Znowu nerwica

Chciałbym ci cos poradzic ale sam nie wiem jak. Jesli chodzi o mnie to wydaje mi sie ze ta nerwica nie jest tak zaawansowana bo od rana zero sprawdzania siebie i czuje sie dobrze klucz to nic sobie nie wmawiac. Czasami pojawia sie przebłysk mysli ze moze te mysli sie pojawiają bo masz ukryte preferencje ale te mysli są takie małe ze mogę je ignorowac. Nie moge byc homo bo bo jak zupełnie nie mam tych mysli to czuje sie szczęśliwy ze mam dziewczynę która kocham i z którą sie dogaduje. I sobie i tobie zycze powodzenia zeby te natręctwa w pełni zniknęły

Dzięki, mam dzisiaj ch*lernie zły dzień. Tobie też życzę powodzenia

W kazdym razie i tak będę tutaj pisał nie ma sensu zakładac setek tematów o tym samym a tak będę mógł spisac to co czuje i moze inne osoby o tym samym problemie będą sie udzielac

Napisałem meila do geja który prowadzi pewien gejowski blog chciałem zeby moze spojrzał na moją sytuację z perspektywy geja. Stwierdził ze normalna heteroseksualna osoba nie pomyslałby o seksie z innym facetem to prawda ze parę tygodni temu podnieciła mnie mysl o seksie oralnym z facetem ale teraz jak oglądam taką sytuację na zdjęciach albo na porno to czuje ogromny lęk i nie chce tego pojawiają sie mysli zeby tego spróbowac ale nie dlatego ze mnie to podnieca tylko dlatego zeby ten cholerny lęk minął. Nie wiem czemu kurwa ta sytuacja mnie podnieciła ale boje sie tego co on sugeruje ze jestem biseksulany. Kiedys kilka razy podnieciła mnie mysl pedofilska. I co to tez oznacza ze jestem pedofilem tylko ze tamte mysli zignorowałem bo wiedziałem ze to jest niedorzeczne bo nie chce krzywdy dziecka i cos takiego mnie nie kręci. Dodał ze homoseksualizm nie jest czyms złym no jasne ze dla ciebie nie jest czyms złym bo od dziecinstwa czułes pociąg do facetów.

Skoro według niego normalny facet by tak nie pomyslał to czemu jak oglądam gejowskiego pornola to czuje ze nie ma tam dla mnie podniecających bodzców. Mógłbym niby zmasturbowac sie na siłe ale po co czuje ze to nie jest podniecające po prostu i tyle. Po za tym jak bym był bi to jakas częśc faceta by mnie kręciła a mnie nic nie kreci patrze na faceta i po prostu boje sie go boje sie go uznam ze uznam ze cos w nim jest seksowne. Juz jestem zmęczony czasami mam wrazenie ze te lęki mijają i czuje sie dobrze a potem to znowu wraca czemu kurwa wyobraznia podsuwa mi obraz seksu z facetem skoro ja tego nie chce i widząc to na pornolu nic nie czuje . Mało tego przyłapałem sie na tym ze oglądając seks oralny gejowski wyobrazałem sobie ze tam jakas kobieta w tym uczestniczy. Jestem zmęczony skoro tego nie chce to czemu mózg czasami mi mówi ze to mi sie podoba a mi nawet zaden konkretny rodzaj faceta sie nie podoba i nie potrafie okreslic co mężczyzna ma w sobie seksownego

Nie słuchaj tego gościa. On nie rozumie nawet pewnie na czym polega nerwica. Większość homoseksualistów odczytuje to jako coś, co po angielsku się nazywa "internalized homophobia" albo po prostu zwykłą homofobię. Z resztą on pewnie pomaga gejom, więc nie dziwne, że każdego kto przychodzi do niego z problemem traktuje jak geja. A co do podniecenia to może być na to kilka wytłumaczeń w zależności od sytuacji:

1) Czasem to lęk imituje podniecenie, po prostu nerwica tak bardzo przestawia Ci w głowie, ale jak spojrzysz na to na spokojnie to go nie czujesz.

2) Jest coś takiego jak błędne określenie przyczyn pobudzenia. Z Wikipedii:

Błędne określenie przyczyn pobudzenia – w psychologii społecznej przypisanie błędnych źródeł swemu pobudzeniu, czego konsekwencją jest błędna interpretacja emocji.

Zgodnie z badaniami Schachtera i Singera (1962) w ten sposób mogą być pomylone: strach, lęk, podniecenie, pożądanie seksualne oraz pobudzenie na skutek wysiłku fizycznego, gdyż ich początkowe fizjologiczne objawy są podobne, a rozróżnienie tych stanów opiera się wówczas wyłącznie na umysłowej ocenie sytuacji.

Po prostu możesz czasem mylić to, co czujesz z podnieceniem. W dodatku ponoć szczęście i lęk można odczuwać w miejscach intymnych, bo powodują zwiększony przepływ krwi, a lęk w dodatku przyspiesza bicie serca i zmienia oddech.

3) Jak specjalnie skupiasz się na tych miejscach na swoim ciele to zaczynasz jakby bardziej je czuć i możesz to interpretować jako podniecenie. Pomyśl teraz czy nie czujesz, że coś Cię gdzieś drapie? Być może za chwilę zacznie.

