Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Mysla ze człowiek stanikiem kogos udusi? :) :mrgreen:

Że Ty siebie na nim powiesisz :roll:

 

Akurat stanik do szczęścia nie jest mi potrzebny ;) No bez majtek głupio bym się czuła :roll:

A jak długo brałaś benzo? i czym sie różnie uzależnienie psychiczne od fizycznego?

 

Odpowiem Ci na priv, nie chcę się specjalnie wywnętrzać w paroksetynowym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysla ze człowiek stanikiem kogos udusi? :) :mrgreen:

Że Ty siebie na nim powiesisz :roll:

 

Akurat stanik do szczęścia nie jest mi potrzebny ;) No bez majtek głupio bym się czuła :roll:

A jak długo brałaś benzo? i czym sie różnie uzależnienie psychiczne od fizycznego?

 

Odpowiem Ci na priv, nie chcę się specjalnie wywnętrzać w paroksetynowym temacie.

OKi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hey Wszystkim. Dziś mój lekarz zmienił mi leki,odstawił mi mirtagen a w zamian zwiękrzył mi olanzapine do 20 mg. na noc,oprócz tego dwa razy dziennie lorafen 2,5 mg. Zobaczymy jak bedę teraz funkcjonował.Prawie rok leczenia i 4 zmiana leków,Czasami mam już tego wszystkiego dość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy jakiej dawce paroksetyna zaczęłam Wam pomagać na Wasze dolegliwości i jaką bierzecie teraz?

Hej rabbithearted! Każdy jest inny i dlatego każdy inaczej reaguje. Zdrowy rozsądek podpowiada, że zacząć trzeba od minimalnej i dać jej czas na rozkręcenie się. A jaka jest minimalna - to też sprawa indywidualna. Zaufaj lekarzowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem na początku rano ale miałem wrażenie lekkiej senności więc przerzuciłem na noc , teraz podnoszę dawkę na 40mg i biorę 20 rano i 20 na noc czy podzielenie dawki może osłabić działanie ? Lekarz doradzał rano ale stwierdził że podzielone też może być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hey:) muszę stwierdzić,że dobrze się czuję po ostatniej zmianie leków.Biore taki zestaw jak w podpisię i jest ok,nawet nie tyje i nie mam wzmożonego apetytu,może w końcu bedzie dobrze-jestem pełemn nadziei na lepsze jutro :)
Po takiej dawce benzo - lorazepamu, trudno jest czuć się zle!. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Neurosi, próbuj dalej.

 

Nie biorę leków cztery miesiące. Czytałam o czym tutaj piszecie. Leczenie lekami psychiatrycznymi to bardzo grona zabawa.

 

leki, które brałam to : od 2013 roku, od 1 załamania nerwowego: sertralina, clonazepam, depakine (kupiłam, ale wyrzucilam po przeczytaniu ulotki, od dobrego psychiatry-psychologa-seksualna w jednym, pan z Koszalina) potem paroksetyna, której tez nie brałam, bo czytałam w internecie, ze to złe, więc brałam tylko chorałem doraźnie. Potem miałam duże leki, zaczęły się paranoję. Próbowałam brać trochę escitalopramu, ale psychiatra powiedziała, ze uzależnilam się od dwóch opakowań cloranxenu w miesiąc i po tym jak miałam schize, ze wzięłam nóż i chciałam rozwalić komputer ojczyma to pojechałam do szpitala. Ja prosiłam o ten szpital z miesiąc. Wiem, ze to było paranoiczne zachowanie, do dzisiaj go nie rozumiem. Ale fakt, ze przemoc była w domu i ja nie mogłam tego znieść. Musielibyscie znać cała historie.

 

Druga cześć leków to leki, które mnie zabiły, moje zdrowie i wiarę w siebie, w człowieka:

 

Klozapina, abilify, akineton. To są bardzo niebezpieczne leki. Maja skuteczność w tym, ze cię obezwladnia. Sama odstawialam te leki. Było bardzo cieżko. Nigdy nie robiłam tego nagle. Odstawialam miesiącami. Dwa razy.

 

Tylko efekt jest taki, ze mimo ze odstawialam tak jak trzeba to to nic nie dało.

 

Mam dyskinezy późne. Odezwały się po 4 miesiącach stosowania leków.

 

Dlatego nie uważam, ze leki ratują życie. Życie może uratować spokój.

 

Ryzyko dyskinez nie jest takie rzadkie. Mi wciskają siła te leki, ja mdlalam. Trafiłam oddech. Nie wiem czy psychicznie jest lepiej. Moja ostatnia diagnoza to borderline. Nigdy nie chciałam brać leków. Za każdym razem w szpitalu prosiłam aby ich nie brać.

 

Idę w tym tygodniu do neurologa. Będę pisać co i jak. Oczywiście myśle o jednym.

 

Jeszcze dodam : czuje się dobrze psychicznie. Oprócz oczywiście uczucia zrezygnowania z powodu dyskinez.

 

Po stosowaniu niektórych leków łatwo jest wpaść w psychoze. Zwłaszcza mając borderline.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Martines , witam Cie i pozdrawiam serdecznie ;)

Przy zwiekszeniu dawki, nasilenie skutkow ubocznych to jest rzecz normalna. Ja ostatnio przy wchodzeniu z 20mg na 30mg odczuwalem nasilenie sie depresji i bardzo silny wewnetrzny niepokoj. Ten stan trwal u mnie okolo 2 tygodni. Pewnego dnia wstajesz i odczuwasz ulge, ze paro zaczyna dzialac ;)

 

3maj sie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×