Co teraz robisz?

Tracę czas na pierdoły, podczas gdy jest sporo ważnych spraw do przemyślenia i uporządkowania w głowie...

Próbuję zacząć się uczyć na sobotni egzamin, ale coś mi to nie wychodzi... ;-)

Dociągam do godziny 21.30 żeby iść spać.

ide spac. mam tydzien wolnego. tydzien bede spac.

chwila przerwy przy czytaniu. zachłysnęłam się ksiązką pt Miłość uwięziona w ciszy.

Zainstalowałem program dzięki któremu będę mógł oglądać wszystkie polskie kanały TV na komputerze. Tylko nie wiem po co, bo większość czasu spędzam patrząc się w swoją czarna ścianę.

Kończę robić mózg ssaka.

Skończyłem mózg ssaka, wyszedł bardzo dobrze

słucham muzyki z mojego ulubionego serialu i bynajmniej nie pisze o grze o tron

Kończę śniadanie i czekam, by zbierać się na terapię.

kumpela che odemnie na fejsie wyciagnąc dlaczego kolega nie jest juz z taka jedna, mi powiedział dlaczego i wyraźnie zastrzegł zeby jej nie mowic , troche mi głupio,ze jakby ja sciemniam,ale wyraźnie powiedział, ze mam jej nie mowić i czuje sie dziwnie troche , bo jakbym kłamała kolezance z drugiej strony , kolege lubie pozatym bardziej powazna sprawa to jest i ważne zeby nie rozeszło sie po miescie a ona potrafi wszystko przekręcic i namieszać , uwielbiam tajemnice, jakos głupio mi i tyla

tahela czemu Ci głupio ? Kumpeli mówisz stanowczo, że coś tam wiesz, ale zainteresowany nie życzy sobie, żebyś o tym mówiła i jak chce niech pyta zainteresowanego i koniec tematu.

Leżę sobie w łóżku i pomalutku zbieram się żeby wstać i iść na zakupy.

Stakatela,

jak tak powiem ,to zaczenie fochy strzelać, ze jak sie mogłam tak zachowac wobec niej itp. ,ze jestem nielojalna wobec niej i takie tam ,

z pewnych wzgledów ja lubie, ale ma dziewczyna takie cechy charakteru ,ze to sie czesto kończy własnie takimi akcjami ze strony róznych ludzi, jakos powiedziałam jej prawde ,ale nie do końca czyli powiedziałam jakąś tam rzecz z tym ,ze to nie była to rzecz , o którą chodziło zeby nie powtarzać,wiec prawdę nie całą,ale prawde jednak ,

, by drązyła temat zeby jej powiedzieć, nie odpusciła by, a tak wie tyle ,ze jej to wystarczy

tahela to dobrze, że jakoś wybrnęłaś z tej sytuacji

Odpoczywam, przeglądam forum i słucham radia.

Siedzę bezmyślnie

Słucham muzyki i czekam, bo niedługo bundesliga

oglądam ubrania w sklepie internetowym

obecnie szukam sposobu jak zmotywować się do wysiłku fizycznego, szukam siłowni w okolicy i mam nadzieje ze jak już kupie karnet to będe miał motywację aby ruszyć się z fotela

siedze i pisze na forum

boommm!!! znów ta przerażająca motywacja mnie ogarnia. Kompletnie już mam zwariowaną psychikę

Myślę.

Oglądam ostatni odcinek tygodniówki Ring Of Honor (taka federacja pro wrestlingowa z USA) i sprawdzam #WrestlingPL na twitterze i instagramie.

Gotuje rosół, do tego pieke podudzia z kurczaka i fabrykuje obiad /polędwiczki wieprzowe w sosie musztardowym, ziemniaki smażone, kalafior duszony z koperkiem i pietruszka.

Zamarzam, robię biochemię kolejnego kundla i czekam na żarcie.

A ja już się denerwuję. Od wczoraj szukam toreb papierowych z nadrukiem nazwy sklepu i nie wiem gdzie zamówić. Dawniej zamówłam na allegro to się darły. Teraz upatrzyłam producenta Allbag (dobre ceny) i nie wiem co zrobić. Muszę do nich zadzwonić, bo do poniedziałku nic nie zrobię. A dziś piątek i na niczym nie umiem się skupić.