Przestań drążyć, bo to Ci nie pomaga.

Własciwie to masz racje ja cały czas skupiam sie na tych miejscach i zastanawiam sie czy aby nie czuje podniecenia. Nawet jak oglądam ładną dziewczynę niekoniecznie nago to ja wiem co mi sie w niej podoba. A jak widzę gejowski pornol to ja własciwie nie wiem co w tym jest fajnego czasami czuje jak by podniecenia ale takie puste jakies to bo w facecie nie widze podniecających bodzców

Wiesz jak bys chciała o tym pogadac to mozesz podac jakies gg albo chociaz fejsa. Chociaz nie chce zeby twoje lęki sie nasilały przez rozmowe ze mną więc do niczego nie namawiam

Na tym samym blogu przeczytałem opowiadanie tego samego geja własnie. Ogólnie scenariusz był taki ze gosc całe zycie myslał ze jest hetero planował slub z kobietą az nagle przespał sie z facetem i olsniło go ze woli chłopców. Wiem ze to tylko opowiadanie mało prawdopodobne ze jest prawdziwe ale i tak wyobraznia zaraz zrobiła swoje ze ja pewnie gdybym tylko bzyknął sie z facetem odkrył bym swoją homoseksualną stronę. Najbardziej z równowagi wyprowadził mnie ten fragment jak gosc zostawia swoją dziewczynę od razu wyobraznia pokazała mi jak ja zostawiam swoją partnerkę dając jej chyba traume do konca zycia tylko ze ja tego nie chce no co ja bym powiedział przepraszam ale 3 lata temu jak sie z tobą wiązałem nie wiedziałem ze wole facetów po za tym kocham ją. Ale widzę ze ona mnie nie rozumie tłumaczy mi ze to jest niemozliwe zebym zranił ją poprzez bycie gejem bo orientacja by mi sie tak nagle nie przestawiła ale dla mnie te lęki ze jej cos zrobie są prawdziwe

Tak sie zastanawiam czy mozna nabyc orientacje biseksualną? oraz czy biseksualista moze zakochac sie w osobie tej samej płci. Bo to by oznaczało ze zaden ze mnie biseksualista ani gej. Bo raz ze przez 23 lata zycia zawsze byłem zainteresowany TYLKO kobietami a dwa ze to jest niemozliwe zebym zakochał sie w mężczyznie chociaz mózg czasami podsuwa mi takie obrazy to wiem ze to jest niemozliwe serce mi mówi ze jestem 100 procent hetero po prostu czuje to

Boze to jest chyba serio jakies natręctwo w tym tygodniu mam sie z kumplem spotkac i na dobrą sprawę to wolałbym sie z nim nie widziec bo pojawiła sie mysl ze jeszcze sie podniece albo co gorzej zakocham sie w nim. Nie chce zeby ktos pomyslał ze spamuje tutaj tylko nie ma sensu zakładac setek tematów a mi lepiej jest jak gdzies zapisze co mysle a ktos inny to przeczyta i cos doradzi

Robie sie tym zmęczony włączyłem sobie gejowskie ogłoszenia i bałem sie ze byłbym w stanie na to odpowiedziec. Za kazdym razem kiedy mam wrazenie ze to wreszcie ostatecznie minęło i tak to wraca

Dzisiaj to dopiero swiruje jakas laska na tym samym forum w podobnym temacie napisała ze orientacja moze sie kształtowac całe zycie oraz moze byc zmienna i ze ona zakochała sie w kobiecie mając 21 lat z tym ze twierdziła ze wczesniej juz lubiła flirtowac z kobietami. Boze czasami mam wrazenie ze to nie jest nerwica tylko naprawdę odczuwam pociąg do seksu z facetem tylko sie tego boje. Ale w takim razie czemu jak oglądam gejowskiego pornola czuje ze to nie dla mnie przeciez ja nie chce seksu z facetem boje sie tego mega a czasami mózg mi wmawia takie rzeczy. Jestem zmęczony mam dosc

Okropnie dzisiaj sie czuje wkręcam sobie ze moze jestem biseksualny i boje sie ze zakocham sie w jakims facecie. Nie wiem sam czuje taki straszny lęk niby jak widzę faceta to nie widzę nic podniecającego ale jestem w takim leku ze boje sie spotykac z jakimkolwiek facetem bo boje sie ze cos poczuje

Czuje sie na razie lepiej obejrzałem parę gejowskich porno nic nie poczułem czuje troche niesmak jak to włączam a mimo to jakis głos mi mówi ze musze siebie sprawdzic. Na razie lęk przeniósł sie z seksu z facetem na to ze moge sie zakochac w jakims gosciu to jest niedorzeczne cały okres dojrzewania spędzałem głównie z chłopakami bo dla dziewczyn byłem zbyt niesmiały. A mimo to czułem wtedy głównie zainteresowanie i pociąg do dziewcząt gdybym był bi albo gejem juz wtedy bym sie w jakims typku zakochał. A mimo to i tak czuje lęk przed spotykaniem sie z kumplami bo boje sie ze moge sie w kims zakochac i zycie mi runie. A co jesli moje zainteresowanie facetami dopiero teraz sie ujawniło tylko nie moge tego do konca poczuc bo za bardzo sie tego boje. Lepiej pójde spac dobranoc wszystkim ktokolwiek to czyta