja wytrwa O_o

na_leśnik, ona już podobno jakiś czas mieszka w Polsce i od wczoraj jest w Poznaniu, więc jej raczej nie wymęczę Ale będe miała znajomości w Armenii jeśli będę chciała tam kiedyś zajechać a będę chciała bo Armenia jest jednym z punktów programu w mojej wymarzonej podróży życia

Czesc Lobuzy :)

Pospalam do 12 zaliczylam spacerrk no i pogoda do dupy...i zimno

kosmostrada, pewnie się skończyła gwarancja :) zwykle te ustrojstwa się psują wtedy na złość.

Niestety Kosmo Miko ma racje...mi zaraz po gwarancji padla lodowka i pralka