Spamowa wyspa

mirunia, witaj Kochana

Na pewno bezsenność ma z tym coś wspólnego aktualnie, ale tak w ogóle nigdy nie byłam miłośniczką słońca, gorąca.

Tak, to prawda, chyba w klimacie skandynawskim czułabym się dobrze

Widocznie mam dużo słońca w duszy - ale skromna jestem

Miruniu, czy jutro już wybierasz się do pracy? Chyba 2 tyg, byłaś chora?

Z pewnością czujesz się jeszcze osłabiona, popijasz wodę z cytryną i miodem, albo chociaż z cytryną?

No właśnie tak sobie Dziewczynki wykombinowałam, że sukienka wielozadaniowa, w zależności od dodatków.

misty-eyed, Kochana, ja bym nie chciała, ale może zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa...

mirunia, Pięknie dzisiaj, nie? Niech Ci jutro gładko powrót do pracy minie, za to kciuki trzymam.

Zaraz jedziemy przejśc się po lesie, potem do Ikei, bo młody chce pobuszowac, to i tam obiadek zjemy. Zaplanowany na dziś pieczony schab po prostu będzie jutro.

Ḍryāgan, Powodzenia!

Davin, Cieszę się, że lepszy dzień dziś masz. Dobrze że ten doktor jutro.

misty-eyed, tak, jutro do pracy po 2 tyg. chorowania. Jestem jeszcze osłabiona, ale powoli trzeba wracać do życia.

Piję herbatkę z majeranku z miodem, lub rooibos z cytryną i miodem. Mam już mniej męczący kaszel, ale jeszcze jest. Syrop prawoślazowy super łagodzi.

Łykam też wit. B complex i Cerutin. Mam nadzieję, że wyprowadzę się na prostą.

A słońca masz w sobie wielkie pokłady i tak trzymaj, a od innych czerp same serdeczności!

kosmostrada, dzięki za kciuki, trzymaj, trzymaj... przydadzą się!

A dzionek dziś piękny, tak mi ciepło w plecki było jak wracałam.

Smacznego obiadku wyjściowego... dobrze wykombinowałaś!

Co by nie mówić, wyraźnie większość na Spamowej ma lepsze humory, samopoczucie i z tego trzeba się cieszyć...

Miałam wyjść po lody, ale Syn ma wpaść, więc przywiezie, moje ulubione waniliowo-czekoladowe z bakaliami-już się cieszę!!!

Dzień dobry w ten ładny lutowy dzień

Śmiercionauta, dzień dobry.

Lody zjedzone, kawa wypita i to by było tyle dużych kalorii dzisiaj. Ale co tam, rezygnować ze wszystkich przyjemności - nie mam zamiaru

Za chwilę Niedziela z...w TVP Kultura. Lubię te programy.

Myślałam, że pojedziemy z Synem po baterie łazienkowe-umywalkową i wannową do Castoramy lub Leroy Merlin, ale Mąż nadal nie czuje się najlepiej, zrezygnowaliśmy więc

Purpurowy, jak tam samopoczucie?

misty-eyed, lody, fajna sprawa. Sam bym zjadł, ale nie mam sił wychodzić. Chyba posypię szron z zamrażalnika i zliżę go

Pijany ziomek mnie cały czas męczy, chcę jakąś ławke skręcać... Spoko, emigracja, tu się pije, rozumiem.... ale on za godzinę do roboty idzie...

Ja dzisiaj robiłem przy spłuczce do toalety i udało mi się ją zrobić także działa.

Purpurowy, jak tam samopoczucie?

Trzymam się jako tako. A jak u Ciebie?

witam wszystkich

 

ale pogoda za oknem

wiosna idzie - może się zakocham

Ja się zakochuję tylko jesienią

cyklopka, jak zwykle oryginalnie

cyklopka, ja tak samo.

p.s. po 2 miesięcznej abstynencji zrobiłem sobie drinka

kosmostrada:******* fajna kiecuszka :) Kiedy kupowalas? dzis? W jakiej cenie jesli moge spytac?

Co dobrego zajadasz w Ikei? Ja raz tam jadlam jakies klopsiki ale byly paskudne dawno temu to bylo wiec moze jedzenie sie tam poprawilo?

mirunia:******* za jutro kciukasy trzymam , za powrot do pracy Pewnie po chwili sie przyzwyczaisz i bedzie juz dobrze.

misty-eyed, cyklopka, Hey Dziewczyny :*******

A ja sie wcale nie zakochuje i jakos bynajmniej mi to do szczescia niepotrzebne Zakochiwalam sie jak bylam glupia , mloda koza

Nabylam sobie dzis u faceta ktorego polecila mi kolezanka z pracy --- Aliena Eau Extraordinaire , jakiez one piekne chyba moje ulubione z rodziny Obcych. Oczywiscie odlewke bo na cale mla nie stac .

Witam

 

Ḍryāgan, ja tam od iluś lat w cuda nie wieżę, cudów nie ma jasna rzecz są tylko nie wyjaśnione przypadki.

Dla mnie cud to jak ktoś straci nogę i mu odrośnie no to w ten czas byłby cud. No ale takich cudów nie ma no i chyba nie będzie.

Był taki przypadek, w XVI albo XVII wieku, dokładnie opisany przez ówczesnych lekarzy i urzędników

platek rozy, Płatuś, jak tam minęła Ci niedziela, co porabiałaś?

.......... o, staruszka się znalazła

cyklopka, no tak Ci się złożyło jakoś

Umyłam i ułożyłam włosy, zrobiłam sobie paznokcie, zaraz idę do wanny... wierzyć mi się nie chce, że jutro do roboty.

Płatuś trzymaj kciuki!

Wróciłam, tea time...

Ze mną do sklepu pójśc to po prostu szaleństwo - kupiłam nową deskę do krojenia. Chyba z wrażenia złamałam paznokcia, no i tyle mrożących krew w żyłach opowieści. Ale las pachniał już wiosną...

Teaz tylko 4 dni do pracy i urlop!!!!

Śmiercionauta, Z tym drinkiem, to smucic się, czy cieszyc?

platek rozy, Zjadłam de volaille'a i warzywka gotowane. Szału nie ma, ale paskudne nie było. Ale dobra kawa.

Kiecka kosztowała 60 zeta. Wczoraj wpadłam zajrzec na ostatnie dni przeceny przy okazji pralni.

Thierry Mugler w ogóle ma świetne zapachy...

Cały czas chodzi za mną ta Bottega, chyba kupię sobie odlewkę z tej stronki, co mi polecałaś.

Lubiłam się zakochiwac, bez względu na porę roku...

Moja siostra ma koleżanke która ma depresje. Zaczeła brać leki psychotropowe i bardzo źle sie czuje i ma myśli samobójcze.

Poprosiła mnie żebym jutro do niej poszła, posiedziała z nią i porozmawiała.

nie wiem czy dam rade. o czym ja mam rozmawiac z osoba chora na depresje?? boje sie

Rudolfowi wypadają wąsy... trudno, oddam mu swoje.

kosmostrada, raczej się smucić,bo nie radze sobie i dzisiaj postanowiłem uciec w alkohol

mirunia, Kochana no serio z moich zakochiwan nic dobrego nie bylo to teraz dla odmiany sie nie zakochuje juz od kilku dobrych lat :) ale jakos nie ubolewam

Co ja dzis porabialam .. pojechalam po te perfumki zobaczyc a pozniej do kolegi na herbatke - wypilam zielona z papaya i calkiem mi smakowala. Posiedzialamz e dwie godziny oczywiscie mnie zlapala dereala w czasie i krecioly w glowie .

Dostalam od niego plyte zespolu Batushka - to taki metal polaczony z e spiewami cerkiewnymi - calkiem interesujacy projekt.

I pozniej do domu przyjechalam. Poczytalam American Psycho i tak sobie na jutro wor z ciuchami szykuje bo mamy wymiane ubran w pracy ... takie cos organizujemy i bedzie ciacho i kawa do tego:)

Jutro dasz rade , zobaczysz , wiem jak to ciezko wrocic po takim dluzszym wolnym ale za chwile juz sie znow przyzwyczaisz:)

kosmostrada, a to moze tylko te klopsiki takie byly bo juz nic innego nie jadlam tam .

Sukienka fajna ic ena tez fajna :) Bedzie Ci w niej bardzo ladnie do tego fajne dodatkiw w yraznym kolorze i voila !

Ja tez wzielam tylko 15 mili Aliena ale pomyslalam a tak mi sie podoba ze sie skusze ! Niechze cos z tego zycia mam oprocz ujowego samopoczucia

platek rozy, kosmostrada, tak mówię, że zakochanie, ale tak naprawdę to zupełnie nowe uczucie, nieznane wcześniej. Bo kiedyś to tylko miałam fiksacje na punkcie jakichś swoich wyobrażeń, co nie miało odbicia w rzeczywistości, albo potrzebę, żeby ktoś się mną zainteresował

A teraz po prostu kolega taki miły, ogarnięty, roześmiany i ogólnie do schrupania, to jak tu go nie lubić?

Bry

doradźcie coś ((